Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie ustawa lub inny akt normatywny,
na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej wydał orzeczenie o przysługujących skarżącej wolnościach lub prawach
konstytucyjnych.
W skardze konstytucyjnej Żbikowskich Zakładów „Hossyb” sp. z o.o. zażądano natomiast od Trybunału Konstytucyjnego weryfikacji
postępowania sądowego, nie formułując równocześnie jakichkolwiek zarzutów w stosunku do podstawy normatywnej kwestionowanych
orzeczeń. Tak określony przedmiot skargi konstytucyjnej z oczywistych względów wykracza poza zakres uprawnień Trybunału Konstytucyjnego,
wynikających z art. 79 ust. l Konstytucji. Przedmiotem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w trybie skargi konstytucyjnej
nie są akty stosowania prawa, a Trybunał Konstytucyjny nie pełni funkcji kolejnej instancji odwoławczej. Wskazanie przez skarżącą
konkretnego orzeczenia sądowego lub innego rozstrzygnięcia stanowi wyłącznie warunek rozpoznania zarzutów niekonstytucyjności
podstawy prawnej tego orzeczenia lub rozstrzygnięcia.
Z powyższego wynika, iż w trybie skargi konstytucyjnej nie można żądać stwierdzenia wydania wyroków sądów z naruszeniem prawa,
jak uczyniła to skarżąca. Zarzuty podniesione przez skarżącą, mające świadczyć o niezgodności z prawem wyroku Sądu Apelacyjnego
w Warszawie z 18 grudnia 2002 r. (sygn. akt IACa 427/02) i wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia 2001 r. (sygn.
akt IC 2170/99) nie mogą stanowić podstawy skargi konstytucyjnej. Sformułowane przez skarżącą żądanie rozpoznania skargi „w
interesie prawidłowego wymiaru sprawiedliwości i poszanowania prawa”, świadczy o tym, iż skarżąca błędnie pojmuje instytucję
skargi konstytucyjnej. Z art. 79 ust. 1 Konstytucji jednoznacznie wynika, iż tego rodzaju żądania nie mogą być przedmiotem
postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, który nie jest organem wymiaru sprawiedliwości, ani nie dokonuje oceny zgodności
aktów stosowania prawa z Konstytucją.
Biorąc po uwagę powyższe okoliczności należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.