W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 23 grudnia 2004 r. pełnomocnik skarżącego zarzucił art. 22
ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 ze zm.), art. 203 i 235 rozporządzenia Prezydenta
Rzeczypospolitej z dnia 27 czerwca 1934 r. – Kodeks handlowy (Dz. U. Nr 57, poz. 502 ze zm.) niezgodność z art. 2, art. 24,
art. 31 ust. 2 i 3, art. 64, art. 65 ust. 1 i 4 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżący jest jedynym wspólnikiem spółki z
o.o. „ELTEL”. W dniu 1 maja 1994 r. spółka reprezentowana przez powołanego zgodnie z treścią art. 203 k.h. pełnomocnika zawarła
ze skarżącym umowę na świadczenie pracy zaopatrzeniowca i na zarządzanie bieżącymi sprawami spółki. „Władza publiczna”, jak
wskazuje skarżący, trzy razy kontrolowała jego umowę o pracę, stwierdzając jej ważność. W dniu 13 września 2001 r. decyzją
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Opolu (znak DU – 01/412/2001) stwierdzono nieważność zawartej umowy o pracę. Pomimo
to pozostawiono skarżącego w ubezpieczeniu społecznym z tytułu zatrudnienia we wskazanej spółce, motywując to względami społecznymi
i faktycznym opłacaniem przez skarżącego składek na ubezpieczenie społeczne. Od decyzji tej skarżący odwołał się do Sądu Okręgowego
w Opolu, który wyrokiem z 7 lutego 2003 r. (sygn. akt VU 9872/01) oddalił wniesione odwołanie. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia,
dostrzegając fakt, iż spór dotyczy jedynie dokonanego w uzasadnieniu decyzji ustalenia, iż umowa o pracę jest nieważna, Sąd
Okręgowy, odwołując się do orzecznictwa sądów powszechnych i Sądu Najwyższego szczegółowo wykazał zasadność dokonanych przez
ZUS ustaleń. Wydany wyrok został uchylony na skutek wniesionej przez skarżącego apelacji przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu
wyrokiem z 7 lipca 2004 r. (sygn. akty III A Ua 1022/03), a odwołanie skarżącego od decyzji ZUS zostało odrzucone. Sąd Apelacyjny
stwierdził, iż przepisy kodeksu postępowania cywilnego przewidują wprawdzie odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych,
ale spór winien dotyczyć rozstrzygnięcia merytorycznego, a nie, jak miało to miejsce w omawianej sprawie, motywu rozstrzygnięcia.
Skoro zatem rozstrzygnięcie jest prawidłowe i nie wymagało jakiejkolwiek korekty należało odwołanie wnioskodawcy jako niedopuszczalne
odrzucić. Powyższy wyrok został doręczony skarżącemu 24 września 2004 r.
Podstawy dla wniesienia skargi konstytucyjnej skarżący upatruje w naruszeniu prawa własności poprzez wprowadzenie ograniczeń
w zakresie jego wykonywania dla jedynego wspólnika spółki z o.o. podczas głosowania przy powzięciu uchwał w sprawie powołania
pełnomocnika spółki do zawarcia z tym wspólnikiem umowy o pracę (art. 64 w zw. z art. 32). Posiadanie wszystkich udziałów
w spółce prowadzi także, zdaniem skarżącego, do naruszenia art. 65 ust. 1 Konstytucji poprzez pozbawienie takiego wspólnika
wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz miejsca pracy, a także do naruszenia art. 65 ust. 4 Konstytucji poprzez pozbawienie
udziałowca prawa do wynagrodzenia za pracę wykonaną na rzecz spółki. Skarżący wskazuje ponadto na pozbawienie go prawa do
zabezpieczenia społecznego (art. 67 ust. 1) ze względu na posiadanie wszystkich udziałów w spółce, w której pełnił funkcje
członka zarządu i świadczył pracę, a także na pozbawienie ochrony Rzeczypospolitej Polskiej pracy obywatela na rzecz spółki
z .o.o., w której posiada on wszystkie udziały. W zakresie wskazanych powyżej praw dochodzi także, zdaniem skarżącego, do
nierównego traktowania takiego wspólnika i jego dyskryminacji. Na zakończenie wskazano, iż obciążanie obywatela konsekwencjami
luk w prawie, niespójności regulacji prawnych i skutkami błędnego działania władzy publicznej prowadzi do sytuacji niesprawiedliwości
społecznej, naruszając przy tym art. 2 Konstytucji.
W uzasadnieniu naruszenia wskazanych powyżej praw skarżący wskazuje na błąd, jakiego dopuścił się sąd rejestrowy wydając 31
grudnia 1993 r. postanowienie o zarejestrowaniu spółki z o.o. „ELTEL” i stwierdzając, „iż głosowanie jednego wspólnika przy
powzięciu uchwały <<we własnej sprawie >> o powołaniu << siebie samego>> na członka zarządu tej spółki nie narusza art. 235
k.h.”. Zaskarżony art. 235 wprowadza, zdaniem skarżącego, zakaz dokonywania rejestracji spółek z o.o., w których jedyny wspólnik
ma pełnić funkcje członka zarządu. Skutkiem tego błędu sądu rejestrowego była faktyczna nieważność umowy o pracę skarżącego
zawartej ze spółką za pośrednictwem pełnomocnika z powodu naruszenia art. 203 k.h.
W końcowej części skargi skarżący wskazuje na fakt stosowania przez władzę publiczną wybiórczo zaskarżonych przepisów, co
prowadzi do dyskryminacji obywateli w życiu gospodarczym w zakresie wskazanych już powyżej praw, poprzez nierówne traktowanie
osoby posiadającej wszystkie udziały w stosunku do osoby posiadającej przykładowo 10% udziałów.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 27 stycznia 2005 r., doręczonym 3 lutego 2005 r., wezwano pełnomocnika skarżącego
do uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej poprzez m.in. dokładne określenie sposobu, w jaki zastosowanie zaskarżonych przepisów
doprowadziło do naruszenia wskazanych w skardze konstytucyjnych praw podmiotowych.
W piśmie procesowym nadanym 14 lutego 2005 r. skarżący stwierdził, iż zastosowanie zaskarżonych przepisów doprowadziło do
stwierdzenia nieważności umowy o pracę zawartej ze spółką ELTEL, której był jedynym udziałowcem, czego konsekwencją było objęcie
skarżącego ubezpieczeniem społecznym z tytułu nieważnej umowy o pracę, pomimo iż skarżący wnosił o objęcie ubezpieczeniem
społecznym z tytułu ważnej umowy o pracę lub ubezpieczeniem społecznym rolników w KRUS. Zastosowanie zaskarżonych przepisów
uniemożliwiło także zmianę decyzji podatkowej wnioskodawcy określającej zaległość podatkową w podatku dochodowym na rok 1994
wydaną na podstawie rozstrzygnięcia, iż umowa o pracę zawarta przez skarżącego jest nieważna.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji legitymowanym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest wyłącznie taki podmiot, którego
prawa lub wolności konstytucyjne zostały naruszone na skutek wydania rozstrzygnięcia w oparciu o przepisy, których konstytucyjność
jest kwestionowana. Niezależnie od powyższego merytoryczne rozpatrzenie skargi warunkowane jest spełnieniem szeregu przesłanek
wynikających nie tylko ze wspomnianego powyżej przepisu Konstytucji, ale i z ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). W przypadku, w którym wniesiona skarga nie odpowiada przewidzianym w tych
aktach normatywnych wymogom formalnym, sędzia Trybunału działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 2 ustawy o TK,
wzywa do uzupełnienia braków w terminie 7 dni od daty zawiadomienia. Nieuzupełnienie braków w terminie, zgodnie z art. 36
ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, skutkuje wydaniem postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Skarga konstytucyjna stanowiąca przedmiot wstępnego rozpoznania zawierała braki, do których uzupełnienia skarżący został wezwany
zarządzeniem sędziego TK z 27 stycznia 2005 r., doręczonym jego pełnomocnikowi 3 lutego 2005 r. Termin do uzupełnienia braków
wynoszący 7 dni upływał 10 lutego 2004 r. Ponieważ pismo procesowe zawierające uzupełnienie braków zostało wniesione do Trybunału
14 lutego 2005 r., a więc po upływie ustawowego terminu, koniecznym stała się odmowa nadania skardze dalszego biegu.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, iż przywrócenie przekroczonego terminu do uzupełnienia braków, zgodnie z art. 169 k.p.c.,
znajdującym zastosowanie w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym na podstawie art. 20 ustawy o TK, możliwe byłoby tylko
w sytuacji, w której skarżący jednocześnie z wniesieniem pisma procesowego zawierającego uzupełnienie braków, wystąpiłby z
wnioskiem o przywrócenie terminu do dokonania tej czynności procesowej. Ponieważ do pisma wniesionego celem uzupełnienia braków,
nie zostało dołączony żaden wniosek, przeto nie ma podstaw, aby Trybunał przywrócił termin do uzupełnienia braków. Z treści
art. 168 § 1 k.p.c. wynika bowiem jednoznacznie, iż organ orzekający może przywrócić termin do dokonania czynności procesowej
wyłącznie na wniosek strony. Nie ma zatem możliwości, aby Trybunał z urzędu przywrócił taki termin. Podkreślić przy tym także
należy, iż ocena przekroczenia wskazanego terminu nie ma charakteru uznaniowego. Przepis art. 36 ust. 3 ma charakter bezwzględnie
obowiązujący i nakazuje w przypadku zaistnienia opisanych w nim sytuacji, tj. gdy skarga jest oczywiście bezzasadna lub braki
nie zostały usunięte w określonym terminie, wydanie postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu.
Niezależnie od powyższej przesłanki przesądzającej samoistnie o niemożności merytorycznego rozpatrzenia skargi konstytucyjnej
stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania podstawę dla oddalenia skargi stanowić może oczywista bezzasadność przedstawionych
w niej zarzutów. Wydanie wskazanego w skardze jako ostateczne rozstrzygnięcia, wbrew temu twierdzi skarżący, nie ograniczyło
bowiem wskazanych w skardze konstytucyjnych praw i wolności.
Ponadto zaznaczyć tylko należy, iż zarzuty skierowane przeciwko zaskarżonym przepisom we wniesionej skardze nie odwołują się
do ich treści tylko do, jak wskazuje skarżący, „wybiórczego” stosowania ich przez „władzę publiczną” lub błędnego zastosowania
ich przez sąd rejestrowy. Tak sformułowane zarzuty, których przedmiotem jest nie tyle niekonstytucyjna treść zaskarżonych
przepisów ile ich niewłaściwe stosowanie przez orzekające organy, nie mogą stanowić przedmiotu rozpoznania przez Trybunał
Konstytucyjny w trybie skargi konstytucyjnej.
Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.