W skardze konstytucyjnej z 3 listopada 2003 r. (data nadania w urzędzie pocztowym) skarżąca zakwestionowała zgodność z Konstytucją
art. 3921 § 1 zd. 2 ustawy z 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. Zaskarżonemu przepisowi zarzuciła, że narusza prawo
do sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd (art. 45 ust. 1), jak również prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych
dla rodziny niepełnej (art. 71 ust. 1 Konstytucji). W skardze sformułowano także zarzut naruszenia zasad sprawiedliwości społecznej
(art. 2 Konstytucji). Źródła powyższych niezgodności upatruje skarżąca w regulacji ustawowej, zgodnie z którą w sprawach z
ubezpieczenia społecznego kasacja przysługuje – bez względu na wartość przedmiotu zaskarżenia – tylko w sprawach o wstrzymanie
emerytury lub renty oraz objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego. W związku z powyższym, skarżąca nie mogła wnieść kasacji
od orzeczenia sądu II instancji w przedmiocie odwołania od decyzji zobowiązującej do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia
z funduszu alimentacyjnego.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą. Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – Oddział
w Przeworsku z 1 lutego 1999 r. (nr Al.3247/10) skarżąca została zobowiązana do zwrotu bezpodstawnie pobranych świadczeń z
funduszu alimentacyjnego. Odwołanie skarżącej od tej decyzji zostało oddalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Krośnie z 21 października
2002 r. (sygn. akt VII U 1101/02). Następnie oddalona została także apelacja skarżącej od tego orzeczenia (wyrok Sądu Apelacyjnego
w Rzeszowie z 6 marca 2003 r., sygn. akt III AUa 1327/02).
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia 2003 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do uzupełnienia braków
formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa skarżącej, i w jaki sposób – jej
zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowany w skardze konstytucyjnej art. 3921 § 1 zd. 2 k.p.c.
W odpowiedzi na powyższe zarządzenie pełnomocnik skarżącej skierował do Trybunału Konstytucyjnego pismo z 19 grudnia 2003
r., w którym ponowił zarzut naruszenia art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 71 ust. 1 Konstytucji. Ponadto powołał argument o
naruszeniu konstytucyjnej zasady równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji w życiu społecznym (art. 32 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji).
Odwołał się także do treści uzasadnienia samej skargi konstytucyjnej, w którym sprecyzowano zarzuty dotyczące naruszenia prawa,
jakiego – zdaniem skarżącej – dopuściły się orzekające w jej sprawie sądy.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, służącym
eliminowaniu z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia
sądu lub organu administracji publicznej wydanego w sprawie skarżącego. Dozwolonym przedmiotem skargi konstytucyjnej może
być więc wyłącznie przepis, który był normatywną podstawą ostatecznego orzeczenia, z którego wydaniem wiąże skarżący zarzut
naruszenia przysługujących mu praw konstytucyjnych. Skarga konstytucyjna nie jest natomiast (w odróżnieniu od wniosków, o
których mowa w art. 191 ust. 1 pkt 1-5 Konstytucji) środkiem inicjowania tzw. kontroli abstrakcyjnej, a więc kontroli niezależnej
od sfery stosowania przepisów zaskarżanych do Trybunału Konstytucyjnego.
Ponadto stwierdzić należy, że precyzująca zasady, na jakich dopuszczalne jest występowanie ze skargą konstytucyjną, ustawa
z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, nakłada na skarżącego obowiązek wskazania, jakie konstytucyjne prawa lub
wolności, i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zakwestionowane w skardze unormowania. Obowiązek ten stanowi
konsekwencję zasady wyrażonej w art. 66 tej ustawy, zgodnie z którą Trybunał orzekając jest związany granicami skargi konstytucyjnej.
Skarżący jest więc zobligowany do precyzyjnego wskazania nie tylko podmiotowego prawa o randze konstytucyjnej, które – wskutek
zastosowania kwestionowanej regulacji – doznało niedozwolonego uszczerbku, ale winien również wyjaśnić sposób tego naruszenia.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego opisane wyżej konstytucyjne i ustawowe wymogi warunkujące dopuszczalność skargi konstytucyjnej
nie zostały w niniejszej sprawie spełnione. Przedmiotem skargi konstytucyjnej uczyniła skarżąca art. 3921 § 1 zd. 2 k.p.c., a więc przepis normujący zagadnienie kategorii spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których dopuszczalne
jest wnoszenie kasacji, niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia. Stwierdzić jednak należy, iż żadne z orzeczeń dołączonych
do skargi konstytucyjnej nie jest orzeczeniem, dla którego kwestionowany przepis k.p.c. stanowiłby podstawę prawną jego wydania.
To zaś, jak już wyżej podnoszono, stanowi warunek konieczny dopuszczalności kwestionowania danego unormowania w trybie skargi
konstytucyjnej. Innymi słowy, zaskarżenie przepisu dotyczącego instytucji prawnej kasacji, w sytuacji braku orzeczenia, które
wydane byłoby na jego podstawie musi być uznane za niedozwoloną – w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – próbę zainicjowania
abstrakcyjnej kontroli tego unormowania k.p.c.
Niezależnie od powyższej okoliczności, samoistnie przesądzającej o niedopuszczalności nadania niniejszej skardze dalszego
biegu, stwierdzić należy, iż zasadnicze zastrzeżenia budzić musi sposób określenia praw, których naruszenie podnosi skarżąca.
Jak to już wielokrotnie podkreślano, potwierdzenie legitymacji skarżącego do występowania ze skargą konstytucyjną uzależnione
jest od stwierdzenia, czy uprawdopodobnił on zarzut naruszenia przysługujących mu praw lub wolności o randze konstytucyjnej.
Tak więc, jedynie przepisy Konstytucji mogą być normatywnym źródłem prawa, którego naruszenie podnosi skarżący. W ocenie Trybunału
Konstytucyjnego skarżąca powyższego wymogu nie dopełniła. Przede wszystkim stwierdzić trzeba, że wskazane w skardze przepisy
konstytucyjne nie mogą być uznane za normatywną podstawę dla takich praw, których ochrony dochodzić można w trybie skargi
konstytucyjnej. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazywano już na niezasadność wywodzenia prawa do kasacji z ogólnie
jedynie powołanego prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji). Zasadnicze wątpliwości
budzi również wskazanie w skardze konstytucyjnej na art. 71 ust. 1 Konstytucji jako źródła podmiotowych uprawnień skarżącej.
W tym zakresie podkreślić należy znaczenie, jakie dla interpretacji normatywnej treści tego przepisu ma art. 81 Konstytucji,
zgodnie z którym praw określonych m.in. w art. 71 dochodzić można w granicach określonych w ustawie. Skarżąca nie precyzuje
przy tym żadnych materialnych elementów dookreślających treść podmiotowego prawa, które możnaby wywieść z samoistnie ujętego
art. 71 ust. 1 Konstytucji. Także odwołanie się przez skarżącą do art. 2 i art. 32 Konstytucji nie spełnia wymagania, o którym
mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W tym zakresie odwołać należy się do dotychczasowego orzecznictwa
Trybunału Konstytucyjnego, w którym podkreślano ograniczoną dopuszczalność traktowania zasad wyrażonych w tych przepisach,
za wzorzec kontroli unormowań kwestionowanych w drodze skargi konstytucyjnej. Jest to możliwe w sytuacji precyzyjnego wskazania,
w zakresie jakich konkretnych praw podmiotowych o randze konstytucyjnej zasady te doznały niedozwolonego ograniczenia. W ocenie
Trybunału Konstytucyjnego, tego rodzaju wskazanie w niniejszej skardze konstytucyjnej nie nastąpiło.
Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), orzeka się jak w sentencji.