W skardze konstytucyjnej z 10 lipca 2001 r. skarżący zarzucili, iż art. 2 ust. 7 zd. 1 i 2 w związku z art. 3 ust. 5 oraz
art. 10 ustawy z dnia 3 stycznia 1946 r. o przejęciu na własność Państwa podstawowych gałęzi gospodarki narodowej (Dz. U.
Nr 3, poz. 17, Nr 72, poz. 394) jest niezgodny z art. 2, art. 21 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 64 ust. 2, art. 78 oraz art.
92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazali, iż wyrokiem Sądu Najwyższego z 8 marca 2001 r. (sygn. akt III RN 176/00) została oddalona rewizja nadzwyczajna
Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 2 lutego 2000 r. (sygn. akt
IV S.A. 1495/99) uchylającego decyzję Ministra Gospodarki z 14 lipca 1999 r. (Nr DP-0241/123/96/R/WR/815/99) i poprzedzającą
ją decyzję tego organu z 6 kwietnia 1999 r. w przedmiocie stwierdzenia nieważności orzeczenia o przejęciu przedsiębiorstwa
na własność Państwa.
Z orzeczeniami tymi skarżący łączą naruszenie prawa do zaskarżania orzeczeń nacjonalizacyjnych i ich sądowej kontroli a także
prawo do ochrony własności, zarzucając przy tym regulacjom prawnym stanowiącym podstawę ich wydania zasadę ochrony zaufania
do państwa oraz prawo do tzw. przyzwoitej legislacji.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 7 listopada 2001 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając,
iż wskazane przez skarżących decyzje administracyjne i wyroki sądowe nie spełniają kryteriów określonych w art. 79 ust. 1
Konstytucji RP. W szczególności rozstrzygnięcia te nie kształtują sytuacji prawnej skarżących.
Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wnieśli zażalenie, w którym zarzucili, iż za podstawę odmowy nadania dalszego
biegu skardze konstytucyjnej przyjęto okoliczność wykraczającą poza zakres zastosowania art. 36 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 1
sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.).
Ponadto skarżący podnieśli, iż błędne jest stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, jakoby wskazane w skardze wyroki Naczelnego
Sądu Administracyjnego oraz Sądu Najwyższego nie miały charakteru ostatecznych orzeczeń w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji
RP. Skarżący podkreślili, iż mimo kasacyjnego charakteru wyroku NSA w istocie przesądza on wynik ponownego postępowania administracyjnego
z uwagi na związanie organu administracyjnego oceną prawną wyrażoną w tym wyroku (art. 30 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o
Naczelnym Sądzie Administracyjnym; Dz. U. Nr 74, poz. 368 ze zm.). Oznacza to, iż Minister Gospodarki zmuszony będzie odmówić
stwierdzenia nieważności (lub niezgodności z prawem) aktów nacjonalizacji kwestionowanych przez skarżących. Przesądza to zdaniem
skarżących, iż w ich sprawie doszło już do wydania ostatecznego orzeczenia oraz wyczerpania przysługującej im drogi prawnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 39 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym w przypadku niedopuszczalności lub zbędności postępowania należy je umorzyć.
Skoro zaś okoliczności przesądzające o niedopuszczalności merytorycznego postępowania ujawnione zostały już w trakcie rozpoznania
wstępnego skargi konstytucyjnej określonego w art. 36 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, należało odmówić nadania dalszego
biegu skardze konstytucyjnej. Art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie zawiera bowiem charakteru
enumeratywnego wyliczenia rozstrzygnięć i ich przesłanek, jakie mogą zapaść w rozpoznaniu wstępnym. Jeżeli bowiem w trakcie
tego rozpoznania ocenia się zasadność skargi konstytucyjnej, to tym bardziej podlegają badaniu konstytucyjne i ustawowe przesłanki
dopuszczalności merytorycznego badania skargi konstytucyjnej. Przyjęcie takiej interpretacji najpełniej gwarantuje procesowe
uprawnienia skarżącego, umożliwia mu bowiem złożenie zażalenia na decyzję Trybunału stwierdzającą niedopuszczalność merytorycznego
rozpoznania skargi konstytucyjnej, podczas gdy wydanie w takiej sytuacji przez Trybunał postanowienia o umorzeniu postępowania
zażalenie skarżącego by wykluczało. Art. 49 w związku z art. 36 ust. 4 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zażalenie takie przewiduje
bowiem wyłącznie na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej (por. postanowienie z 6 grudnia 1999 r., sygn. Ts
18/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 197).
Niezasadny jest więc zarzut skarżących, jakoby Trybunał Konstytucyjny wykroczył poza treść art. 36 ust. 3 ustawy z 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, przyjmując za podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej niespełnienie
jednego z konstytucyjnych warunków dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej.
Odnosząc się do drugiego zarzutu podniesionego przez skarżących w zażaleniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż w postanowieniu
z 7 listopada 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie kwestionowano ostatecznego (w sensie procesowym)
charakteru wyroków wydanych kolejno przez Naczelny Sąd Administracyjny oraz Sąd Najwyższy. Podstawą tego postanowienia było
natomiast stwierdzenie, iż wskazane przez skarżących rozstrzygnięcia, z uwagi na ich kasacyjny charakter nie kształtują jeszcze
sytuacji prawnej skarżących, tym samym nie mogą być traktowane za orzeczenia naruszające prawa lub wolności konstytucyjne
skarżących.
Rozpoznając zażalenie Trybunał Konstytucyjny uznał, iż wskazane przez skarżących orzeczenia, w sposób pośredni determinują
zakres przysługujących im praw, przesądzając treść rozstrzygnięcia w toczącym się postępowaniu administracyjnym, bowiem zgodnie
z art. 30 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz. U. Nr 74, poz. 368), ocena prawna wyrażona
w orzeczeniu tego sądu wiąże w sprawie organ, którego działanie było przedmiotem zaskarżenia. Trybunał Konstytucyjny wziął
także pod uwagę autonomiczny charakter pojęć, jakimi posługuje się Konstytucja RP określając przesłanki wniesienia skargi
konstytucyjnej. Warunek wydania przez organ władzy publicznej ostatecznego orzeczenia odnoszącego się do praw lub wolności
konstytucyjnych skarżącego, należy w związku z tym interpretować funkcjonalnie, obejmując nim wszelkie władcze rozstrzygnięcia
determinujące, choćby w przyszłości, sytuację prawną skarżącego, a od których to rozstrzygnięć nie przysługuje mu już w ramach
toku instancji zwykły środek odwoławczy. Rozstrzygnięcia tego nie można więc utożsamiać wyłącznie z orzeczeniem kończącym
definitywnie postępowanie w rozumieniu określonych przepisów proceduralnych.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należy uznać, iż wskazane przez skarżących wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego
oraz Sądu Najwyższego, determinując w zakresie wyrażonych w nich ocen prawnych, przyszłe rozstrzygnięcia organów administracyjnych,
mają w niniejszej sprawie charakter ostatecznych orzeczeń w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należało orzec jak w sentencji.