Skarga konstytucyjna Pawła K. zarzuca niezgodność art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1989 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa
(Dz.U. Nr 73, poz. 435 ze zm.) z art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej w związku z jej art. 32, 45, i 65 ust.
1. Skarżący podnosi w szczególności, iż zakwestionowana regulacja prowadzi do pozbawienia go możliwości sądowej kontroli uchwały
Krajowej Rady Sądownictwa, w której postanowiono nie przedstawiać Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej kandydatury skarżącego
na stanowisko sędziego. Konsekwencją powyższej uchwały było zwolnienie skarżącego ze stanowiska asesora sądowego w Sądzie
Rejonowym w N. T. na mocy decyzji Ministra Sprawiedliwości z 27 stycznia 1992 r., którą to decyzję skarżący otrzymał wraz
z pismem Prezesa Sądu Wojewódzkiego w N. S. ustalającym termin rozwiązania stosunku służbowego na 30 kwietnia 1992 roku. Skarżący
złożył do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę na uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa, skarga ta jednak została postanowieniem
z 16 maja 1994 r. odrzucona, ze wskazaniem na wynikającą z art. 196 § 4 pkt 3 kodeksu postępowania administracyjnego niedopuszczalność
skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawach “odmowy powołania lub mianowania na stanowisko kierownicze i do pełnienia
funkcji w organach państwowych, chyba że obowiązek powołania lub mianowania wynika z przepisów prawa”. W uzasadnieniu postanowienia
NSA wyraził pogląd, iż pod pojęciem funkcji w organach państwowych należy rozumieć również stanowisko sędziowskie.
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. skarga konstytucyjna może być wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego
w ciągu dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia.
Ze względu na to, iż ustawa o Trybunale Konstytucyjnym weszła w życie 17 października 1997 r., przedmiotem merytorycznego
rozpoznania przez Trybunał mogą być w praktyce wyłącznie te sprawy, w których prawomocny wyrok, ostateczna decyzja lub inne
ostateczne rozstrzygnięcie zostało doręczone skarżącemu po 17 sierpnia 1997 roku. Tylko bowiem w takim przypadku istnieje
możliwość dochowania dwumiesięcznego terminu przewidzianego w art. 46 ust. 1 ustawy. Brak jest jednocześnie jakichkolwiek
podstaw normatywnych dla twierdzenia, iż w stosunku do rozstrzygnięć, wyroków lub decyzji doręczonych skarżącemu przed dniem
wejściem w życie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, a więc przed 17 października 1997 r., dwumiesięczny termin do złożenia
skargi liczy się dopiero od tej daty.
Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej oraz pisma procesowego z 13 stycznia 1998 r., za rozstrzygnięcie o przysługujących
mu prawach konstytucyjnych, skarżący traktuje uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa z 19 grudnia 1991 r., w następstwie wydania
której został on zwolniony ze stanowiska asesora w Sądzie Rejonowym w N. T. oraz pozbawiony możliwości powołania na stanowisko
sędziego. Wspomniana uchwała Krajowej Rady Sądownictwa nigdy nie została skarżącemu doręczona. O jej treści natomiast został
powiadomiony Sąd Wojewódzki w N. S. pismem Szefa Sekretariatu Krajowej Rady Sądownictwa z 7 stycznia 1992 roku.
Nie ulega wątpliwości, iż skarżący jeszcze w 1992 r. otrzymał decyzję o zwolnieniu go ze stanowiska asesora w Sądzie Rejonowym
w N. T. Także treść uchwały Krajowej Rady Sądownictwa była znana skarżącemu co najmniej od kwietnia 1992 r., o czym zresztą
sam pisze w skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego z 18 lutego 1994 r., oraz we wniosku do tego Sądu o przywrócenie
terminu do wniesienia skargi. Postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 maja 1994 r., odrzucające wniesioną skargę
jako niedopuszczalną, skarżący otrzymał na długo przed 17 sierpnia 1997 roku.
Nie można równocześnie za ostateczną decyzję lub inne ostateczne rozstrzygnięcie w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym potraktować pisma Przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa z 24 września 1997 r. Pismo to ma charakter informacyjny
i nie zawiera cech władczego określenia sytuacji prawnej skarżącego. Tę sytuację w zakresie prawa do pracy na stanowisku asesora
sądowego wyznaczyła decyzja Ministra Sprawiedliwości z 27 stycznia 1992 r. wydana w konsekwencji podjęcia przez Krajową Radę
Sądownictwa uchwały z 19 grudnia 1991 roku. Jeżeli zaś chodzi o prawo skarżącego do sądowej kontroli owych rozstrzygnięć,
to granice tego prawa określiło postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 16 maja 1994 r., stwierdzające brak kompetencji
tego Sądu do merytorycznego rozpoznania przedłożonej skargi.
Pisma Przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa z 24 września 1997 r. nie można również uznać za sposób doręczenia kwestionowanej
przez skarżącego uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z 19 grudnia 1997 r. W piśmie tym podano jedynie, iż uchwała ta ma charakter
ostateczny, oraz iż wydano ją 19 grudnia 1991 roku.
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym dwumiesięczny termin do złożenia skargi
konstytucyjnej należy liczyć od daty doręczenia stronie orzeczenia, o którym mowa w tym przepisie. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego
w sytuacji, kiedy mimo obowiązku takiego doręczenia skarżący orzeczenia nie otrzymał lub też w ogóle brak było obowiązku doręczenia,
termin do złożenia skargi konstytucyjnej powinien być liczony od dnia, w którym skarżący dowiedział się o treści podjętego
orzeczenia, w szczególności zaś w tym zakresie, w jakim odnosiło się ono do praw, wolności lub obowiązków skarżącego określonych
w konstytucji. Jak wynika z pism skarżącego zawartych w aktach sprawy, treść uchwały Krajowej Rady Sądownictwa z 19 grudnia
1991 r. w zakresie, w jakim jego zdaniem odnosiła się do przysługujących mu praw konstytucyjnych, była mu znana co najmniej
od kwietnia 1992 r. W tej sytuacji nie można przyjąć, iż uchwała ta została skarżącemu “doręczona” dopiero w piśmie Przewodniczącego
Krajowej Rady Sądownictwa z 24 września 1997 roku.
Ponieważ wszystkie inne orzeczenia odnoszące się do praw skarżącego zostały mu doręczone przed 17 sierpnia 1997 r., zaś skargę
konstytucyjną wniesiono dopiero 9 grudnia 1997 r., nie został dochowany dwumiesięczny termin, o którym mowa w art. 46 ust.
1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W takiej sytuacji Trybunał Konstytucyjny nie mógł merytorycznie rozpoznać zarzutów, jakie
skarżący postawił regulacji zawartej w art. 2 ust. 1 ustawy z 20 grudnia 1989 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa. Z uwagi zaś
na to, iż przesłankę powodującą niedopuszczalność wydania orzeczenia ustalono w trakcie rozpoznania wstępnego, należało odmówić
nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.