Proszę czekać trwa pobieranie danych
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 1 czerwca 2005
Miejsce publikacji
OTK ZU 3B/2005, poz. 151
Skład
SędziaFunkcja
Bohdan Zdziennicki
Pobierz orzeczenie w formacie doc

Pobierz [30 KB]
Postanowienie z dnia 1 czerwca 2005 r. sygn. akt Ts 45/05
Komparycja
Tenor
postanawia
Uzasadnienie
- część historyczna
- uzasadnienie prawne
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 1 czerwca 2005
Miejsce publikacji
OTK ZU 3B/2005, poz. 151
Skład
SędziaFunkcja
Bohdan Zdziennicki
POSTANOWIENIE
z dnia 1 czerwca 2005 r.
Sygn. akt Ts 45/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Bohdan Zdziennicki,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Danuty Smereczyńskiej w sprawie zgodności:
art. 393 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
postanawia:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Uzasadnienie:

Na podstawie art. 393 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.), Sąd Najwyższy postanowieniem z 2 grudnia 2004 r. w sprawie o sygn. akt IV CK 523/04 odrzucił kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 1 kwietnia 2004 r. (sygn. akt I ACa 1750/03), utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego. Skarżąca wniosła o stwierdzenie niezgodności art. 393 § 1 i 2 k.p.c. z art. 77 ust. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Postanowienie Sądu Najwyższego narusza art. 77 ust 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji przez zamknięcie drogi sądowej do dochodzenia naruszonego prawa i uniemożliwienie sprawiedliwego rozstrzygnięcia sprawy. Stanowisko swoje Sąd Najwyższy oparł na treści art. 393 § l i 2 k.p.c., twierdząc, że nie ma podstaw do przyjęcia kasacji, ani nie nastąpiło oczywiste naruszenie prawa. Art. 393 k.p.c. w brzmieniu sprzed noweli z 2 lipca 2004 r. (Dz. U. Nr 172 poz. 1804) dawał sądom całkowitą dowolność, znacznie przekraczającą granice swobodnej oceny. Użyte w § 2 określenie „oczywiście narusza prawo” można różnie interpretować. Jest to pojęcie nieostre i pozbawione jakichkolwiek kryteriów. Każde zjawisko może być uważane przez jednych za oczywiste, a przez innych za nieoczywiste. Stwarza to całkowitą dowolność umożliwiającą obejście elementarnych zasad prawa. W przedmiotowej sprawie trudno zgodzić się z poglądem Sądu Najwyższego, że naruszenie prawa nie jest oczywiste, skoro wyroki sądów zostały, zdaniem skarżącej, oparte na sfałszowanym dokumencie.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zarzut niezgodności art. 393 § 1 i 2 k.p.c. ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi był już rozpatrywany przez Trybunał Konstytucyjny. W wydanym w pełnym składzie wyroku z 31 marca 2005 r. (SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29), rozpatrując połączone skargi konstytucyjne, Trybunał Konstytucyjny badał m.in. zarzut niedookreślonego i zbyt ogólnego sformułowania przesłanek dopuszczalności kasacji z art. 393 k.p.c. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wadliwość przedsądu wiąże się przede wszystkim z praktyką ukształtowaną na jego tle. Wadliwość ta powoduje naruszenie zaufania przez zerwanie dialogu między sądem a adresatami odmowy przyjęcia kasacji do rozpoznania, a dowodem tego zerwania jest sposób uzasadniania postanowień o odmowie, komunikujący, jaki przepis o kasacji sąd uznał za niewypełniony, lecz niewskazujący konkretnych okoliczności, jakie – zdaniem sądu – o tym zadecydowały. We wskazanym wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził też: „brak jednolitości praktyki, w której tkwi źródło niekonstytucyjności, wyklucza możliwość powołania się na zasadę, że powszechność, trwałość, jednolitość odczytywania przepisów w procesie ich stosowania umożliwia przyjęcie tego stanowiska za punkt wyjścia w ocenie konstytucyjności przepisu. „Jeżeli jednolita i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu, a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności jest norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką” (postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; podobnie wyrok TK z 3 października 2000 r., K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188). W odniesieniu do naruszenia przez przedsąd zasad rzetelnej procedury, stanowiącej (tu) komponent prawa do sądu ustanowionego przez ustawodawcę zwykłego (...) – źródłem są nie przepisy, lecz ich praktyczna interpretacja. Oczywiście bez istnienia tych przepisów – ukształtowanie się stosownej praktyki byłoby niemożliwe. Źródłem niekonstytucyjności jest jednak przede wszystkim, w ostatecznym rachunku praktyka”. Brak waloru powszechności wykładni zaskarżonych przepisów powoduje, że nie można stwierdzić, że powszechna i stała praktyka wykluczyła odmienną, konstytucyjną ich interpretację.
Zważywszy na to, że zarzuty naruszenia praw konstytucyjnych wynikające z aktów stosowania prawa nie mogą być dochodzone w drodze skargi konstytucyjnej, należy w niniejszej sprawie, podobnie jak w sprawie o sygn. SK 26/02, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 39 ust. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.) umorzyć postępowanie z uwagi na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
Twoja sesja wygasła!
Twoja sesja wygasła
musisz odświeżyć stronę klikając na przycisk poniżej