Zażalenie nie może zostać uwzględnione. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika składających skargę, dwumiesięczny termin do jej sporządzenia
nie rozpoczyna swego biegu dopiero w momencie doręczenia mu postanowienia sądu o wyznaczeniu go do sporządzenia skargi konstytucyjnej
Zgodnie z art. 48 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, złożenie wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego do
sporządzenia skargi powoduje jedynie zawieszenie biegu dwumiesięcznego terminu (por. też postanowienie TK z 7 września 1998 r., sygn. Ts 96/98, OTK ZU Nr 6/1998). W myśl art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym bieg dwumiesięcznego terminu rozpoczyna się wraz
z doręczeniem skarżącemu ostatecznego rozstrzygnięcia. Wskazany przepis nie określa wprost początku biegu tego terminu w przypadkach,
gdy prawo nie nakłada na organ wydający rozstrzygnięcie obowiązku jego doręczenia. Z taką sytuacją mamy do czynienia w niniejszej
sprawie, gdyż skarżący nie złożyli w sposób prawem przewidziany wniosku o doręczenie postanowienia, a na podstawie art. 393
19 kpc w związku z art. 387 § 3 kpc. Sąd Najwyższy doręcza wydane postanowienia, jeżeli strona wystąpi o to w ciągu tygodnia
od jego ogłoszenia. Mamy więc do czynienia z sytuacją, o której mowa w art. 20 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w myśl którego
w kwestiach nieuregulowanych należy stosować odpowiednio kpc. Wprawdzie skarga konstytucyjna nie jest środkiem odwoławczym
od postanowienia Sądu Najwyższego oddalającego kasację, jednakże wydanie tego postanowienia jest warunkiem koniecznym dla
jej złożenia i rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny. W związku z powyższym uzasadnione jest odpowiednie zastosowanie
art. 369 § 2 kpc i przyjęcie, że jeżeli skarżący nie zażądali doręczenia postanowienia Sądu Najwyższego z uzasadnieniem w
terminie tygodniowym od ogłoszenia jego sentencji, termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie od dnia, w którym upłynął
termin do żądania doręczenia postanowienia. Mając powyższe na względzie należy stwierdzić, iż Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu
odmawiającym nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej słusznie przyjął, że początek biegu dwumiesięcznego terminu do
jej złożenia nastąpił 25 września 1998 r. Skarżący złożyli wniosek o wyznaczenie adwokata dopiero 17 listopada 1998 r., przerywając
tym samym bieg dwumiesięcznego terminu. Po doręczeniu uchwały Okręgowej Rady Adwokackiej w B. 17 grudnia 1998 r. termin do
wniesienia skargi zaczął dalej biec i upłynął 28 grudnia 1998 r. Złożenie skargi konstytucyjnej 15 lutego 1999 r. nastąpiło
z przekroczeniem dwumiesięcznego terminu i było niedopuszczalne. Z powyższego wynika, że krótki okres czasu jakim dysponował
pełnomocnik skarżących do złożenia skargi wyniknął nie z przyjętej przez Trybunał Konstytucyjny interpretacji wskazanych wyżej
przepisów, lecz ze stosunkowo późnego wystąpienia przez skarżących z wnioskiem przerywającym bieg terminu. Na marginesie należy
zaznaczyć, że odpowiednie stosowanie kpc. dla ustalenia początku biegu dwumiesięcznego terminu do wniesienia skargi, dopuszczalne
w przypadku stosunków cywilnoprawnych może być w pewnych sytuacjach niemożliwe ze względu na charakter sprawy i procedurę
jej rozpatrywania. Nie oznacza to jednak, że nie da się wtedy wyznaczyć początku biegu tego terminu. W przypadku braku obowiązku
doręczenia orzeczenia i niemożności odpowiedniego zastosowania kpc, termin do złożenia skargi konstytucyjnej powinien być
liczony od dnia, w którym skarżący dowiedział się o treści podjętego orzeczenia (por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 stycznia 1998 r., sygn. Ts 21/97, OTK ZU Nr 2/1998, s. 127). Przyjęcie odmiennej interpretacji wskazanych wyżej przepisów prowadziłoby do nieuzasadnionego
zróżnicowania praw osób składających skargi konstytucyjne, przez ustalenie dla niektórych dłuższego niż dwumiesięczny termin
do wniesienia skargi.