W skardze konstytucyjnej z 6 kwietnia 2007 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności przepisu § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2006 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych
w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów (Dz. U. Nr 65, poz. 459,
dalej: rozporządzenie) z art. 30, art. 40 oraz art. 41 ust. 4 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Postanowieniem z 8 stycznia 2007 r. (sygn. akt IV K
123/05) Sąd Okręgowy w Gliwicach – IV Wydział Karny przedłużył wobec skarżącego tymczasowe aresztowanie do 17 kwietnia 2007
r. Postanowieniem z 31 stycznia 2007 r. (sygn. akt II AKz 54/07) Sąd Apelacyjny w Katowicach – II Wydział Karny utrzymał zaskarżone
postanowienie w mocy.
Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że zaskarżony przepis, przewidujący możliwość umieszczenia osadzonych w warunkach,
w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m2, uchybia wyrażonej w art. 41 ust. 4 Konstytucji zasadzie humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności. Narusza ponadto
określone w art. 30 Konstytucji prawo jednostki do przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka oraz wskazaną w art. 40
Konstytucji zasadę humanitarnego traktowania. Przepis ten nie określa maksymalnego czasu umieszczenia osadzonego w pogorszonych
warunkach mieszkalnych, stwarzając możliwość zagęszczania cel w sposób dowolny i łamania tym samym konstytucyjnych praw obywatelskich.
Skarżący wskazał na przeludnienie aresztu śledczego w Gliwicach, wpływające na ograniczenie prawa do spokojnego wypoczynku
oraz do intymności przy zaspokajaniu codziennych potrzeb fizjologicznych, co wpływa na powstawanie konfliktów między współosadzonymi.
Ponadto, uzupełniając braki skargi konstytucyjnej, skarżący wskazał, że brak określenia minimalnej normy powierzchni przypadającej
na jednego osadzonego oraz maksymalnego czasu przebywania w takich warunkach wpływa niekorzystnie na psychikę i zachowanie
oskarżonych, powodując w konsekwencji wzajemną niekontrolowaną agresję.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej może być ustawa lub inny akt normatywny, na podstawie
którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o obowiązkach określonych
w Konstytucji. Badanie w trybie skargi konstytucyjnej zgodności z Konstytucją określonego przepisu dopuszczalne jest więc
jedynie w sytuacji, w której z jednej strony zaskarżony przepis stanowił podstawę rozstrzygnięcia, z wydaniem którego skarżący
wiąże naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych, z drugiej zaś jego treść normatywna stanowi źródło owego naruszenia,
determinując w tym zakresie wydane na jego podstawie rozstrzygnięcie.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego powyższa przesłanka nie została spełniona w skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot
wstępnego rozpoznania w niniejszej sprawie.
Uprawnienia do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje skarżący w naruszeniu następujących praw konstytucyjnych: zasady
humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności (art. 41 ust. 4), zakazu poddawania torturom, nieludzkiego lub poniżającego
traktowania (art. 40) oraz zasady poszanowania i ochrony ludzkiej godności (art. 30). Tymczasem ostatecznym orzeczeniem, w
rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, jest zdaniem skarżącego postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 31 stycznia
2007 r. Orzeczeniem tym sąd utrzymał w mocy postanowienie o przedłużeniu wobec skarżącego stosowania tymczasowego aresztowania.
Podstawę orzeczenia o przedłużeniu tymczasowego aresztowania stanowić mogą jedynie przesłanki wskazane w kodeksie postępowania
karnego. W przypadku skarżącego, wobec skazania go nieprawomocnym wyrokiem sądu na karę łączną 7 lat pozbawienia wolności,
stanowiła ją przesłanka wskazana w przepisie art. 258 § 2 k.p.k. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli sąd pierwszej instancji skazał
oskarżonego na karę pozbawienia wolności nie niższą niż trzy lata, potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu
zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania karnego może być uzasadniona grożącą oskarżonemu wysoką karą. Tym samym zapadłe
orzeczenie związane jest ze stosowaniem w toku postępowania karnego środków służących zabezpieczeniu prawidłowego toku postępowania
karnego, a wyjątkowo także zapobiegnięciu popełniania nowego, ciężkiego przestępstwa (art. 249 § 1 k.p.k.). Tymczasem zaskarżony
przepis rozporządzenia, wydanego na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 248 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r.
– Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) związany jest w wykonywaniem orzeczeń sądowych, wydanych w toku
postępowania karnego.
Podstawą orzeczenia zapadłego w niniejszej sprawie nie mógł być więc zaskarżony przepis § 2 pkt 4 rozporządzenia, zgodnie
z którym w wypadku wykorzystania miejsc zakwaterowania w dodatkowych celach mieszkalnych osadzonych można umieścić, na czas
określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m2. Treść zaskarżonego przepisu nie pozostaje w żadnym logicznym związku z orzeczeniem o stosowaniu tymczasowego aresztowania.
Określa ona jedynie możliwość wprowadzenia czasowego ograniczenia wielkości powierzchni w celach mieszkalnych, przypadających
na jednego osadzonego. Możliwość stosowania zaskarżonego przepisu ma miejsce dopiero wówczas, jeśli jak w niniejszej sprawie,
po postanowieniu sądu o zastosowaniu tymczasowego aresztowania zachodzi konieczność wykonania tego orzeczenia.
Tym samym oczywistym jest, że zaskarżony przepis § 2 pkt 4 rozporządzenia nie był podstawą wydania w sprawie skarżącego ostatecznego
orzeczenia o jego prawach i wolnościach. Ustalenie to, zgodnie z obowiązującym w polskim systemie prawnym modelem skargi konstytucyjnej,
uniemożliwia nadanie biegu skardze konstytucyjnej, oraz zamyka drogę do merytorycznej oceny przedstawionych zarzutów w niniejszej
sprawie.
W tym stanie rzeczy, należy odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.