W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 25 kwietnia 2005 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o uchylenie
orzeczenia Sądu Okręgowego – V Wydział Penitencjarny w Szczecinie z 30 listopada 2004 r. (sygn. akt V K 772/04).
Rozstrzygnięciu powyższemu skarżący zarzucił naruszenie art. 102 oraz art. 4 Kodeksu karnego wykonawczego poprzez nieuwzględnienie
jego praw jako skazanego i zastosowanie nieuzasadnionych rygorów związanych z wykonywaniem kary pozbawienia wolności. Skarżący
przekonuje dalej o niezasadności decyzji powodującej przeniesienie go do „innej” grupy skazanych, wywodząc, iż niesłusznym
jest twierdzenie, jakoby znajdował się pod wpływem narkotyków. W przedmiotowym okresie przyjmował bowiem takie środki lecznicze,
które wpływały na wynik testu, do którego to faktu nie ustosunkował się sąd penitencjarny w wydanym postanowieniu. W dalszej
części skarżący wskazuje na wpływ, jaki na jego sytuację rodzinną i zdrowotną wywarło przeniesienie do innej podgrupy skazanych.
Trybunał Konstytucyjne zważył, co następuje:
W świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej może być tylko zarzut niekonstytucyjności przepisów
ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których ostatecznie rozstrzygnięto o prawach lub wolnościach konstytucyjnych
przysługujących skarżącemu. Przedmiotem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym nie są zatem akty stosowania prawa, a
Trybunał nie pełni funkcji kolejnej instancji odwoławczej. Chociaż więc warunkiem skorzystania ze skargi konstytucyjnej jest
doprowadzenie przez skarżącego do wydania w konkretnej sprawie ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej,
tym niemniej ocenie Trybunału Konstytucyjnego podlega wyłącznie problem zgodności z Konstytucją normy prawnej stanowiącej
podstawę takiego orzeczenia. Poza zakresem tej kontroli znajduje się zaś zagadnienie zgodności z prawem i słuszności podjętych
przez orzekające organy rozstrzygnięć.
Ponieważ treść skargi konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania wskazuje jednoznacznie, iż skarżący nie kwestionuje
zgodności z Konstytucją jakichkolwiek przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, tylko zasadność podjętego przez orzekający
sąd rozstrzygnięcia, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.