W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 29 października 2007 r. skarżący zarzucił, że art. 3984 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.)
jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art. 31 ust. 3 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.
W ocenie skarżącego, ustanowiony w tym przepisie obowiązek sporządzenia wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania
oraz uzasadnienie go, stanowi niczym nieuzasadnione ograniczenie dostępu do sądu przewidzianego prawem skargi kasacyjnej.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego. W 1999 r. skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego
dla m.st. Warszawy – Wydział I Cywilny w Warszawie (sygn. akt I Ns 528/00) o zniesienie współwłasności nieruchomości poprzez
stwierdzenie nabycia nieruchomości przez zasiedzenie. Sąd wniosek oddalił. Wniesiona apelacja, wyrokiem z 6 czerwca 2006 r.,
została oddalona przez Sąd Okręgowy – Wydział V Odwoławczy w Warszawie (sygn. akt V Ca 2156/05). W dniu 21 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy postanowieniem doręczonym skarżącemu 1 sierpnia 2007 r. odrzucił wniesioną skargę kasacyjną.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 13 marca 2008 r., doręczonym 26 marca 2008 r., pełnomocnik skarżącego został
wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej poprzez: dokładne określenie przedmiotu skargi konstytucyjnej,
zgodnie z przesłankami warunkującymi jej dopuszczenie do rozpoznania wyrażonymi w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz w art. 47
ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o
TK); dokładne określenie wzorca kontroli, poprzez wskazanie, jakie wolności lub prawa konstytucyjne zostały zdaniem skarżącego
naruszone, a także wskazanie sposobu naruszenia wolności lub praw; podanie dokładnego opisu stanu faktycznego. W piśmie złożonym
w Biurze Trybunału Konstytucyjnego w dniu 2 kwietnia 2008 r. pełnomocnik skarżącego odniósł się do powyższych braków.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Wniesionej przez skarżącego skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg.
Poddając wniesioną skargę konstytucyjną wstępnej kontroli, należy wziąć pod uwagę okoliczność, jaka miała miejsce przed wydaniem
niniejszego rozstrzygnięcia. Zakwestionowany w analizowanej skardze konstytucyjnej przepis k.p.c. został już poddany merytorycznej
kontroli Trybunału Konstytucyjnego, także w kontekście wskazanych w niej konstytucyjnych wzorców. Wyrokiem z 1 lipca 2008
r. (SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 101) Trybunał Konstytucyjny orzekł m.in., że „art. 398
4
§ 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji”.
W związku z zaistnieniem powyższej okoliczności należy zauważyć, że instytucją, która ma na celu zapewnienie stabilności sytuacji
powstałych w wyniku ostatecznego orzeczenia, jest zasada ne bis in idem, rozumiana w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym z uwzględnieniem specyfiki tego postępowania (por. np. postanowienia
Trybunału Konstytucyjnego z: 4 maja 2006 r., SK 53/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 60; 24 października 2006 r., SK 2/06, OTK
ZU nr 9/A/2006, poz. 141; 29 maja 2006 r., P 29/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 61; 24 października 2006 r., SK 27/06, OTK ZU
nr 9/A/2006, poz. 143; 23 października 2006 r., SK 66/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 139; 9 stycznia 2007 r., SK 21/06, OTK
ZU nr 1/A/2007, poz. 4). W przypadku przesłanki ne bis in idem Trybunał Konstytucyjny dokonuje oceny danej sprawy w kategoriach pragmatycznych, oceniając celowość prowadzenia postępowania
i orzekania w kwestii, która została już jednoznacznie i ostatecznie rozstrzygnięta przez ten organ.
W przypadku niniejszej skargi konstytucyjnej nie ulega wątpliwości, że wydanie przez Trybunał Konstytucyjny merytorycznego
orzeczenia stało się – w obliczu podjętego już merytorycznego rozstrzygnięcia – zbędne. Trzeba zauważyć, iż wydanie wyroku
o zgodności kwestionowanego art. 3984 § 1 pkt 3 k.p.c. ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi wykluczyło zarówno wywołanie skutku generalnego w postaci derogowania
kwestionowanych unormowań, jak i osiągnięcie indywidualnego efektu sanującego zarzucany przez skarżącego stan niekonstytucyjności,
a polegającego na wznowieniu postępowania w sprawie, w związku z którą wniesiono skargę konstytucyjną. W związku z powyższym,
biorąc pod uwagę unormowanie art. 36 ust. 3 w związku z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, należało odmówić nadania skardze
konstytucyjnej dalszego biegu.
Trybunał Konstytucyjny uwzględnił także okoliczność, iż w zakresie określonego przez skarżącego wzorca kontroli art. 3984 § 1 pkt 3 k.p.c. znalazł się również art. 77 ust. 2 Konstytucji. Zgodnie z tym przepisem „Ustawa nie może nikomu zamykać
drogi sądowej dochodzenia naruszenia wolności lub praw”. Przepis ten w żadnym wypadku nie ustanawia jednak konieczności rozpoznawania
sprawy w postępowaniu trójinstancyjnym. Wręcz przeciwnie, w art. 176 ust. 1 Konstytucji stwierdzono, że postępowanie sądowe
jest co najmniej dwuinstancyjne. Także więc i w tym zakresie podstawy niniejszej skargi konstytucyjnej nie może być jej nadany
dalszy bieg.
Niezależnie od powyższych okoliczności, stanowiących samoistną przesłankę odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu,
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że najważniejszym elementem treściowym skargi konstytucyjnej jest sformułowanie przez
skarżącego zarzutu niezgodności z Konstytucją przepisu, na podstawie którego zostało wydane ostateczne rozstrzygnięcie. Nie
chodzi przy tym o zarzut jakiejkolwiek niezgodności, ale o wskazanie sposobu, w jaki kwestionowany przepis narusza unormowania
konstytucyjne, stanowiące podstawę podmiotowych praw konkretnego skarżącego. Formalnym wyrazem tego rodzaju zależności jest,
wynikający z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób
– zdaniem skarżącego – zostały naruszone. Dopełnienie tego obowiązku przez skarżącego stanowi jeden z formalnych warunków
dopuszczalności wniesienia skargi konstytucyjnej. Właściwe sprecyzowanie w skardze zarzutu niekonstytucyjności zakwestionowanych
przepisów ma również znaczenie materialne, wiąże się ono bowiem z proklamowaną w art. 66 ustawy o TK zasadą związania Trybunału
granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi. Jej konsekwencją jest niedopuszczalność samodzielnego precyzowania przez Trybunał,
a tym bardziej – uzasadniania – ogólnikowo jedynie sformułowanego zarzutu niekonstytucyjności (por. orzeczenie TK z 24 lutego
1997 r., K. 19/96, OTK ZU nr 1/1997, poz. 6, s. 44).
Wskazanej wyżej przesłanki, podstawowej dla dopuszczalności merytorycznego rozpatrzenia, niniejsza skarga konstytucyjna również
nie spełnia. Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego, jak również z pisma procesowego
dołączonego w celu wykonania zarządzenia sędziego w kwestii uzupełnienia braków formalnych złożonej skargi, pełnomocnik skarżącego,
formułując zarzut niezgodności z Konstytucją zaskarżonego przepisu, nie sprecyzował sposobu naruszenia konstytucyjnych praw
skarżącego przez wskazany w skardze przepis. Wskazując sposób naruszenia wolności lub praw, pełnomocnik skarżącego ograniczył
się prawie wyłącznie do przytoczenia Trybunałowi kilku tez doktryny, natomiast określając „dokładny przedmiot skargi konstytucyjnej”,
wskazał na: cyt.: „p. 3 art. 398/4/ § Ustawy Kodeks Postępowania Cywilnego z 23 kwietnia 1964 r. /Dz. U. Nr 16 poz. 93, ze
zm./” (błędnie określonej zarówno w skardze konstytucyjnej, jak i w piśmie procesowym uzupełniającym braki formalne jako Kodeks
cywilny). Jest to szczególnie niezrozumiałe w sytuacji, w której ustawa do wystąpienia ze skargą konstytucyjną wymaga skorzystania
przez skarżącego z pomocy profesjonalnego pełnomocnika procesowego.
Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.