W skardze konstytucyjnej, sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej Spółki, zakwestionowana została zgodność z Konstytucją
art. 37 ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz. U. Nr 227, poz. 1658; dalej: u.z.p.p.r.),
w brzmieniu obowiązującym do 19 grudnia 2008 r. Zaskarżonemu przepisowi u.z.p.p.r. skarżąca zarzuciła niezgodność z art. 45
ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 184 Konstytucji, w zakresie, w jakim wyłącza zastosowanie przepisów dotyczących postępowania
sądowoadministracyjnego do procedury ubiegania się o dofinansowanie oraz udzielania dofinansowania ze środków pochodzących
z budżetu państwa lub ze środków zagranicznych.
Skarga konstytucyjna została skierowana w związku z następującą sprawą. Skarżąca wystąpiła z wnioskiem o dofinansowanie realizacji
projektu. W piśmie Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (dalej: PARP) z 12 grudnia 2008 r. (nr II/14.4/AŁO/08[9874])
poinformowano skarżącą, że jej wniosek został zaopiniowany pozytywnie, jednakże z uwagi na wyczerpanie środków finansowych
w budżecie programu, podpisanie ze skarżącą umowy wsparcia było niemożliwe. W wyniku protestu dotyczącego wyników oceny merytorycznej
fakultatywnej wniosku skierowano do skarżącej pismo PARP z 11 lutego 2009 r. (nr II/14.4/KAP/14.4/09/402), w którym protest
skarżącej został uznany za częściowo (w odniesieniu do jednego z oprotestowanych kryteriów) bezzasadny. Następnie skarżąca
wystąpiła z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. W piśmie z 24 marca 2009 r. (nr
DKI-X-711-48-AMI) Dyrektora Departamentu Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności Ministerstwa Rozwoju Regionalnego
poinformowano skarżącą, że jej wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy dofinansowania realizacji projektu został uznany za bezzasadny.
Uzasadniając szczegółowo zarzut niekonstytucyjności kwestionowanego przepisu u.z.p.p.r., skarżąca wskazała na pozbawienie
jej drogi sądowej dochodzenia naruszonych praw. Sądem właściwym do bezstronnego rozpoznania sprawy, której przedmiotem jest
ubieganie się o dofinansowanie i udzielanie dofinansowania na podstawie przepisów u.z.p.p.r., winien być sąd administracyjny.
Tymczasem art. 37 u.z.p.p.r., w brzmieniu obowiązującym do dnia jego nowelizacji ustawą z dnia 7 listopada 2008 r. o zmianie
niektórych ustaw w związku z wdrażaniem funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności (Dz. U. Nr 216, poz. 1370), pozbawił
skarżącą prawa do wniesienia skargi na decyzję ministra. Skarżąca wskazuje przy tym na dokonaną nowelizację kwestionowanego
przepisu, w efekcie której zagwarantowano wnioskodawcom zwracającym się o dofinansowanie realizacji projektów prawo skargi
do sądu administracyjnego. Wobec skarżącej, której wniosek dotyczył konkursu ogłoszonego przed dniem wejścia w życie ustawy
nowelizującej u.z.p.p.r., art. 37 u.z.p.p.r. – w brzmieniu po jego nowelizacji – nie mógł jednakże znaleźć zastosowania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo wnieść skargę
konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji
publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach, prawach lub obowiązkach, określonych w Konstytucji. Warunkiem skorzystania
ze skargi konstytucyjnej jest więc uczynienie jej przedmiotem wyłącznie takiego przepisu, który był podstawą prawną ostatecznego
orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w sprawie skarżącego, a ponadto prowadził do naruszenia wskazanych
w skardze konstytucyjnej praw lub wolności. Brak opisanej wyżej zależności między treścią wydanego w sprawie orzeczenia, a
unormowaniami konstytucyjnymi statuującymi określone jako podstawa skargi prawa lub wolności powoduje, że skarga konstytucyjna
nabiera – niedozwolonego w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – waloru środka inicjującego abstrakcyjną kontrolę konstytucyjności
kwestionowanego przepisu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej powyższe przesłanki dopuszczalności korzystania
z tego środka ochrony praw i wolności nie zostały spełnione. Żadne z dołączonych do skargi konstytucyjnej rozstrzygnięć nie
spełnia kryteriów przewidzianych w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Wiążąc zarzuty kierowane wobec art. 37 u.z.p.p.r. z przepisami
Konstytucji statuującymi prawo do sądu oraz zakaz zamykania drogi sądowej dochodzenia naruszonych praw i wolności, skarżąca
nie wskazuje orzeczenia, które w istocie takich praw by ją pozbawiało. W szczególności należy stwierdzić, że skutku takiego
nie wywołała decyzja Ministra Rozwoju Regionalnego z 24 marca 2009 r. Rozstrzygnięto w niej jedynie o losach wniosku o ponowne
rozpatrzenie sprawy złożonego do PARP wniosku o dofinansowanie realizacji projektu. Decyzja ta nie stanowiła jednakże władczego
rozstrzygnięcia w przedmiocie dopuszczalności wystąpienia ze skargą do sądu administracyjnego, ani też nie prowadziła sama
przez się do zamknięcia przed skarżącą drogi sądowoadministracyjnego dochodzenia naruszonych wolności i praw. Podkreślić należy,
że skutku takiego nie spowodowało zwłaszcza zawarte w końcowej części tej decyzji pouczenie o braku „dodatkowych środków odwoławczych”,
a tym samym „zakończeniu procedury odwoławczej dotyczącej projektu skarżącej”. W orzecznictwie TK dotyczącym skargi konstytucyjnej
podkreślano w związku z tym wielokrotnie, że tego rodzaju pouczenia i informacje nie mogą być uznane za ostateczne orzeczenie,
o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji (zob. np. postanowienie TK z 14 marca 2000 r., Ts 65/99, OTK ZU nr 2/2000, poz.
74).
Reasumując, należy stwierdzić, że skarga konstytucyjna, mająca za przedmiot art. 37 u.z.p.p.r. (w brzmieniu przed jego nowelizacją
z 2008 r.), która opiera się wyłącznie na kończącej postępowanie konkursowe decyzji organu administracji publicznej, nie może
być uznana za dozwolony środek inicjowania kontroli tego unormowania w świetle przepisów Konstytucji wyrażających prawo do
sądu, czy też zakaz zamykania drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności i praw. Jej merytoryczne rozpoznanie przez Trybunał
Konstytucyjny oznaczałoby bowiem, że kontrola art. 37 u.z.p.p.r. wszczęta została bez uprzedniego zastosowania tego przepisu
w sposób prowadzący do wydania ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 47 ust. 2, a także art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy
o TK, Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.