W skardze konstytucyjnej złożonej 15 czerwca 2001 r. zarzucono, że art. 36 ust. 2 oraz art. 112 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia
12 października 1990 r. o Straży Granicznej (Dz.U. Nr 78, poz. 462 ze zm.) są niezgodne z art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej. Zdaniem skarżącego wskazane przepisy ustawy są “przepisami martwymi wprowadzającymi w błąd dochodzących roszczeń.
Nadto utrudniają i przedłużają dochodzenie roszczeń”. Wezwany zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego do wskazania
sposobu naruszenia swych konstytucyjnych praw przez zaskarżone przepisy ustawy, skarżący w piśmie procesowym z 6 lipca 2001
r. podniósł, że naruszenie jego konstytucyjnych praw nastąpiło poprzez wprowadzenie go w błąd, co do możliwości dochodzenia
roszczeń z tytułu niespełnienia świadczeń pieniężnych przed sądami powszechnymi.
Sąd Rejonowy w Słubicach wyrokiem z 22 grudnia 1998 r. zasądził na rzecz skarżącego od Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej
w Krośnie Odrzańskim kwotę 5051,62 zł z ustawowymi odsetkami. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim z 22 listopada
1999 r. wyrok Sądu Rejonowego został uchylony, a sprawa została przekazana do rozpoznania Komendantowi Lubuskiego Oddziału
Straży Granicznej w Krośnie Odrzańskim. Kasacja od tego wyroku została oddalona wyrokiem Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2001
r. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy stwierdził m.in., że wykładnia a contrario art. 36 ust. 2 ustawy o Straży Granicznej prowadzi do wniosku, iż w przypadku roszczeń funkcjonariuszy nie wymienionych w
tym przepisie droga sądowa przed sądami powszechnymi jest niedopuszczalna.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W myśl art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarżący powinien wskazać sposób naruszenia swoich konstytucyjnych
wolności lub praw. Spełnienie tego wymogu następuje, gdy skarżący wskaże konstytucyjną wolność lub prawo, następnie w sposób
jednoznaczny wskaże mieszczące się w zakresie tego prawa uprawnienia oraz korespondujące z nimi obowiązki prawodawcy. Dalszym
elementem wykazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw jest uprawdopodobnienie, iż normatywna treść zaskarżonych przepisów
aktu normatywnego nie czyni zadość konstytucyjnym obowiązkom nałożonym na ustawodawcę, co z kolei uniemożliwia realizację
praw skarżącego. Tak rozumiany wymóg wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw nie został w niniejszej sprawie spełniony.
W skardze konstytucyjnej skarżący podnosi jedynie, iż zaskarżone przepisy utrudniają i przedłużają dochodzenie roszczeń oraz
wprowadzają w błąd osoby, które roszczeń takich dochodzą. Brak jest jednak jakiegokolwiek uzasadnienia, iż utrudnienie w dochodzeniu
roszczeń wynika z brzmienia zaskarżonych przepisów, a nie np. sposobu ich zastosowania w konkretnej sprawie. Ponadto skarżący
nie wskazuje jakie uprawnienia mieszczące się w konstytucyjnym prawie do sądu zostały przez zaskarżony przepis naruszone.
Z treści skargi konstytucyjnej ani pisma procesowego z 6 lipca 2001 r. nie wynika czy skarżący zarzuca naruszenie prawa do
sądu przez zamknięcie drogi sądowej, wyłączenie możliwości rozpatrzenia sprawy przez sąd powszechny, przewlekłość postępowania
czy też naruszenie innych uprawnień wynikających z Konstytucji. Dla wykazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw nie
jest wystarczające przytoczenie w skardze treści jednego z przepisów Konstytucji. Również w piśmie procesowym uzupełniającym
braki skargi brak jest wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw. Nie stanowi uzupełnienia powyższego braku stwierdzenie,
iż skarżący został wprowadzony w błąd co do możliwości dochodzenia swych roszczeń przed sądami powszechnymi. Należy wskazać,
iż gdyby skarżący uważał, że jego konstytucyjne prawo polega na możliwości rozpatrzenia przedmiotowych roszczeń przez sąd
powszechny, powinien to uzasadnić, gdyż z brzmienia art. 45 ust. 1 Konstytucji uprawnienie takie wprost nie wynika.
Mając powyższe na względzie należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.