W skardze konstytucyjnej Jadwigi i Tadeusza M., sporządzonej 5 czerwca 1998 r. zarzucono naruszenie przez ustawę z dnia 4
września 1997 r. o przekształceniu prawa wieczystego użytkowania przysługującego osobom fizycznym w prawo własności (Dz.U.
Nr 123, poz. 781) art. 2 oraz art. 82 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Postanowieniem z 30 czerwca 1998 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wskazując,
iż w oparciu o przepisy zaskarżonej ustawy nie wydano żadnej decyzji administracyjnej i nie zapadło żadne orzeczenie w sprawie
skarżących, z tego względu niniejsza skarga nie spełnia określonego w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP oraz w art. 46 ust. 1
ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym warunku jej merytorycznego rozpoznania. Trybunał Konstytucyjny stwierdził,
iż nie dochowanie tego warunku czyni niedopuszczalnym rozpoznanie wniesionej skargi. Nadto Trybunał wykazał, iż rzeczywistym
przedmiotem skargi konstytucyjnej Ts 83/98 nie jest przepis ustawy, będący podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia o konstytucyjnych
prawach lub wolnościach skarżących, lecz brak w zakwestionowanej ustawie regulacji uprawniającej osoby, które nabyły na własność,
przed dniem ogłoszenia tej ustawy, grunty pozostające w ich dotychczasowym użytkowaniu wieczystym, do uchylenia się od skutków
prawnych zawartych umów sprzedaży działek lub otrzymania zwrotu zapłaconych w wykonaniu tych umów kwot.
Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 30 czerwca 1998 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, pełnomocnik
skarżących wniósł zażalenie z 6 lipca 1998 r. wnosząc o uchylenie tego postanowienia, jako podjętego wbrew przepisom art.
46 i 36 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym i rozpoznanie wniesionej skargi konstytucyjnej. Ponadto pełnomocnik
skarżących rozszerzył zarzuty na niezgodność przedmiotowej ustawy także z art. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W
uzasadnieniu zażalenia pełnomocnik skarżących wskazał, iż przedmiotem zaskarżenia we wniesionej 5 czerwca 1998 r. skardze
konstytucyjnej jest brak w ustawie z 4 września 1997 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego, przysługującego osobom
fizycznym w prawo własności regulacji, która umożliwiłaby jego mocodawcom uchylenie się od skutków prawnych zawartych umów
sprzedaży działek lub otrzymania zwrotu zapłaconych w wykonaniu tych umów kwot wraz z odsetkami. Uzasadniając spełnienie przez
wniesioną skargę warunku wydania na podstawie zaskarżonego aktu normatywnego ostatecznego rozstrzygnięcia o konstytucyjnych
wolnościach lub prawach skarżących, pełnomocnik wskazał “dwukrotne odmowy organu administracji państwowej uwzględnienia zgłoszonych
zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego oświadczeń o uchyleniu się od skutków prawnych zawartych umów”, czyli skierowane do
skarżących pisma Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w W. z 4 kwietnia i 13 maja 1998 r.
Rozpoznając zażalenie Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP skarga konstytucyjna może być wniesiona jedynie w sprawach, w których sąd lub organ
administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych wolnościach lub prawach, albo o obowiązkach skarżącego, stosując
ustawę lub inny akt normatywny, który zdaniem skarżącego jest niezgodny z konstytucją. Powołany w skardze art. 46 ust. 1 ustawy
z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym konkretyzuje zwrot “orzekł ostatecznie” stanowiąc warunek “wyczerpania
toku instancji” przed wniesieniem skargi konstytucyjnej. Nie można więc wnieść skargi konstytucyjnej bez poprzedzającego ją
postępowania sądowego lub administracyjnego i przed zapadnięciem w tych postępowaniach ostatecznego rozstrzygnięcia.
W rozpatrywanej sprawie, jak już prawidłowo ustalono i wskazano w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 30 czerwca 1998
r., nie zostało wydane żadne orzeczenie lub decyzja administracyjna. Za takie ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie skarżący
uznaje “dwukrotne odmowy organu administracji państwowej (...) uwzględnienia zgłoszonych zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego
oświadczeń o uchyleniu się od skutków prawnych zawartych umów pod wpływem istotnego błędu”. Skarżący, wbrew wyraźnej treści
art. 79 ust. 1 konstytucji oraz art. 46 i art. 47 powołanej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zachowaniu organu administracji
publicznej jako stronie umowy (odmowie uwzględnienia zgłoszonych oświadczeń o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia
woli) przypisują charakter aktu władczego tego organu. Trafnie dlatego zaskarżone postanowienie Trybunału Konstytucyjnego
ustaliło, iż w rozpoznawanej sprawie nie wydano żadnej decyzji administracyjnej i nie zapadło żadne orzeczenie w sprawie.
Podzielić należy także pogląd wyrażony w tym postanowieniu, że skarga nie spełnia ustawowych wymagań, bowiem nie wskazuje
przepisu, któremu skarżący zarzucają niezgodność z powołanymi przez nich przepisami konstytucji. Przedmiotem postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym w trybie skargi konstytucyjnej może być wyłącznie akt normatywny (jego konkretny przepis),
na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach, albo obowiązkach
określonych w konstytucji. Konsekwencją ewentualnego stwierdzenia przez Trybunał Konstytucyjny niezgodności z konstytucją
byłoby wyeliminowanie zakwestionowanego przepisu z systemu prawnego. Trybunał spełnia więc rolę “ustawodawcy negatywnego”,
nie ma natomiast żadnych kompetencji prawotwórczych.
Skarżący powołują przy tym przepisy konstytucyjne w sposób nieścisły lub przynajmniej niezrozumiały. Art. 5 konstytucji przypisano
brzmienie, którego ten przepis nie zawiera (“oraz bezpieczeństwo duchowe, fizyczne i prawne”). Nie wiadomo, jakie uzasadnienie
skargi miałby stanowić art. 82 konstytucji, określający obowiązek wierności obywatela polskiego w stosunku do Rzeczypospolitej
Polskiej oraz troski o dobro wspólne.
W tych warunkach, skoro skarga nie spełnia warunków wskazanych w ustawie z
1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, zażalenie nie mogło być uwzględnione i dlatego Trybunał Konstytucyjny orzekł
jak w sentencji.
Na marginesie trzeba zauważyć, że sformułowanie skargi konstytucyjnej i zażalenia może budzić wątpliwości zarówno z profesjonalnego
punktu widzenia, jak i co do rozumienia istoty tego środka.