W skardze konstytucyjnej z 30 stycznia 2001 r. zarzucono art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 25 października 1996 r. o waloryzacji
emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 136, poz. 636) sprzeczność z art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej. Naruszenie zasady równości jest, zdaniem skarżącego, skutkiem wprowadzenia przez zaskarżony przepis zasady waloryzacji
procentowej emerytur i rent, która powoduje zwiększenie dysproporcji między świadczeniobiorcami, gdy tymczasem wzrost kosztów
utrzymania dotykający wszystkich w równym stopniu przemawia za jednakową waloryzacją kwotową. Zarządzeniem sędziego Trybunału
Konstytucyjnego z 13 marca 2001 r. wezwano skarżącego m.in. do: wskazania tych konstytucyjnych praw lub wolności, których
naruszenie skarżący czyni przedmiotem skargi konstytucyjnej, a także określenie w jaki sposób wskazane rozstrzygnięcia organów
władzy publicznej naruszają przysługujące skarżącemu prawa lub wolności konstytucyjne.
We wniesionym w odpowiedzi na to zarządzenie piśmie pełnomocnik skarżącego wskazał na prawo do zabezpieczenia społecznego
wyrażone w art. 67 ust. 1 Konstytucji RP, a także na zasadę równości, o której mowa w art. 32 Konstytucji, jako na prawa których
naruszenie stanowi podstawę skargi konstytucyjnej. Do naruszenia tych praw doszło poprzez zastosowanie przez organy władzy
publicznej waloryzacji procentowej, a nie kwotowej przyznanej skarżącemu emerytury.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Przedstawiony w niniejszej skardze zarzut jest oczywiście bezzasadny. Potrzeba waloryzacji świadczeń emerytalnych jest spowodowana
występującą inflacją i służy zniwelowaniu jej skutków. Celem waloryzacji jest więc zachowanie realnej wartości przyznanych
emerytur i rent w odniesieniu do wzrostu cen towarów i usług.
Zachowanie realnej wartości przyznanych świadczeń emerytalnych za pomocą waloryzacji kwotowej, którą postuluje skarżący, byłoby
możliwe tylko w sytuacji w której wszystkie świadczenia emerytalne byłyby jednakowej wysokości. Tylko w takim stanie faktycznym
można by zachować realną wartość świadczeń poprzez powiększenie ich o ściśle określoną kwotę, obliczoną w oparciu o wskaźnik
inflacji. Jednakże przy istniejącym zróżnicowaniu wysokości przyznawanych świadczeń emerytalnych stosowanie waloryzacji kwotowej
prowadziłoby do trudnych do zaakceptowania rezultatów. Wyliczenie przykładowo kwoty, o którą należałoby powiększyć świadczenia
emerytalne, na podstawie wskaźnika inflacji oraz przeciętnej emerytury, a następnie zwaloryzowanie wszystkich emerytur w oparciu
o tę kwotę, pociągałoby za sobą spadek realnej wartości tych emerytur, których wartość jest wyższa niż przeciętna, a co za
tym idzie do pokrzywdzenia emerytów, którym one przysługują. Z drugiej strony realna wartość emerytur niższych niż przeciętne
zwiększyłaby się. Efektem tego byłoby wprawdzie powolne zmniejszanie się różnic w wysokości przysługujących świadczeń emerytalnych,
jednakże nie zostałyby zniwelowane skutki inflacji, a co za tym idzie nie zostałaby zachowana realna wartość przyznanej emerytury,
a takie cele leżały u podstaw wprowadzenia mechanizmu waloryzacji.
Wskazane powyżej cele mogą natomiast zostać osiągnięte przez wprowadzenie waloryzacji procentowej, której istota, w uproszczeniu
sprowadza się do tego, że każda emerytura jest zwiększana o taką kwotę, o jaką ze względu na przewidywaną inflację, straci
ona na wartości. Kwota ta jest obliczana m.in. za pomocą procentowego wskaźnika waloryzacji, określonego w ustawie budżetowej.
Służyć to ma proporcjonalnemu wzrostowi emerytur w zależności od ich wysokości, a co za tym idzie zachowaniu ich realnej wartości
.
Niezależnie od powyższego Trybunał Konstytucyjny pragnie podkreślić, iż zachowuje aktualność pogląd wyrażony w orzeczeniu
TK z 20 listopada 1995 r. (sygn. K. 23/95, OTK ZU Nr 3/1995, poz. 14), iż kompetencja wyboru najbardziej trafnych rozwiązań prawnych w przedmiocie waloryzacji procentowej
należy do parlamentu, który za sposób w jaki je wykorzysta ponosić będzie odpowiedzialność polityczną.
Biorąc powyższe pod uwagę należało ze względu na oczywistą bezzasadność przedstawionych w skardze zrzutów, odmówić nadania
dalszego biegu skardze konstytucyjnej.