Zdaniem skarżącego art. 393 § 1 k.p.c. posługuje się pojęciami niedookreślonymi, stricte ocennymi, stawia w ten sposób barierę
przed wszelkimi kasacjami, czyniąc z tej instytucji fikcję. Nawet wtedy gdy kasacja jest oczywiście zasadna, nie zostanie
sprawiedliwie rozpatrzona, gdy akurat w konkretnej sprawie nie występuje istotne zagadnienie prawne, bądź nie istnieje potrzeba
wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów. Niekonstytucyjność
art. 3933 § 1 pkt 3 k.p.c. polega na tym, że przepis ten w żaden sposób nie daje wskazówki o jakie okoliczności sprawy może chodzić,
natomiast orzecznictwo Sądu Najwyższego jest nieprzekonywujące i zawile tłumaczy, jakie okoliczności należy wskazywać i jak
tę część kasacji formułować. Niestety jednak linia orzeczeń Sądu Najwyższego przejawia w tym względzie niezwykłą niejednolitość
i zawiłość. W jednych orzeczeniach zawarte są wskazania, które w kolejnych uznaje się za oczywiście błędne, a wszystko to
prowadzi do stanu w którym każde wskazanie okoliczności uzasadniających potrzebę rozpoznania kasacji będzie mogło być uznane
za niewystarczające. Artykuł ten jest kolejnym przykładem stosowania przez ustawę niedopuszczalnych – bo niedookreślonych,
kryteriów formalnego przyjmowania środków zaskarżenia. Przepis ten jest tak niejasny i tak niedookreślony, iż jak się okazuje
nawet oczywiste przedstawienie okoliczności uzasadniających potrzebę rozpoznania kasacji może być uznane za ich zupełny brak
i ze względów formalnych prowadzić do jej odrzucenia, a tym samym do niesprawiedliwego rozpoznania sprawy.