Proszę czekać trwa pobieranie danych
Rodzaj orzeczenia Postanowienie na zażalenie
Data 17 października 2001
Miejsce publikacji
OTK ZU 7/2001, poz. 229
Skład
Pobierz orzeczenie w formacie doc

Pobierz [17 KB]
Postanowienie z dnia 17 października 2001 r. sygn. akt Ts 22/01
sprawozdawca: Krzysztof Kolasiński
przewodnicząca: Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska
Komparycja
Tenor
postanawia
Uzasadnienie
- uzasadnienie prawne
Rodzaj orzeczenia Postanowienie na zażalenie
Data 17 października 2001
Miejsce publikacji
OTK ZU 7/2001, poz. 229
Skład
POSTANOWIENIE
z dnia 17 października 2001 r.
Sygn. akt Ts 22/01

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Krzysztof Kolasiński - sprawozdawca
Biruta Lewaszkiewicz-Petrykowska - przewodnicząca
Marian Zdyb,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Jacka B.
postanawia:
nie uwzględnić zażalenia.

Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej Jacka B. z 23 lutego 2001 r. zarzucono, iż art. 48 § 1 pkt 1 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego jest niezgodny z art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Jako ostateczne orzeczenie o przysługujących prawach i wolnościach konstytucyjnych skarżący wskazał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego – Ośrodek Zamiejscowy we Wrocławiu z 11 października 2000 r. (sygn. akt II SA/Wr 511/2000), którym oddalono skargę skarżącego o wznowienie postępowania sądowego zakończonego wyrokiem NSA z 12 stycznia 2000 r. (sygn. akt II SA/Wr 981/99) uznając za bezzasadne zarzuty skarżącego, iż w wydaniu tego wyroku brał udział sędzia podlegający wyłączeniu od rozpoznania sprawy. Zdaniem skarżącego orzeczenie takie narusza przysługujące mu konstytucyjne gwarancje do rozpoznania sprawy przez bezstronnego sędziego i niezawisły sąd.
Źródło naruszenia prawa do sądu skarżący upatruje w treści art. 48 § 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego, który zawęża ustawową przesłankę wyłączenia sędziego z mocy prawa wyłącznie do sytuacji, gdy sędzia pozostaje z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, iż wynik sprawy oddziałuje na jego prawa lub obowiązki. Skarżący podniósł, iż z punktu widzenia tego przepisu nie jest wystarczające samo pozostawanie w stosunku pracy z jedną ze stron postępowania (co miało miejsce w sprawie rozpoznawanej przed Naczelnym Sądem Administracyjnym), jakkolwiek stosunek taki rodzi określony splot zależności podważających domniemanie bezstronności sędziego.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 4 czerwca 2001 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając, iż skarżący uczynił jej przedmiotem brak określonej regulacji normatywnej, której istnienie stanowiłoby gwarancję nienaruszalności określonych praw i wolności konstytucyjnych skarżącego.
Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wniósł zażalenie, w którym podkreślił, iż w skardze konstytucyjnej precyzyjnie określono jej przedmiot, tj. art. 48 § 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego, przy czym ten właśnie przepis stanowił podstawę wydania przez NSA wyroku z 11 października 2000 r. Zdaniem skarżącego rozważania Trybunału Konstytucyjnego zawarte w uzasadnieniu postanowienia o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej odnoszą się w istocie do wskazanego w tej skardze sposobu naruszenia przysługujących skarżącemu praw i wolności konstytucyjnych. Skarżący podkreślił, iż z treści art. 48 § 1 pkt 1 kpc odczytywanego a contrario wynikają określone treści normatywne, w szczególności zaś przypisanie przymiotu bezstronności także sędziemu, który co prawda pozostaje z jedną ze stron postępowania w stosunku zależności służbowej, ale dla którego praw lub obowiązków nie ma znaczenia wynik sprawy. Zdaniem skarżącego takie pojęcie bezstronności nie mieści się z jej konstytucyjnym rozumieniem w szczególności w perspektywie art. 45 ust. 1 Konstytucji RP.
Trybunał Konstytucyjny zważył ,co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie ten akt normatywny, który stanowił podstawę wydania przez sąd lub organ administracji publicznej ostatecznego orzeczenia o prawach lub wolnościach konstytucyjnych skarżącego. Z uwagi na istotę kontroli sprawowanej przez Trybunał Konstytucyjny, która sprowadza się do oceny zgodności określonych regulacji prawnych z Konstytucją, faktycznym przedmiotem skargi konstytucyjnej jest norma prawna interpretowana z określonej jednostki tekstu prawnego, która z uwagi na swoją treść determinuje rozstrzygnięcie podejmowane przez organ władzy publicznej w konkretnej i indywidualnej sprawie. Nie ulega więc wątpliwości, iż nie może stanowić przedmiotu oceny Trybunału Konstytucyjnego brak określonej normy prawnej w systemie prawa, co oczywiście nie wyklucza sytuacji, gdy ów brak, zwłaszcza w zakresie regulacji o charakterze gwarancyjnym, przesądzać będzie o niekonstytucyjności innych obowiązujących w systemie norm prawnych.
Istota problemu związanego z dopuszczalnością merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej sprowadza się do ustalenia, czy rzeczywiście zakwestionowany art. 48 § 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego daje podstawy do interpretacji, choćby przy stosowaniu rozumowania a contrario, treści normatywnych uznanych za niekonstytucyjne przez skarżącego oraz czy treści te determinowały rozstrzygnięcie sądu wskazane przez skarżącego jako ostateczne orzeczenie o przysługujących mu prawach i wolnościach konstytucyjnych.
Według przyjętej przez skarżącego interpretacji z art. 48 § 1 pkt 1 a contrario miałoby wynikać, iż sędzia nie spełniający przesłanek opisanych w tym przepisie traktowany jest przez system prawa jako sędzia bezstronny. Należy zwrócić uwagę na to, iż zakwestionowany przepis nie ma charakteru definicji ustawowej, rozstrzygającej o znaczeniu pojęcia “bezzstronności sędziego” na gruncie kodeksu postępowania cywilnego. Jego znaczenie normatywne jest zupełnie inne – wyraża on bowiem ustawowy zakaz orzekania przez sędziego w sprawach, których wynik może oddziaływać na jego prawa lub obowiązki z uwagi na stosunek łączący sędziego z jedną ze stron postępowania. Z zakazu tego nie można wyprowadzać wniosku, iż w każdej innej sytuacji sędzia może orzekać w sprawie, bowiem nie podlega wyłączeniu. Przeczy temu zresztą wyraźna treść samego art. 48 i 49 kpc. Wyprowadzenie więc z treści art. 48 § 1 pkt 1 a contrario wniosku, iż w każdym innym przypadku niż określony w tym przepisie, dozwolone jest sędziemu orzekać w sprawie, nie jest rozumowaniem uprawnionym. Znaczenie normatywne, które skarżący przypisywał treści zakwestionowanego art. 48 § 1 pkt 1 i z którym łączył zarzut niezgodności z Konstytucją RP, nie daje się wyprowadzić z tego przepisu za pomocą ustalonych metod interpretacji.
Niezależnie od powyższej okoliczności należało stwierdzić, iż podstawą prawną podjętego przez Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnięcia z dnia 11 października 2000 r. oddalającego skargę o wznowienie postępowania, był art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.) w związku z art. 401 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego. W szczególności NSA ustalił, iż w składzie sądu wydającego orzeczenie nie orzekał sędzia wyłączony z mocy ustawy, co jest przesłanką wznowienia postępowania określoną w tym ostatnim przepisie.
W tym stanie rzeczy należało uznać za zasadne podstawy odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej przyjęte przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 4 czerwca 2001 r. i nie uwzględniać zażalenia na to postanowienie.
Twoja sesja wygasła!
Twoja sesja wygasła
musisz odświeżyć stronę klikając na przycisk poniżej