W skardze konstytucyjnej złożonej 20 stycznia 2003 r. zarzucono, iż art. VI § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Przepisy
wprowadzające kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 60 ze zm.) jest niezgodny z Konstytucją. Zdaniem skarżących
w systemie prawnym istnieje luka prawna, wymagająca uchwały Sądu Najwyższego lub stanowiska Trybunału Konstytucyjnego. Luka
ta polega na tym, iż status prawny i prawa osób zawierających jedynie związek kościelny, sprzed i po dacie wejścia w życie
konkordatu, jest różny; w obecnym stanie prawnym na niekorzyść związków sprzed konkordatu. Powoduje to, w ocenie skarżących,
pokrzywdzenie osób zawierających związek kościelny, przed datą wejścia w życie konkordatu i narusza prawo obywateli do równego
traktowania.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego, skarżący wezwani zostali do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej
m.in. przez wskazanie konstytucyjnych praw lub wolności naruszonych zaskarżonym przepisem ustawy oraz przez określenie sposobu
tego naruszenia. W piśmie procesowym z 10 marca 2003 r. skarżący oświadczyli, iż w świetle ustawy z 24 lipca 1998 r. o stosunku
Państwa do Kościoła Katolickiego oraz zmianie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, doszło do naruszenia zasady konstytucyjnej
równości.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w oparciu o następujący stan faktyczny.
Postanowieniem z 8 listopada 2000 r. (sygn. I Ns 119/97), Sąd Rejonowy w Stalowej Woli stwierdził nabycie spadku po Elżbiecie
Kopeckiej przez Aleksandra Domina. Postanowieniem z 13 czerwca 2001 r. (sygn. I Ca 148/2001), Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu zmienił
postanowienie Sądu Rejonowego w ten sposób, iż stwierdził, że spadek nabyli Elżbieta Dereń, Wojciech Wiącek i Andrzej Wiącek
oraz Lech Wiącek i Zbigniew Wiącek. Sąd Najwyższy postanowieniem z 20 sierpnia 2002 r., sygn. akt I CKN 501/01, odmówił przyjęcia
do rozpoznania kasacji złożonej przez skarżących.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Wskazany przez skarżących wzorzec konstytucyjny, art. 32 Konstytucji, nie może stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej.
Przepis ten wyraża przede wszystkim zasadę ogólną. W skardze konstytucyjnej winien on być przywoływany wraz z przepisami wyrażającymi
wolności lub prawa jednostki. W takim zakresie wyznacza on także konstytucyjne prawo do równego traktowania. Mamy tu do czynienia
z sytuacją „współstosowania” dwóch przepisów Konstytucji, a więc nie tylko z prawem do równego traktowania, ale ze skonkretyzowanym
prawem do równej realizacji określonych wolności i praw konstytucyjnych. W skardze konstytucyjnej należy powołać oba przepisy
Konstytucji, dopiero one wyznaczają, bowiem konstytucyjny status jednostki, który przez regulację ustawową lub podustawową
został naruszony (por. postanowienie TK z 24 października 2001 r., sygn. SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Skarżący nie
wskazując, poza art. 32 Konstytucji, innych wzorców konstytucyjnych nie spełnili tym samym wymogów, o których mowa w art.
79 ust. 1 Konstytucji oraz w art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W myśl tych przepisów obowiązkiem skarżących
jest wskazanie konstytucyjnych wolności lub praw naruszonych zaskarżonym przepisem ustawy.
Ponadto skarżący nie wykonali zarządzenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywającego do uzupełnienia braków skargi, co
w myśl art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym również stanowi podstawę odmowy nadania skardze dalszego biegu. Zarządzenie
zawierało bowiem wezwanie m.in. do wskazania sposobu naruszenia przez zaskarżony przepis konstytucyjnych praw lub wolności
skarżących. W piśmie procesowym z 5 marca 2003 r. skarżący wskazali jedynie, iż „ci obywatele, którzy zawarli związek małżeński
jedynie przed duchownym winni mieć takie same prawa (także w zakresie prawa spadkowego)”. Z powyższego stwierdzenia nie wynika
jednak, w jaki sposób zaskarżony przepis ustawy narusza konstytucyjne prawa lub wolności skarżących.
Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.