W skardze konstytucyjnej Jacka B., sporządzonej 25 stycznia 1999 r. zarzucono, iż art 413 § 2 ustawy z dnia 19 kwietnia 1969
r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 13, poz. 96 ze zm.) oraz art. 9 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Przepisy wprowadzające
Kodeks postępowania karnego (Dz.U. Nr 89, poz. 556 ze zm.) są niezgodne z art 2, art. 45 ust. 1 oraz z art. 77 ust. 2 Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej.
Zdaniem skarżącego zakwestionowane przepisy pozbawiają skarżącego konstytucyjnego prawa do bezstronnego sądu w odniesieniu
do działań prokuratorskich oraz zamykają skarżącemu drogę sądowej kontroli nad merytorycznymi decyzjami prokuratora zapadłymi
w karnym postępowaniu przygotowawczym.
Skarżący wskazał, iż stosując powyższe przepisy Prokurator Prokuratury Wojewódzkiej w W. postanowieniami z 20 sierpnia 1998
r. nie uwzględnił zażaleń skarżącego na postanowienia Prokuratora Prokuratury Rejonowej W.-S. z 20 czerwca 1998 r., a także
postanowienia z 1 czerwca 1998 r. o umorzeniu prowadzonych przez tę prokuraturę dochodzeń.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest
jej złożenie w terminie dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu tego rozstrzygnięcia, które przesądziło o ostatecznym charakterze
orzeczenia o przysługujących mu prawach lub wolnościach konstytucyjnych.
Jak wynika z uzasadnienia skargi konstytucyjnej za orzeczenie takie skarżący traktuje postanowienia Prokuratora Prokuratury
Wojewódzkiej w W., odmawiające uwzględnienia zażaleń na decyzje o umorzeniu wspomnianych w tej skardze dochodzeń prowadzonych
przez Prokuraturę Rejonową W.-S. Skarżący oświadczył, iż postanowienia te zostały mu doręczone 26 września 1998 roku.
Jak podkreśla sam skarżący, postanowienia Prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej miały charakter ostateczny i w toku instancji
nie przysługiwał już na nie żaden środek zażalenia. W tej sytuacji dzień ich doręczenia był równocześnie dniem, od którego
rozpoczął bieg dwumiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej. 20 listopada 1998 r. uległ on co prawda zawieszeniu
na czas rozpatrywania przez Sąd Rejonowy dla W.-S. wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego z urzędu, tym niemniej
zawieszenie to ustało z dniem doręczenia skarżącemu orzeczenia o ustanowieniu dla niego adwokata z urzędu celem sporządzenia
skargi konstytucyjnej, tj. 30 grudnia 1998 r. Po tej dacie termin do złożenia skargi konstytucyjnej biegł w dalszym ciągu,
by ostatecznie upłynąć 5 stycznia 1999 roku.
Ponieważ skarga konstytucyjna została w Trybunale Konstytucyjnym złożona dopiero 28 stycznia 1999 r., doszło w tej sytuacji
do przekroczenia dwumiesięcznego terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny jednocześnie stwierdza, iż dla kwestii upływu terminu do złożenia skargi konstytucyjnej nie miał znaczenia
fakt, iż skarżący pismem z 28 września 1998 r. wystąpił do Prokuratora Generalnego o uchylenie postanowień Prokuratury Wojewódzkiej
w W. Stanowiące odpowiedź na ten wniosek pismo Prokuratury Apelacyjnej w W. z 27 października 1998 r. nie ma bowiem charakteru
rozstrzygnięcia, o którym mówi art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, a którego doręczenie skarżącemu decyduje
o początku biegu terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Pismo to, nie mając charakteru rozstrzygnięcia wydanego w ramach
toku instancji na skutek złożonego przez skarżącego środka zaskarżenia, nie mogło równocześnie mieć wpływu na uzyskanie przez
wskazane w skardze konstytucyjnej postanowienia Prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej przymiotu ostatecznego orzeczenia w rozumieniu
art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.
W tym stanie rzeczy, z uwagi na przekroczenie terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym należało
odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.