W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 3 lipca 2006 r. wniesiono o zbadanie zgodności art. 79 § 1
                     zd. 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.) z art. 41 ust. 1 i ust. 2
                     zd 1, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
                  
                
               
               
                  
                  Skarga konstytucyjna została wniesiona w oparciu o następujący stan faktyczny i prawny. W dniu 31 października 2005 r. Sąd
                     Okręgowy w Warszawie – VIII Wydział Karny wydał decyzję nazwaną „Zarządzenie”, w której na podstawie art. 79 § 1 zd. 2 k.k.w.
                     polecił doprowadzenie skazanego Lwa Rywina do zakładu karnego. Na powyższą decyzję obrońcy skarżącego wnieśli zażalenie, które
                     potraktowane zostało przez orzekające organy jako skarga, o której mowa w art. 7 k.k.w. Postanowieniem z 8 lutego 2006 r.
                     (sygn. akt VIII Kow 32/06/S) Sąd Okręgowy Warszawa-Praga – VIII Wydział Penitencjarny umorzył postępowanie w przedmiocie rozpoznania
                     skargi złożonej w trybie art. 7 § 1 k.k.w. ze względu na fakt, iż skarga ta była niedopuszczalna z mocy ustawy. W uzasadnieniu
                     organ orzekający stwierdził jednoznacznie, iż art. 7 k.k.w. w sposób enumeratywny wskazuje organy, których decyzje mogą być
                     zaskarżone do sądu penitencjarnego w trybie przewidzianym tym przepisem z powodu niezgodności z prawem; wśród organów tych
                     przepis ten nie wymienia sądu I instancji, co skutkuje uznaniem skargi złożonej przez obrońców skarżącego za niedopuszczalną.
                     Po rozpoznaniu zażalenia na powyższe orzeczenie Sąd Apelacyjny w Warszawie – Wydział II Karny postanowieniem z 28 marca 2006
                     r. (sygn. akt II AKzw 223/06) utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy, wskazując w uzasadnieniu, iż na polecenie wydane przez
                     sąd na podstawie art. 79 § 1 k.k.w. nie przysługuje skarga, o której mowa w art. 7 k.k.w.
                  
                
               
               
                  
                  Z wskazanymi rozstrzygnięciami skarżący wiąże naruszenie praw konstytucyjnych uregulowanych w art. 41 ust. 1 i ust. 2 zd.
                     1 Konstytucji (wolność osobista) oraz prawa do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w I instancji (art. 78 Konstytucji).
                     W uzasadnieniu przedstawionych zarzutów skarżący kwestionuje sytuację, w której sąd na podstawie „arbitralnej oceny, iż zachodzi
                     <<uzasadniony wypadek>> wydaje polecenie doprowadzenia skazanego do zakładu karnego bez wezwania, a tym samym zamyka drogę
                     do wszczęcia kontroli instancyjnej w zakresie nowych ustaleń faktycznych, zasadności, legalności i prawidłowości oraz dokonania
                     korekty wydanego polecenia”. Sytuacja, w której o pozbawieniu wolności decyduje jeden sąd i jego decyzja zyskuje rangę prawomocności,
                     niewątpliwie, w ocenie skarżącego, narusza jego wolność osobistą.
                  
                
               
               
                  
                  Uzasadniając zarzut naruszenia prawa do dwuinstancyjnego postępowania skarżący wychodzi od stwierdzenia, iż „postępowanie
                     ukształtowane na gruncie art. 79 § 1 zd. 2 k.k.w. jest postępowaniem sądowym” i że sprawa ta od początku do końca podlega
                     kognicji sądów jako organów władzy sądowniczej sprawujących wymiar sprawiedliwości. W dalszej kolejności skarżący powołuje
                     się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego odnoszącego się do zasady dwuinstancyjności postępowania (art. 78 Konstytucji),
                     a także na orzecznictwo Trybunału Strasburskiego wydane na podstawie art. 5 ust. 4 EKPCz. W konkluzji wykazuje, iż: „Z pewnością
                     nie można uznać za usprawiedliwione odstępstwo od tak rozumianej zasady instancyjności przypadków zaistnienia błędów w poleceniach
                     sądów I instancji i przymusowego doprowadzenia skazanego do zakładu, które wymagają korekty w postępowaniu wykonawczym wraz
                     z dokonaniem odmiennych – nowych – ustaleń faktycznych, niepodlegających kontrolki instancyjnej. Tym bardziej, że decyzja
                     sądu w przedmiocie ustaleń faktycznych sprawy i pozbawienia wolności skazanego – wydawana na podstawie arbitralnej oceny sądu,
                     iż zachodzi „uzasadniony wypadek” – w sposób oczywisty wpływa wręcz na eliminacje możliwości wykonywania prawa do zaskarżania
                     rozstrzygnięć sądowych przez skazanego w dalszym stadium postępowania karnego wykonawczego”.
                  
                
               
             
            
            
               
               
                  
                  Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
                
               
               
                  
                  Wprowadzona do polskiego sytemu prawnego w Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r. skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem
                     ochrony konstytucyjnych praw i wolności, którego wniesienie warunkowane jest spełnieniem szeregu przesłanek wynikających z
                     art. 79 ust. 1 Konstytucji, a doprecyzowanych w ustawie z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Przedmiotem skargi
                     może być tylko zarzut skierowany przeciwko przepisowi, będącemu podstawą rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże
                     naruszenie przysługujących mu praw. Przy czym związek pomiędzy przepisem a rozstrzygnięciem musi być tego rodzaju, iż to treść
                     zaskarżonego przepisu winna zdeterminować wydane na jego podstawie rozstrzygnięcie, w tym kierunku, iż prowadzi ono do naruszenia
                     konstytucyjnych praw i wolności.
                  
                
               
               
                  
                  Konstytucyjnym prawem, którego naruszenie uprawnia skarżącego – w jego ocenie – do wniesienia skargi konstytucyjnej jest prawo
                     do dwuinstancyjnego postępowania oraz wolność osobista. Rozstrzygnięciem, z którego wydaniem wiąże skarżący naruszenie wskazanych
                     praw jest postanowienie Sąd Okręgowego Warszawa-Praga – VIII Wydział Penitencjarny z 8 lutego 2006 r. (sygn. akt VIII Kow
                     32/06/S), którym sąd umorzył postępowanie w przedmiocie rozpoznania skargi złożonej w trybie art. 7 § 1 k.k.w. ze względu
                     na fakt, iż skarga ta jest niedopuszczalna z mocy ustawy.
                  
                
               
               
                  
                  Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego powołane przez skarżącego postanowienie nie jest rozstrzygnięciem, o którym mowa w art.
                     79 ust. 1 Konstytucji. Nie przesądza ono bowiem o dopuszczalności złożenia środka odwoławczego od decyzji sądu I instancji.
                     Niezależnie bowiem od możliwości wniesienia skargi k.k.w. przewiduje także wszczęcie postępowania sensu stricte odwoławczego, w trybie złożenia zażalenia, które to postępowanie w niniejszej sprawie nie zostało wszczęte. Tryb ten jest
                     właściwy w sytuacji, w której decyzje wydaje organ postępowania wykonawczego, jakim jest sąd I instancji. Ponadto wspomnieć
                     należy, iż postępowanie skargowe nie jest postępowaniem odwoławczym, zaś sąd rozpoznający sprawę w trybie skargi, o której
                     mowa w art. 7 § 1 k.k.w. nie jest sądem odwoławczym (zob. postanowienie SN z 11 stycznia 2006 r., sygn. akt I KZP 56/05),
                     tak więc nie można utożsamiać sytuacji, w której ta skarga nie przysługuje z sytuacją, w której nie przysługuje skarżącemu
                     środek odwoławczy. Oznacza to tym samym, iż nie można z odmową rozpoznania tej skargi wiązać naruszenia konstytucyjnego prawa
                     do złożenia zażalenia na orzeczenie organu I instancji. Tym bardziej brak jest podstaw do łączenia z tym rozstrzygnięciem
                     naruszenia wolności osobistej. Faktyczne ograniczenie wolności osobistej nastąpiło w konsekwencji realizacji wydanego dniu
                     31 października 2005 r. polecenia sądu doprowadzenia skazanego do zakładu karnego. Abstrahując od dopuszczalności traktowania
                     takiego polecenia jako rozstrzygnięcia, w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, to od daty jego doręczenia – w sytuacji nieprzysługiwania
                     środków odwoławczych – należy liczyć termin do wniesienia skargi konstytucyjnej. Ponieważ polecenie było znane skarżącemu
                     już w listopadzie 2005 r., a skarga konstytucyjna została wniesiona 3 lipca 2006 r., przekroczenie terminu do wniesienia skargi
                     konstytucyjnej, mającej chronić naruszoną – zdaniem skarżącego – wolność osobistą, nie budzi wątpliwości.
                  
                
               
               
                  
                  Niezależnie od powyższego, wskazać należy na jeszcze jedną okoliczność uniemożliwiającą przekazanie skargi do merytorycznego
                     rozpoznania. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego poglądem przedmiotem skargi może być tylko przepis,
                     który stanowił podstawę wskazanego jako ostateczne rozstrzygnięcia i którego treść zdeterminowała to rozstrzygnięcie, w takim
                     kierunku, iż naruszyło ono przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa. Nawet przyjmując, iż ostatecznym rozstrzygnięciem
                     w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, jest postanowienie Sądu Okręgowego Warszawa-Praga – VIII Wydział Penitencjarny z
                     8 lutego 2006 r. (sygn. akt VIII Kow 32/06/S) stwierdzić należy, iż u jego podstaw leży przepis art. 7 § 1 k.k.w., wskazujący
                     w jakich przypadkach uprawnionemu podmiotowi przysługuje skarga na decyzje organów postępowania wykonawczego, nie zaś zaskarżony
                     art. 79 § 1 zd. 2 k.k.w. dopuszczający możliwość polecenia doprowadzenia skazanego do zakładu karnego bez uprzedniego wezwania
                     do stawienia się. Podkreślić należy ponadto, iż nawet szerokie ujęcie „podstawy rozstrzygnięcia” pozwalającej potraktować
                     art. 79 § 1 zd. 2 k.k.w., za taką podstawę, nie przesądza o spełnieniu przesłanek skargi konstytucyjnej. Brak jest bowiem
                     podstaw do przyjęcia, iż to kwestionowana w skardze treść zaskarżonego przepisu przesądziła o niedopuszczalności rozpoznania
                     wniesionej skargi.
                  
                
               
               
                  
                  Jak wynika bowiem z uzasadnień wydanych w sprawie orzeczeń, a także z uzasadnienia Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2006 r.
                     (sygn. akt I KZP 56/05) niemożność zaskarżenia polecenia w trybie przewidzianym w art. 7 k.k.w. była konsekwencją dwóch czynników:
                     po pierwsze charakteru wydanej przez organ procesowy decyzji: było to polecenie a nie zarządzenie czy orzeczenie. Po drugie
                     organem, który wydał to polecenie był sąd I instancji.
                  
                
               
               
                  
                  Postępowanie skargowe ma swoją specyfikę, wyrażającą się m.in. w tym, że przysługuje ono tylko od decyzji organów wymienionych
                     w art. 2 pkt 3-6 i art. 10 k.k.w., tj podmiotów nie mających charakteru sądu w postępowaniu wykonawczym i tylko z powodu jej
                     niezgodności z prawem. Sąd I instancji nie jest wymieniony wśród organów postępowania wykonawczego, o których mowa we wskazanych
                     przepisach, tak więc żadne decyzje tego organu nie mogą być skarżone w trybie art. 7 k.k.w. Niezależnie zatem od formy wydanej
                     decyzji o niemożności wniesienia skargi przesądził rodzaj organu, który wydał to polecenie, a więc sąd I instancji. Kompetencja
                     tego organu do wydania polecenia doprowadzenia skazanego do zakładu karnego nie była kwestionowana we wniesionej skardze konstytucyjnej.
                     Niezasadne jest zatem twierdzenie, iż to zaskarżony przepis w zakresie w jakim jego treść była przedmiotem podnoszonych w
                     skardze zarzutów, zdeterminował wydane w sprawie rozstrzygnięcie.
                  
                
               
               
                  
                  Na marginesie tylko wskazać należy na oczywistą bezzasadność podniesionych zarzutów, która samoistnie stanowi także podstawę
                     odmowy nadania skardze dalszego biegu.
                  
                
               
               
                  
                  Naruszenia wolności osobistej i prawa do zaskarżania orzeczeń wydanych w I instancji skarżący zdaje się upatrywać w fakcie
                     arbitralności oceny, czy zachodzi uzasadniony przypadek umożliwiający sądowi wydanie polecenia doprowadzenia skazanego do
                     zakładu karnego bez wezwania. W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż o pozbawieniu skarżącego wolności zadecydował sąd
                     I instancji stwierdzając popełnienie przez skarżącego przestępstwa, która to decyzja była poddana kontroli instancyjnej. Odwoływanie
                     się zatem w skardze do faktu arbitralnego pozbawienia wolności człowieka nie na podstawie wyroku ale na podstawie polecenia
                     wydaje się rażącym niedopatrzeniem. Wydanie polecenia doprowadzenia skazanego do zakładu karnego nie zmieniło jego sytuacji
                     prawnej, tylko faktyczną. Przypomnieć należy różnice pomiędzy orzeczeniem a poleceniem sądu, na które wskazał też SN w powołanym
                     orzeczeniu stwierdzając: „orzeczenia i zarządzenia organów procesowych są adresowane do stron oraz innych uczestników postępowania
                     i kształtują ich sytuację prawną w procesie. Są one zaskarżalne w wypadkach wskazanych w ustawie. Polecenia natomiast kierowane
                     są przez sąd i prokuratora tylko do podwładnych im procesowo organów”. Analiza zarzutów wysuniętych w tym zakresie prowadzi
                     do wniosku, iż skarżący nie kwestionuje samej dopuszczalności wydania przez sąd polecenia organom ścigania, którego przedmiotem
                     jest doprowadzenie skazanego do zakładu karnego, tylko kwestionuje dopuszczalność wydania takiego polecenia bez uprzedniego
                     wezwania skazanego do stawienia się w zakładzie (zgodnie z art. 79 § 2 sąd wydaje polecenie doprowadzenia także wtedy kiedy
                     skazany pomimo wezwania do stawienia, nie stawił się w zakładzie karnym). Brak wezwania uniemożliwiać ma, zdaniem skarżącego,
                     powołanie się na nowe ustalenia faktyczne, podważające zasadność osadzenia skazanego w zakładzie karnym. Zdaniem Trybunału
                     kwestia uprzedniego wezwania do stawienia się w zakładzie to kwestia trybu doprowadzenia do wykonywania orzeczonej kary. Z
                     faktem wezwania do stawienia – wbrew temu, co twierdzi skarżący – nie wiążą się żadne dodatkowe uprawnienia procesowe, wiążące
                     dla sądu I instancji. W ocenie Trybunału nie można zatem naruszenia wolności osobistej upatrywać w fakcie de facto uniemożliwienia,
                     ze względu na zaistnienie – jak podnosi skarżący – arbitralnych przesłanek, samodzielnego zgłoszenia się do zakładu karnego.
                     Tak sformułowany zarzut jest oczywiście bezzasadny.
                  
                
               
               
                  
                  Za oczywiście bezzasadny uznać należy także zarzut naruszenia prawa do dwuinstancyjnego postępowania. Podkreślić raz jeszcze
                     należy, iż pozbawienie wolności jest konsekwencją wyroku sądowego, a nie polecenia wydanego przez sąd po uprawomocnieniu się
                     orzeczenia skazującego na karę pozbawienia wolności. Z tego względu nie można wprowadzenia wymogu kontroli takiego polecenia
                     traktować jako oczywistej konieczności. Jak wynika zresztą z przytoczonych w skardze orzeczeń Trybunału w Strasburgu nacisk
                     na kontrolę zatrzymania uzasadniany jest koniecznością dokonania oceny przez organ sądowy czy podejrzenia będące powodem zatrzymania
                     były uzasadnione, a ich cel uprawniony (orzeczenie ETPCz z: 13 lutego 2001 r., Lietzow przeciwko Niemcom, skarga 24479/94;
                     31 lipca 2000 r., Jecie przeciwko Litwa, skarga 34578/97). W przypadku skarżącego wyrok sądu, skazujący na karę pozbawienia
                     wolności, był przedmiotem kontroli sądu II instancji i sądu kasacyjnego. Brak jest zatem podstaw do statuuowania – z jednoczesnym
                     powołaniem się na orzecznictwo Trybunału w Strasburgu – wymogu bezwzględnej kontroli sądowej decyzji o rozpoczęciu wykonywania
                     orzeczonej kary. Przemawia za tym dodatkowo fakt, iż kodeks karny wykonawczy przewiduje instytucję przerwy w wykonaniu kary
                     w przypadku, w którym pozbawienie wolności związane z wykonywaniem kary wiązałoby się z naruszeniem praw lub wolności skarżącego,
                     lub jego prawnie chronionych interesów.
                  
                
               
               
                  
                  Mając powyższe na uwadze, należało orzec jak na wstępie.