W dniu 23 lutego 2007 r. skarżący złożyli do Trybunału Konstytucyjnego skargę konstytucyjną, domagając się zbadania zgodności
art. 5 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 9, poz. 88, ze zm.;
dalej: u.k.s.c.) z art. 2, art. 32 ust. 1 i ust. 2 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji. Zaskarżony przepis przewidywał, że jeżeli
ustawa nie stanowi inaczej, do uiszczenia kosztów sądowych obowiązana jest strona, która wnosi do sądu pismo podlegające opłacie
lub powodujące wydatki; pismo wnoszone przez kilka osób podlega jednej opłacie. Jeżeli jednak przedmiotem sprawy są roszczenia
lub zobowiązania jednego rodzaju i oparte na jednakowej podstawie faktycznej oraz prawnej (współuczestnictwo formalne), każdy
współuczestnik uiszcza opłatę oddzielnie, stosownie do swego roszczenia lub zobowiązania.
Skarżący zarzucają, że przepis ten różnicuje sytuację podmiotów wnoszących do sądu pismo w zależności od tego, czy pismo,
sporządzone przez kilka osób, objęte zostanie jednym dokumentem, czy też każda z tych osób wniesie pismo odrębnie. W pierwszym
przypadku – pismo podlega jednej opłacie, podczas gdy w drugim – każdy z podmiotów musi wnieść osobno opłatę od pisma, nawet,
jeżeli sprawa dotyczy zobowiązania solidarnego i jest, dla wszystkich podmiotów, oparta na identycznej podstawie faktycznej
i prawnej. Regulacja taka pozostaje, w opinii skarżących, w sprzeczności z art. 32 Konstytucji.
Skarżący podnoszą również, że zastosowanie zaskarżonego przepisu może prowadzić do sytuacji, w której wysokość opłaty sądowej
będzie przewyższała wartość przedmiotu sporu, co narusza prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Dla uzasadnienia tej tezy skarżący odwołują się do licznych
wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawach, których przedmiotem była wysokość opłat sądowych. W ich ocenie
sądy powszechne, w postępowaniu, w oparciu o które została wniesiona skarga konstytucyjna, rozpatrywały merytorycznie tylko
jedną sprawę, obejmującą jedno roszczenie, zwalczane jednym zarzutem, tymczasem, ze względu na wniesienie pism w osobnych
dokumentach, na skarżących został nałożony obowiązek uiszczenia kosztów postępowania tak, jakby rozpoznaniu podlegało pięć
spraw. Zaskarżona regulacja narusza, zdaniem skarżących, również zasadę demokratycznego państwa prawnego w ten sposób, że
mimo, iż z punktu widzenia prawa materialnego i prawa procesowego dłużnicy solidarni traktowani są jednolicie, to przepisy
o kosztach różnicują ich sytuację w zależności od tego, czy wnoszą pisma w jednym dokumencie, czy osobno. Skarżący wystąpili
ze skargą konstytucyjną w związku ze sprawą rozpatrywaną przez sądy powszechne, w której występowali jako dłużnicy solidarni
z weksla, na podstawie którego wydano w stosunku do nich nakaz zapłaty. Wysokość opłaty od wniesionych przez nich zarzutów
od nakazu zapłaty ustalono każdorazowo na 75 000 zł.
Postanowieniem z 13 kwietnia 2004 r. (sygn. akt XI C 898/03) Sąd Okręgowy we Wrocławiu wezwał czworo ze skarżących do uiszczenia
opłaty sądowej od nakazów zapłaty wniesionych przez wszystkich skarżących w odrębnych pismach procesowych. Zażalenie skarżących
w zakresie orzeczenia o obowiązku uiszczenia opłaty zostało oddalone postanowieniem z 30 czerwca 2004 r. (sygn. akt I A Cz
1167/04) przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z 17 marca 2005 r. (sygn. akt XI C 898/03)
uchylił nakaz zapłaty wydany przeciwko skarżącym i oddalił powództwo, zasądzając jednocześnie zwrot kosztów procesu na ich
rzecz, w tym na rzecz skarżącej spółki akcyjnej Invest Service Company kwotę 76 440 zł. Na skutek apelacji powoda i zażalenia
skarżących, wyrok ten został zmieniony w zakresie orzeczenia o kosztach na niekorzyść skarżących wyrokiem Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 27 marca 2006 r. (sygn. akt I A Ca 1721/05), zgodnie z którym każdemu ze skarżących został przyznany zwrot
kosztów jedynie w wysokości 7 200 zł. Postanowieniem z 8 listopada 2006 r. (sygn. akt V CSK 379/06) Sąd Najwyższy odmówił
przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony naruszonych konstytucyjnych wolności i praw. Art. 79 ust. 1 Konstytucji
przyznaje każdemu prawo wniesienia tego środka, przy zastrzeżeniu spełnienia przesłanek wynikających bezpośrednio z art. 79
ust. 1 Konstytucji oraz sprecyzowanych w przepisach ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643, ze zm., dalej: ustawa o TK). Spełnienie tych przesłanek pod względem formalnym podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego
skutkiem może być odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Przede wszystkim należy zauważyć, iż badanie zgodności aktów normatywnych z Konstytucją w trybie skargi konstytucyjnej tym
różni się od innych postępowań przed Trybunałem, że skarżący musi przedstawić ostateczne orzeczenie organu władzy publicznej.
Skoro niniejsza skarga konstytucyjna została wniesiona w związku wątpliwościami dotyczącymi ukształtowania postępowania cywilnego,
winien to być, zgodnie z art. 46 ustawy o TK prawomocny wyrok lub prawomocne postanowienie sądu. Orzeczenie to musi mieć charakter
kwalifikowany w tym sensie, że: zostało wydane na podstawie zaskarżonego przepisu oraz doprowadziło do naruszenia konstytucyjnie
gwarantowanych praw i wolności, ze względu na zastosowanie tegoż przepisu. Od daty doręczenia ostatecznego orzeczenia we wskazanym
powyżej sensie biegnie trzymiesięczny termin do wniesienia skargi konstytucyjnej.
Zarzuty skarżących odnoszą się do zasady określania opłaty od pisma (zarzutów od nakazu zapłaty) wnoszonych przez podmioty
działające jako jedna strona w tym samym postępowaniu. Lektura przedstawionych przez nich orzeczeń sądowych prowadzi do wniosku,
że obowiązek wniesienia opłaty przez każdą osobę odrębnie został ostatecznie ustalony już postanowieniem Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 30 czerwca 2004 r. (sygn. akt I A Cz 1167/04). Dalsze orzeczenia mają za przedmiot jedynie zagadnienie zwrotu
kosztów, nie zaś zasadę odrębnego wnoszenia opłat. W piśmie z 4 kwietnia 2007 r. skarżący wskazali, że postanowienie to zostało
im doręczone 26 lipca 2004 r. Termin zakreślony do wniesienia skargi konstytucyjnej został więc znacznie przekroczony.
Brak uzasadnienia wyroków: Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 17 marca 2005 r. (sygn. akt XI C 898/03) oraz Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 27 marca 2006 r. (sygn. akt I A Ca 1721/05) zmusza Trybunał do oceny okoliczności zawartych jedynie w ich sentencjach.
Nie dają one podstaw do przyjęcia, że podstawą ich wydania był zaskarżony art. 5 u.k.s.c. Nawet gdyby tak było, to również
w odniesieniu do tego postępowania skarżący nie dochowali terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. W piśmie z 4 kwietnia
2007 r. oświadczyli bowiem, że wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 27 marca 2006 r. został im doręczony 16 maja 2006 r.,
skargę konstytucyjną wnieśli zaś dopiero 23 lutego 2007 r. Oceny tej nie zmienia okoliczność, że skarżący próbowali zaskarżyć
ten wyrok skargą kasacyjną, która nie została przyjęta do rozpoznania. Artykuł 46 ust. 1 ustawy o TK wyraźnie stwierdza, że
określony w nim termin biegnie od daty doręczenia prawomocnego wyroku. W postępowaniu cywilnym prawomocne zaś są już wyroki
sądu drugiej instancji; skarga kasacyjna stanowi nadzwyczajny środek wzruszania prawomocnych orzeczeń, lecz samo jej wniesienie
nie powoduje jeszcze uchylenia prawomocności zaskarżonego orzeczenia (por. postanowienie TK z 14 lutego 2007 r., Ts 143/06).
Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.