Skarga konstytucyjna stanowi nadzwyczajny środek ochrony konstytucyjnie zagwarantowanych praw i wolności. Jej wniesienie zostało
uwarunkowane spełnieniem przesłanek zawartych w art. 79 ust. 1 Konstytucji i doprecyzowanych w art. 46 ust. 1 ustawy z dnia
1 września 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). Zgodnie z tymi regulacjami skargę konstytucyjną
można wnieść, jeżeli na skutek wydania ostatecznego rozstrzygnięcia opartego na wskazanym jako przedmiot kontroli przepisie
zostały naruszone konstytucyjne prawa lub wolności skarżącego, po wyczerpaniu drogi, o ile jest ona przewidziana.
Odnosząc się do zarzutów stawianych w stosunku do art. 102 k.p.c. Trybunał zauważa na wstępie, że prawo do sądu określone
w art. 45 ust. 1 Konstytucji można rozpatrywać w kilku aspektach. Są to w szczególności: prawo dostępu do sądu, tj. prawo
do uruchomienia postępowania przed sądem, prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości
i jawności, prawo do wyroku sądowego, tj. prawo uzyskania wiążącego rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. W niniejszej skardze
konstytucyjnej skarżący wskazuje jako element prawa do sądu prawo do „sprawiedliwości sądowniczej”, przez które, jak wynika
z uzasadnienia skargi rozumie prawo do uzyskania rozstrzygnięcia sądowego zgodnego ze swoim żądaniem. Ponadto skarżący podnosi,
że prawo to – prawo do sprawiedliwego orzekania zostało naruszone również w świetle zasady równości, „autorówności”, jak prezentuje
to skarżący. Rozpatrując ten zarzut należy zauważyć, że od strony materialnej prawo do sądu obejmuje możliwość prawnie skutecznej
ochrony praw na drodze sądowej. Ochronę taką gwarantuje ukształtowanie warunków realizacji tego prawa, które nie prowadzi
do ograniczenia możliwości merytorycznego zbadania przez sąd zarzutów formułowanych przez skarżącego (zob. wyroki TK z: 31
stycznia 2005 r., SK 27/03, OTK ZU nr 1/A/2005, poz. 8; 5 lipca 2005 r., SK 26/04, OTK ZU nr 7/A/2005, poz. 78). Wbrew poglądom
prezentowanym przez skarżącego w tak wyznaczonych granicach nie mieści się prawo do uzyskania wyroku zgodnego z żądaniem strony.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia zasady „autorówności”, Trybunał zauważa, że w postępowaniu zainicjowanym wniesieniem skargi
konstytucyjnej nie jest dopuszczalne wskazanie jako wzorca kontroli samodzielnie zasady równości zawartej w art. 32 ust.
1 Konstytucji. Z zasady tej nie wynikają prawa i wolności jednostki; może ona być rozpatrywana jedynie w związku z innymi
gwarantowanymi Konstytucją prawami i wolnościami. Skarżący wskazuje, że zastosowanie art. 102 k.p.c. doprowadziło do odmiennej
oceny jego sytuacji materialnej w różnych postępowaniach cywilnych i naruszyło jego prawo do sprawiedliwego sądu w zakresie
równego traktowania odnośnie nieobciążania strony kosztami postępowania, jak długo znajduje się w takiej samej sytuacji, tu:
materialnej. W świetle dołączonych do skargi konstytucyjnej dokumentów zarzuty te jawią się jako oczywiście bezzasadne. Jak
już wspomniano powyżej, prawo do sądu obejmuje prawo do skutecznej obrony swoich praw przed sądem i uzyskania wiążącego orzeczenia,
które niekoniecznie musi być zgodne z żądaniem strony. Nawet jeżeli skarżący stara się wykazać, że doszło do naruszenia tego
prawa w świetle zasady równości, to trzeba zauważyć, że skarżący – z punktu widzenia okoliczności relewantnych dla zastosowania
art. 102 k.p.c. – nie znajdował się w chwili wydawania wskazanych przez niego orzeczeń w takiej samej sytuacji. Trybunał zwraca
uwagę, że art. 102 k.p.c. nie jest substytutem dla zwolnienia od kosztów sądowych strony, która nie jest w stanie ponieść
ich bez uszczerbku dla utrzymania koniecznego siebie i rodziny. Przewiduje on jedynie możliwość nieobciążania kosztami postępowania
strony przegrywającej i stanowi on jeden z instrumentów, przy użyciu którego sąd może realizować zasady obowiązujące w postępowaniu
cywilnym (zasadę słuszności, zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania). Przesłanką zwolnienia od obciążenia kosztami
na podstawie art. 102 k.p.c. nie jest zły stan majątkowy strony, lecz szerzej rozumiane ważne powody. Odmiennie niż w postępowaniu
o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych, sąd zwalniając incydentalnie stronę od ponoszenia kosztów na podstawie art. 102
k.p.c. bierze pod uwagę oprócz jej stanu majątkowego także wszystkie okoliczności danej sprawy, np. stopień jej skomplikowania
i związany z tym nakład pracy czy zachowanie stron w trakcie procesu. Nie może być zatem mowy o takiej samej sytuacji wówczas,
gdy jedno z postępowań toczy się w drugiej instancji i dotyczy ochrony posiadania, a drugie z nich – rozpatrywane w pierwszej
instancji – dotyczy stwierdzenia niezgodności zarządzenia Rektora Akademii Rolniczej we Wrocławiu z powszechnie obowiązującym
prawem. Sytuacja materialna skarżącego mogła być jedynie jednym z elementów, które brały pod uwagę sądy, rozstrzygając o zwolnieniu
lub braku zwolnienia skarżącego z ponoszenia kosztów postępowania. W świetle tych rozważań należy uznać, że w danych okolicznościach
skarga konstytucyjna o zbadanie zgodności art. 102 k.p.c. z Konstytucją jest oczywiście bezzasadna.
Nie jest dopuszczalne nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu również w zakresie badania zgodności z Konstytucją art.
352 zd. 1 k.p.c. Skarżący wskazuje, że jego prawo do sądu – prawo uzyskania należycie uzasadnionego orzeczenia zostało naruszone
w ten sposób, że sądy orzekające uznały za niedopuszczalne dokonanie wykładni uzasadnienia wyroku. Jak słusznie zauważa skarżący
uzasadnienie wyroku ma na celu wskazanie, jakimi motywami kierował się sąd wydając orzeczenie o określonej treści. Błędnie
jednak skarżący utożsamia wyrok z jego uzasadnieniem. Wyrok stanowi orzeczenie o przedmiocie postępowania i określa o żądaniu
(roszczeniu) strony. W jego skład nie wchodzi uzasadnienie, które jest sporządzane w sytuacjach wskazanych w przepisach (por.
art. 328 k.p.c.). Uzasadnienie wyroku może ułatwić stronie wniesienie środka zaskarżenia, okoliczność, że strona nie zgadza
się tylko z treścią uzasadnienia, lecz akceptuje rozstrzygnięcie, sama z siebie co do zasady nie stanowi podstawy zaskarżenia.
Jeżeli zaś strona nie zgadza się z rozstrzygnięciem sądu, może zaskarżyć wyrok w całości lub w części – wskazując, które z
motywów przyjętych w uzasadnieniu są błędne. W niniejszej sprawie Trybunał nie dopatrzył się tym samym naruszenia prawa do
sądu, rozumianego jako prawo uzyskania wiążącego i należycie uzasadnionego orzeczenia. Skarżący zaskarżył apelacją wyrok,
w stosunku do którego żądał wykładni uzasadnienia i jego polemika z uzasadnieniem była przedmiotem oceny Sądu Okręgowego.
Instytucja wykładni wyroku pozostaje w przedstawionych okolicznościach bez znaczenia dla zasadności skargi konstytucyjnej,
jako, że służy ona innemu celowi – mianowicie usunięciu wątpliwości co do losów roszczenia strony, zasadności wnoszenia środków
zaskarżenia, względnie możliwości egzekucji wyroku (żądania o którym rozstrzygnięto w wyroku).