W skardze konstytucyjnej Marka M., sporządzonej 24 listopada 1998 r. zarzucono, iż art. 3 ust. 3 pkt 1 oraz art. 25f ustawy
z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej (Dz.U. Nr 41, poz. 324 ze zm.) jest niezgodny z art. 2, art. 20 oraz
art. 22 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarżący wskazał, iż stosując zakwestionowane przepisy Sąd Rejonowy w K. postanowieniem z 13 sierpnia 1998 r. warunkowo umorzył
toczące się przeciwko skarżącemu postępowanie karne zobowiązując go równocześnie do wpłacenia kwoty 1000 zł na rzecz Szpitala
Rejonowego w K. Rozstrzygnięcie to, mimo zażalenia skarżącego, zostało utrzymane w mocy postanowieniem Sądu Wojewódzkiego
w G. z 21 września 1998 r. Zdaniem skarżącego, postanowienia sądów oparte na zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej przepisach
naruszają zasadę wolności gospodarczej poprzez ingerencję w swobodę kształtowania umów między uczestnikami obrotu gospodarczego
bez jednoczesnego zapewnienia tym podmiotom pełnego bezpieczeństwa takiego obrotu i uprzywilejowania banków jako uczestników
obrotu gospodarczego, a ponadto wykraczają poza dopuszczalne ograniczenia tej wolności.
Skarżący stwierdził ponadto, iż “orzeczenie Sądu Wojewódzkiego w G. narusza konstytucyjne wolności i prawa, wyrażające się
w: (...) zasadzie zaufania obywatela do Państwa wynikającej z zasady demokratycznego państwa prawa poprzez nadmiernie represyjne
przepisy karne”. Zdaniem skarżącego sankcje karne obciążające przedsiębiorców, w świetle innych przepisów prawa, mogą powodować
utratę prawa do wykonywania określonego zawodu lub zajmowania określonego stanowiska lub funkcji.
Postanowieniem z 24 lutego 1999 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając,
iż nie został spełniony warunek naruszenia przez postanowienie Sądu Rejonowego w K. wskazanych w skardze konstytucyjnej praw
i wolności konstytucyjnych skarżącego, w szczególności zaś swobody prowadzenia przez niego działalności gospodarczej, jak
również prawa do wykonywania określonego zawodu lub zajmowania określonego stanowiska czy funkcji. Trybunał Konstytucyjny
wskazał ponadto, iż nie jest uprawniony do samodzielnego ustalania, czy i w jakim zakresie wskazane przez skarżącego orzeczenie
organu władzy publicznej narusza inne jeszcze prawa lub wolności konstytucyjne przysługujące skarżącemu.
Trybunał Konstytucyjny podkreślił także, iż niezależną przesłanką odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej jest
okoliczność, iż podniesione w niej zarzuty były już przedmiotem badania przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygnaturze
K. 11/94 zakończonej wydaniem orzeczenia z 26 kwietnia 1995 r., ponowne więc merytoryczne ich rozpoznawanie byłoby zbędne.
Na postanowienie to zażalenie złożył pełnomocnik skarżącego. Jego zdaniem Trybunał Konstytucyjny błędnie przyjął, iż konsekwencje
karne orzeczone w postanowieniu o warunkowym umorzeniu postępowania nie były związane z działalnością gospodarczą skarżącego.
W zażaleniu podkreślono, iż polskie prawo karne nie zna instytucji odpowiedzialności karnej osób prawnych. Stąd też wyczerpanie
znamion czynu karalnego związanego z działalnością gospodarczą prowadzoną przez spółki kapitałowe obciąża władze tej spółki.
Pełnomocnik skarżącego wyprowadza z tego wniosek, iż ograniczenia wolności gospodarczej dotyczą więc wprost, a nie pośrednio
członków tych władz.
W zażaleniu stwierdzono także, iż niedopuszczalnym jest, by równość prowadzenia działalności gospodarczej doznawała ograniczenia
już na gruncie interpretacji przepisów konstytucyjnych: niezgodność z konstytucją przepisów prawa cywilnego czy administracyjnego
może być przedmiotem skargi konstytucyjnej złożonej przez osobę prawną, gdyż właśnie ta osoba jest stroną postępowania cywilnego
i administracyjnego gdy tymczasem osoby prawne, w odróżnieniu od osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, nie
mają możliwości zbadania konstytucyjności przepisów dotyczących tzw. przestępczości gospodarczej.
Zdaniem skarżącego taką interpretację należy odrzucić, godzi bowiem w równość wszystkich uczestników obrotu gospodarczego
wobec prawa.
Skarżący podniósł ponadto, iż nie zgadza się ze stwierdzeniem Trybunału Konstytucyjnego jakoby warunkowe umorzenie postępowania
nie stanowiło nadmiernej represji wobec skarżącego, a tym samym nie naruszyło zasady zaufania obywatela do państwa. Skarżący
wskazał, iż dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą, środki związane z poddaniem sprawcy przestępstwa próbie stanowią
często obciążenie utrudniające podejmowanie trafnych ekonomicznie decyzji. Podkreślił także, iż zarzut nadmiernej represyjności
przepisów ustawy o działalności gospodarczej sprowadza się nie do wysokości kary, lecz faktu penalizacji pewnych zjawisk obrotu
gospodarczego.
Zdaniem skarżącego, Trybunał Konstytucyjny nietrafnie powołał się na fakt wydania w 1995 r. orzeczenia, w którym oceniono
zgodność z konstytucją zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej przepisów ustawy o działalności gospodarczej. Orzeczenie
to bowiem zapadło w okresie obowiązywania uchylonej już ustawy zasadniczej, nie powinno więc budzić wątpliwości żądanie sprawdzenia
zgodności tych przepisów z nową Konstytucją RP.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Należy zgodzić się z przedstawionym w zażaleniu argumentem, iż dokonana przez Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 26 kwietnia
1995 r. (OTK w 1995 r., Nr 1, poz. 12) ocena zgodności zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej przepisów ustawy o działalności
gospodarczej z utrzymanymi w mocy przepisami konstytucyjnymi nie może samodzielnie czynić zbędnym merytoryczne rozpoznanie
skargi konstytucyjnej w perspektywie nowej Konstytucji RP, która weszła w życie 17 października 1997 roku.
Przesłanka ta stanowiła wszakże tylko jeden z powodów odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W pozostałym zakresie
ustalenia dokonane w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 1999 r. należy uznać za w pełni zasadne.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji RP warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest wykazanie przez skarżącego,
iż organ władzy publicznej, stosując zakwestionowany w skardze akt normatywny, naruszył przysługujące mu prawa lub wolności
konstytucyjne. Trybunał Konstytucyjny jest związany granicami skargi konstytucyjnej, w tym w szczególności zawartym w tej
skardze określeniem praw lub wolności konstytucyjnych, które zdaniem skarżącego zostały naruszone, jak również sposobu tego
naruszenia.
Jak wynika z treści skargi konstytucyjnej będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego za orzeczenie o przysługujących mu prawach
lub wolnościach konstytucyjnych skarżący uważa postanowienie Sądu Rejonowego w K. z 13 sierpnia 1998 r. utrzymane w mocy postanowieniem
Sądu Wojewódzkiego w G. z 21 września 1998 r. Skarżący wyraźnie stwierdza w skardze konstytucyjnej, iż jego zdaniem orzeczenie
to narusza przysługującą mu wolność gospodarczą, a także prawo do wykonywania zawodu lub zajmowania określonego stanowiska.
Stwierdzenie to nie znajduje wszakże oparcia w normatywnej treści wspomnianych wcześniej orzeczeń sądowych. Nie nakładają
one bowiem na skarżącego obowiązków ograniczających przysługującą mu wolność prowadzenia działalności gospodarczej oraz prawo
do wykonywania zawodu lub zajmowania określonych stanowisk. Orzeczenia te nie sankcjonują także zachowań podjętych przez
skarżącego jako realizacja przysługującej mu wolności prowadzenia działalności gospodarczej. Czynności te podejmował on bowiem
wyłącznie jako członek władz spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. W istocie więc sankcje, jakie go dotknęły związane były
z naruszeniem norm ograniczających wolność gospodarczą podmiotu gospodarczego, którego interesy skarżący reprezentował.
Skarżący zdaje się utożsamiać konstytucyjną wolność gospodarczą z prawem do wykonywania w imieniu osoby prawnej czynności
związanych z prowadzoną przez tę osobę prawną działalnością gospodarczą. Takie rozumienie wolności gospodarczej wykracza wszakże
nawet poza granice powołanego przez skarżącego art. 1 ustawy z 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej. Przepis ten
potwierdza prawo każdego do podejmowania i prowadzenia działalności gospodarczej, tym niemniej przez działalność gospodarczą
rozumie określoną w art. 2 ust. 2 ustawy “działalność wytwórczą, budowlaną, handlową i usługową, prowadzoną w celach zarobkowych
i na własny rachunek podmiotu prowadzącego taką działalność”. Czynności, w związku z którymi wydano orzeczenie o warunkowym
umorzeniu postępowania karnego, skarżący nie podejmował wszakże na własny rachunek, lecz występował w imieniu reprezentowanej
spółki.
Orzeczenie konsekwencji karnych, w stosunku do osób reprezentujących określony podmiot gospodarczy, za zachowania stanowiące
realizację przysługujących tym podmiotom praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym, może natomiast pośrednio prowadzić
do ograniczenia tych praw lub wolności, w szczególności zaś uniemożliwić ich realizację. Konsekwencji tej nie można wszakże
utożsamiać z naruszeniem praw lub wolności członków władz danego podmiotu gospodarczego.
Stanowisko takie nie oznacza wszakże uznania za trafny poglądu skarżącego, jakoby członkowie władz spółek kapitałowych zostali
pozbawieni ochrony wolności konstytucyjnej. Niewątpliwie orzeczenia karne mogą wkraczać w sferę podmiotowych praw i wolności
osób reprezentujących podmioty gospodarcze, w szczególności zaś w tych o charakterze majątkowym lub osobistym. Skarżący zarzucił
wszakże, iż postanowienie Sądu Rejonowego w K. naruszyło konkretne prawa i wolności konstytucyjne. Trybunał Konstytucyjny,
stwierdzając bezpodstawność tych zarzutów, nie był wszakże uprawniony do samodzielnego ustalania, jakich innych jeszcze praw
lub wolności konstytucyjnych skarżącego dotyczyło wskazane w skardze orzeczenie sądowe.
Brak jest również podstaw do przyjęcia, by naruszenie przysługujących skarżącemu praw lub wolności konstytucyjnych wywodzić
z przedstawionego w skardze konstytucyjnej i ponowionego w zażaleniu zarzutu nadmiernej represyjności orzeczonego wobec skarżącego
warunkowego umorzenia postępowania karnego. Skarżący w żaden sposób nie uzasadnił, na czym miałaby polegać “nadmierna represyjność”
orzeczonego wobec niego obowiązku uiszczenia kwoty 1000 zł na rzecz Szpitala Rejonowego w K. Nie sprecyzował także, jakie
środki związane z poddaniem go próbie i w jaki sposób utrudniają mu “podejmowanie trafnych ekonomicznie decyzji”. W tym stanie
rzeczy Trybunał Konstytucyjny nie mógł zweryfikować zarzutu nadmiernej represyjności, co równocześnie uniemożliwiło ustalenie
po stronie skarżącego interesu prawnego do występowania ze skargą konstytucyjną.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności należało uznać odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej za uzasadnioną
oraz nie uwzględniać zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 1999 roku.