22 maja 2000 r. skierowana została do Trybunału Konstytucyjnego skarga konstytucyjna, w której pełnomocnik skarżącego – Stefana
K., zakwestionował zgodność art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego z art. 2, art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji RP. Istoty tej niezgodności upatruje pełnomocnik
w zamknięciu drogi sądowej dla dochodzenia wynagrodzenia za szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem działaniem władzy publicznej
oraz w pozbawieniu skarżącego prawa do rozpoznania sprawy przez dwie instancje sądowe.
Skarżący wytoczył 25 lutego 1998 r. przed Sądem Okręgowym w L. powództwo o odszkodowanie i zwrot kosztów procesu. Wyrokiem
tego sądu powództwo zostało oddalone z zasądzeniem na rzecz strony przeciwnej zwrotu kosztów procesu. Rozstrzygnięcie to utrzymał
w mocy Sąd Apelacyjny w L. wyrokiem z 29 kwietnia 1999 r., jednocześnie podwyższając zasądzoną od skarżącego kwotę kosztów
procesu. Od wyroku Sądu Apelacyjnego skarżący wniósł kasację, występując następnie o zwolnienie od opłaty od kasacji. Postanowieniem
Sądu Apelacyjnego w L. z 21 czerwca 1999 r. wniosek skarżącego o zwolnienie od opłaty od kasacji został oddalony. Na powyższe
postanowienie skarżący wniósł zażalenie do Sądu Najwyższego, które postanowieniem Sądu Apelacyjnego w L. z 15 lipca 1999 r.
zostało odrzucone, przy czym jako podstawa prawna rozstrzygnięcia przywołany został art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego. Wobec powyższego kasacja skarżącego jako nieopłacona w terminie została odrzucona postanowieniem
Sądu Apelacyjnego w L. z 6 września 1999 r. Na postanowienie to skarżący wniósł zażalenie do Sądu Najwyższego, który postanowieniem
z 26 stycznia 2000 r. zażalenie skarżącego oddalił, uzasadniając takie rozstrzygnięcie koniecznością ścisłej wykładni art.
39318 kodeksu postępowania cywilnego. To ostatnie postanowienie zostało przez pełnomocnika skarżącego uznane za ostateczne orzeczenie
naruszające konstytucyjne prawa skarżącego.
Uzasadniając podniesiony zarzut, pełnomocnik wskazał na kolizję zachodzącą między art. 22 ust. 3 w związku z ust. 2 ustawy
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego. Kolizja ta winna być – w ocenie pełnomocnika – rozwiązana poprzez nawiązanie do treści odpowiednich
przepisów konstytucyjnych.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 24 lipca 2000 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków
formalnych skargi konstytucyjnej, w szczególności przez określenie dokładnej daty doręczenia skarżącemu postanowienia Sądu
Apelacyjnego w L. z 15 lipca 1999 r., którym odrzucone zostało zażalenie skarżącego na postanowienie o oddaleniu wniosku o
zwolnienie od opłaty od kasacji. W wykonaniu tego zarządzenia pełnomocnik skarżącego sprecyzował, iż postanowienie to zostało
pełnomocnikowi doręczone 22 lipca 1999 roku.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skardze konstytucyjnej Stefana K. nie może być nadany dalszy bieg.
Uzasadniając postawiony w skardze zarzut niekonstytucyjności art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego, pełnomocnik skarżącego wskazał na zamknięcie drogi sądowej dla dochodzenia wynagrodzenia za
szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem działaniem władzy publicznej oraz pozbawienie skarżącego prawa do rozpoznania sprawy
przez dwie instancje sądowe. Uwzględniając przedstawiony obszernie w skardze i zrelacjonowany wyżej przebieg postępowania
zainicjowanego powództwem skarżącego, nie ulega wątpliwości, że powyższe zarzuty uznać należy za oczywiście bezzasadne. Z
treści art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego w żaden sposób nie wynikało bowiem zamknięcie drogi sądowej dla rozpoznania powództwa skarżącego,
a tym bardziej pozbawienia skarżącego rozpoznania sprawy przez dwie instancje sądowe. Rozstrzygnięcie sprawy wynagrodzenia
szkody wyrządzonej niezgodnym z prawem działaniem organów władzy publicznej najpierw przez Sąd Okręgowy, następnie zaś – wskutek
apelacji skarżącego – przez Sąd Apelacyjny w L. stanowiło bez wątpienia dopełnienie konstytucyjnego wymogu zagwarantowania
skarżącemu rozpoznania sprawy w co najmniej dwuinstancyjnym postępowaniu sądowym.
Uzasadniając szczegółowo postawiony zarzut, pełnomocnik skarżącego powołał się przede wszystkim na kolizję zachodzącą między
przepisami ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych a kwestionowanym przepisem kodeksu postępowania cywilnego. W tym
kontekście należy jednak zauważyć, że w zakresie właściwości Trybunału Konstytucyjnego orzekającego w przedmiocie skargi konstytucyjnej
(jak i w innych trybach postępowania związanego z kontrolą konstytucyjności prawa) nie mieści się rozstrzyganie tego rodzaju
– rzeczywistych bądź pozornych – sprzeczności.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego nie jest również uzasadnione przyjęcie, iż ostatecznym orzeczeniem, naruszającym konstytucyjne
prawa skarżącego, a wydanym na podstawie zakwestionowanego w skardze przepisu jest postanowienie Sądu Najwyższego z 26 stycznia
2000 r., którym oddalono zażalenie skarżącego na postanowienie Sądu Apelacyjnego w L. w przedmiocie odrzucenia kasacji skarżącego.
Zgodnie z art. 46 ust. 2 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, skarga może być wniesiona po wyczerpaniu
toku instancyjnego, w ciągu dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego
rozstrzygnięcia. W świetle konstytucyjnych i ustawowych unormowań dotyczących instytucji skargi konstytucyjnej nie ulega przy
tym wątpliwości, iż chodzi o takie ostateczne orzeczenie, które – naruszając konstytucyjne prawa skarżącego – wydane zostało
na podstawie zakwestionowanych w skardze przepisów. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego w postępowaniu prowadzonym wobec skarżącego
taki charakter miało już postanowienie Sądu Apelacyjnego w L. z 15 lipca 1999 r. (sygn. akt I ACa 108/99), które doręczone zostało pełnomocnikowi skarżącego 22 lipca 1999 r. Uwzględnienie treści uzasadnienia skargi, w tej jego
części, która dotyczy zarzutu naruszenia przez art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego konstytucyjnej zasady dwuinstancyjnego postępowania, musi prowadzić do wniosku, że ostatecznym,
wyczerpującym tok instancyjny orzeczeniem było właśnie postanowienie Sądu Apelacyjnego w L., nie zaś postanowienie Sądu Najwyższego
rozstrzygające zażalenie skarżącego na odrzucenie kasacji. Treść uzasadnienia skargi wskazuje bowiem, iż pełnomocnik skarżącego
niezgodności tej upatruje w prawnej niedopuszczalności rozpoznania problemu zwolnienia od opłaty od kasacji przez dwie instancje
sądowe. Konsekwencją takiej kwalifikacji postanowienia Sądu Apelacyjnego w L. musi być stwierdzenie, iż to od daty jego doręczenia
pełnomocnikowi skarżącego (tj. 22 lipca 1999 r.) rozpoczął bieg dwumiesięczny termin do złożenia skargi konstytucyjnej, której
przedmiotem uczyniono art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego. Ponieważ zaś niniejsza skarga konstytucyjna nadana została w urzędzie pocztowym dopiero 22
maja 2000 r. oczywiste jest przekroczenie ustawowego terminu do skorzystania z tego rodzaju środka ochrony praw skarżącego.
Niezależnie od powyższych okoliczności samoistnie przesądzających o niedopuszczalności nadania niniejszej skardze dalszego
biegu, stwierdzić należy, iż w świetle art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postępowanie niniejsze ulec
winno umorzeniu w związku z utratą mocy obowiązującej przez akt normatywny w zakwestionowanym w skardze konstytucyjnej zakresie
przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał. Zgodnie bowiem z art. 1 pkt 34 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy –
Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 48, poz. 554), 1 lipca 2000 r. zmianie uległa treść art. 39318 kodeksu postępowania cywilnego, powodując tym samym utratę mocy zakwestionowanego w skardze konstytucyjnej przepisu.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.