W skardze konstytucyjnej z 19 listopada 2008 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Skarżący
stoi na stanowisku, że przewidziany w kwestionowanej regulacji rygor odrzucania pism składanych przez profesjonalnego pełnomocnika,
nienależycie opłaconych bez wzywania do uiszczenia opłaty, narusza konstytucyjne prawa do sądu oraz do zaskarżania orzeczeń
zapadłych w pierwszej instancji. Zdaniem skarżącego skarżony przepis narusza również konstytucyjną zasadę równości wobec prawa.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.
Postanowieniem z 7 lutego 2008 r. (sygn. akt VI P 26/03) Sąd Okręgowy w Szczecinie odrzucił apelację skarżącego od wyroku
tego sądu z uwagi na niewłaściwe opłacenie środka odwoławczego. Postanowienie to zostało zaskarżone zażaleniem, które Sąd
Apelacyjny w Szczecinie oddalił postanowieniem z 11 sierpnia 2008 r. (sygn. akt III APz 10/08).
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Odnosząc się do skargi, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że nie może być jej nadany dalszy bieg, albowiem merytoryczne rozpatrzenie
sformułowanych zarzutów jest zbędne.
Kwestionowane przez skarżącego regulacje k.p.c. były przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego w kontekście wskazanych
w skardze konstytucyjnej wzorców kontroli (za wyjątkiem art. 32 ust. 1 Konstytucji). Wyrokiem z 17 listopada 2008 r. Trybunał
orzekł, że „art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim
przewiduje, że sąd odrzuca nieopłaconą apelację wniesioną przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego
wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest zgodny z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 78 Konstytucji” (SK 33/07,
niepubl).
We wskazanym wyżej wyroku Trybunał Konstytucyjny podniósł, że rygoryzm przewidziany przez ustawodawcę w powyższym przepisie
jest niedopuszczalny, gdy strona działa sama bez pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Nie można natomiast mówić o nadmiernym
rygoryzmie, jeżeli strona postępowania jest zastąpiona przed sądem powszechnym przez adwokata, radcę prawnego czy rzecznika
patentowego. Dopuszczalność stosowania surowszego rygoru w odniesieniu do pism procesowych obarczonych brakami formalnymi
wnoszonych przez profesjonalnych pełnomocników procesowych została uznana za uzasadnioną.
Artykuł 39 ust. l pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) stanowi,
że Trybunał umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie, jeżeli wydanie orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. Taki
stan rzeczy ma niewątpliwie miejsce, gdy zaskarżony przepis był już przedmiotem kontroli zgodności z Konstytucją w innej sprawie
rozpoznawanej przez Trybunał (zob. postanowienia z: 3 października 2001 r., SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 218; 25 listopada
2002 r., SK 30/01, OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 88 oraz 26 marca 2002 r., P 3/02, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 22). Trybunał Konstytucyjny
stoi przy tym na stanowisku, że konieczność uwzględniania określonej w ustawie o TK przesłanki zbędności wydania orzeczenia
uwidacznia się na każdym etapie postępowania inicjowanego skargą (por. postanowienie TK z 3 września 2007 r., Ts 94/06, niepubl.).
Jednocześnie należy podkreślić, że brak rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego w zakresie zgodności zaskarżonego przepisu
z art. 32 ust. 1 Konstytucji z dwóch względów nie stoi na przeszkodzie odmowie nadania skardze dalszego biegu. Po pierwsze,
skarżący uzasadniając zarzut naruszenia zasady równości w kontekście prawa do sądu uznał, że przepis dyskryminuje podmioty
korzystające z pomocy profesjonalnych pełnomocników w porównaniu z osobami występującymi przed sądami samodzielnie. Trybunał
Konstytucyjny stwierdza jednak, że niewłaściwe jest porównywanie obu kręgów adresatów, bo ich sytuacja prawna i procesowa
jest odmienna. Niepoprawne określenie cechy relewantnej może zostać ocenione jedynie jako niewskazanie sposobu naruszenia
konstytucyjnych wolności i praw.
Po drugie, zasada równości wobec prawa ma charakter niesamoistny, co oznacza, że każdorazowy zarzut jej naruszenia musi zostać
powiązany z konstytucyjnym prawem podmiotowym jednostki. W skardze zarzut dyskryminacji odnosi się do prawa do sądu (art.
45 ust. 1 Konstytucji) oraz prawa do zaskarżania orzeczeń pierwszoinstancyjnych (art. 78 Konstytucji). Skoro jednak Trybunał
Konstytucyjny w wyroku z 17 listopada 2008 r. orzekł, że art. 1302 § 3 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji, to ocena ta przesądza także o zbędności orzekania w przedmiocie
naruszenia zasady równości odnoszonej do praw wywiedzionych z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.
Zważywszy, że przedmiot niniejszej sprawy jest zbieżny z materią, co do której Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się szczegółowo
we wspomnianym wyroku z 17 listopada 2008 r., należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej wniesionej przez
skarżącego z uwagi na zbędność orzekania.