W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego w dniu 6 czerwca 2005 r. Stowarzyszenie Polaków Poszkodowanych
przez III Rzeszę, zwane dalej skarżącym Stowarzyszeniem, zarzuciło art. 4 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach
oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz. U. z 2002 r. Nr 42, poz. 371 ze zm.),
zwanej dalej ustawą kombatancką, oraz art. 5 pkt 22 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych
ze środków publicznych (Dz. U. Nr 210, poz. 2135) sprzeczność z zasadą równości „przewidzianą w art. 2 i 32 Konstytucji”.
W uzasadnieniu zarzutu naruszenia zasady równości przez zaskarżone przepisy skarżące Stowarzyszenie wskazało na wyłączenie
przez art. 4 ustawy kombatanckiej spod zakresu pojęcia „osoba represjonowana” osób deportowanych na roboty przymusowe do III
Rzeszy. Konsekwencją powyższej dyskryminacji jest pozbawienie tej kategorii osób uprawnień i ulg zagwarantowanych osobom represjonowanym
w rozumieniu ustawy kombatanckiej, m.in. tych gwarantowanych przez ustawę o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych
ze środków publicznych. W ocenie skarżącego Stowarzyszenia krzywdy doznane przez osoby represjonowane przez ZSRR oraz system
komunistyczny są porównywalne z tymi, jakich doznały osoby skierowane do pracy przymusowej i brak jest podstaw do ich odmiennego
traktowania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw o charakterze podmiotowym, którego rozpoznanie
warunkowane jest spełnieniem szeregu przesłanek wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a skonkretyzowanych w ustawie z
dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji:
„Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub praw zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę
do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd
lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w
Konstytucji”. Z przepisu tego wynika jednoznacznie, że warunkiem rozpatrzenia skargi konstytucyjnej jest naruszenie konstytucyjnych
wolności lub prawa o charakterze podmiotowym, które stanowi konsekwencję uzyskania przez skarżącego rozstrzygnięcia, wydanego
w oparciu o przepis, którego konstytucyjność się kwestionuje. Zgodnie z przepisami ustawy o Trybunale Konstytucyjnym we wniesionej
skardze winno być wskazane zarówno naruszone prawo konstytucyjne, jak i rozstrzygnięcie, z którego wydaniem wiąże skarżący
jego naruszenie. Ponadto prawa konstytucyjne, których ochrony chce się dochodzić w trybie skargi konstytucyjnej, muszą przysługiwać
bezpośrednio podmiotowi, który występuje do Trybunału Konstytucyjnego z tym środkiem prawnym. Legitymowaną do wniesienia skargi
konstytucyjnej jest bowiem wyłącznie ta osoba, która jest podmiotem naruszonego prawa lub wolności o charakterze konstytucyjnym.
Nie ma zatem możliwości wnoszenia skargi konstytucyjnej jako actio popularis.
Skarga konstytucyjna stanowiąca przedmiot wstępnego rozpoznania nie spełnia, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wskazanych
powyżej przesłanek. Podmiotem występującym ze skargą jest Stowarzyszenie Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę, które w
uzasadnieniu wniesionej skargi konstytucyjnej powołuje się na dyskryminację przez zaskarżone przepisy osób deportowanych do
pracy przymusowej na rzecz III Rzeszy, m.in. w zakresie prawa do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych.
Z samej treści skargi wynika jednoznacznie, że skarżące Stowarzyszenie nie dochodzi w drodze skargi konstytucyjnej ochrony
przysługujących mu praw, tylko praw przysługujących innym podmiotom, tj. osobom deportowanym do pracy przymusowej. Ponadto
należy wskazać, że z istoty prawa konstytucyjnego, na które powołuje się skarżące Stowarzyszenie – dyskryminacja w zakresie
prawa do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych – wynika, że może ono przysługiwać wyłącznie osobie fizycznej.
Ich beneficjantem nie może być zatem osoba prawna, a takim właśnie statusem charakteryzuje się podmiot, który wystąpił ze
skargą konstytucyjną. Nie budzi wprawdzie wątpliwości, że celem działalności Stowarzyszenia jest dążenie do zabezpieczenia
m.in. osobom świadczącym pracę przymusową na rzecz III Rzeszy należnych im praw. Jednakże fakt ten nie oznacza automatycznie,
iż środki prawne służące ochronie tych praw, a przysługujące Związkowi z jednej strony i jego członkom z drugiej, są tożsame.
Skarga konstytucyjna, jak wskazano powyżej, stanowi taki środek ochrony praw i wolności konstytucyjnych, do którego wniesienia
legitymowany jest wyłącznie ten podmiot, którego prawa lub wolności zostały naruszone. Jeżeli zatem w ocenie osób deportowanych
do pracy przymusowej na rzecz III Rzeszy zastosowanie zaskarżonych przepisów prowadzi do naruszenia przysługujących im praw,
o których mowa we wniesionej skardze, to są one jedynymi podmiotami uprawnionymi do wystąpienia z tym środkiem prawnym i żadna
organizacja, stowarzyszenie czy inny związek, niezależnie od tego, czy posiadają osobowość prawną, czy też nie, nie mogą ich
w wykonywaniu tego prawa wyręczyć, czy też zastąpić.
Niezależnie od powyższego należy wskazać, że w skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania nie wskazano
także ostatecznego rozstrzygnięcia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a którego wydanie stanowi warunek sine quo non przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania. Jego brak stanowi samoistną podstawę odmowy nadania dalszego biegu wniesionej
skardze. W tym kontekście podkreślić należy, iż także osoba deportowana do pracy przymusowej na rzecz III Rzeszy winna wystąpić
o przyznanie należnego, w jej ocenie, świadczenia i dopiero po uzyskaniu odmownego rozstrzygnięcia, a także po wyczerpaniu przysługującej od niego drogi prawnej może ona wnieść
skargę konstytucyjną. Wymogi, jakie musi spełniać taka skarga, wynikają bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji, a także
z ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Biorąc powyższe pod uwagę, należało orzec jak w sentencji.