W skardze konstytucyjnej z 14 stycznia 2005 r. skarżący – Barbara Szczerek i Marek Szczerek zakwestionowali zgodność z Konstytucją
art. 15 ust. 4 ustawy z dnia 6 marca 1993 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 28, poz. 127 ze zm.; dalej – ustawa nowelizująca). Zaskarżonemu przepisowi skarżący zarzucili niezgodność
z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji. Istota takiej niezgodności polegać ma – zdaniem skarżących – na naruszeniu zasady niedziałania
prawa wstecz oraz wydaniu zakwestionowanego przepisu bez zachowania odpowiedniego okresu vacatio legis.
Postanowieniem z 13 września 2005 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
W uzasadnieniu stwierdził, że w skardze nie doszło do wskazania, jakie konkretne prawa podmiotowe skarżących doznały naruszenia
wskutek zastosowania zakwestionowanego art. 15 ust. 4 ustawy nowelizującej. Trybunał podkreślił, że wymogu takiego wskazania
nie spełnia ogólne odwołanie się do zasad wyrażonych w art. 2 oraz art. 32 Konstytucji. Ponadto w zaskarżonym postanowieniu
stwierdzono, że z dołączonych do skargi orzeczeń nie wynika, aby w sprawie skarżących doszło do wydania ostatecznego orzeczenia,
o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Ostatnim merytorycznym rozstrzygnięciem w sprawie pozostaje bowiem decyzja Dyrektora
Izby Skarbowej w Katowicach z 4 listopada 2003 r., a z treści skargi nie wynika, aby wniesione zostały wobec niej przysługujące
w sprawie środki prawne.
W zażaleniu na to postanowienie skarżący zakwestionowali stanowisko Trybunału co do niewskazania podstawy wnoszonej skargi,
w postaci konkretnych praw podmiotowych naruszonych kwestionowanym przepisem ustawy nowelizującej. Zdaniem skarżących nastąpiło
to przez odwołanie się do art. 2 oraz art. 32 Konstytucji. Ponadto w zażaleniu stwierdzono, że skarżący wskazywali również
na naruszenie prawa własności (art. 64 Konstytucji). Skarżący poddali w wątpliwość także ustalenie dotyczące niewyczerpania
przysługującej w sprawie drogi prawnej. Ich zdaniem, skarga dotyczy odwołania od ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie,
którym był – ich zdaniem – wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 19 grudnia 2004 r. Na mocy tego orzeczenia
uchylono wyrok sądu administracyjnego z 10 grudnia 2003 r. oraz oddalono skargę skarżących na decyzję wydaną przez Izbę Skarbową
w Katowicach z 30 listopada 2001 r. Jednocześnie skarżący stwierdzili, że wskazywana przez Trybunał późniejsza decyzja Dyrektora
Izby Skarbowej z 4 listopada 2003 r. prowadziła jedynie do ponownego uchylenia rozstrzygnięcia organu I instancji. Skarga
na tę decyzję została oddalona wyrokiem sądu administracyjnego z 3 listopada 2004 r., zaś zdaniem skarżących składanie skargi
kasacyjnej od tego orzeczenia byłoby bezprzedmiotowe.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
U podstaw odmowy nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu legły dwie przesłanki. Po pierwsze, niewskazanie
przez skarżących, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – ich zdaniem – zostały naruszone przez zaskarżony
przepis ustawy nowelizującej. Po drugie, niewyczerpanie drogi prawnej przysługującej w sprawie, w związku z którą skarga konstytucyjna
została wniesiona. Przeciwko stanowisku zajętemu przez Trybunał w odniesieniu do obydwu tych przesłanek kieruje się też argumentacja
zażalenia. Nie zawiera ona jednak argumentów podważających prawidłowość stanowiska zajętego przez TK w zaskarżonym postanowieniu
i uzasadniających nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Co do problemu wypełnienia obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, stwierdzić należy,
iż zarówno argumentacja samej skargi konstytucyjnej, jak i pisma skarżących, uzupełniającego jej braki, nie pozwoliła na przyjęcie,
że został on prawidłowo przez skarżących zrealizowany. W zaskarżonym postanowieniu była już mowa o szczególnych warunkach,
których spełnienie pozwala na potraktowanie zasady równości (art. 32) za dopuszczalną podstawę skargi konstytucyjnej. Art.
32 Konstytucji (zgodnie ze stanowiskiem zajętym przez pełny skład Trybunału – sygn. SK 10/01 OTK ZU nr 7/2001 poz. 225) nie
może stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej. Odwołanie się do tej zasady wymaga wskazania wolności lub prawa
określonego w konkretnym przepisie Konstytucji, a przynajmniej wskazania, że takie prawo doznało in casu naruszenia. Samoistną podstawą skargi konstytucyjnej nie może być tym bardziej art. 2 Konstytucji. Przepis ten wyraża zespół
zasad ustrojowych, ale jako taki nie jest podstawą wolności lub prawa podmiotowego. Stanowisko to ma za sobą jeszcze poważniejsze
argumenty niż te, które dotyczą art. 32 Konstytucji. Zatem powołanie się na takie zasady, jak zakaz retroakcji i nakaz odpowiednio
długiego vacatio legis, które TK traktuje jako elementy zasady państwa prawnego (jak również na nakaz urzeczywistniania zasad sprawiedliwości społecznej),
nie może być podstawą skargi konstytucyjnej – czy to samoistną, czy to uzupełnioną zasadą równości. Warto jeszcze podkreślić,
iż TK nie neguje, że podstawą wolności lub prawa może być przepis zamieszczony poza rozdziałem II Konstytucji, ale nie znaczy
to, że w każdym przepisie konstytucyjnym można upatrywać podstawy takiej wolności lub prawa, której naruszenie uzasadnia wniesienie
skargi konstytucyjnej.
W zaskarżonym postanowieniu słusznie zatem przyjęto, że w skardze nie nastąpiło – wskazywane wyżej – konieczne doprecyzowanie
treści wolności lub prawa podmiotowego naruszonego zaskarżonym przepisem ustawy nowelizującej. Podkreślić należy, iż taka
konkretyzacja nie może sprowadzać się jedynie do samego wymienienia określonego prawa lub wolności, ale polegać musi na sformułowaniu
merytorycznych argumentów służących uprawdopodobnieniu stawianego zarzutu niekonstytucyjności określonych przepisów. Pomimo,
zawartego w zarządzeniu skierowanym do pełnomocnika skarżących, wezwania o wskazanie treści konkretnych praw podmiotowych
naruszonych przepisem ustawy nowelizującej, skarżący ograniczyli się do ponownego (względem treści samej skargi) odwołania
się do wymienionych wyżej zasad konstytucyjnych. W tym sensie za nie odpowiadający treści skargi konstytucyjnej, jak i pisma
z 28 lipca 2005 r. uznać należy zarzut zażalenia, iż skarżący wskazywali na naruszenie przysługującego im prawa własności.
Abstrahując od tego, że zażalenie wnoszone na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie może
służyć modyfikacji czy też poszerzaniu jej przedmiotu, lub też podstawy, stwierdzić należy, iż odwołaniu się do art. 64 Konstytucji
nie towarzyszyła szczegółowa argumentacja, wskazująca z jakim elementem wyrażonych tam praw podmiotowych pozostaje w niezgodności
zaskarżony art. 15 ust. 4 ustawy nowelizującej.
Argumentacja zażalenia nie podważa także zasadności drugiej z przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Ponownie stwierdzić
należy, iż ostatnim pozostającym „w obrocie prawnym” merytorycznym rozstrzygnięciem wydanym w sprawie skarżących pozostaje
decyzja Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 4 listopada 2003 r. Takiej kwalifikacji tego rozstrzygnięcia nie podważa okoliczność,
iż treściowo jest ono podobne do wcześniejszej decyzji tego organu z 30 listopada 2001 r. Podkreślić trzeba, że skarga konstytucyjna
nie może być traktowana jako środek prawny odnoszony do konkretnego rozstrzygnięcia podjętego wobec skarżących w toku postępowania.
Tym samym, nie jest zasadne stwierdzenie zażalenia, iż wniesiona skarga dotyczy „odwołania od wyroku NSA z 19 sierpnia 2004
r.”. Trzeba ponownie podkreślić, że z punktu widzenia sytuacji prawnej skarżących ostatnim merytorycznym orzeczeniem determinującym
tę sytuację była wskazana wyżej decyzja z 4 listopada 2003 r. Problem wyczerpania drogi prawnej, warunkującego dopuszczalność
wystąpienia w danej sprawie ze skargą konstytucyjną, odnosić należy więc do tego właśnie rozstrzygnięcia. Tymczasem, jak to
wynika z wyjaśnienia zawartego w zażaleniu, decyzja ta nie nabrała – niezbędnego w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – waloru
ostateczności. Wprawdzie była ona przedmiotem skargi do sądu administracyjnego, jednakże skarżący powstrzymali się następnie
od wystąpienia ze skargą kasacyjną od wydanego orzeczenia, uznając takie działanie za bezprzedmiotowe. Trzeba w związku z
tym zauważyć, że ustawodawca nie wprowadził jakichkolwiek wyjątków od wymogu wyczerpania drogi prawnej, o którym mowa w art.
46 ust. 1 ustawy o TK. Oznacza to, że z punktu widzenia wnoszonej skargi konstytucyjnej nie jest uzasadnione przeprowadzanie
przez skarżących oceny celowości i przydatności posługiwania się środkami prawnymi, poprzedzającymi skargę kierowaną do Trybunału
Konstytucyjnego. Powtórzyć należy, iż skarga ma być subsydiarnym środkiem ochrony praw i wolności. Konsekwencją takiego jej
waloru jest konieczność uprzedniego poszukiwania ochrony we wszystkich możliwych procedurach postępowania, w szczególności
w postępowaniu przed sądami.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego
o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.