W skardze konstytucyjnej z 1 marca 2001 r. zarzucono, iż art. 58 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162, poz. 1118 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 2, art. 67 ust.
1 i art. 68 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem skarżącego wskazany przepis ustawy w sposób niekorzystny
różnicuje obywateli w zakresie możliwości otrzymania zaopatrzenia inwalidzkiego. Zróżnicowanie to jest nieusprawiedliwione,
gdyż uzależnia nabycie prawa do renty nie od faktycznie osiągniętych okresów składkowych i nieskładkowych, lecz od osiągnięcia
w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę co najmniej pięciu lat wskazanych wyżej okresów. Rozwiązanie
takie jest niesprawiedliwe, gdyż uniemożliwia nabycie prawa do renty skarżącemu, który blisko dwadzieścia lat łożył środki
na cele emerytalno-rentowe, tymczasem osoby, które na te cele łożyły o wiele krócej prawo takie mogą nabyć.
Decyzją z 22 września 1999 r. ZUS Oddział w Ostrowie Wielkopolskim odmówił skarżącemu prawa do renty z tytułu niezdolności
do pracy. Podstawą odmowy było ustalenie, iż w okresie dziesięciu lat przed złożeniem wniosku skarżący nie wykazał osiągnięcia
5 lat okresów składkowych i nieskładkowych wymaganych ustawą. Odwołanie od powyższej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu
Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kaliszu z 16 maja 2000 r. Apelacja od tego wyroku została oddalona wyrokiem
Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 26 października 2000 r.
Postanowieniem z 24 kwietnia 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu
na niewyczerpanie drogi prawnej. W uzasadnieniu postanowienia wskazano, iż skarżący nie złożył kasacji od wyroku Sądu Apelacyjnego
w Łodzi, choć na mocy art. 392 i art. 3921 kodeksu postępowania cywilnego kasacja w sprawach o przyznanie renty inwalidzkiej przysługuje.
W zażaleniu złożonym 8 maja 2001 r. skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia. W zażaleniu skarżący podniósł,
iż w myśl art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym powinien on wyczerpać tok instancji, a nie jak błędnie przyjął
Trybunał Konstytucyjny drogę prawną. Zdaniem skarżącego “wyczerpanie toku instancji”, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy
o Trybunale Konstytucyjnym zostało w niniejszej sprawie spełnione, gdyż w Rzeczpospolitej Polskiej sądownictwo jest dwuinstancyjne.
Ponadto skarżący podnosi, iż wywiedzenie kasacji w niniejszej sprawie byłoby bezpodstawne. Na koniec skarżący wskazał, iż
ewentualna odmowa przyjęcia kasacji nie mogłaby zostać uznana za “orzeczenie ostateczne” na gruncie art. 46 ust. 1 ustawy
o Trybunale Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Skarżący dokonując interpretacji art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zdaje się nie zauważać, że przepis ten
został znowelizowany przez art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 9 czerwca 2000 r. (Dz.U. Nr 53, poz. 638). Obecnie przepis ten mówi
o wyczerpaniu drogi prawnej, a nie o wyczerpaniu toku instancyjnego. Z powyższego wynika, iż zarzuty dotyczące dokonania przez
Trybunał Konstytucyjny błędnej interpretacji art. 46 ust. 1 ustawy są w tym zakresie bezpodstawne.
Wyczerpanie drogi prawnej w kontekście zasady subsydiarności skargi konstytucyjnej oznacza, iż skarżący przed wniesieniem
skargi powinien wykorzystać przysługujące mu środki prawne w celu doprowadzenia do rozstrzygnięcia sprawy prawomocnym wyrokiem.
Na gruncie kodeksu postępowania cywilnego dopiero złożenie kasacji – o ile nie zachodzą przesłanki, o których mowa w art.
3921 § 1 i § 2 – i uzyskanie orzeczenia Sądu Najwyższego powoduje wyczerpanie drogi prawnej. Wymaganie wyczerpania drogi prawnej
oznacza również, iż nie do skarżącego należy ocena celowości skorzystania z przysługujących mu środków prawnych.
Mając powyższe na względzie należało orzec jak w sentencji.