Proszę czekać trwa pobieranie danych
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 1 lipca 2008
Miejsce publikacji
OTK ZU 1B/2009, poz. 39
Skład
SędziaFunkcja
Janusz Niemcewicz
Pobierz orzeczenie w formacie doc

Pobierz [53 KB]
Postanowienie z dnia 1 lipca 2008 r. sygn. akt Ts 270/07
Komparycja
Tenor
postanawia
Uzasadnienie
- część historyczna
- uzasadnienie prawne
Rodzaj orzeczenia Postanowienie o odmowie
Data 1 lipca 2008
Miejsce publikacji
OTK ZU 1B/2009, poz. 39
Skład
SędziaFunkcja
Janusz Niemcewicz

39/1B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 1 lipca 2008 r.
Sygn. akt Ts 270/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Przedsiębiorstwo Komunikacyjno Spedycyjne TYCHY o zbadanie zgodności:
art. 372 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
postanawia:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

Uzasadnienie:

Skarżąca wniosła do Trybunału Konstytucyjnego 19 listopada 2007 r. skargę konstytucyjną, w której domaga się uznania art. 372 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) za niezgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 4 stycznia 2008 r. skarżąca została wezwana do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej m.in. przez doręczenie podpisanej przez pełnomocnika skargi konstytucyjnej. Pismem z 15 stycznia 2008 r. skarżąca wskazała, iż doręcza podpisaną przez pełnomocnika skargę konstytucyjną. Skarżąca podniosła ponadto, jako rozszerzenie skargi konstytucyjnej, że zaskarżony art. 372 k.p.c. jest niezgodny z art. 64 ust. 2 Konstytucji. Uzasadniając niezgodność art. 372 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji, skarżąca formułuje tezę, iż wynikający z tego przepisu dwutygodniowy termin do wniesienia odpowiedzi na apelację narusza prawo do sądu w ten sposób, że uniemożliwia swobodne i właściwe zajęcie stanowiska procesowego w terminie, w jakim strona zobowiązana jest do zajęcia tego stanowiska. Dążenie ustawodawcy do przyspieszenia postępowania sądowego nie może być w demokratycznym państwie prawa rozumiane jako konieczność natychmiastowego wydania orzeczenia bez umożliwienia stronie broniącej korzystnego wyroku zapoznania się z rozstrzygnięciem i jego motywami. W konsekwencji, w opinii skarżącej, art. 372 k.p.c. stanowi przejaw niczym nieskrępowanego formalizmu postępowania, co narusza prawo do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd. Skarżąca wskazuje, iż korzystny dla niej wyrok Sądu Rejonowego w Tychach z 5 lipca 2007 r. (sygn. akt VI GC 109/07/1) został zaskarżony przez przeciwnika procesowego apelacją. Odpowiedź na apelację skarżąca wniosła z przekroczeniem terminu wynikającego z art. 372 k.p.c. ze względu na to, że dopiero po otrzymaniu apelacji wniosła o doręczenie wyroku sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem i otrzymała go w dniu upływu terminu do wniesienia odpowiedzi na apelację. Wyrokiem Sądu Okręgowego w Katowicach z 11 października 2007 r. (sygn. akt XIX Ga 485/07) apelacja została oddalona. Wobec braku rozstrzygnięcia o kosztach postępowania skarżąca złożyła wniosek o uzupełnienie tego wyroku o rozstrzygniecie o kosztach postępowania, który został oddalony postanowieniem Sądu Okręgowego w Katowicach z 25 października 2007 r. (sygn. akt XIX Ga 485/07). Sąd przyjął, że ze względu na przekroczenie określonego w art. 372 k.p.c. terminu do wniesienia odpowiedzi na apelację należało pozostawić bez rozpoznania zawarte w niej wnioski (o wyznaczenie rozprawy oraz zasądzenie na rzecz skarżącej kosztów postępowania apelacyjnego).
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Wniesienie skargi konstytucyjnej uwarunkowane jest spełnieniem przez skarżącego przesłanek określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46-48 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), których niedochowanie uniemożliwia nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W pierwszym rzędzie należy zauważyć, że skarga konstytucyjna musi spełniać wymagania dotyczące pisma procesowego (art. 20 ustawy o TK w zw. z art. 126 k.p.c.) oraz zostać sporządzona przez adwokata lub radcę prawnego (art. 48 ustawy o TK). Oznacza to, że powinna ona zawierać m.in. podpis pełnomocnika skarżącego. W doktrynie prawa cywilnego nie budzi wątpliwości, że dyrektywy językowe i funkcja nadana podpisowi wymagają, aby wskazywał on jego autora i dane, które go indywidualizują. Należą do nich przede wszystkim imię i nazwisko, przy czym funkcję indywidualizującą pełni głównie nazwisko – podpis zatem powinien zawierać imię i nazwisko lub co najmniej nazwisko podpisującego, w sposób niekoniecznie czytelny, z możliwością opuszczenia kilku liter, lecz charakterystyczny dla osoby podpisanej. Stanowi on bowiem wiarygodną gwarancję, że pochodzi od osoby, której ściśle osobiste cechy zawierają się w charakterze pisma, a zarazem wskazówkę, że podpisane oświadczenie ma charakter definitywny. Funkcji tych nie może natomiast spełnić parafka, składająca się z inicjału, oznaczająca przyjęcie pewnych oświadczeń do wiadomości, niewskazująca na stanowczy charakter oświadczenia (por. Z. Radwański, w: System Prawa Prywatnego. Prawo cywilne – część ogólna, red. Z. Radwański, t. 2, Warszawa 2002, s. 125, 126; uchwała SN z 30 grudnia 1993 r., III CZP 146/93, OSNC 1994, Nr 5, poz. 94; a w odniesieniu do obowiązywania tej zasady w postępowaniu cywilnym, postanowienie SN z 17 kwietnia 1967 r., II PZ 22/67, Lex nr 6142; NP 1967, Nr 12, s. 1720). Tymczasem, wszystkie dokumenty przedstawione Trybunałowi Konstytucyjnemu opatrzone są wyłącznie pieczątką radcy prawnego (niespełniającą wymogu własnoręczności) oraz nieczytelną „parafką”, w której nie udaje się ustalić choćby jednej litery nazwiska „podpisującego” radcy prawnego.
Bezpośrednio z art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika ponadto, że skargę konstytucyjną jako szczególny środek ochrony konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności można wnieść wówczas, jeżeli skutkiem zastosowania zaskarżonej normy jest naruszenie tychże praw lub wolności. Skarżąca czyni przedmiotem zarzutu okoliczność, że sztywno wyznaczony w art. 372 k.p.c. termin do wniesienia odpowiedzi na apelację uniemożliwia stronie, która uzyskała korzystny dla siebie wyrok sądu pierwszej instancji, następnie zaskarżony przez stronę przegrywającą, zapoznanie się z motywami rozstrzygnięcia i tym samym obronę swoich praw przed sądem. Jednocześnie jako ostateczne orzeczenie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy o TK wskazuje postanowienie odmawiające uzupełnienia wyroku w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach oraz wyznaczenia rozprawy. Przy ocenie tak postawionego zarzutu należy mieć na uwadze okoliczność, że apelacja przeciwnika procesowego skarżącej została oddalona, a tym samym prawomocny stał się wyrok korzystny dla skarżącej. To zaś wyklucza możliwość uznania, że – w odniesieniu do merytorycznie rozpatrywanego żądania przeciwnika procesowego – skarżąca doznała naruszenia prawa do obrony swoich praw, skoro jej interes został uwzględniony w całości. Negatywne konsekwencje uchybienia terminowi określonemu w art. 372 k.p.c. skarżąca poniosła jedynie w odniesieniu do, spóźnionego w jego świetle, wniosku o zwrot kosztów postępowania. Trybunał zwraca uwagę, że znajomość motywów rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji jest irrelewantna z punktu widzenia żądania zwrotu kosztów postępowania, ich nieznajomość nie hamowała zatem ani złożenia przez skarżącą wniosku o wyznaczenie rozprawy, ani wniosku o zwrot kosztów postępowania. Zarzut braku związku pomiędzy terminem złożenia odpowiedzi na apelację a terminem doręczenia wyroku sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem nie pozostaje w związku logicznym z opisywanym przez skarżącą naruszeniem praw podmiotowych, polegającym na nierozpoznaniu wniosków, do złożenia których nie jest konieczne zapoznanie się z uzasadnieniem zaskarżonego przez przeciwnika procesowego rozstrzygnięcia.
Na marginesie Trybunał zauważa, że nie odpowiadają prawdzie twierdzenia skarżącej, że strona postępowania cywilnego nie zna motywów, na jakich oparł się sąd, wydając korzystne dla niej rozstrzygnięcie, co uniemożliwia jej rzetelne ustosunkowanie się do apelacji. Sąd ogłasza bowiem wyrok na posiedzeniu jawnym, a następnie przewodniczący lub sędzia sprawozdawca podaje ustnie zasadnicze powody rozstrzygnięcia (art. 326 § 3 k.p.c.). Jedynie w sytuacji, gdy pozwany nie stawia się na rozprawę albo mimo stawiennictwa nie bierze udziału w rozprawie sąd może wydać wyrok zaoczny (art. 339 § 1 k.p.c.). Wówczas jednak przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa (art. 339 § 2 k.p.c.). Powód może wówczas z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością przyjąć, że motywy rozstrzygnięcia pokrywają się z uzasadnieniem jego powództwa. Natomiast postanowienia wydane na posiedzeniu niejawnym, w stosunku do których przysługuje środek zaskarżenia, sąd doręcza stronom wraz z uzasadnieniem (art. 357 § 2 k.p.c.). Opisane regulacje dają zatem stronie w każdym wypadku możliwość zapoznania się z powodami i motywami rozstrzygnięcia.
Na koniec trzeba wreszcie przypomnieć, że odpowiedź na apelację stanowi fakultatywny (nieobligatoryjny) środek, za pomocą którego strona może zwalczać zarzuty i argumenty podniesione przez przeciwnika procesowego w apelacji, podnosić zarzuty co do zakresu zaskarżenia czy dopuszczalności apelacji, zgłosić wniosek o oddalenie lub o odrzucenie apelacji oraz o przyznanie jej kosztów postępowania apelacyjnego. Jest zatem środkiem służącym polemice strony z apelującym, nie ma natomiast polegać na obronie korzystnego dla tej strony wyroku (postanowienia) sądu pierwszej instancji.
W piśmie z 15 stycznia 2008 r., które zostało złożone przed upływem terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, biegnącego (ze względu na brak wskazania daty jego doręczenia) od daty wydania postanowienia przez Sąd Okręgowy w Katowicach w dniu 25 października 2007 r. (sygn. akt XIX Ga 485/07) co najmniej do dnia 26 stycznia 2008 r., skarżąca postawiła także zarzut naruszenia art. 64 ust. 2 Konstytucji. Nie został on jednakże uzasadniony; skarżąca stwierdziła jedynie, że „strona udzielająca odpowiedzi, ponosząc koszty zastępstwa prawnego w tym zakresie, nie może domagać się od przeciwnika procesowego pokrycia oczywiście należnych kosztów wygranego postępowania”. Brak przede wszystkim wskazania, jakie inne niż własność prawo majątkowe w rozumieniu art. 64 Konstytucji skarżąca uważa za naruszone; wskazanie zaś naruszonego prawa stanowi przesłankę formalną skargi konstytucyjnej na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Skarga konstytucyjna stanowi środek ochrony praw i wolności określonych w Konstytucji, dlatego też zaskarżony przepis nie może w tym trybie podlegać kontroli zgodności z umowami międzynarodowymi, w tym również wskazaną przez skarżącą Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzoną w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.; Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284). Ewentualne gwarantowane w nich prawa podmiotowe pozbawione są przymiotu konstytucyjności i z tego względu wydanie orzeczenia w tym zakresie jest niedopuszczalne (por. wyroki TK z: 8 czerwca 1999 r., SK 12/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 96; 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2; 24 lipca 2006 r., SK 58/03, OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 85).
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, orzeczono jak w sentencji.
Twoja sesja wygasła!
Twoja sesja wygasła
musisz odświeżyć stronę klikając na przycisk poniżej