1. Rzecznik Praw Obywatelskich we wniosku datowanym 15 kwietnia 1994 r. wskazał, że ustawa z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach
do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego, znosząc w zasadzie wszelkie dotychczasowe
uprawnienia w tym zakresie, wprowadziła ścisłą reglamentację przewidzianych w niej uprawnień, obejmującą także młodzież uczącą
się w szkołach ponadpodstawowych.
Zarówno w wypadku uprawnienia do ulgi 50% przy przejazdach w klasie 2 pociągów osobowych, pośpiesznych i ekspresowych (art.
4 ust. 4 pkt 1 cyt. ustawy), jak i uprawnienia do analogicznej ulgi przy przejazdach autobusami komunikacji zwykłej, z miejsca
zamieszkania do szkoły i z powrotem na podstawie biletów miesięcznych (art. 5 ust. 1 pkt 1), przysługuje ono młodzieży do
czasu ukończenia szkoły ponadpodstawowej (publicznej lub niepublicznej o uprawnieniach szkoły publicznej), ale nie dłużej
niż do ukończenia 20 roku życia. Ograniczenie to jest bezwzględne – jak podkreślił Rzecznik Praw Obywatelskich – to znaczy
nie przewidujące i nie uznające żadnych sytuacji wyjątkowych.
Tymczasem najczęściej występującą przyczyną nieukończenia szkoły ponadpodstawowej do 20 roku życia nie są zawinione zaniedbania
ze strony ucznia – co zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich mogłoby takie ograniczenie uprawnień uzasadniać – lecz uwarunkowania
obiektywne, związane przede wszystkim z czasem trwania nauki w szkołach ponadpodstawowych, zwłaszcza w wypadku podjęcia jej
po – ukończeniu zasadniczej szkoły zawodowej – w trzyletnim technikum lub po ukończeniu liceum – w szkole policealnej.
Zróżnicowanie uprawnień młodzieży uczącej się w szkołach ponadpodstawowych do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu
zbiorowego w zależności od ukończenia lub nieukończenia 20 roku życia prowadzi do sytuacji, kiedy w tej samej szkole i w tej
samej klasie część uczniów korzysta z ulgowych przejazdów, a część jest ich pozbawiona.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich odpowiednie wyżej cytowane przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. pozostają w sprzeczności
z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa, w szczególności biorąc pod uwagę wykładnię tej zasady
w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego.
Pośrednio – jak stwierdza Rzecznik Praw Obywatelskich – są one również sprzeczne z konstytucyjną zasadą bezpłatnego szkolnictwa,
ponieważ nierzadko wysokie koszty dojazdów mogą uniemożliwiać jej realizację. Rzecznik powołuje się na skargi napływające
do jego Biura, których autorzy twierdzą, że koszty te mogą powodować niekiedy konieczność przerwania, z powodów finansowych,
rozpoczętej nauki.
W końcu Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje na dostrzeżenie problemu także przez niektórych posłów, z których inicjatywy
wszczęte zostało postępowanie legislacyjne zmierzające do zmiany kwestionowanych przepisów. Jeżeli postępowanie to nie zostało
dokończone z uwagi na niedobór budżetowy, to w żadnym razie nie może on uzasadniać trwałego utrzymania sytuacji pozostającej
w sprzeczności z konstytucyjnymi zasadami sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa
2. Wobec wniosku przedstawił swoje stanowisko Prokurator Generalny. Stwierdza się w nim, że przepisy art. 4 ust. 4 pkt 1 oraz
art. 5 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego
transportu zbiorowego są niezgodne z art. 1 i art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych, utrzymanych w mocy przez art. 77 Ustawy
Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r.
W powyższym zakresie Prokurator Generalny poparł wniosek i podzielił argumentację Rzecznika Praw Obywatelskich, wskazując
dodatkowo – w oparciu o ustalenie poczynione w Ministerstwie Edukacji Narodowej - że np. uczniowie 5-letniego technikum lub
3-letniego technikum po zasadniczej szkole zawodowej, uczęszczając do ostatniej klasy, mają ponad 20 lat i dlatego tylko są
generalnie pozbawieni 50% ulgi kolejowej i autobusowej.
Prokurator Generalny powołał się też na nowe prace ustawodawcze podjęte zarówno przez grupę posłów (druk nr 247), jak i Ministra
Transportu i Gospodarki Morskiej, zmierzające do zmiany kwestionowanych przepisów, wszczęte już w 1994 r. Natomiast zarzut
niezgodności tych przepisów z konstytucyjnie gwarantowanym prawem do nauki (art. 72 ust. 1 i 2 przepisów konstytucyjnych utrzymanych
w mocy przez Ustawę Konstytucyjną z 17 października 1992 r.) Prokurator Generalny uznał za zbyt daleko idący, a tym samym
nieuzasadniony.
W swoim stanowisku Prokurator Generalny nie ustosunkował się do zawartego we wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich zarzutu
sprzeczności kwestionowanych przepisów cyt. ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. z art. 67 ust 1 utrzymanych w mocy przepisów
konstytucyjnych (obowiązek państwa umacniania i rozszerzania praw i wolności obywateli).
I. Trybunał Konstytucyjny rozstrzygając sprawę zapoznał się z celem ustawy, jakim, według uzasadnienia projektu wniesionego
na podstawie uchwały Rady Ministrów (druk sejmowy nr 238), było radykalne ograniczenie zakresu kategorii osób uprawnionych
do korzystania z bezpłatnych i ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego i autobusowego.
Ów cel rząd uzasadnił koniecznością ograniczenia wydatków budżetowych, w tym także ograniczanie kwot dotacji do nierentownych
przewozów pasażerskich dla przedsiębiorstw PKP i PKS, zaś projekt ustawy zawarto w pakiecie ustaw przewidzianych do uchwalenia
w związku z realizacją ustawy budżetowej na 1992 r.
Uchwalenie odpowiadającej temu celowi ustawy należało do tej kompetencji organów władzy ustawodawczej, która ze swojej istoty
nie podlega – jak stwierdził już Trybunał Konstytucyjny w sprawie K.3/89 (OTK w 1989, s. 91) – żadnym konstytucyjnym ograniczeniom
przedmiotowym. Ustawy zawierają z reguły pierwotne uregulowanie określonej materii, to znaczy nie muszą znajdować w konstytucji
podstawy dla swojej materialnej treści, choć oczywiście muszą pozostawać w zgodności z zasadami i przepisami konstytucji.
Dokonane w ustawie z 20 czerwca 1992 r radykalne ograniczenie zakresu kategorii osób uprawnionych do korzystania z bezpłatnych
i ulgowych przejazdów leżało zatem w kompetencji organów władzy ustawodawczej pod warunkiem, że nastąpiłoby z poszanowaniem
zasad proceduralnych obowiązujących w demokratycznym państwie prawnym (obecnie art. 1 przepisów konstytucyjnych UK), w szczególności
zasady niedziałania prawa wstecz oraz zasady ochrony praw nabytych.
Trybunał Konstytucyjny nie dopatrzył się naruszenia tych zasad w samym fakcie ustawowego odebrania pewnym kategoriom osób
wcześniej posiadanych uprawnień do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów środkami publicznego zbiorowego transportu kolejowego
i autobusowego. Zasada ochrony praw nabytych – jak już parokrotnie wcześniej wskazywano w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego
– nie ma charakteru absolutnego. Regułą gospodarki rynkowej jest odpłatność za usługi – w tym transportowe – świadczone przez
podmioty gospodarcze, co wynika z konstytucyjnej zasady swobody działalności gospodarczej bez względu na formę własności (art.
6 przepisów konstytucyjnych UK). Państwo może, a niekiedy powinno dokonywać – w trybie ustawodawczym – wyjątków w tej regule,
lecz zawsze i tylko mając na względzie przeważający ogólnie aprobowany interes społeczny. Takie wyjątkowe uprawnienia mają
zatem – jak określił na forum posiedzenia Sejmu sprawozdawca komisji o projekcie ustawy (Spr. sten. z 17 posiedzenia Sejmu
w dniu 4. VI. 1992 r. s. 19) – cechy przywileju, który – wobec wyżej przytoczonych okoliczności – powinien być udzielany z
należytą rozwagą. Jego ograniczenie – jeżeli tylko jest racjonalnie uzasadnione i następuje w prawidłowym trybie – nie budzi
ogólnie biorąc zastrzeżeń co do zgodności z konstytucją.
W danym wypadku ograniczenie zostało, jak powiedziano wyżej, racjonalnie uzasadnione i nastąpiło w trybie zapewniającym osobom
nim dotkniętym dostosowanie się do nowej sytuacji. Uchwalona w dniu 20 czerwca 1992 r. ustawa weszła w życie zgodnie z jej
art. 11 z dniem 1 stycznia 1993 r., co zapewniło półroczną vacatio legis.
2. W ustawie przewidziano zachowanie – niekiedy zmodyfikowanych – uprawnień do przejazdów bezpłatnych lub ulgowych niektórych
– bardzo teraz ograniczonych – kategorii użytkowników publicznego transportu zbiorowego kolejowego i autobusowego. Jedną z
tych wyróżnionych kategorii stanowi młodzież pobierająca naukę w szkole publicznej (lub mającej prawa szkoły publicznej),
co spotkało się ze zrozumiałą aprobatą podczas sejmowej debaty nad projektem ustawy (zob. wystąpienie pos. M. Zielińskiego
– cyt. Spr. Sten., s. 37). Nie samo wyróżnienie tej kategorii, lecz sposób jej określenia wywołał omówiony wyżej wniosek Rzecznika
Praw Obywatelskich. Ustawa wprowadza bowiem granicę wieku, do jakiego uczniowie mogą korzystać z uprawnienia do ulgowych przejazdów.
Rozważenia przeto wymaga, czy wprowadzenie jakiejkolwiek, opartej na kryterium wieku, kategoryzacji uczniów jako uprawnionych
do przejazdów ulgowych oraz tego uprawnienia pozbawionych jest do pogodzenia z przepisami konstytucji.
Zauważyć należy, że już przedłożony w wyniku inicjatywy ustawodawczej Rady Ministrów projekt ustawy (Druk nr 238) przewidywał
pewną postać takiej kategoryzacji. Dzieci i młodzież powyżej 7 lat, lecz do ukończenia lat 18 miała być uprawniona do ulgi
50% przy przejazdach w 2 klasie pociągów osobowych, zaś po ukończeniu 18 lat – m.in. uczniowie szkół ponadpodstawowych dla
młodzieży publicznych i niepublicznych o uprawnieniach szkół publicznych – mieli uzyskiwać uprawnienie – niezależnie od osiąganego
wieku – do przejazdów z ulgą 50% w 2 klasie pociągów osobowych na podstawie biletów miesięcznych szkolnych, ważnych w ciągu
całego roku szkolnego (art. 5 ust. 1) oraz w autobusach komunikacji zwykłej, z miejsca zamieszkania do szkoły i z powrotem,
na podstawie biletów miesięcznych szkolnych ważnych tylko w dniach pobierania nauki (art. 5 ust. 2).
W toku prac legislacyjnych w Sejmie uprawnienie to zostało częściowo – w zakresie przejazdów kolejowych – rozszerzone przez
przyjęcie, że młodzież ucząca się jest generalnie uprawniona do ulgi 50% przy przejazdach w pociągach osobowych, a więc już
nie na podstawie biletów miesięcznych szkolnych ważnych wyłącznie w ciągu roku szkolnego – ale równocześnie miało ono przysługiwać
nie dłużej niż do ukończenia 20 roku życia (art. 4 ust. 3 pkt 2). Analogiczne ograniczenie wieku wprowadzono w przepisie dotyczącym
ulgowych przejazdów autobusowych, pozostawiając tam dotychczasowy zakres uprawnienia z tą tylko zmianą, że ważność biletów
miesięcznych szkolnych nie byłaby już – jak przewidywał projekt rządowy – ograniczona do dni pobierania nauki (art. 5 pkt
1 projektu stanowiącego załącznik do druku nr 279).
Kolejna faza postępowania ustawodawczego przyniosła już tylko niewielkie zmiany redakcyjne omawianych tu przepisów. Wedle
ustawy w obowiązującym brzmieniu młodzież do czasu ukończenia szkoły ponadpodstawowej publicznej (niepublicznej o uprawnieniach
szkoły publicznej), ale nie dłużej niż do ukończenia 20 roku życia, jest uprawniona do ulgi 50%: 1) przy przejazdach w klasie
2 pociągów osobowych, pośpiesznych i ekspresowych (jak widać precyzując klasę, co miało tylko formalne znaczenie, objęto jednocześnie
ulgą także przejazdy w pociągach pośpiesznych i ekspresowych), 2) przy przejazdach w autobusach komunikacji zwykłej, z miejsca
zamieszkania do szkoły i z powrotem, na podstawie biletów miesięcznych szkolnych.
Z historii legislacyjnej ustawy wyprowadzić można trzy wnioski. Po pierwsze, że kwestionowana granica wieku uprawnionych uczniów
wprowadzona została do projektu ustawy w toku sejmowych prac legislacyjnych; po wtóre, iż jej wprowadzenie, ograniczające
krąg uprawnionych wiązało się z rozszerzeniem zakresu uprawnienia i – jak można zakładać biorąc pod uwagę ogólny cel tej ustawy
– miało zrównoważyć jego skutki ekonomiczne po trzecie wreszcie, iż kryterium wieku – aczkolwiek w innym kontekście – było
zastosowane już w pierwotnym “rządowym” projekcie ustawy jako zgodne z regułami techniki ustawodawczej.
3. Należy zatem powrócić do sformułowanego wyżej pytania, czy wszelkie klasyfikowanie uprawnionych do ulg kolejowych czy autobusowych
według kryterium wieku nie narusza samo przez się przepisów konstytucji, a w szczególności konstytucyjnej fundamentalnej zasady
art. 67 ust. 2 gwarantującej równość praw obywateli, a tym samym równość w prawie i wobec prawa.
Wprawdzie art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych UK zakazuje expressis verbis różnicowania praw obywateli ze względu na
płeć, urodzenie, wykształcenie, zawód, narodowość, rasę, wyznanie oraz pochodzenie i położenie społeczne, zaś wśród tych wymienionych
w nim kryteriów kryterium wieku nie występuje, ale też – jak parokrotnie wywodził Trybunał Konstytucyjny (w sprawach K. 1/90,
OTK w 1990, s. 28; K. 1/91, OTK w 1991, s. 94 K.15/91, OTK w 1992, s. 160) – prawo do równego traktowania obejmuje nie tylko
przesłanki równości wynikające z cytowanego wyżej przepisu, lecz także ma zastosowanie do wszystkich innych wypadków, gdy
chodzi o prawa obywateli należących do tej samej kategorii ( klasy) podmiotów.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego ów pogląd, aczkolwiek ogólnie biorąc słuszny, powinien być bardziej rygorystycznie uwzględniany
w odniesieniu do praw i wolności bezpośrednio gwarantowanych przez przepisy konstytucji, zaś może być relatywizowany przy
określaniu innych uprawnień obywateli, zwłaszcza tych, które – jak uprawnienia do ulgowych przejazdów – mają charakter odstępstwa
od niesprzecznej z konstytucją reguły generalnej ustanowionej przez ustawodawcę zwykłego, w tym danym wypadku – pokrywanie
przez pasażera ceny biletu, a tym samym – uczestniczenia w kosztach przejazdu. Co więcej, wymieniona reguła – choć wyrażona
tylko implicite w całokształcie przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. – zakłada swoistą równość praw (i obowiązków) pasażerów
publicznego transportu zbiorowego kolejowego i autobusowego, od której odstępstwem są wszelkie przejazdy bezpłatne i ulgowe.
Tym samym racjonalnie uzasadnione ograniczenia w uprawnieniach do tych przejazdów wprawdzie z jednej strony mogą kolidować
z rygorystycznie rozumianą zasadą równości praw (osób uprawnionych), ale z drugiej – zmniejszają zakres odstępstwa od reguły
równości praw i obowiązków wszystkich osób korzystających z usług publicznego transportu zbiorowego.
Po wtóre, kryterium wieku – podobnie zresztą jak kryterium płci – wiąże się z biologicznymi cechami jednostki, które często
mogą, a nawet powinny zostać uwzględnione w regulacji ustawowej, za czym przemawia nadrzędny interes społeczny, w jakim leży
prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy młodego pokolenia. Interes ten uznaje i gwarantuje konstytucja, stanowiąc w art. 80 przepisów
konstytucyjnych UK, że państwo otacza szczególnie troskliwą opieką wychowanie młodzieży i zapewnia jej najszersze możliwości
rozwoju.
Z tych powodów ustawodawca mógł zastosować kryterium wieku dla określenia grupy osób (pasażerów) korzystających z usług publicznego
transportu zbiorowego. Pod tym jednak warunkiem, że konkretna granica wieku ustanowiona przezeń będzie w sposób nie dowolny,
ale racjonalnie uzasadniony, bez wyróżniania przy tym jednych podmiotów skądinąd – ze względu na inne relewantne, a więc związane
z sytuacją uzasadniającą przyznanie prawa do ulgi cechy – równych, a dyskryminowania innych. Warunek ten w zakwestionowanych
przepisach ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r. – zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – dopełniony nie został.
4. Przepisy ustawy cytowane uprzednio, przyznające uczniom szkół ponadpodstawowych (publicznych lub niepublicznych o uprawnieniach
szkoły publicznej) uprawnienie do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego kolejowego i autobusowego,
ale nie dłużej niż do ukończenia przez nich 20 roku życia w kategorii uczniów-pasażerów, generalnie uprawnionych do przejazdów
ulgowych, wprowadzają wewnętrzne zróżnicowanie na tych, którzy nie ukończyli 20 roku życia i są uprawnieni oraz tych, którzy
wskutek ukończenia 20 roku życia owo uprawnienie tracą.
Można zakładać, że w zamyśle ustawodawcy granica wieku miała być dostosowana do cyklu nauczania w szkołach ponadpodstawowych
i pozbawiać uprawnienia do przejazdów ulgowych uczniów, którzy w zasadzie z przyczyn przez siebie zawinionych podjęli naukę
później lub ją przedłużają, nie przechodząc co roku kolejno z klasy niższej do wyższej. Inaczej mówiąc, uprawnienie miałoby
przysługiwać tylko uczniom poprawnie wywiązującym się z obowiązków szkolnych.
Tak się jednak nie stało. Kryterium ukończenia 20 roku życia pozbawia uprawnienia do ulgowych przejazdów pojedynczych uczniów
wymienionych wyżej szkół, którzy nie dopełniają obowiązków szkolnych, lecz także tych, którzy skutkiem przyczyn niezawinionych
przez siebie (wypadków losowych) pobierają naukę w tempie wolniejszym niż normalny cykl nauczania, a ponadto – jak wskazuje
w swym stanowisku Prokurator Generalny z powołaniem na informacje Ministerstwa Edukacji Narodowej – całe grupy uczniów dochowujące
tego cyklu, lecz uczęszczające do ostatniej klasy 5-letniego technikum lub 3-letniego technikum, ale po zasadniczej szkole
zawodowej. Nie bez znaczenia dla krytycznej oceny tej sytuacji jest okoliczność, że w tych wypadkach ograniczenie wiekowe
dotyka młodzież ze środowisk ogólnie biorąc niezamożnych.
W odczuciu dotkniętych ograniczeniem wiekowym uczniów szkół ponadpodstawowych są oni niesprawiedliwie dyskryminowani przez
pozbawienie uprawnień przyznanych ich kolegom dlatego przecież, że są uczniami i że swoich obowiązków szkolnych nie zaniedbują,
a nie dlatego, iż są wystarczająco młodzi, by jeszcze na dane uprawnienie zasługiwać.
Z tych przyczyn Trybunał Konstytucyjny uznał, że kryterium wieku, w postaci w jakiej zostało wprowadzone przez zakwestionowane
przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1992 r., pozostaje w sprzeczności z mającą fundamentalne znaczenie – jak wskazywał już uprzednio
Trybunał, np. w sprawie P. 2/87, OTK w 1987, s. 30 – zasadą konstytucyjną równych praw obywateli, z której wynika m.in. obowiązek
równego traktowania obywateli przez ustawodawcę w stanowionym prawie. W zakwestionowanych przepisach różnicuje się w sposób
nieuzasadniony, według dowolnie ustalonego kryterium wieku, uprawnienia tej samej kategorii podmiotów – uczniów szkół ponadpodstawowych,
a co więcej – uczniów, którzy nienagannie wywiązują się ze swoich obowiązków szkolnych. Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje
wyrażony wcześniej pogląd – m.in. w sprawach U. 7/87, OTK w 1988, s. 11, K. 8/91, OTK w 1992, s. 82 – iż z zasady równości
wynika nakaz jednakowego traktowania wszystkich ludzi w obrębie określonej klasy (kategorii), zaś wszystkie podmioty charakteryzujące
się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną) powinny być potraktowane równo, a więc według jednakowej miary, bez różnicowań
zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. W przypadku rozpatrywanych tu przepisów taką cechą jest okoliczność pobierania
nauki w szkole ponadpodstawowej, przy ewentualnym dodatkowym założeniu, że odbywa się to w granicach przewidzianego cyklu
nauczania.
Wprowadzenie kryterium nieukończenia lat 20 dla korzystania przez uczniów z uprawnienia do ulgowych przejazdów pozostaje tym
samym w sprzeczności z zasadą sprawiedliwości społecznej wyrażoną w art. 1 przepisów konstytucyjnych UK, ponieważ takie zróżnicowanie
uprawnień ocenione być musi jako jawnie niesprawiedliwe. Przy czym należy zauważyć, że kryterium to dyskryminując nie tylko
poszczególnych uczniów, ale ponadto całe ich grupy – co wykazano wyżej – pozostaje w wyjątkowo jaskrawej kolizji z zasadą
sprawiedliwości i to nie tylko odnoszonej do sytuacji jednostki, ale równocześnie do określonych grup, a więc w tym znaczeniu
mającej cechy sprawiedliwości społecznej.
5. Niesprawiedliwość przyjętego w ustawie z dnia 20 czerwca 1992 r. kryterium wieku wzbudziła nie tylko sprzeciwy dotkniętych
nią uczniów – o czym świadczą wspomniane we wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich listy kierowane do jego Biura – krytyczne
oceny opinii publicznej wyrażone m.in. w artykułach prasowych, ale przy tym pobudziła inicjatywy zmierzające do przeprowadzenia
odpowiednich zmian legislacyjnych niesprawiedliwość tę znoszących lub choćby tylko ograniczających.
W Sejmie RP I kadencji, a także w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej dostrzegano – jak podaje we wniosku Rzecznik
Praw Obywatelskich – potrzebę zmian ustawodawczych.
W Sejmie RP II kadencji zmiany te zostały nawet zainicjowane projektem zmiany ustawy zgłoszonym do laski marszałkowskiej w
dniu 21 stycznia 1994 r. przez grupę posłów (druk nr 247). Projekt ten przyznaje uprawnienie do ulgowych przejazdów uczniom
szkół policealnych, w zależności od rodzaju tych szkół, odpowiednio do ukończenia 22, 23 i 24 roku życia, to znaczy do czasu
osiągnięcia wieku, w którym młodzież traci prawo uczęszczania do szkoły danego typu stosownie do Ramowego Statutu Szkoły Publicznej,
stanowiącego załącznik do zarządzenia nr 14 Ministra Edukacji Narodowej z dnia 19 czerwca 1992 r. (Dz.Urz. MEN Nr 4, poz.
18).
Równolegle Minister Transportu i Gospodarki Morskiej przygotował projekt ustawy zmieniającej ustawę z dnia 20 czerwca 1992
r., przewidującej ustalenie jednolitej granicy wieku – ukończenia 24 roku życia – dla uczniów szkół ponadpodstawowych korzystających
z uprawnienia do ulgowych przejazdów.
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na powyższe przedsięwzięcia mając na względzie dwa cele. Po pierwsze, aby wykazać, że
świadoma niesprawiedliwości zakwestionowanych w ustawie z 20 czerwca 1992 r. rozstrzygnięć jest nie tylko szeroka opinia publiczna,
lecz ponadto i pewien krąg posłów, z definicji biegłych w zakresie polityki państwa, a także urzędników ministerialnych wyspecjalizowanych
w kwestiach transportu publicznego. Po drugie, powyższe zwrócenie uwagi ujawnia powolność postępowania ustawodawczego zainicjowanego
nawet w tak – wydawałoby się – oczywistej sprawie, jaką byłaby zmiana niesprawiedliwych, a zatem sprzecznych z konstytucją,
przepisów ustawowych. Powolność postępowania jest w danym wypadku tym bardziej nieuzasadniona, że już w 1994 r. dokonano zmiany
innego przepisu tej samej ustawy.
6. Trybunał Konstytucyjny nie znalazł natomiast wystarczającego uzasadnienia dla oceny zakwestionowanych przepisów jako niezgodnych
z art. 67 ust. 1 przepisów konstytucyjnych UK.
Wspomniany art. 67 ust. 1 stanowi, iż “Rzeczpospolita Polska umacnia i rozszerza prawa i wolności obywateli”, co – wedle dość
jednolitej opinii doktryny prawa kształtowanej na gruncie Konstytucji PRL z 1952 r, w której przepis ten zamieszczono – miało
wyrażać dynamiczny i rozwojowy – jak wówczas pisano – charakter gwarantowanych Konstytucją praw i wolności. Pomijając sporną
kwestię, czy ma on zastosowanie tylko do gwarantowanych Konstytucją, czy też do wszelkich opartych na prawie uprawnień i wolności
obywateli – do której Trybunał Konstytucyjny się nie odnosi – art. 67 ust. 1 nie może być rozumiany jako przyznający obywatelom
jakiekolwiek prawa podmiotowe. Stanowi on wytyczną polityki prawodawczej państwa, nakazującą organom wyposażonym w stosowne
kompetencje – a więc przede wszystkim organom władzy ustawodawczej – umacnianie i rozszerzanie praw i wolności poprzez działalność
prawodawczą ujmowaną w jej całokształcie i w dłuższych okresach. Nie należy natomiast dopatrywać się w nim ogólnego zakazu
stanowienia aktów prawotwórczych, które z zachowaniem poszanowania dla chronionych konstytucyjnie wartości ograniczyłyby –
dla osiągnięcia racjonalnie uzasadnionych celów – realizację poszczególnych uprawnień. Art. 67 ust. 1 nakazuje jednocześnie
– w pełnej zgodności z odpowiednimi aktami prawa międzynarodowego – rozszerzanie zakresu realizacji praw socjalnych, ekonomicznych
i kulturalnych w miarę poprawiania się kondycji finansowej i materialnej państwa.
7. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił również oceny zakwestionowanych przepisów ustawy z 20 czerwca 1992 r. jako sprzecznych
z art. 72 ust. 1 i 2 przepisów konstytucyjnych UK, który stanowi, iż obywatele Rzeczypospolitej Polskiej mają prawo do nauki.
Związek między konstytucyjnie gwarantowanym w art. 72 ust. 1 prawem do nauki a ulgami dla młodzieży szkolnej, aczkolwiek występuje,
to jest zbyt odległy i pośredni. Brak uprawnień do ulg komunikacyjnych tylko w zupełnie sporadycznych sytuacjach może uniemożliwić
obywatelowi korzystania z prawa do nauki, choć korzystanie to może w rzeczy samej utrudniać.
Rozpatrując sprawę w kategoriach Konstytucji należy natomiast stwierdzić, że wspomniane uprawnienie do ulgowych przejazdów
mieści się w pojęciu “innych form pomocy materialnej”, do jakiej świadczenia – w charakterze gwarancji prawa do nauki – zobowiązuje
państwo art. 72 ust. 2 przepisów konstytucyjnych UK. Jest jednak zrozumiałe, że – w świetle konstytucji – zarówno określenie
form tej pomocy, jak i rozmiarów należy do ustawodawcy zwykłego, który musi wyważać między możliwościami państwa a interesem
uczących się i korzystających z pomocy. Nie wynikają z tego podmiotowe prawa zainteresowanych gdyż, podobnie jak art. 67 ust.
1, art. 72 ust 2 pkt 6 stanowi zasadę polityki państwa adresowaną do jego organów. W przeciwnym razie należałoby uznać, że
sprzeczna z Konstytucją i naruszająca prawa obywateli jest wszelka – niekorzystna dla uczących się, lub nawet jakiejś ich
części – zmiana systemu stypendiów państwowych względnie – skądinąd uzasadnione względami ekonomicznymi lub technicznymi –
zamknięcie dotąd działającej bursy, internatu lub domu akademickiego.
Trybunał Konstytucyjny pragnie przy tym podkreślić, że prawo do nauki jest wartością chronioną konstytucyjnie, którą ustawodawca
zwykły powinien uwzględniać kształtując treść stanowionego prawa. Powstrzymanie się od wypełnienia tej powinności należałoby
uznać za naganne nawet wówczas, gdy nie można stwierdzić sprzeczności między przepisami uchwalanej ustawy a określonymi przepisami
Konstytucji.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.