W skardze konstytucyjnej Adama U. sporządzonej 26 marca 1998 r. zarzucono, iż art. 172 ust. 1 ustawy z dnia 12 września 1990
r. o szkolnictwie wyższym (Dz.U. Nr 65, poz. 385 ze zm.) jest niezgodny z art. 32 oraz art. 2 Konstytucji RP. Zdaniem skarżącego
zakwestionowany przepis ustawy o szkolnictwie wyższym narusza zasadę równości wobec prawa różnicując uprawnienia studentów
oraz nauczycieli akademickich w zakresie wnoszenia rewizji nadzwyczajnej od orzeczeń dyscyplinarnych. O ile bowiem w przypadku
nauczycieli akademickich rewizja nadzwyczajna przysługuje od każdego prawomocnego orzeczenia dyscyplinarnego, to w przypadku
studentów stosowanie tej instytucji ograniczono wyłącznie do orzeczeń, w których wymierzono kary dyscyplinarne zawieszenia
w prawach studenta lub wydalenia z uczelni.
Zdaniem skarżącego art. 172 ust. 1 ustawy z 12 września 1990 r. narusza nadto zasadę państwa prawnego, dopuszczając do funkcjonowania
w “trwałym obrocie prawnym” orzeczeń dyscyplinarnych rażąco naruszających prawo. Nadto przepis ten nie zapewnia należytej
ochrony praw i gwarancji sprawiedliwego i rzetelnego procesu dyscyplinarnego, co w państwie prawa powinno być zadaniem prawa
wewnętrznego.
Skarżący wskazał, iż stosując zakwestionowany przepis Przewodniczący Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów d/s Rewizji Nadzwyczajnych
przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego postanowił pozostawić bez rozpoznania rewizję nadzwyczajną od orzeczenia Komisji
Dyscyplinarnej dla Studentów Politechniki w W. z 3 czerwca 1997 r. oraz orzeczenia Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla
Studentów Politechniki w W. z 12 listopada 1997 r., wniesionej przez skarżącego do Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów d/s
Rewizji Nadzwyczajnych przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego. Postanowienie to (określone w piśmie przewodnim Departamentu
Nauki i Szkolnictwa Wyższego Ministerstwa Edukacji Narodowej jako “stanowisko”) zostało doręczone skarżącemu 23 marca 1998
roku.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 27 kwietnia 1998 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej podnosząc
w uzasadnieniu, iż przedstawione w niej zarzuty mają charakter oczywiście bezzasadny. Skarżący nie wskazał bowiem żadnych
argumentów przemawiających za konstytucyjnym charakterem prawa do złożenia rewizji nadzwyczajnej od orzeczenia Odwoławczej
Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów, nie uzasadnił zarzutu naruszenia przez zakwestionowane przepisy zasady równości, nie
przedstawił także przyczyn, z uwagi na które rewizję nadzwyczajną w postępowaniu dyscyplinarnym należałoby uznać za warunek
sprawiedliwego i rzetelnego procesu dyscyplinarnego.
Na postanowienie to skarżący wniósł zażalenie z 11 maja 1998 r. W zażaleniu tym zarzucono błędne przyjęcie przez Trybunał
Konstytucyjny, iż skarżącemu doręczono ogłoszone 12 listopada 1997 r. orzeczenie Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów
Politechniki w W., a nadto że nie uwzględniono obszernego uzasadnienia zarzutu pozbawienia skarżącego przez art. 172 ust.
1 ustawy o szkolnictwie wyższym prawa do sprawiedliwego i rzetelnego procesu dyscyplinarnego.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Wbrew twierdzeniom skarżącego decyzja Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów Politechniki w W. z 3 czerwca 1997 r. nie mogła
być podstawą dla merytorycznego rozpoznania jego zarzutów. Co prawda orzeczenie to nie zostało mu formalnie doręczone zgodnie
z przepisami kodeksu postępowania karnego, tym niemniej do dnia złożenia skargi konstytucyjnej upłynęło już ponad dwa miesiące
od momentu, w którym skarżący zapoznał się z jego treścią. Użyte z w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym pojęcie
doręczenia musi być interpretowane funkcjonalnie, określając ten moment, w którym skarżący dowiedział się o ostatecznym charakterze
orzeczenia o jego konstytucyjnych prawach i wolnościach. Wówczas bowiem otwiera się możliwość zakwestionowania przed Trybunałem
Konstytucyjnym aktu normatywnego, który był podstawą wydania tego orzeczenia.
Decyzja Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów Politechniki w W. z 3 czerwca 1997 r. nie mogła być podstawą dla merytorycznego
rozpoznania zarzutów skarżącego także i z tego powodu, że nie została wydana na podstawie przepisu, któremu skarżący zarzucił
niekonstytucyjność, czego wymaga art. 79 ust. 1 Konstytucji RP. Zaskarżony art. 172 ust. 1 ustawy o szkolnictwie wyższym został
zastosowany dopiero przez Przewodniczącego Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów d/s Rewizji Nadzwyczajnych przy Radzie Głównej
Szkolnictwa, stanowiąc podstawę odmowy rozpoznania rewizji nadzwyczajnej od orzeczenia Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów
Politechniki w W. z 3 czerwca 1997 r. oraz orzeczenia Odwoławczej Komisji Dyscyplinarnej dla Studentów Politechniki w W. z
12 listopada 1997 roku.
Zgodnie z art. 66 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Trybunał związany jest granicami skargi konstytucyjnej.
Granice te określa sam skarżący, wskazując na konkretny przepis ustawy lub innego aktu normatywnego, któremu zarzuca niezgodność
z konstytucją. Przedstawione w skardze konstytucyjnej z 26 marca 1998 r. zarzuty odniesiono do art. 172 ust. 1 ustawy o szkolnictwie
wyższym, który przewiduje możliwość złożenia rewizji nadzwyczajnej od orzeczeń Komisji Dyscyplinarnych d/s Studentów. Regulacja
w nim zawarta w żaden wszakże sposób nie prowadzi do naruszenia zasady sprawiedliwego i rzetelnego procesu. Wręcz przeciwnie,
przewidziano w niej dodatkowy środek kontroli orzeczeń organów dyscyplinarnych. Skarżący trafnie wskazuje, iż art. 172 ust.
1 ustawy o szkolnictwie wyższym ogranicza krąg podmiotów uprawnionych do złożenia tego środka, jak również zakres spraw, w
których jest to możliwe. Jednak ograniczenie to tylko o tyle mogłoby stanowić przedmiot skargi konstytucyjnej, o ile odnosiłoby
się do określonego prawa o charakterze konstytucyjnym. Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje pogląd wyrażony w postanowieniu
z 27 kwietnia 1998 r., iż brak jest w tekście ustawy zasadniczej przepisów, które mogłyby stanowić samodzielną podstawę dla
sformułowania konstytucyjnego prawa do złożenia rewizji nadzwyczajnej od orzeczeń Komisji Dyscyplinarnych d/s Studentów. W
tej sytuacji ustawowe ograniczenie możliwości składania takiej rewizji nie może zostać uznane za wkroczenie w sferę praw konstytucyjnych
skarżącego.
Przedstawione przez skarżącego zarzuty naruszenia w trakcie prowadzonego przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego podstawowych
zasad procesowych, w tym takich, które mają charakter konstytucyjny, sprowadza się w istocie do braku sądowej kontroli decyzji
zapadających w tym postępowaniu. Zarzut ten jednak nie odnosi się do treści zaskarżonego art. 172 ust. 1 ustawy o szkolnictwie
wyższym, lecz do regulacji wprowadzających możliwość wydawania orzeczeń dyscyplinarnych bez poddania ich kontroli sądowej
lub kontrolę tę ograniczających. Z uwagi jednak na związanie Trybunału Konstytucyjnego granicami skargi konstytucyjnej, regulacje
te nie mogły być przedmiotem merytorycznego rozpoznania.
Z tych wszystkich powodów należało uznać za zasadną odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej i nie uwzględniać
zażalenia skarżącego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 27 kwietnia 1998 roku.