W skardze konstytucyjnej Ireny Sidorowicz złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 29 października 2002 r. (data nadania w urzędzie
pocztowym Wałbrzych 1) zarzucono, iż art. 392 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr
43, poz. 296 ze zm.) w brzmieniu ustalonym przez ustawę z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego,
ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach
sądowych i egzekucji (Dz. U. Nr 48, poz. 554) jest niezgodny z art. 77 ust. 2, art. 78, art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej.
Skarżąca wskazała, iż wyrokiem z 21 marca 2000 r. (sygn. akt X IC 152/98) Sąd Okręgowy we Wrocławiu oddalił jej powództwo
o wymianę samochodu na wolny od wad. Na orzeczenie to skarżąca złożyła apelację. W dniu 14 czerwca 2000 r. Sąd Okręgowy wezwał
skarżącą do uzupełnienia braków formalnych apelacji, które to wezwanie nie zostało wszakże skarżącej doręczone, lecz pozostawione
w aktach ze skutkiem doręczenia. Ostatecznie postanowieniem z 15 grudnia 2000 r. (sygn. akt X IC 152/98) Sąd Okręgowy we Wrocławiu
odrzucił apelację skarżącej, zaś Sąd Apelacyjny we Wrocławiu postanowieniem z 23 stycznia 2001 r. oddalił zażalenie skarżącej
na postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
W dniu 20 marca 2001 r. skarżąca wniosła do Sądu Okręgowego we Wrocławiu skargę o wznowienie postępowania w sprawie o sygnaturze
akt X IC 152/98. Postanowieniem z 6 maja 2002 r. (sygn. akt X IC 188/01) Sąd Okręgowy we Wrocławiu odrzucił skargę o wznowienie
postępowania, stwierdzając, iż nie opiera się ona na ustawowych przesłankach. Postanowieniem z 11 lipca 2002 r. (sygn. akt
I ACz 1172/02) Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił zażalenie skarżącej na postanowienie Sądu Okręgowego we Wrocławiu odrzucające
skargę o wznowienie.
Zdaniem skarżącej została ona pozbawiona możliwości ochrony swoich praw, bowiem nie ma możliwości zaskarżania postanowień
sądu drugiej instancji oddalających zażalenia na postanowienia sądu pierwszej instancji w przypadku odrzucenia skargi o wznowienie
postępowania, co uniemożliwia skorygowanie błędów popełnionych przez sąd drugiej instancji lub też ujawnienie nieważności
postępowania.
Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 30 kwietnia 2003 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając,
iż zakwestionowana w skardze konstytucyjnej regulacja prawna nie stanowiła podstawy normatywnej wydania postanowień przyjętych
za podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną. W szczególności Trybunał wskazał, iż podstawą oddalenia przez Sąd Apelacyjny
we Wrocławiu zażalenia skarżącej na postanowienie Sądu Okręgowego o odrzuceniu apelacji było uznanie, iż nie doszło do naruszenia
wymogów wynikających z art. 139 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, który to przepis określa instytucję tzw. doręczenia zastępczego.
W żadnym zakresie rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego nie było determinowane treścią art. 392 kodeksu postępowania cywilnego.
Treść tego przepisu nie miała także znaczenia dla postanowienia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 11 lipca 2002 r., który uzasadniając
swoje rozstrzygnięcie powołał się na art. 403 § 1 pkt 2, art. 401 § 1, art. 4011 oraz art. 407 w związku z art. 410 § 1 kodeksu postępowania cywilnego.
Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżąca wniosła zażalenie, w którym zarzuciła błędne przyjęcie przez Trybunał
Konstytucyjny, jakoby rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu nie było determinowane treścią art. 392 k.p.c., skoro
ostatecznym orzeczeniem w tej sprawie było postanowienie o odrzuceniu kasacji wydane przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
Skarżąca ponadto stwierdziła, iż nie miała prawnej możliwości weryfikacji poglądów Sądu Okręgowego we Wrocławiu i Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu w sprawie dotyczącej nieprawidłowego doręczenia korespondencji sądowej. Zdaniem skarżącej, rozpoznania apelacji
pod względem formalno-prawnym przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie można uznać za wykorzystanie konstytucyjnego prawa do
dwuinstancyjnego postępowania przed sądem powszechnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Za pozbawiony uzasadnienia należy uznać zarzut skarżącej, jakoby Trybunał Konstytucyjny w sposób dowolny ustalił orzeczenia
stanowiące podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną. Zgodnie z art. 66 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.) Trybunał Konstytucyjny rozpoznaje skargę konstytucyjną wyłącznie w granicach określonych
przez samego skarżącego, co dotyczy także podstaw tej skargi.
Jak wynika z akt sprawy, pełnomocnik skarżącej został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej m.in.
poprzez wskazanie, które z wymienionych w treści skargi rozstrzygnięć sądowych, traktuje za ostateczne orzeczenie odnoszące
się do praw lub wolności konstytucyjnych skarżącej w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, przyjmując je za podstawę wystąpienia
ze skargą do Trybunału Konstytucyjnego.
W piśmie z 26 grudnia 2002 r., stanowiącym odpowiedź na to wezwanie wyraźnie stwierdzono, iż za takie orzeczenia należy uznać
postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 23 stycznia 2001 r. (sygn. akt I ACz 87/01) oraz postanowienie Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 11 lipca 2002 r. (sygn. akt I ACz 1172/02).
Brak jest natomiast jakiejkolwiek wzmianki o postanowieniu Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, dotyczącym odrzucenia kasacji skarżącej.
W nadesłanych do Trybunału Konstytucyjnego załącznikach do skargi konstytucyjnej nie ma nawet kopii takiego postanowienia.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny nie mógł przyjąć, iż to właśnie postanowienie stanowić ma podstawę do wystąpienia
ze skargą konstytucyjną. Zasadnie więc ocenił przesłanki dopuszczalności merytorycznego rozpoznania zarzutu niezgodności z
Konstytucją RP art. 392 kodeksu postępowania cywilnego wyłącznie w perspektywie orzeczeń sądowych, wskazanych przez skarżącą
w piśmie z 26 grudnia 2002 r.
Badając podstawę prawną tych orzeczeń Trybunał Konstytucyjny doszedł do wniosku, iż nie były one w sensie normatywnym determinowane
treścią zakwestionowanej w skardze konstytucyjnej regulacji prawnej, co stanowiło powód odmowy nadania dalszego biegu skardze
konstytucyjnej. W uzasadnieniu zażalenia skarżąca nie ustosunkowała się do tego ustalenia. Podniesione natomiast przez skarżącą
argumenty dotyczące naruszenia zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego nie miały znaczenia dla powyższej kwestii i
w związku z tym nie wymagają osobnego rozważenia.
W tym stanie rzeczy należało orzec jak w sentencji.