W skardze konstytucyjnej z 29 sierpnia 2006 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności przepisu § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 19 kwietnia 2006 r. w sprawie trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych
w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów (Dz. U. Nr 65, poz. 459),
oraz § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 26 sierpnia 2003 r. w sprawie trybu postępowania właściwych
organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność
tych zakładów (Dz. U. Nr 152, poz. 1497), a także § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 26 października
2000 r. w sprawie zasad i trybu postępowania właściwych organów w wypadku, gdy liczba osadzonych w zakładach karnych lub aresztach
śledczych przekroczy w skali kraju ogólną pojemność tych zakładów (Dz. U. Nr 97, poz. 1060) z art. 41 ust. 4 w zw. z art.
30, art. 31 ust. 3 oraz art. 40 Konstytucji.
Skarżący zarzucił w skardze konstytucyjnej, że zaskarżone przepisy uchybiają wyrażonej w art. 41 ust. 4 Konstytucji zasadzie
humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności, naruszają ponadto określone w art. 30 Konstytucji prawo jednostki do
przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka oraz wskazaną w art. 40 Konstytucji zasadę humanitarnego traktowania.
Postanowieniem z 7 maja 2007 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał uznał,
że wskazany przez skarżącego wyrok, ze względu na swój zakres przedmiotowy, nie może być traktowany jako ostateczne rozstrzygnięcie
w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, w zakresie wskazanych w skardze praw i wolności konstytucyjnych, ze względu na fakt,
że wskutek jego wydania prawa te i wolności nie doznały żadnego uszczerbku. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wydane w
sprawie rozstrzygnięcie nie dotyczyło uchylenia kwestionowanych przez skarżącego warunków pobytu w zakładzie karnym, ani jakiejkolwiek
modyfikacji istniejącego stanu faktycznego. Przyczyną oddalenia powództwa nie były bowiem zarzuty dotyczące bezpodstawności
dochodzenia zadośćuczynienia za narażenie na utratę zdrowia psychicznego i niezapewnienia dogodnych warunków bytowych, lecz
uznanie bezzasadności stawianych zarzutów. Przedmiotem rozstrzygnięcia była w istocie kwestia uzyskania zadośćuczynienia za
bezprawne, w ocenie skarżącego, zachowanie organów państwowych, które doprowadziło do powstania kwestionowanego stanu faktycznego.
W ocenie Trybunału zarzuty podnoszone na podstawie wydanych w sprawie orzeczeń mogłyby jedynie dotyczyć wynikającego z art.
77 ust. 1 Konstytucji prawa do naprawienia szkody za bezprawne działanie organów państwa (niepowołanego jednak przez skarżącego
w skardze konstytucyjnej), nie zaś prawa do ochrony prywatności czy zakazu nieludzkiego i poniżającego traktowania. Trybunał
podkreślił więc, że treść rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego nie została zdeterminowana przez wskazane w skardze regulacje,
lecz wynikała z niespełnienia innej przesłanki warunkującej przyznanie zadośćuczynienia, tj. uznania powództwa w całości za
bezzasadne, a tym samym brak jednej z przesłanek wymaganych przez art. 79 Konstytucji dla skutecznej skargi konstytucyjnej.
Zażalenie na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu wniósł pełnomocnik skarżącego. Skarżący wskazał w nim,
że roszczenie odszkodowawcze skierowane do sądu rejonowego związane było z kwestią przeludnienia cel w areszcie śledczym oraz
przywołał treść zaskarżonego przepisu § 2 pkt 4 rozporządzenia. Podkreślił, że co prawda sąd orzekający w sprawie nie odniósł
się do tego przepisu, jednak to jego treść spowodowała, że znajdował się w przeludnionej celi. Skarżący uznał tym samym, że
stanowisko Trybunału Konstytucyjnego zawarte w zaskarżonym postanowieniu jest niezasadne.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie podważają ustaleń dokonanych w przedmiotowym
postanowieniu i w ocenie Trybunału nie zasługują na uwzględnienie.
Zarzuty sformułowane w zażaleniu zmierzają do wykazania, że zaskarżony przepis stanowił podstawę wydania ostatecznego orzeczenia
w sprawie skarżącego, a tym samym spełnia ona wymogi określone w art. 79 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W związku
z powyższym istotnym jest przypomnienie, że badanie w trybie skargi konstytucyjnej zgodności z Konstytucją określonego przepisu
dopuszczalne jest tylko w takiej sytuacji, w której z jednej strony przepis ten będzie stanowił podstawę rozstrzygnięcia,
z którego wydaniem wiąże skarżący naruszenie przysługujących mu praw konstytucyjnych, a z drugiej jego treść normatywna stanowić
będzie źródło tego naruszenia, determinując w tym zakresie wydane na jego podstawie rozstrzygnięcie. Oznacza to, że skuteczne
rozpoznanie skargi konstytucyjnej wymaga:
– wskazania konstytucyjnego prawa lub wolności, które naruszono. Ta kwestia wymaga wskazania odpowiednich wzorców konstytucyjnej
kontroli;
– ostatecznego orzeczenia, którego wydanie zostało oparte na normie, której konstytucyjność skarga podważa;
– wykazania związku między wydaniem orzeczenia a naruszeniem konstytucyjnego prawa (wolności).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego powyższe przesłanki nie zostały spełnione w skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot
niniejszego rozpoznania.
Skarżący uprawnienia do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje w naruszeniu następujących praw konstytucyjnych: zasady
humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności (art. 41 ust. 4 Konstytucji), określonego w art. 30 Konstytucji prawa
jednostki do przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka oraz wskazanej w art. 40 Konstytucji zasady humanitarnego traktowania.
Fakt, że przebywanie w zatłoczonym zakładzie karnym może się wiązać z naruszeniem wskazanych wzorców konstytucyjnych – jest
niesporny. Questio facti jest natomiast to, czy w każdym takim wypadku rzeczywiście doszło do naruszenia wskazanych wyżej, chronionych dóbr konstytucyjnych,
czy tylko niektórych z nich, z jaką intensywnością mogło dojść do ich naruszenia itd. Kwestie te można rozważyć dopiero podejmując
analizę konkretnego wypadku, może to jednak nastąpić dopiero wówczas, gdy zrealizowano pozostałe przesłanki skargi.
W niniejszej sprawie zasadnie Trybunał wskazał, że brak kompetencji Trybunału Konstytucyjnego do merytorycznego rozpoznania
zarzutów skarżącego związany jest z brakiem przesłanki podstawowej, jaką jest istnienie ostatecznego orzeczenia, mającego
za podstawę prawną normę, której konstytucyjność zakwestionowano w skardze.
Ostatecznym orzeczeniem w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji jest – zdaniem skarżącego – wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie
– VII Wydział Cywilny Odwoławczy z 5 września 2006 r. (sygn. akt VII Ca 568/06), którym oddalono powództwo odszkodowawcze
skarżącego. Szkoda, której naprawy dochodził skarżący, była w jego ocenie związana z przeludnieniem w zakładzie karnym. Tymczasem,
jak wskazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku, skarżący w toku postępowania przed sądem nie wykazał powstania szkody na zdrowiu
ani na mieniu, która wynikałaby z faktu przeludnienia lub warunków bytowych istniejących w areszcie śledczym. Jak wskazał
sąd orzekający, skarżący nie wykazał związku przyczynowego pomiędzy pogorszeniem swojego zdrowia psychicznego a pobytem w
celi nr 157, zaś uciążliwości i przykrości odczuwane przez skarżącego jako związane w sposób naturalny z umieszczeniem w warunkach
izolacyjnych nie uzasadniają przyznania zadośćuczynienia.
Podkreślić należy, że przyczyną oddalenia powództwa nie były zatem zarzuty dotyczące bezpodstawności dochodzenia odszkodowania
za uszczerbek wyrządzony przeludnieniem zakładu karnego, lecz brak szkody wyrządzonej tym faktem. W tej sytuacji oczywistym
jest, że treść wyroku nie została zdeterminowana przez zaskarżony przepis § 2 pkt 4 rozporządzenia. Ze względu zatem na swój
przedmiot (oddalone roszczenie odszkodowawcze z uwagi na brak szkody), wskazany w skardze wyrok nie może być traktowany jako
ostateczne rozstrzygnięcie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, w zakresie wskazanych w skardze praw i wolności konstytucyjnych,
tj. zasady humanitarnego traktowania osób pozbawionych wolności, prawa jednostki do przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka.
Skarżący nie wskazał żadnego innego rozstrzygnięcia (np. w kwestii ostatecznej odmowy przeniesienia do innej celi), które
zostałoby wydane na podstawie zaskarżonego przepisu i kształtowałoby jego sytuację prawną w zakresie wskazanych w skardze
praw i wolności konstytucyjnych. Oznacza to, iż skarga stanowiąca przedmiot wstępnego rozpoznania nie spełnia przewidzianych
prawem przesłanek, co uzasadnia tym samym odmowę nadania jej dalszego biegu.
Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując skargę konstytucyjną, nie ma kompetencji do kontroli konstytucyjności stosowania przepisów
prawa przez sądy. Nie ma także kompetencji do rekwalifikacji oceny prawnej, jaką przyjął orzekający sąd w ostatecznym rozstrzygnięciu
sądowym. Dlatego też nie mógł dokonać oceny sytuacji skarżącego, np. z punktu widzenia ochrony jego dóbr osobistych ewentualnie
zagrożonych przebywaniem w przeludnionym zakładzie karnym, czego dokonał, np. SN w orzeczeniu z 28 lutego 2007 r. (sygn. akt
V CSK 431/06). W orzeczeniu tym, Sąd Najwyższy – oceniając sytuację osadzonego w zakładzie karnym w celi, gdzie liczba osadzonych
przekracza ustawową granicę 3 m2 na więźnia – uznał, że istota pozbawienia wolności nie jest dostatecznym uzasadnieniem dolegliwości wynikającej z przeludnienia
celi oraz braku właściwych warunków sanitarnych oraz uznał, że takie urządzenie odbywania kary w swej istocie jest poniżające.
Orzeczenie to ponownie otwiera w istocie skarżącemu drogę dochodzenia na drodze cywilnej zadośćuczynienia za powstanie szkody,
wynikającej z umieszczenia w przeludnionej celi. Podkreślić należy jednak, że Trybunał Konstytucyjny, w ramach przyznanych
mu kompetencji nie jest władny do dokonywania takich ustaleń, w szczególności zaś związany jest zakresem wymogów formalnych
skargi konstytucyjnej, określonych w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W niniejszej zaś sprawie te właśnie okoliczności przesądziły
o niedopuszczalności nadania biegu skardze konstytucyjnej skarżącego.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, należało nie uwzględnić zażalenia wniesionego na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego
o odmowie nadania niniejszej skardze konstytucyjnej dalszego biegu.