W skardze konstytucyjnej Tadeusza K. z 18 grudnia 2000 r. zarzucono niezgodność postanowienia Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie
z 16 stycznia 1997 r. (sygn. I ACa 7/96), postanowienia Prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej w Rzeszowie z 25 maja 1998 r. (sygn. Dsn l03/98/Rz/m) oraz decyzji Ministerstwa Sprawiedliwości z 8 czerwca 1999 r. (sygn. DSN IV 632/264/99) z art. 41, art. 77, art. 79 i art. 84 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 22 stycznia 2001 r. pełnomocnik skarżącego został wezwany do dokładnego
określenia przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, którym skarżący zarzuca niezgodność z konstytucją; wskazania, jakie
konstytucyjne wolności lub prawa skarżącego zostały naruszone ostatecznym orzeczeniem sądu opartym na tych przepisach i określenia
sposobu tego naruszenia oraz wskazania ostatecznego rozstrzygnięcia o wolnościach lub prawach konstytucyjnych i podania daty
jego doręczenia.
W piśmie procesowym z 31 stycznia 2001 r. pełnomocnik skarżącego wskazał jako ostateczne rozstrzygnięcia o prawach skarżącego
postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z 16 stycznia 1997 r. (sygn. I ACa 7/96), postanowienie Prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej w Rzeszowie z 25 maja 1998 r. (sygn. Dsn 103/98/Rz/m) oraz decyzję Ministerstwa Sprawiedliwości z 8 marca 1999 r. (sygn. DSN IV 632/264/99). Wskazano także, iż zdaniem skarżącego zostały naruszone jego prawa konstytucyjne wyrażone w art. 41, art. 77, art. 79 i
art. 84 Konstytucji. Nadto pełnomocnik skarżącego podniósł, iż niezgodność z konstytucją polega na “braku aktów normatywnych
regulujących stan faktyczny szczegółowo opisany w skardze a wynikający również z przedłożonych załączników”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W myśl art. 79 ust.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej skarga konstytucyjna przysługuje w sprawie zgodności z konstytucją
ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach
lub prawach albo obowiązkach skarżącego określonych w konstytucji. Nadto, zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), skarga konstytucyjna powinna zawierać dokładne określenie
ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach
lub prawach albo obowiązkach skarżącego określonych w konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia
niezgodności z konstytucją.
Jak wynika z treści złożonej skargi nie spełnia ona powyższego warunku. Pomimo wezwania, zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego,
do usunięcia braków formalnych przez wskazanie przepisu, któremu skarżący zarzuca niezgodność z konstytucją, w piśmie procesowym
uzupełniającym przepis taki nie został wskazany. W piśmie tym podniesiono natomiast, iż zdaniem skarżącego niezgodność ta
miałaby polegać na “braku aktów normatywnych”.
Zważyć należy, iż jakkolwiek nie można generalnie wykluczyć zaniechania ustawodawcy jako przedmiotu skargi konstytucyjnej,
jednakże konstruując taki zarzut skarżący winien wykazać istnienie po stronie ustawodawcy obowiązku ustanowienia konkretnych
norm dotyczących skarżącego i przepis konstytucji statuujący ten obowiązek oraz wskazać prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego,
które zostały naruszone przez niewykonanie tego obowiązku. Tymczasem zarzut pełnomocnika skarżącego stanowi jedynie bardzo
uogólnione i niejasne stwierdzenie, iż brak jest aktów normatywnych regulujących stan faktyczny szczegółowo opisany w skardze
i wynikający z załączników do skargi oraz, że zostały naruszone prawa określone w art. 41, art. 77, art. 79 i art. 84 Konstytucji.
Przedstawiona argumentacja prowadzi do wniosku, iż skarżący dopatruje się naruszenia tych zasad wyłącznie w fakcie negatywnych
rozstrzygnięć Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie (postanowienie z 16 stycznia 1997 r., sygn. I ACa 7/96), Prokuratury Wojewódzkiej w Rzeszowie (postanowienie z 25 maja 1998 r., sygn. Dsn l03/98/Rz/m) oraz pisma Ministra Sprawiedliwości (z 8 marca 1999 r. nr DSN IV 632/264/99) wydanych w jego sprawie. Z podnoszonych w skardze argumentów wynika zarazem, że do naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego
doszło, zdaniem skarżącego, wyłącznie na skutek niewłaściwego stosowania przepisów przez organy orzekające w sprawie. Zarzut
naruszenia praw konstytucyjnych skarżącego przez błędne stosowanie prawa nie może być jednak przedmiotem skargi konstytucyjnej,
gdyż ocena praktyki sądowej nie należy do zakresu kompetencji Trybunału Konstytucyjnego.
Ponadto należy zauważyć, iż w piśmie uzupełniającym skargę nie została wskazana data doręczenia skarżącemu postanowienia Sądu
Apelacyjnego z 16 stycznia 1997 r. (sygn. I ACa 7/96). Wbrew twierdzeniu pełnomocnika skarżącego data nie została również wskazana na żadnym z załączników złożonych wraz ze skargą
konstytucyjną. Na odpisach pozostałych rozstrzygnięć załączonych do skargi i wskazanych przez skarżącego jako ostateczne orzeczenia
podano odpowiednio daty ich doręczeń: 29 maja 1998 r. (postanowienie Prokuratury Wojewódzkiej wydane 25 maja 1998 r.) i 18
czerwca 1999 r. (pismo Ministerstwa Sprawiedliwości wydane 8 czerwca 1999 r.).
Pomijając ocenę charakteru tych rozstrzygnięć i ich merytorycznej treści, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, iż wskazanie któregokolwiek
z nich jako ostatecznego orzeczenia w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji RP nie mogłoby doprowadzić do uznania, że został zachowany
przez skarżącego termin do wniesienia skargi konstytucyjnej. Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarga
konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu trzech miesięcy od
daty doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Skarga konstytucyjna
została złożona do Trybunału 18 grudnia 2000 r., czyli ze znacznym przekroczeniem w.w terminu.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny stwierdza, iż skarga konstytucyjna nie spełnia warunków jej merytorycznego rozpoznania
określonego w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP i art. 46 ust. 1 oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
Należało zatem odmówić nadania jej dalszego biegu.