W skardze konstytucyjnej z 26 września 2008 r. zakwestionowano zgodność art. 111 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks
postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej: k.p.a.) z art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz
art. 52 § 2 w związku z art. 52 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi
(Dz. U. Nr 153, poz. 1270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) z art. 2 Konstytucji.
W ocenie skarżących art. 111 § 2 k.p.a. jest sformułowany w sposób niejasny i niezrozumiały, przez co wprowadza obywatela
w błąd i tym samym ogranicza jego prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Skarżący podnoszą również, że konstrukcja art.
52 § 2 p.p.s.a. w związku z art. 52 § 1 p.p.s.a. jest niezgodna z zasadami przyzwoitej legislacji.
Postanowieniem z 24 kwietnia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. Rozstrzygnięcie to było
uzasadnione złożeniem skargi konstytucyjnej po upływie trzymiesięcznego terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia
1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
Na powyższe postanowienie skarżący wnieśli zażalenie, dowodząc, że wystąpienie z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu
powoduje, że termin do wniesienia skargi konstytucyjnej „nie rozpoczyna biegu”, a nie – jak przyjęto w zaskarżonym postanowieniu
– „ulega zawieszeniu”. W konsekwencji, skoro decyzja Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach wyznaczająca profesjonalnego
pełnomocnika do sporządzenia skargi konstytucyjnej zapadła 4 lipca 2009 r. (a doręczona została 8 lipca 2009 r.), to wtedy
dopiero rozpoczął się trzymiesięczny bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Skarżący stwierdzają, że do 8 października
mogli skutecznie wystąpić ze skargą.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Złożone zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż wniesienie skargi konstytucyjnej zostało dokonane po znacznym przekroczeniu
terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że początkiem biegu terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej jest zawsze dzień doręczenia
skarżącemu ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej o jego wolnościach lub prawach. Wynika to z literalnego
brzmienia art. 46 ust. 1 ustawy o TK, który stanowi, że skarga konstytucyjna może być wniesiona w ciągu trzech miesięcy od
doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Nie ulega więc wątpliwości,
że początek trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej pozostaje w ścisłym związku z datą doręczenia skarżącym
ostatecznego orzeczenia, które ich zdaniem narusza konstytucyjne wolności lub prawa.
Przepisy regulujące postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym dopuszczają możliwość przyznania osobom, które nie są w stanie
ponieść kosztów postępowania, fachowej pomocy prawnej. Pełnomocnik jest wyznaczany przez właściwe organy samorządu zawodowego
radców prawnych bądź adwokatów, na podstawie postanowienia właściwego miejscowo (z uwagi na miejsce zamieszkania skarżących)
sądu rejonowego. Do czasu rozstrzygnięcia wniosku przez sąd – jak wynika z art. 48 ust. 2 zdanie drugie ustawy o TK – nie
biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 tej ustawy. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, wnioskowanie o udzielenie pomocy
prawnej z urzędu nie może – tak jak oczekują tego skarżący – powodować uruchomienia biegu terminu do wniesienia skargi od
nowa. Przeczy temu przede wszystkim użyty w treści art. 48 ust. 2 ustawy o TK zwrot „nie biegnie”. Jest oczywiste, że bieg
terminu można odnieść wyłącznie do okresu, który z uwagi na zaistnienie określonego zdarzenia początkowego podlega już, zgodnie
z przepisami, liczeniu. W momencie doręczenia orzeczenia o ustanowieniu pełnomocnika z urzędu nie następuje swoista „kasacja”
wykorzystanych dni terminu, przeciwnie – jego bieg podlega kontynuacji.
Skarżący zwrócili się o ustanowienie pełnomocnika po wykorzystaniu znacznej części z trzech miesięcy (ściślej – po 71 dniach),
jakie ustawa przyznaje na wniesienie skargi konstytucyjnej. Od dnia wyznaczenia adwokata z urzędu do momentu wystąpienia z
tym środkiem ochrony wolności i praw do Trybunału Konstytucyjnego (we wrześniu 2008 r.) upłynęło ponad dwa miesiące. Nie ulega
więc wątpliwości, że skarga konstytucyjna nie mogła zostać przekazana do merytorycznego rozpoznania.
Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, nie uwzględnił zażalenia.