Zażalenie pełnomocnika skarżącego nie może zostać uwzględnione. Pełnomocnik skarżącego nie wykazał, by ostateczne orzeczenie
zostało wydane w niniejszej sprawie na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu prawnego i by spowodowało ono naruszenie
przysługujących jego mocodawcy praw konstytucyjnych. W rozpoznawanej sprawie pełnomocnik skarżącego wskazał jako ostateczne
orzeczenie wyrok Sądu Wojewódzkiego w Z.G. z 5 lutego 1998 r. oddalający na podstawie art. 385 kodeksu postępowania cywilnego
apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Ż. z 18 września 1997 r. Bezspornym jest, że zakwestionowany w skardze przepis nie
był podstawą wydania orzeczenia w sprawie skarżącego, przez co skarga nie spełnia formalnego warunku jej rozpoznania określonego
w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP. Ponadto nie znajduje uzasadnienia zarzut zawarty w piśmie procesowym z 4 lipca 1998 r. i
powtórzony w zażaleniu z 5 sierpnia 1998 r., iż przepis art. 393 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego pozbawia skarżącego
prawa do wyczerpania toku instancyjnego, polegającego – jego zdaniem – na dochodzeniu praw przed sądem kasacyjnym i w ten
sposób narusza konstytucyjną zasadę równości wszystkich wobec prawa zawartą w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Należy bowiem
zauważyć, iż w konstytucji nie ustanowiono konieczności rozpoznawania sprawy w postępowaniu trójinstancyjnym. Wręcz przeciwnie,
art. 176 ust. 1 konstytucji stanowi, iż postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne. Przepisy Konstytucji RP nie dają
podstawy do wywodzenia z nich ogólnego prawa konstytucyjnego do rozpoznania sprawy w postępowaniu kasacyjnym. Nie można również
zgodzić się z twierdzeniem pełnomocnika skarżącego, że w przypadku skarżącego wyrok Sądu Wojewódzkiego w Z.G. z 5 lutego
1998 r. naruszył prawo do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy zagwarantowane w art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, pozbawiając skarżącego
prawa do wniesienia kasacji przez ograniczenie wartości przedmiotu zaskarżenia. Powyższy wyrok – jak już stwierdzono – nie
został wydany na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu, a niezależnie od tego z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
nie wynika, aby zapewnieniem sprawiedliwego rozpoznania sprawy było wydanie orzeczenia przez sąd III instancji.
Z uwagi na to, iż pełnomocnik skarżącego nie przedstawił w swoim zażaleniu zarzutów odnoszących się do treści postanowienia
Trybunału Konstytucyjnego z 27 lipca 1998 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, jak również nie udowodnił
niekonstytucyjności kwestionowanego w skardze art. 393 pkt 1 kKodeksu postępowania cywilnego, Trybunał Konstytucyjny w pełni
podtrzymał stanowisko zajęte w zaskarżonym postanowieniu z 27 lipca 1998 r. i zażalenie na to postanowienie nie mogło zostać
uwzględnione.