Proszę czekać trwa pobieranie danych
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 31 marca 2008
Miejsce publikacji
OTK ZU 3B/2008, poz. 106
Skład
Pobierz orzeczenie w formacie doc

Pobierz [61 KB]
Postanowienie z dnia 31 marca 2008 r. sygn. akt Ts 43/07
Komparycja
Tenor
postanawia
Uzasadnienie
- część historyczna
- uzasadnienie prawne
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 31 marca 2008
Miejsce publikacji
OTK ZU 3B/2008, poz. 106
Skład

106/3B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 31 marca 2008 r.
Sygn. akt Ts 43/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janusza Biziuka w sprawie zgodności:
1) art. 204 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) z art. 2, art. 31 ust. 1 i 3, art. 41 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 9 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) z art. 2, art. 31 ust. 1, art. 41 ust. 1 Konstytucji,
postanawia:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 23 lutego 2007 r. skarżący zarzucił art. 204 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) sprzeczność z art. 2, art. 31 ust. 1 i 3, art. 41 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Źródeł niekonstytucyjności art. 9 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.; dalej: k.w.w.) upatruje skarżący natomiast w jego sprzeczności z art. 2, art. 31 ust. 1, art. 41 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. Postanowieniem z 5 maja 2005 r. (sygn. akt III K 1029/05) Sąd Rejonowy w Białymstoku, umarzając prowadzone przeciwko skarżącemu postępowanie karne, orzekł środek zabezpieczający w postaci umieszczenia go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Postanowienie to zostało utrzymane w mocy postanowieniem z 29 lipca 2005 r. (VIII Kz 425/05). Internacja rozpoczęła się w dniu 23 lutego 2006 r. Pismem z 30 marca 2006 r. internowany wniósł o uchylenie internacji, natomiast jego obrońca pismem z 4 kwietnia 2006 r. wniósł o orzeczenie w przedmiocie zasadności dalszego stosowania internacji i zażądanie opinii o stanie zdrowia skarżącego. W dniu 10 maja 2006 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku postanowił odroczyć posiedzenie w przedmiocie zasadności kontynuacji środka zabezpieczającego i zwrócić się o wydanie opinii biegłych sądowych lekarzy psychiatrów i psychologa. Postanowieniem z 14 czerwca 2006 r. (sygn. akt III K 1029/05) Sąd Rejonowy nie uwzględnił wniosku skarżącego w przedmiocie uchylenia internacji. Postanowieniem z 11 lipca 2006 r. (sygn. akt IV Kzw 415/06) Sąd Okręgowy w Białymstoku, IV Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad wykonywaniem Orzeczeń Karnych, rozpoznając wniesione zażalenie, uchylił zaskarżone orzeczenie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Postanowieniem z 11 września 2006 r. (sygn. akt III K 1029/05) Sąd Rejonowy w Białymstoku uchylił wobec skarżącego środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym i zarządził zwolnienie skarżącego. Postanowienie to zostało przesłane skarżącemu. Zostało wykonane po uprawomocnieniu. W dniu 2 września 2006 r. skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego z wnioskiem o wyznaczenie adwokata z urzędu celem wniesienia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem z 29 listopada 2006 r. (sygn. akt I Co 426/06) Sąd Rejonowy w Sokółce przyznał skarżącemu pełnomocnika z urzędu. Stosowne pismo ORA zostało doręczone pełnomocnikowi skarżącego w dniu 11 grudnia 2006 r.
Niezgodności art. 204 k.k.w. upatruje skarżący w braku określenia terminu, w jakim sąd powinien orzec w przedmiocie stosowania dalszego środka zabezpieczającego; termin „bezzwłocznie” użyty w kwestionowanym przepisie jest jego zdaniem nieprecyzyjny.
W uzasadnieniu powyższego zarzutu skarżący – odwołując się do charakteru wolności i zasad jej ograniczania – wskazuje, iż ani k.k., ani k.k.w. nie określa przesłanek, które powinny decydować o uchyleniu środka zabezpieczającego. W art. 94 § 2 k.k. powiedziane zostało jedynie, że sąd orzeka o zwolnieniu z zakładu sprawcy, jeżeli jego dalsze pozostawanie w zakładzie nie jest konieczne; kryterium to – w ocenie skarżącego – jest nieprecyzyjne i stwarza możliwość dowolności, co prowadzi do naruszenia praw wynikających z art. 41 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 1 i 3 Konstytucji. Wskazując na fakt, iż internacja jest formą pozbawienia człowieka wolności, skarżący uznaje użycie w art. 204 k.k.w. zwrotu „bezzwłocznie” – który jest ogólnikowy i powoduje, iż sąd nie jest związany jakimś konkretnym terminem – za niedopuszczalne. W efekcie bowiem o stosowaniu internacji nie decyduje stan zdrowia, lecz opieszałe działanie sądu. Skarżący wskazuje ponadto na brak instrumentów, które mogłyby zapobiec przewlekłemu działaniu sądów; pozbawienie wolności w takiej sytuacji narusza przysługujące skarżącemu prawo podmiotowe.
Art. 204 pozostaje również w sprzeczności z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem skarżącego przepisy powinny być tak sformułowane, aby wykluczyć możliwość przewlekania postępowania przez orzekające w sprawie sądy. Skarżący wskazuje także na regulacje k.p.k. i regulaminów wydanych na jego podstawie, mających zastosowanie w przypadku tymczasowego aresztowania. Zdaniem skarżącego, w tym przypadku nie ma miejsca na dowolność i przewlekłość działania sądów.
Niekonstytucyjności art. 9 § 2 k.k.w. upatruje skarżący w objęciu zakresem zastosowania tego przepisu postanowień, których przedmiotem jest uchylenie zastosowanego środka zabezpieczającego.
Zarządzeniem z 20 kwietnia 2007 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braku formalnego wniesionej skargi konstytucyjnej poprzez wskazanie, w jaki sposób wydanie wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcia doprowadziło do naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnych praw lub wolności.
W piśmie procesowym nadesłanym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej skarżący wskazał, iż postanowienie sądu rejonowego zostało wydane po upływie prawie 3 miesięcy od otrzymania opinii biegłego i psychologa. Nie zostało ono natychmiast wykonane, ponieważ musiało czekać na uprawomocnienie się. „W świetle powołanych standardów konstytucyjnych działanie sądu w oparciu o zaskarżone przepisy należy oceniać jako przewlekłe i opieszałe, co zważając na fakt, że dotyczyło osoby faktycznie pozbawionej wolności było niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa”. Zdaniem skarżącego, pomimo dyrektywy bezzwłocznego orzekania o uchyleniu internacji, czekał on przez blisko 4 miesiące do czasu uprawomocnienia się postanowienia sądu rejonowego, przebywając w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym jako osoba faktycznie pozbawiona wolności. Pobyt przez ten okres w szpitalu należy – zdaniem skarżącego – oceniać jako niezgodny z podmiotowym prawem do wolności oraz zasadami państwa prawnego. In fine skarżący stwierdza, iż w jego sprawie „wskazane w skardze konstytucyjne prawa i wolności zostały naruszone na skutek wydania przez Sąd Rejonowy w Białymstoku postanowienia w przedmiocie uchylenia internacji po upływie blisko 3 miesięcy od otrzymania opinii biegłych”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Uprawnionym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest wyłącznie podmiot, którego konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone na skutek wydania w jego sprawie rozstrzygnięcia opartego o niekonstytucyjne przepisy. Wydanie tego orzeczenia, a także wyczerpanie od niego drogi prawnej stanowi przesłanki skargi konstytucyjnej, których spełnienie warunkuje merytoryczne rozpoznanie wniesionego środka prawnego.
W sprawie, w związku z którą wniesiono skargę konstytucyjną skarżący naruszenia przysługującej mu wolności osobistej i wolności poruszania się upatruje w wydaniu postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku z 11 września 2006 r. (sygn. akt III K 1029/05), mocą którego został w stosunku do niego uchylony zastosowany środek zabezpieczający – umieszczenie w zakładzie zamkniętym. Faktycznego naruszenia praw upatruje jednak nie tyle w samym fakcie uchylenia zastosowanego środka, ile w momencie, w którym to uchylenie nastąpiło, tj. po upływie trzech miesięcy od wydania opinii przez biegłych orzekających w sprawie.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego z wydaniem wskazanego powyżej rozstrzygnięcia nie można łączyć naruszenia wskazanych w skardze wolności konstytucyjnych, jako że nie narusza ono ani nie ogranicza przysługujących skarżącemu konstytucyjnych wolności; wręcz przeciwnie – wydanie tego orzeczenia uznać należy za realizację przysługujących skarżącemu wolności konstytucyjnych. Ewentualne ograniczenie wolności mogłoby wynikać z zaistniałej sytuacji faktycznej, jaką było niewydanie rozstrzygnięcia w określonym terminie, nie zaś z faktu wydania tego rozstrzygnięcia.
Na marginesie stwierdzić należy, iż nawet akceptacja tezy, zgodnie z którą z wydaniem wskazanego powyżej orzeczenia można łączyć naruszenie przysługujących skarżącemu konstytucyjnych wolności, nie oznacza przyjęcia, iż zostały spełnione przesłanki skargi konstytucyjnej. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym warunkiem merytorycznego rozpatrzenia skargi konstytucyjnej jest wniesienie jej po wyczerpaniu drogi prawnej od rozstrzygnięcia, z wydaniem którego wiąże się naruszenie przysługujących skarżącemu praw lub wolności konstytucyjnych. W niniejszej sprawie skarżący nie wniósł żadnego środka zaskarżenia, co – mając na względzie treść wydanego w jego sprawie rozstrzygnięcia – nie może budzić zdziwienia. Stanowi to jednakże argument przemawiający za tezą, iż faktycznie w ocenie skarżącego wydane w sprawie rozstrzygnięcie nie narusza wskazanych w skardze konstytucyjnych wolności. Podkreślić należy, iż warunkiem wniesienia skargi konstytucyjnej nie jest wydanie w sprawie skarżącego jakiegokolwiek rozstrzygnięcia opartego na zaskarżonym przepisie, tylko takiego rozstrzygnięcia, które ze względu na niekonstytucyjną treść leżącego u jego podstaw przepisu prowadzi do naruszenia przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności. Nie uprawnia do wniesienia skargi konstytucyjnej sytuacja, w której wprawdzie zaistniało naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności, jednakże nie wynika ono bezpośrednio z brzmienia zaskarżonego przepisu. Skarga jest też niedopuszczalna, gdy naruszenie powstało na skutek zastosowania przepisu nieznajdującego odzwierciedlenia w wydaniu rozstrzygnięcia.
Niezależnie od powyższej okoliczności wskazać należy na oczywistą bezzasadność podnoszonego w skardze zarzutu. Zgodnie z treścią art. 204 k.k.w. „Sąd, nie rzadziej niż co 6 miesięcy, a w wypadku uzyskania opinii, że dalsze pozostawanie sprawcy w zamkniętym zakładzie, w którym wykonuje się środek zabezpieczający, nie jest konieczne, bezzwłocznie orzeka w przedmiocie dalszego stosowania tego środka”. Skarżący w pierwszym rzędzie kwestionuje brak wskazania przesłanek uzasadniających zwolnienie z zamkniętego zakładu, przy czym ten zarzut odnosi nie tyle do treści kwestionowanego przepisu, ile do brzmienia art. 94 § 2 k.k., który to przepis nie stanowi przedmiotu niniejszej skargi konstytucyjnej. Ponadto, skarżący kwestionuje sposób określenia w przepisie terminu, w jakim sąd ma wydać rozstrzygnięcie. Jego zdaniem zwrot „bezzwłocznie” jest zbyt ogólnikowy i pozostawia zbyt wiele dowolności orzekającemu sądowi. W ocenie Trybunału wskazana w skardze argumentacja nie zasługuje na uwzględnienie. Zwrot „bezzwłocznie” ma ugruntowane znaczenie w doktrynie prawa karnego, zarówno materialnego, jak i procesowego i oznacza „bez uzasadnionej zwłoki”. Niedotrzymanie tego terminu przez orzekający w sprawie sąd rodzić będzie takie same konsekwencje, jak gdyby termin ten określony był przez odwołanie się do ilości dni, w trakcie których sąd ma wydać określone rozstrzygnięcie. Jeżeli, zdaniem skarżącego – co wynika z uzasadnienia skargi – brak jest prawnych mechanizmów zmuszenia sądów do działania w przypadku niezwolnienia bezzwłocznie internowanego z zakładu zamkniętego, to ten brak występowałby także w sytuacji, w której termin ten określony zostałby liczbowo. Idąc dalej, można zasadnie twierdzić, iż ewentualnego naruszenia praw upatruje skarżący nie tyle w brzmieniu zaskarżonego przepisu, ile w sposobie jego zastosowania przez orzekający w sprawie sąd. Sposób stosowania prawa pozostaje zaś poza zakresem kontroli Trybunału Konstytucyjnego.
Na marginesie jeszcze wskazać należy na pewną nierzetelność przytoczonych w skardze argumentów, mających uprawdopodobnić naruszenie przysługującej skarżącemu wolności osobistej (wolności poruszania się). Skarżący wprawdzie został faktycznie zwolniony z zakładu zamkniętego po upływie 4 (a właściwie 5) miesięcy od daty złożenia wniosku oraz w 3 miesiące po wpłynięciu opinii biegłych, jednakże podkreślić należy, iż pierwsze rozstrzygnięcie w przedmiocie uchylenia środka zapobiegawczego zostało wydane 14 czerwca 2006 r., czyli dzień po wydaniu opinii sądowo-psychiatrycznej, która zdaniem sądu nie dawała podstaw do uwzględnienia złożonego wniosku. Dopiero po uchyleniu powyższego orzeczenia postanowieniem Sądu Okręgowego w Białymstoku, sąd I instancji wydał ponownie postanowienie, którym tym razem zadecydował się uchylić zastosowany wobec skarżącego środek zabezpieczający.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego oczywiście bezzasadnym jest także zarzut wysunięty w stosunku do art. 9 § 2 k.k.w. Treścią tego zarzutu jest niezasadne wstrzymanie wykonania postanowienia wydanego w przedmiocie środka zabezpieczającego do czasu jego uprawomocnienia. Nie oceniając konieczności wykonania przedmiotowego orzeczenia bezpośrednio po jego wydaniu, Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, iż zarzut powyższy skierowany jest przeciwko przepisowi o treści: „Orzeczenie staje się wykonalne z chwilą uprawomocnienia, chyba że ustawa stanowi inaczej”. Oznacza to, iż przepis powyższy wprowadza jedynie zasadę ogólną, zgodnie z którą podlegają wykonaniu jedynie prawomocne orzeczenia, wskazując jednocześnie na dopuszczalność wprowadzenia przez ustawodawcę wyjątków w tym zakresie. Skarżący we wniesionej skardze nie kwestionuje wprowadzenia samej zasady; przedmiotem zarzutu jest de facto brak wprowadzenia wyjątku od niej w przypadku orzeczeń wydawanych w przedmiocie uchylenia środków zabezpieczających. Jest to zatem skarga na lukę w prawie – niewprowadzenie pewnego unormowania, które – w ocenie skarżącego – jest konieczne dla zapewnienia realizacji przysługujących mu praw.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że nie można w tym przypadku uznać, iż mamy do czynienia z pominięciem ustawodawczym. Brak jest bowiem jakichkolwiek argumentów dla uzasadnienia tezy, zgodnie z którą art. 9 § 2 k.k.w. stanowi źródło normy, której zakres zastosowania jest niepełny ze względu na pozostawienie poza jego zakresem sytuacji, w której sąd wydaje postanowienie w przedmiocie uchylenia środków zabezpieczających. Nie ma także – w ocenie Trybunału – podstaw do obrony przeciwstawnej tezy, iż zakres zastosowania wynikającej z art. 9 § 2 k.k.w. normy jest zbyt obszerny, tzn. obejmuje on także sytuacje, w których sąd wydaje postanowienie w przedmiocie uchylenia środków zabezpieczających. Uzasadniając powyższe twierdzenia, należy w pierwszej kolejności wskazać na wyraźne odesłanie w kwestionowanym przepisie do innych regulacji ustawowych, których zadaniem ma być określenie wyjątków od wprowadzonej tym przepisem zasady. Uniemożliwia to przyjęcie, iż integralną, funkcjonalną częścią normy wynikającej z zaskarżonego art. 9 § 2 k.k.w. powinien być pewien element regulacji, którego brak, a mianowicie wyraźne wykluczenie jej zastosowania w sytuacjach, w których przedmiotem wydanego orzeczenia jest uchylenie środka zapobiegawczego. Brak takiej regulacji – ze względu na jednoznaczne brzmienie przepisu – może zostać potraktowany jedynie jako luka w prawie, która – zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego – nie podlega kontroli w trybie skargi konstytucyjnej. Przypomnieć należy, iż Trybunał Konstytucyjny pełni rolę wyłącznie tzw. „ustawodawcy negatywnego”. Uznanie, wskutek rozpatrzenia skargi przez Trybunał Konstytucyjny, zaskarżonego przepisu za niekonstytucyjny prowadzić ma do jego wyeliminowania z systemu prawa, a poprzez ponowne rozpoznanie przez odpowiednie organy sprawy, w związku z którą wniesiono skargę, do usunięcia istniejącego naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności.
Mając powyższe na uwadze, należało orzec jak na wstępie.
Twoja sesja wygasła!
Twoja sesja wygasła
musisz odświeżyć stronę klikając na przycisk poniżej