W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 5 lutego 2004 r. pełnomocnik skarżącego zarzucił art. 134 ust.
1 pkt 3 oraz art. 126 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U.
Nr 162, poz. 1118 ze zm.) niezgodność art. 2, art. 31 ust. 2 i 3, art. 67 ust. 1 i art. 68 ust. 1 Konstytucji. Przepisy te,
w ocenie skarżącego, stwarzają podstawę prawną dla egzekwowania obowiązku wielokrotnego poddawania się kontrolnym badaniom
lekarskim na zasadzie uznaniowości organu rentowego, naruszając przy tym także art. 81 pkt 2 ustawy z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.), który wyłącza obowiązek poddania się badaniu
lekarskiemu w sytuacji, w której mogłoby to narazić ubezpieczonego na pogorszenie stanu jego zdrowia lub narażenie życia.
Z zastosowaniem zaskarżonych przepisów łączy skarżący zatem naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego oraz prawa do ochrony
zdrowia.
Działając w oparciu o powyżej zaskarżone przepisy Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku decyzją z 7 września 2000 r. (znak:
07264510-1/15/I) wstrzymał wypłatę skarżącemu renty z tytułu niezdolności do pracy z powodu niepoddania się badaniu lekarskiemu
bez uzasadnionych przyczyn. Złożone od powyższej decyzji odwołanie zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem
z 21 marca 2001 r. (sygn. akt VIII U 10901/00), od którego to wniesioną apelację oddalił Sądu Apelacyjny w Gdańsku-Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 21 sierpnia 2001 r. (sygn. akt III AUa 1419/01). Sąd Najwyższy postanowieniem z 27 listopada
2002 r. (sygn. akt II UK 35/02) doręczonym skarżącemu 16 grudnia 2002 r., odrzucił wniesioną kasację powołując się w uzasadnieniu
na niespełnienie wymogów konstrukcyjnych skargi kasacyjnej zawartych w art. 3933 § 1 pkt 3 k.p.c.
W dniu 10 marca 2003 r. skarżący wystąpił z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia i wniesienia
skargi konstytucyjnej, który został następnie ustanowiony przez Sąd Rejonowy w Gdańsku – Wydział II Cywilnym postanowieniem
z 4 listopada 2003 r. Zgodnie z zawartym w skardze twierdzeniem, zawiadomienie Okręgowej Izby Radców Prawnych z 14 stycznia
2004 r. o wyznaczeniu konkretnej osoby pełnomocnikiem, doręczone 23 stycznia 2004 r., zawierało wadliwe określenie sygnatury
sprawy. Doręczenie pełnomocnictwa w prawidłowym brzmieniu nastąpiło 29 stycznia 2004 r. W związku z powyższym termin do wniesienia
skargi, w ocenie pełnomocnika, upływa dopiero 5 lutego 2004 r. Na wypadek jednakże przyjęcia przez Trybunał Konstytucyjny,
iż termin do złożenia skargi upłynął 29 stycznia 2004 r., pełnomocnik skarżącego wystąpił z wnioskiem o przywrócenie tego
terminu.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 8 marca 2004 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków skargi
konstytucyjnej poprzez m.in. wyjaśnienie, dlaczego w skardze powołano się na wadliwe określenie sygnatury sprawy w piśmie
Okręgowej Izby Radców Prawnych z 14 stycznia 2004 r. zawiadamiającym o wyznaczeniu pełnomocnika, skoro z treści tego pisma
wynika, iż podana sygnatura była prawidłowa.
W piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na powyższe zarządzenie pełnomocnik skarżącego wskazał, iż zawiadomienie Okręgowej
Izby Radców Prawnych pierwotnie wskazywało sygnaturę postępowania przed sądem rejonowym w sprawie o ustanowienie pełnomocnika
z urzędu celem wniesienia skargi konstytucyjnej. Zawiadomienie o formalnie prawidłowej treści zostało doręczone 29 stycznia
2004 r.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej może być uzasadniana niespełnieniem przesłanek skargi wynikających z
art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 46 i nast. ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643 ze zm.) a także oczywistą bezzasadnością podniesionych w niej zarzutów. Możliwość odmowy przekazania skargi do merytorycznego
rozpoznania w oparciu o ostatnią ze wskazanych podstaw, wiążąca się z dokonywaniem oceny zasadności zawartych w skardze zarzutów
już na etapie wstępnego rozpoznania sprawy, wynika jednoznacznie z art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK.
Przedmiot niniejszej skargi konstytucyjnej stanowi zarzut niekonstytucyjności art. 126 i art. 134 ust. 1 pkt 3 ustawy z 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS. Pierwszy z zaskarżonych przepisów nakłada na osobę, która złożyła wniosek o
przyznanie świadczenia, do którego prawo uzależnione jest od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz osobę mającą ustalone
prawo do takiego świadczenia, obowiązek poddania się badaniom lekarskim na żądanie organu rentowego, jeżeli są one niezbędne
do ustalenia prawa do świadczenia. W sytuacji, w której osoba ta, pomimo wezwania organu rentowego, nie podda się takiemu
badaniu bez uzasadnionych przyczyn, wypłata przysługującego jej świadczenia, zgodnie z treścią drugiego z zaskarżonych przepisów,
zostaje wstrzymana.
Uzasadniając niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów skarżący wywodzi, iż stanowią one podstawę do „egzekwowania obowiązku
wielokrotnego poddawania się badaniom kontrolnym na zasadzie uznaniowości organu rentowego, bez względu na fakt uprzedniego
stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy w związku ze złym stanem zdrowia”. Zastosowanie tych przepisów może także, zdaniem
skarżącego, doprowadzić do sytuacji, w której zagrożone staje się życie i zdrowie osoby ubezpieczonej, co uzasadnia naruszenie
art. 68 ust. 1 Konstytucji.
W ocenie Trybunału zarzuty te uznać należy za oczywiście bezzasadne.
Konieczność poddawania się badaniom lekarskim ma szczególne znaczenie w przypadku świadczenia z ubezpieczenia społecznego,
jakim jest renta, z tego względu, że zły stan zdrowia skutkujący całkowitą lub częściową niezdolnością do pracy z jednej strony
warunkuje przyznanie tego świadczenia, a z drugiej faktycznie wyznacza okres, na jaki ono przysługuje (zob. art. 101 pkt 1
ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Z tego względu samo nałożenie obowiązku poddania się takiemu badaniu uznać należy nie
tylko za dopuszczalne, ale wręcz za konieczne dla prawidłowego funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych. Podkreślić
przy tym należy, iż zaskarżony przepis nie zezwala ZUS-owi, wbrew temu, co zdaje się twierdzić skarżący, na dowolne i bez
ograniczenia wzywanie do poddania się badaniom lekarskim, tylko ogranicza je do sytuacji, w których jest to „niezbędne dla
ustalenia prawa do świadczeń”. Ponadto uwzględniając fakt, iż przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) na równi z przepisami zaskarżonej ustawy mają zastosowanie do postępowania w
sprawach emerytalno-rentowych, przyjąć należy, iż obowiązek poddania się takiemu badaniu nie występuje, gdy mogłoby ono narazić
ubezpieczonego na pogorszenie stanu zdrowia lub zagrażać jego życiu (art. 81 pkt 2 ustawy).
Naruszenie prawa do zabezpieczenia społecznego legitymujące do wniesienia niniejszej skargi wiąże skarżący z faktem zawieszenia
przez ostateczne rozstrzygnięcie wypłaty świadczenia rentowego. W tym kontekście zauważyć należy, iż zgodnie z art. 134 ust.
1 pkt 3 zaskarżonej ustawy zawieszenie wypłaty świadczenia może nastąpić tylko w sytuacji nieuzasadnionej, a nie jakiejkolwiek
odmowy poddania się badaniu lekarskiemu. Odmowa poddania się temu badaniu motywowana istniejącą rzeczywiście możliwością pogorszenia
stanu zdrowia nie spełnia przesłanki „nieuzasadnionej odmowy”, a zatem nie będzie skutkować zawieszeniem wypłaty świadczenia.
Uzasadniając w dalszej kolejności niekonstytucyjność zaskarżonych przepisów skarżący odwołuje się także do ochrony praw słusznie
nabytych. W jego ocenie zasada powyższa zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczania praw podmiotowych przysługujących
jednostce. Z tego względu: „ustawodawca powinien pozytywnie określić przypadki, w których możliwe jest pozbawienie obywatela
świadczenia nabytego zgodnie z przepisami ustawy, nie pozostawiając miejsca, jak w zaskarżonym przepisie na uznaniowość organu
rentowego”. Odnosząc się do przytoczonego powyżej zarzutu zaznaczyć należy, iż zgodnie z przepisami ustawy skarżący nie został
pozbawiony prawa do renty, które nadal mu przysługuje, tylko zawieszona została wypłata należnego mu z tego tytułu świadczenia
ze względu na niewypełnienie wskazanych prawem obowiązków. Ponadto, za nieuzasadnione przyjąć należy twierdzenie o uznaniowości
organu rentowego w pozbawianiu skarżącego nabytych świadczeń, jako że ustawa enumeratywnie wylicza przypadki, w których dopuszczalne
jest wstrzymanie wypłaty świadczenia, wśród nich wymieniając m.in. bezzasadną odmowę poddania się badaniom lekarskim.
Na marginesie wskazać także należy, iż decyzje ZUS nie są decyzjami ostatecznymi. Ustawa z 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych, w art. 83 ust. 2 stanowi jednoznacznie, iż od decyzji ZUS możliwe jest wniesienie do sądu odwołania;
wydane przez organ sądowy orzeczenie podlega z kolej zaskarżeniu na zasadach ogólnych. Ponadto w sprawach o wstrzymanie wypłaty
świadczenia rentowego, art. 392 k.p.c. expressis verbis przewiduje możliwość wniesienia kasacji niezależnie od wartości przedmiotu sporu.
Biorąc powyższe pod uwagę za oczywiście bezzasadne uznać należy zarzuty mające wskazywać na możliwość arbitralnego pozbawienia
świadczenia nabytego zgodnie z przepisami ustawy, a także uzasadniać tezę, iż stosowanie zaskarżonych przepisów może powodować
sytuację zagrożenia dóbr szczególnie chronionych tj. życia obywatela lub pogorszenia stanu jego zdrowia.
We wniesionej skardze konstytucyjnej skarżący wywodzi także, iż pozbawianie go prawa do świadczenia nie może być wynikiem
sprzecznego z ustawą działania organu rentowego, wskazując, w końcowej części skargi, bezpośrednio na negatywną ocenę postępowania
organu rentowego. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, skarga konstytucyjna w tym zakresie jest skargą na stosowanie prawa.
Zgodnie z konstrukcją skargi konstytucyjnej przyjętą w prawie polskim przedmiotem skargi mogą być tylko akty normatywne stanowiące
podstawę rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych,
a nie celowość i słuszność wydania takiego rozstrzygnięcia. Zadaniem Trybunału Konstytucyjnego jest bowiem orzekanie w sprawach
zgodności z Konstytucją aktów normatywnych, mające na celu wyeliminowanie z systemu prawnego przepisów prawa, które są niezgodne
z Konstytucją. Nie należy natomiast do kompetencji Trybunału Konstytucyjnego ocena prawidłowości ustaleń dokonanych w toku
rozpoznania konkretnej sprawy, ani kontrola sposobu stosowania lub niestosowania przepisów przez organy orzekające w sprawie.
Z tego względu zarzuty odwołujące się do sprzecznego z prawem postępowania organu rentowego nie mogą stanowić przedmiotu rozpoznania
przez Trybunał Konstytucyjny.
Na zakończenie odnieść się należy do prezentowanej przez skarżącego tezy, według której zaskarżone przepisy naruszają art.
81 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, który, jak wspominano powyżej, ogranicza określone
w tej ustawie obowiązki, m.in. obowiązek poddania się badaniu lekarskiemu, w sytuacjach, w których badanie to mogłoby narazić
ubezpieczonego na pogorszenie zdrowia. Z przepisów normujących skargę konstytucyjną wynika jednoznacznie niedopuszczalność
badania w trybie skargowym zgodności zaskarżonych przepisów z przepisami innych aktów normatywnych niż Konstytucja, a z określonego
w art. 188 Konstytucji zakresu kompetencji Trybunału – niedopuszczalność tzw. poziomego badania zgodności przepisów. Z tego
względu podniesiony zarzut nie może podlegać rozpoznaniu przez Trybunał Konstytucyjny.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, iż ani dołączone do skargi dokumenty, ani wyjaśnienia złożone przez pełnomocnika
skarżącego nie pozwalają na przyjęcie, iż spełniony został wynikający z art. 46 ust. 1 ustawy o TK warunek wniesienia skargi
w ciągu 3 miesięcy od daty doręczenia skarżącemu orzeczenia decydującego o ostatecznym charakterze rozstrzygnięcia, z którego
wydaniem wiąże on naruszenie przysługujących mu konstytucyjnych praw lub wolności.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 27 listopada 2002 r. zostało doręczone skarżącemu 16 grudnia 2002 r. W dniu 10 marca 2003
r. wystąpił on do sądu z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem wniesienia skargi konstytucyjnej, który został
ustanowiony przez Sąd Rejonowy postanowieniem z 4 listopada 2003 r. Zawiadomienie Okręgowej Izby Radców Prawnych z 14 stycznia
2004 r. o wyznaczeniu konkretnej osoby pełnomocnikiem, doręczone temu pełnomocnikowi 23 stycznia 2004 r., zawierało jak zostało
podniesione w skardze, wadliwe określenie sygnatury sprawy. Zawiadomienie w prawidłowym brzmieniu zostało doręczone 29 stycznia
2004 r. Z dołączonego do wniesionej skargi pisma Okręgowej Izby Radców Prawnych z 14 stycznia 2004 r., wynika jednakże, iż
podana tam sygnatura sprawy jest prawidłowa. Odpowiadając na wezwanie zarządzeniem sędziego TK z 8 marca 2004 r. do wyjaśnienia
tej sprzeczności, pełnomocnik skarżącego wskazał, iż pierwotnie pismo to zawierało sygnaturę postępowania przed sądem rejonowym
w sprawie o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, a nie sygnaturę sprawy zakończonej odrzuceniem kasacji. Wyjaśnienia te, w
ocenie Trybunału Konstytucyjnego, uznać należy za niewystarczające, w świetle faktu, iż w aktach sprawy znajduje się tylko
jedno pismo z datą 14 stycznia 2004 r. zawierające prawidłową sygnaturę. Nie ma tam natomiast żadnego innego pisma Okręgowej
Izby Radców Prawnych wydanego po dacie 23 stycznia 2004 r. W związku z powyższym za datę doręczenia pełnomocnikowi skarżącego
zawiadomienia o ustanowieniu go pełnomocnikiem z urzędu uznać należy 23 stycznia 2004 r., co skutkuje przyjęciem, iż termin
do wniesienia skargi upłynął 29 stycznia 2004 r. Ponieważ skargę konstytucyjną wniesiono do Trybunału 5 lutego 2004 r., a
więc 6 dni po upływie ustawowego terminu, za podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej przyjąć należy
wystąpienie z tym środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności z przekroczeniem ustawowego terminu do jego wniesienia.
Do skargi konstytucyjnej dołączony został także wniosek o przywrócenie terminu do jej złożenia. Ustosunkowując się do tego
wniosku należy przypomnieć, iż kwestia dopuszczalności przywrócenia terminu do złożenia skargi była wielokrotnie rozważana
w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał, uznając materialnoprawny charakter tego terminu, wyznaczającego czasowe
granice dla podjęcia przez skarżącego obrony przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych, jednoznacznie stwierdził,
iż nie podlega on przywróceniu. Charakter terminu wynika zaś z istoty skargi konstytucyjnej, która nie jest zwykłym środkiem
zaskarżenia w normalnym toku instancji (zob. postanowienia TK z: 11 lipca 2000 r., Ts 53/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 232; 28
listopada 2000 r., Ts 98/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 180). Z tego względu niemożliwe jest uwzględnienie wniosku o przywrócenie
terminu do wniesienia skargi.
Biorąc powyższe pod uwagę należało orzec, jak w sentencji.