W skardze konstytucyjnej z 1 kwietnia 2004 r. (data nadania skargi konstytucyjnej w urzędzie pocztowym) skarżący zakwestionowali
zgodność z Konstytucją art. 24 § 1 ustawy z 12 września 2002 r. o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych
innych ustaw (dalej: ustawa nowelizująca). Zgodnie z treścią tego przepisu żądania uchylenia, zmiany lub stwierdzenia nieważności
decyzji, która stała się decyzją ostateczną przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, podlegają rozpatrzeniu w trybie,
na zasadach i w terminach określonych w przepisach ustawy zmienianej w art. 1 (tj. ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja
podatkowa) w brzmieniu obowiązującym przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej. W sytuacji skarżących regulacja ta
spowodowała, że termin do wniesienia wniosku o stwierdzenie nieważności decyzji wynosił nadal jeden rok, nie zaś – zgodnie
z nowym, obowiązującym od 1 stycznia 2003 r., brzmieniem przepisów ordynacji podatkowej – pięć lat (art. 249 § 1 pkt 1 tej
ustawy). W ocenie skarżących takie unormowanie ustawy nowelizującej narusza zasady sprawiedliwości społecznej, równości wobec
prawa, jak również prawo do równej ochrony praw majątkowych (art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji).
Skarga konstytucyjna wniesiona została przez skarżących w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżący skierowali do
Ministra Finansów wniosek o stwierdzenie nieważności ostatecznej decyzji Izby Skarbowej z 2 sierpnia 2001 r., w przedmiocie
określenia podatku dochodowego od osób fizycznych za 1999 r. Wcześniej skarżący nie zdecydowali się na złożenie skargi na
tę decyzję do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Decyzją z 29 września 2003 r. Minister Finansów odmówił wszczęcia postępowania
o stwierdzenie nieważności decyzji Izby Skarbowej uznając, że upłynął termin zawity 1 roku (od dnia jej doręczenia) na występowanie
przez skarżących z tego rodzaju wnioskiem. W wyniku odwołania wniesionego przez skarżących od powyższego rozstrzygnięcia,
Minister Finansów (decyzją z 17 grudnia 2003 r.) utrzymał zaskarżoną decyzję odmowną w mocy. W uzasadnieniu tej decyzji podtrzymał
w całości argumentację dotyczącą przekroczenia przez skarżących terminu ustawowego.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 19 kwietnia 2004 r. wezwano pełnomocnika skarżących do uzupełnienia braków
formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa skarżących, i w jaki sposób – ich
zdaniem – zostały naruszone przez zaskarżony przepis ustawy nowelizującej. Ponadto, wezwano skarżących do wyjaśnienia, czy
od decyzji Ministra Finansów z 17 grudnia 2003 r. wnieśli skargę do sądu administracyjnego.
W piśmie z 24 kwietnia 2004 r. skarżący wyjaśnili, że opisana wyżej decyzja nie została przez nich zaskarżona do sądu administracyjnego.
Powtórzyli ponadto zarzut naruszenia praw wynikających z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji precyzując,
iż wiążą go z ustawowym uzależnieniem możliwości skutecznego dochodzenia stwierdzenia nieważności wadliwych decyzji administracyjnych
od daty ich doręczenia adresatom. Doręczenie ostatecznej decyzji przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej oznaczało
bowiem, iż ich adresaci nadal dysponują tylko rocznym terminem do wniesienia wniosku o stwierdzenie nieważności, podczas gdy
adresaci decyzji doręczonych po 1 stycznia 2003 r. dysponują już terminem pięcioletnim.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z treścią art. 79 ust. 1 Konstytucji, podstawową przesłanką skorzystania ze skargi konstytucyjnej jest zakwestionowanie
takich przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, które wykazują podwójną kwalifikację. Prowadząc do naruszenia konstytucyjnych
wolności lub praw skarżącego muszą być one jednocześnie podstawą prawną ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji
publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. Wymagany w art. 79 ust. 1 Konstytucji przymiot ostateczności takiego
orzeczenia wiązać należy z niemożnością jego wzruszenia w ramach przysługującej skarżącemu drogi prawnej. Z powyższym wymogiem
koresponduje treść przepisów ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, zgodnie z którymi skarżący winien wnieść
skargę konstytucyjną po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu 3 miesięcy od dnia doręczenia
skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia (art. 46 ust. 1 tej ustawy).
W skardze konstytucyjnej skarżący jednoznacznie wskazują, że za ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji,
uznana być winna decyzja Ministra Finansów z 17 grudnia 2003 r., którą utrzymana została w mocy uprzednia decyzja tego organu
w przedmiocie odmowy wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Izby Skarbowej z 2 sierpnia 2001 r.
Skarżący wyjaśnili jednocześnie, że od decyzji tej nie wnosili skargi do sądu administracyjnego, uznając (tak w treści uzasadnienia
skargi), że bez uchylenia wadliwego przepisu nie mogłoby dojść do wydania pozytywnej dla nich decyzji o wszczęciu postępowania
w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji podatkowej.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ze stanowiskiem powyższym nie można się zgodzić. Wskazana wyżej decyzja Ministra Finansów
nie spełnia bowiem ani konstytucyjnego wymogu „ostateczności”, ani też nie można uznać, aby to z jej wydaniem wiązały się
bezpośrednio zarzuty naruszenia konstytucyjnych praw skarżących wskazanych w skardze konstytucyjnej. W odniesieniu do problemu
niespełnienia przez skarżących przesłanki uzyskania ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji, stwierdzić
należy, iż został on wywołany niewykorzystaniem przez skarżących możliwości sądowej kontroli legalności decyzji Ministra Finansów.
Zauważyć należy, iż w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie wskazywano, że w sprawach, w których
skarżący wiążą zarzut naruszenia praw z wydaniem decyzji administracyjnych, waloru ostateczności orzeczenia te nabierają dopiero
z uzyskaniem przez skarżących prawomocnego wyroku sądu administracyjnego. Dopiero taki wyrok prowadzi do wypełnienia ustawowego
obowiązku wyczerpania przysługującej skarżącemu drogi prawnej. Trzeba przy tym podkreślić wadliwość takiego podejścia do interpretacji
powyższego obowiązku, które opierałoby się zanegowaniu celowości wszczynania sądowej kontroli legalności decyzji administracyjnej
w sytuacji, w której – w subiektywnej ocenie skarżącego – nie ma de lege lata perspektyw na uzyskanie satysfakcjonującego go rozstrzygnięcia. Po pierwsze, stwierdzić należy, iż konstruując przesłanki
dopuszczalności występowania ze skargą konstytucyjną, prawodawca nie przewidział wyjątków od obowiązku wyczerpania przez skarżącego
przysługującej w sprawie drogi prawnej. Po drugie, nieuzasadnione jest pomijanie przysługującej stronom postępowania sądowo-administracyjnego
możliwości podnoszenia wobec przepisów mających być podstawą wydawanego rozstrzygnięcia zarzutów natury konstytucyjnoprawnej,
czego efektem mogłoby być zainicjowanie postępowania kontrolnego przed Trybunałem Konstytucyjnym wskutek wniesionego przez
sąd pytania prawnego (art. 193 Konstytucji). Tym samym, rezygnując z wniesienia skargi do sądu administracyjnego skarżący
pozbawili się możliwości wykazania, że wskazywana przez nich decyzja Ministra Finansów nabrała waloru ostateczności, o którym
mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Należy ponadto zauważyć, iż sformułowane przez skarżących zarzuty naruszenia praw konstytucyjnych są nieadekwatne względem
treści rozstrzygnięcia wskazywanego w skardze konstytucyjnej, jako orzeczenia godzącego w te prawa. Z treści skargi konstytucyjnej
wynika jednoznacznie, że skarżący kwestionując art. 24 § 1 ustawy nowelizującej, odnoszą swoje zarzuty do problemu naruszenia
zasady równej ochrony praw majątkowych. Bezpośrednią i „pierwotną” przyczyną takiego naruszenia miałaby być – w ich ocenie
– niedostateczna ochrona przed pozostawieniem w obrocie prawnym wadliwych decyzji administracyjnych. Tak sformułowane zarzuty
wiążą się więc bezpośrednio z treścią owej „wadliwej” – w ocenie skarżących – decyzji, którą w ich indywidualnej sprawie było
rozstrzygnięcie Izby Skarbowej z 2 sierpnia 2001 r. W związku z tym trzeba podkreślić, że dla utrzymania powyższej decyzji
w obrocie prawnym pierwszorzędne znaczenie miało zaniechanie skarżących skorzystania ze skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Nie sposób ponadto przyjąć, że wskazywane przez skarżących rozstrzygnięcie Ministra Finansów prowadzi do bezpośredniego naruszenia
konstytucyjnej zasady ochrony przysługujących im praw majątkowych. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, nie ma podstaw do tak
szerokiego ujmowania treści powyższej zasady, aby obejmowała ona również zagadnienie ustawowych przesłanek wzruszania przez
skarżących ostatecznych rozstrzygnięć dotyczących ich sytuacji majątkowej za pomocą instytucji stwierdzenia nieważności decyzji
administracyjnej.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.) orzeka się jak w sentencji.