Skarżąca zarzuciła w skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 4 września 2006 r., że art. 623 § 1, art.
623 § 3, art. 624 § 2 i art. 624 § 4 ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz. U. Nr 94, poz. 1037,
ze zm.; dalej: k.s.h.) są niezgodne z art. 2, art. 20, art. 21 ust. 1, art. 22, art. 32 ust. 1 i ust. 2, art. 64 ust. 2 i
art. 77 ust. 2 Konstytucji. Przepisy te przewidują, że w terminie trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy – Kodeks spółek
handlowych spółki handlowe istniejące w dniu jej wejścia w życie dostosują postanowienia swoich umów, aktów założycielskich
lub statutów do jej przepisów (art. 623 § 1 k.s.h.), w szczególności zaś, w terminie trzech lat od wejścia w życie k.s.h.
spółki akcyjne dokonają podwyższenia kapitału zakładowego co najmniej do wysokości 250.000 złotych. Najpóźniej w terminie
pięciu lat od dnia wejścia w życie k.s.h. spółki te dostosują wysokość kapitału zakładowego do wymagań określonych w art.
308 § 1 k.s.h, tj., do wysokości 500000 zł (art. 624 § 2 k.s.h). W przypadku gdy spółka nie spełni wskazanych wymogów sąd
rejestrowy może z urzędu lub na wniosek osoby mającej interes prawny wezwać spółkę do usunięcia naruszenia w terminie nie
dłuższym niż sześć miesięcy. Jeżeli spółka nie uczyni zadość wezwaniu, sąd może także z urzędu wydać postanowienie o rozwiązaniu
spółki (art. 623 § 3 w zw. z art. 624 § 4 k.s.h.). Nałożenie na spółkę obowiązku dostosowania wysokości kapitału zakładowego
do nowej, podwyższonej wysokości pod rygorem jej rozwiązania stanowi, zdaniem skarżącej, naruszenie art. 20 i art. 22 Konstytucji
gwarantujących swobodę działalności gospodarczej, również w ten sposób, że zmusza niedokapitalizowane spółki do wypracowania
zysku lub konieczności poszukiwania dodatkowych inwestorów. Skarżąca zauważa, że ustawodawca miał, zgodnie z zasadą poprawnej
legislacji (art. 2 Konstytucji), obowiązek przewidzieć, że istnieją w obrocie również spółki założone przed II wojną światową,
których majątek wyczerpują roszczenia reprywatyzacyjne niezrealizowane we wskazanym w zaskarżonych przepisach okresie i w
związku z tym powinien był przewidzieć dla nich odpowiedni do czasu trwania postępowań o zwrot majątku okres dostosowawczy.
Zbyt krótki, pięcioletni termin, wymogu tego nie spełnia i narusza tym samym art. 77 ust. 2 Konstytucji, blokując możliwość
działania podmiotu przez aparat państwowy. Wydanie postanowienia o rozwiązaniu spółki skutkuje bowiem niemożliwością kontynuowania
i dokończenia przez nią wszczętych postępowań sądowych i sądowoadministracyjnych. Wskutek wykreślenia skarżącej z rejestru
i utraty przez nią osobowości prawnej wygasną przysługujące jej roszczenia reprywatyzacyjne. Oznaczać to będzie wywłaszczenie
z naruszeniem art. 21 ust. 1 Konstytucji. Skarżąca stoi również na stanowisku, że obowiązek dostosowania kapitału zakładowego
do nowych przepisów, czyli jego podwyższenia wynikający z art. 623 § 1 i 624 § 2 k.s.h. skutkuje tym, że raz opłacony kapitał
zakładowy staje się kapitałem nieopłaconym i w ten sposób naruszona zostaje wynikająca z art. 2 Konstytucji zasada lex retro non agit. Do naruszenia art. 64 ust. 2 Konstytucji doszło natomiast w stosunku do praw nabytych akcjonariuszy skarżącej, nawet jeżeli
sama skarżąca nie posiada już przedsiębiorstwa, a jej majątek ogranicza się do roszczeń reprywatyzacyjnych. Prawa akcjonariuszy
spółek, które powstały przed wojną, nie korzystają więc z tej samej ochrony, co prawa akcjonariuszy spółek powstałych obecnie.
Skarżąca wskazała, że w stosunku do niej wydane zostało postanowienie Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z 31
maja 2006 r. (sygn. akt WA XII NsRej KRS 3104/06/936), na podstawie którego została ona wezwana do dostosowania wysokości
kapitału zakładowego do wymogów określonych w art. 308 § 1 k.s.h., tj. do podwyższenia kapitału zakładowego do kwoty 500000
zł w terminie nie dłuższym niż sześć miesięcy pod rygorem rozwiązania spółki. Od postanowienia tego nie przysługuje środek
odwoławczy. Postanowieniem tymczasowym z 28 listopada 2006 r. Trybunał Konstytucyjny wstrzymał wykonanie postanowienia Sądu
Rejonowego do czasu zakończenia postępowania przez Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie skargi konstytucyjnej Spółki Akcyjnej
Zjednoczone Browary Warszawskie pod firmą Haberbusch i Schiele.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Wniesienie do Trybunału Konstytucyjnego skargi konstytucyjnej w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu prawnego
dopuszczalne jest przy spełnieniu przesłanek wynikających z art. 79 Konstytucji oraz przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997
r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Art. 47 ustawy o TK nakłada na skarżącego
w szczególności obowiązek wskazania ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji
publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego
skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją, konstytucyjnych wolności lub praw naruszonych ostatecznym orzeczeniem
sądu lub organu administracji wraz ze sposobem tego naruszenia i wreszcie uzasadnienie skargi, z podaniem dokładnego opisu
stanu faktycznego. Każdy z zarzutów przedstawionych w skardze konstytucyjnej nie spełnia co najmniej jednej z wymienionych
przesłanek.
Przede wszystkim, art. 623 § 1 k.s.h. nie stanowił w przedmiotowej sprawie podstawy wydania orzeczenia. Dotyczy on obowiązku
dokonania zmian postanowień statutu spółki innych niż dotyczące kapitału zakładowego, które objęte są hipotezą art. 624 §
2 k.s.h. Postanowienie Sądu Rejonowego zaś nakłada na spółkę obowiązki jedynie w zakresie kapitału zakładowego. Podobnie rzecz
się ma z art. 624 § 4 zd. 2 i 3 k.s.h. – wzmiankowane postanowienie nie obejmuje swoją treścią zakresu uprawnień majątkowych
akcjonariuszy spółki. Dalsze uwagi Trybunał ogranicza tym samym do zbadania zarzutów wobec art. 623 § 3, art. 624 § 2 oraz
art. 624 § 4 zd. 1 k.s.h. Czytane łącznie tworzą one obowiązek dostosowania kapitału zakładowego spółki akcyjnej do wysokości
500000 zł w okresie 5 lat od dnia wejścia w życie ustawy – Kodeks spółek handlowych, tj. do dnia 1 stycznia 2006 r. pod rygorem
jej rozwiązania.
Skarżąca stoi na stanowisku, że jej prawo do wolności działalności gospodarczej, wynikające z art. 20 i art. 22 Konstytucji
zostało naruszone poprzez nałożenie na nią obowiązku podwyższenia kapitału zakładowego do wysokości 500000 zł, czyli w konsekwencji
wypracowania zysku lub znalezienia inwestora skłonnego dostarczyć spółce odpowiednie środki. Zarzut ten należy ocenić jako
oczywiście bezzasadny. Argumentacja w tym zakresie ogranicza się do poddania w wątpliwość zasadności przyjętej przez ustawodawcę
minimalnej wysokości kapitału zakładowego spółek akcyjnych oraz zarzutu, że ocena ryzyka związanego z prowadzoną działalnością
powinna zostać pozostawiona przedsiębiorcom. Na wstępie należy zauważyć, że skarżąca zarzuca niekonstytucyjność jedynie przepisom
przejściowym zawartym w k.s.h. statuującym obowiązek dostosowania wysokości kapitału zakładowego do nowych przepisów. Nie
domaga się natomiast zbadania zgodności z Konstytucją norm, z których wynika sam obowiązek utrzymania w spółce akcyjnej kapitału
zakładowego oraz jego wysokości (art. 304 § 1 pkt 4, art. 306 pkt 2, art. 308-311, art. 344 k.s.h.), nawet jeżeli argumenty
tej natury podnoszone są w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej. Takie założenie prowadzi do wniosku, że ustawodawca dysponuje
swobodą w zakresie zapewnienia przestrzegania norm regulujących instytucję kapitału zakładowego, których konstytucyjność nie
została podważona. Tym samym oczywiście bezzasadne są zarzuty ograniczenia swobody działalności gospodarczej przez normy,
które służą jedynie zapewnieniu skuteczności ograniczeń, w stosunku do których obowiązuje domniemanie zgodności z Konstytucją.
Powyższe uwagi dopuszczają wprawdzie wątpliwość, czy środki te ze względu na swoją dolegliwość nie są nadmierne i z tego względu
nie stanowią samodzielnego ograniczenia, takiego zarzutu niniejsza skarga konstytucyjna jednak nie zawiera. Termin dostosowawczy
oraz sankcja rozwiązania spółki zawarte w art. 624 § 2 oraz art. 624 § 4 w zw. z art. 623 § 3 k.s.h. zakwestionowane zostały
natomiast z punktu widzenia prawa do sądu zawartego w art. 77 ust. 2 Konstytucji. Należy jednakże zwrócić uwagę, że ograniczenia
prawa do sądu skarżąca upatruje w kontekście niemożności dokończenia wszczętych postępowań sądowych i sądowoadministracyjnych
dotyczących roszczeń reprywatyzacyjnych w przypadku wydania postanowienia o jej rozwiązaniu. Primo zauważyć należy, że skutek ten jeszcze nie nastąpił: będzie można o nim mówić dopiero wówczas, gdy wydane zostanie postanowienie
o rozwiązaniu spółki, a następnie, po zakończeniu przeprowadzonej likwidacji spółki zostanie ona wykreślona z rejestru i utraci
osobowość prawną. Już samo wydanie postanowienia o rozwiązaniu spółki można uznać za wątpliwe ze względu na przysługujące
sądowi uznanie na podstawie art. 623 § 3 k.s.h. Tym samym podnoszone naruszenie nie jest konsekwencją wskazywanego przez skarżącą
postanowienia Sądu Rejonowego. Stwarza ono wprawdzie domniemanie faktyczne co do tego, jak w dalszym ciągu toczyć się będzie
postępowanie, lecz w niczym nie przesądza jeszcze jego wyniku. Secundo, sprowadzając argument skarżącej ad absurdum, również śmierć osoby fizycznej powoduje naruszenie jej prawa do sądu, jeżeli w jej sprawach osobistych wszczęte postępowanie
nie może dalej się toczyć. Tym bardziej zatem naruszenie to nie nastąpiło wskutek wydania wskazanego postanowienia, lecz jest
skutkiem konstrukcji określonych roszczeń, które przysługiwać mogą tylko oznaczonemu podmiotowi i nie są przenoszalne na osoby
trzecie. Na uwzględnienie nie zasługuje w tym miejscu również zarzut naruszenia art. 21 ust. 1 Konstytucji. Nie rozstrzygając,
czy wygaśnięcie roszczeń reprywatyzacyjnych stanowi wywłaszczenie, Trybunał zauważa, że aktualnie naruszenie to ma charakter
jedynie potencjalny; zrealizuje się ono dopiero wraz ze startą przez skarżącą osobowości prawnej i podobnie jak w przypadku
prawa do sądu jest jedynie dalekim i ubocznym skutkiem zastosowania wskazanych norm, niewynikającym z ich treści.
Odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest zasadna także w odniesieniu do zarzutów przedstawionych w zakresie
niezgodności zaskarżonej regulacji z art. 64 ust. 2 i art. 31 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji. Skarżąca podnosi, że prawa majątkowe
jej akcjonariuszy wynikające z akcji zostały wskutek wydania postanowienia Sądu Rejonowego naruszone, dodatkowo z naruszeniem
zasady równości na niekorzyść akcjonariuszy spółek powstałych przed drugą wojną światową. Już na wstępie zarzut ten nie zasługuje
na uwzględnienie, gdyż w ten sposób skarżąca domaga się ochrony praw osób trzecich w stosunku do siebie, nie zaś ochrony własnych
konstytucyjnych praw podmiotowych. Ponadto skarżąca nie wskazuje, w jaki sposób do naruszenia doszło. Uzasadnienie skargi
wydaje się sugerować, że akcjonariusze mają prawo do majątku spółki, nawet jeżeli nie prowadzi ona przedsiębiorstwa, a w skład
jej majątku wchodzą wyłącznie osobiste roszczenia reprywatyzacyjne. Twierdzenie to nie odpowiada stanowi prawnemu. Prawo do
udziału w kwocie likwidacyjnej stanowi wprawdzie prawo wynikające z akcji, lecz aktualizuje się ono dopiero wówczas, gdy otwarta
zostanie likwidacja spółki i nawet wówczas jego przedmiotem nie są konkretne prawa majątkowe przysługujące spółce. Akcjonariusze
mogą żądać jedynie wypłaty przypadających na nich kwot pieniężnych pozostałych po zaspokojeniu wierzycieli spółki. Przejęcie
przedmiotów lub praw wchodzących w skład majątku spółki, jeżeli w ogóle, to dopuszczalne jest jedynie przy spełnieniu dalszych
przesłanek. Istota prawa majątkowego – akcji – nie została w niniejszym przypadku w żaden sposób naruszona. Akcjonariusze
skarżącej nadal mają prawo do wypłaty kwoty likwidacyjnej, jedynie jej wartość zależna jest od wartości majątku spółki pozostałego
do podziału pomiędzy nich.
Uzasadniając naruszenie art. 2 Konstytucji, skarżąca przywołuje zasadę lex retro non agit, która jej zdaniem naruszona została przez de facto przekształcenie kapitału opłaconego przed wojną w kapitał nieopłacony. Abstrahując od tego, że sama zasada niedziałania prawa
wstecz nie tworzy jeszcze prawa podmiotowego i już sam ten fakt uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej,
nie wynika z uzasadnienia skargi jasno, na czym zarzucane działanie prawa wstecz miałoby polegać. Z zaskarżonej regulacji
nie wynika, by zostały usunięte skutki prawne działań dokonanych przy założeniu spółki w okresie międzywojennym, nakazuje
ona jedynie dostosowanie ksiąg rachunkowych spółki do aktualnie obowiązującego stanu prawnego. Kapitał spółki został wówczas
prawidłowo pokryty, i w tym zakresie nic się nie zmieniło. Zdarzenia zaszłe w późniejszym okresie, związane ze zmianą systemu
pieniężnego oraz inflacją wymuszały dokonywanie określonych operacji bilansowych, których efektem jest aktualne położenie
spółki. Obowiązujące przepisy wymagają, by spółka zamieściła w bilansie po stronie pasywów odpowiednią pozycję i w tym celu
konieczne może się okazać dokonanie innych czynności (wniesienie nowych wkładów na kapitał zakładowy, konwersja kapitału zapasowego
w kapitał zakładowy itp.). Prawidłowe pokrycie kapitału przy wniesieniu spółki nie oznacza jeszcze, że zawsze i bez zastrzeżeń
można będzie uznać, że spółka spełnia wszelkie wymogi związane z utrzymaniem kapitału.
Mając powyższe na względzie, orzeczono jak w sentencji.