1. W skardze konstytucyjnej Zdzisława Z. złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 7 listopada 2000 r. zarzucono, iż art. 21 ust.
2 pkt 4 lit. b i ust. 3 pkt 1 oraz art. 25 ust. 2 pkt 1 lit. a ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz o niektórych
osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (tekst jednolity z 1997 r. Dz.U. Nr 142, poz. 950 ze zm.)
jest niezgodny z art. 2, art. 32 oraz art. 178 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Jako ostateczne orzeczenie o przysługujących mu prawach i wolnościach konstytucyjnych skarżący wskazał decyzję Kierownika
Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych z 3 listopada 1998 r. (Nr 12879/K-399444/98), na mocy której został pozbawiony uprawnień przysługujących mu z tytułu pobytu w hitlerowskim obozie koncentracyjnym. Po
rozpatrzeniu sprawy decyzja ta została utrzymana w mocy przez Kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych decyzją
z 22 listopada 1999 r. (Nr WU-V/K0261/K-399444/17.807/99), zaś skarga złożona przez skarżącego do Naczelnego Sądu Administracyjnego została oddalona wyrokiem tegoż Sądu z 30 czerwca
2000 r. (sygn. V SA 3063/99). Zdaniem skarżącego, wyrażonym w piśmie z 16 stycznia 2001 r., wspomniane rozstrzygnięcia organów władzy publicznej prowadzą
do naruszenia zasady ochrony praw legalnie nabytych w związku z zastosowaniem niedookreślonych przepisów prawa. Ponadto skarżący
zarzucił naruszenie prawa do równego traktowania przez władze publiczne i zakazu dyskryminacji, którego to naruszenia upatrywał
w możliwości jednoczesnego prowadzenia przez organy władzy publicznej dwóch postępowań, których przedmiotem są te same okoliczności
faktyczne – z jednej strony postępowania przed Kierownikiem Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych na podstawie zakwestionowanej
ustawy, z drugiej strony postępowania w przedmiocie odpowiedzialności sędziego w związku z wykonywaniem przez niego zawodu
na podstawie ustawy z dnia 20 czerwca 1998 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (tekst jednolity z 1994 r. Dz.U. Nr 7,
poz. 25). Skarżący podniósł także, iż pozbawienie go uprawnień przysługujących z tytułu pobytu w obozie koncentracyjnym narusza
prawo niezawisłości sędziowskiej poprzez stawianie zarzutu z faktów wykonywania w latach 1944-1956 zawodu sędziego. W piśmie
z 21 stycznia 2001 r. skarżący wskazał dodatkowo na naruszenie przysługującego mu prawa do ochrony czci i dobrego imienia
(art. 47 Konstytucji RP) oraz prawa do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych
w sposób sprzeczny z ustawą (art. 51 ust. 4 Konstytucji RP).
Uzasadniając zarzut niezgodności zakwestionowanych przepisów ustawy z Konstytucją RP skarżący stwierdził, iż art. 21 ust.
2 pkt 4 lit. b zakwestionowanej ustawy posługuje się niedookreślonym zwrotem “pełnienia służby lub funkcji w jednostkach organizacyjnych
lub na stanowiskach związanych ze stosowaniem represji”, co skutkuje dowolność interpretacyjną organów administracji stosujących
tę regulację. Ponadto zdaniem skarżącego treść art. 21 ust. 3 pkt 1 ustawy prowadzi do naruszenia zasady równości, różnicuje
bowiem sytuację prawną osób znajdujących się w podobnej sytuacji. W szczególności przepis ten jako jedyną przesłankę egzoneracyjną
przewiduje okoliczność, iż osoba pełniąca służbę lub funkcję w jednostkach organizacyjnych lub na stanowiskach związanych
ze stosowaniem represji została tam skierowana lub zwerbowana przez organizacje niepodległościowe. Nie obejmuje natomiast
sytuacji, gdy osoby takie nie stosowały faktycznie represji. Skarżący zarzucił także, iż zakwestionowany art. 21 ust. 1 pkt
4 lit. b ustawy sprzeczny jest z zasadą niezawisłości sędziego określoną w art. 178 Konstytucji RP. Regulacja ta łączy bowiem
negatywne konsekwencje w zakresie uprawnień dla osób represjonowanych z samym faktem zatrudnienia na stanowisku sędziowskim,
bez potrzeby badania wydawanych przez konkretną osobę orzeczeń. Skarżący podniósł także, iż niedopuszczalnym jest dokonywanie
weryfikacji tych orzeczeń przez organ administracji jakim jest Kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, zwłaszcza
w sytuacji gdy obowiązuje szczególna procedura ustalania przypadków naruszenia zasady niezawisłości sędziowskiej przewidziana
w ustawie – Prawo o ustroju sądów powszechnych.
2. Postanowieniem z 16 lutego 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając
w szczególności, iż skarżący, mimo wezwania, nie określił sposobu, w jaki wskazane przez niego rozstrzygnięcia władzy publicznej
prowadzą do naruszenia prawa do ochrony czci i dobrego imienia, prawa do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych,
niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z ustawą. Trybunał Konstytucyjny uznał ponadto, iż powołana przez skarżącego zasada
niezawisłości sędziowskiej wynikająca z art. 178 Konstytucji RP nie określa żadnego prawa lub wolności o charakterze podmiotowym,
których naruszenie mogłoby stanowić podstawę do wystąpienia ze skargą konstytucyjną.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia zasady równości Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż samodzielnie zarzut ten nie może
stanowić podstawy skargi konstytucyjnej, ponadto zaś w sprawie będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego ma on charakter oczywiście
bezzasadny. Skarżący nie sprecyzował bowiem, w jaki sposób stosowanie zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej regulacji
miałoby prowadzić do niedopuszczalnego zróżnicowania sytuacji prawnej skarżącego.
Oceniając zarzut naruszenia zasady dostatecznej określoności Trybunał uznał natomiast, iż zasada ta nie stanowi źródła podmiotowych
praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym, a ponadto w sprawie stanowiącej podstawę wystąpienia ze skargą konstytucyjną,
znaczenie i zakres zakwestionowanych regulacji nie budziły wątpliwości interpretacyjnych.
3. Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżący wniósł zażalenie, w którym podniósł, iż Trybunał wbrew treści art.
36 ust. 3 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, za podstawę odmowy równocześnie przyjął nieusunięcie w terminie
braków formalnych skargi oraz jej oczywistą bezzasadność. Zdaniem skarżącego przyjęcie pierwszej z powyższych przesłanek uniemożliwia
dokonanie oceny skargi pod kątem jej ewentualnej oczywistej bezzasadności.
Ponadto skarżący podniósł, iż Trybunał Konstytucyjny oceniając podstawy skargi konstytucyjnej pominął wskazany w tej skardze
zarzut naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego i wynikających z niej praw podmiotowych. Skarżący wskazał także,
iż według poglądów prezentowanych w doktrynie oraz orzecznictwie TK, zasady ustrojowe mogą stanowić samodzielną podstawę skargi
konstytucyjnej, co odnosi się w szczególności do zasady równości oraz zasady pewności prawa a także zaufania obywateli do
państwa, sprawiedliwości społecznej, prawa do ochrony praw słusznie nabytych.
Skarżący podkreślił, iż problem niedookreśloności zakwestionowanego w skardze art. 21 ustawy z 24 stycznia 1991 r. o kombatantach
oraz o niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego, polega na tym, iż przepis ten wspomina
o stanowisku, służbie lub funkcji związanych ze stosowaniem represji, zaś jedynym stanowiskiem zajmowanym przez skarżącego
było stanowisko sędziego sądu powszechnego.
Skarżący wskazał ponadto, iż naruszeniem prawa do ochrony praw legalnie nabytych było pozbawienie go uprawnień kombatanckich,
przyznanych aktem prawnym o randze ustawy.
Odnosząc się do sposobu uzasadnienia naruszenia zasady równości skarżący stwierdził, iż możliwość prowadzenia na podstawie
zakwestionowanej ustawy postępowania w sprawie uprawnień kombatanckich zasadniczo różnicuje sytuację sędziów, w stosunku,
do których orzekanie we wszystkich sprawach związanych z odpowiedzialnością z tytułu wykonywanego zawodu zastrzeżono dla organów
przewidzianych w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Naruszenia zasady równości skarżący dopatruje się także w tym, iż w
stosunku do niego ograniczono stosowanie zasady ne bis in idem, zagwarantowanej wszystkim innym obywatelom.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
1. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach
określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z konstytucją ustawy lub innego aktu
normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo o jego obowiązkach określonych w konstytucji. Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw jednostki,
z tego względu zarzut naruszenia normy prawa przedmiotowego nie może stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej.
Skarżący powinien wskazać prawa podmiotowe naruszone przez zakwestionowany akt normatywny. W świetle art. 47 ust. 1 pkt 2
ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym który stanowi, że skarga konstytucyjna powinna wskazywać nie tylko,
jakie konstytucyjne wolności lub prawa zostały – zdaniem skarżącego – naruszone, ale również wskazać sposób naruszenia tych
praw. W myśl przepisów powołanej ustawy, jeżeli skarżący przedstawia zarzut naruszenia wielu praw lub wolności konstytucyjnych,
powinien on wskazać sposób naruszenia każdego z tych praw.
W myśl art. 36 w zw. z art. 49 ustawy, Trybunał Konstytucyjny, dokonując wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej bada,
czy skarga konstytucyjna spełnia wymagania formalne określone w ustawie. Trybunał Konstytucyjny bada również, czy przedstawione
zarzuty nie są oczywiście bezzasadne. Jeżeli skarga konstytucyjna nie odpowiada warunkom formalnym, sędzia Trybunału Konstytucyjnego
wzywa do usunięcia braków w terminie 7 dni od daty zawiadomienia. Jeżeli skarga jest oczywiście bezzasadna lub braki nie zostały
usunięte w określonym terminie, sędzia Trybunału wydaje postanowienie o odmowie nadania wnioskowi dalszego biegu. Fakt, że
skarżący nie usunął braków formalnych skargi, przesądza o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem Trybunału
Konstytucyjnego fakt ten nie stoi jednak na przeszkodzie w formułowaniu ocen dotyczących zasadności przedstawionych zarzutów
w uzasadnieniu postanowienia o odmowie nadania biegu skardze konstytucyjnej, w sytuacji, w której ich bezzasadność ma charakter
oczywisty.
2. W petitum skargi skarżący zarzucił niezgodność zaskarżonych przepisów z art. 2, art. 32 oraz art. 178 Konstytucji. Z uzasadnienia skargi
konstytucyjnej oraz z pisma skarżącego z 16 stycznia 2001 r., uzupełniającego braki formalne skargi wynika, że skarżący wskazuje
jako podstawę skargi konstytucyjnej:
1) wymóg określoności regulacji prawnych,
3) zasadę niezawisłości sędziowskiej oraz
4) zasadę ochrony praw nabytych.
W piśmie z 21 stycznia 2001 r. skarżący przedstawił ponadto zarzut naruszenia prawa do ochrony prawnej czci (art. 47 Konstytucji)
oraz prawa do żądania sprostowania oraz usunięcia informacji nieprawdziwych, niepełnych lub zebranych w sposób sprzeczny z
ustawą (art. 51 ust. 5 Konstytucji).
3. Trybunał Konstytucyjny, w składzie rozpoznającym zażalenie skarżącego, uznał, iż zasadne było zakwestionowanie stanowiska
wyrażonego w postanowieniu z 16 lutego 2001 r., w myśl którego zarzut naruszenia zasady równości “samodzielnie nie może stanowić
podstawy wystąpienia ze skargą konstytucyjną (...) a jej powołanie w skardze konstytucyjnej dopuszczalne jest wyłącznie wówczas,
gdy zostanie wskazane to podmiotowe prawo, wolność lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta
została naruszona”. Na poparcie tej tezy przytoczono liczne postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, trzeba jednak odnotować,
że formułowane jest też stanowisko przeciwne, o mniejszym stopniu kategoryczności (por. postanowienia TK z: 1 września 1998 r., sygn. Ts 107/98, OTK ZU Nr I/1999, Suplement, poz. 79; 16 stycznia 2001 r., sygn. 84/00, OTK ZU Nr 5/2001, poz. 130; 28 lutego 2001 r., sygn. Ts 102/00, niepubl.). Co ważniejsze, w wyroku z 12 grudnia 2000 r. (sygn. SK 9/00, OTK ZU Nr 8/2000, poz. 297) nie tylko dopuszczono do merytorycznego rozpoznania skargę konstytucyjną opartą wyłącznie na
zarzucie naruszenia art. 32 Konstytucji RP, ale także orzeczono niekonstytucyjność badanego przepisu. W uzasadnieniu wskazano,
iż “wydanie orzeczenia o zakwestionowanym w skardze konstytucyjnej akcie normatywnym jest konieczne dla ochrony konstytucyjnych
praw i wolności skarżącego”, a nie wdawano się w rozważania nad ogólnym zakresem dopuszczalności powoływania art. 32 jako
podstawy skarg konstytucyjnych. Podobne podejście zaznaczyło się w postanowieniu z 18 kwietnia 2000 r. (sygn. SK 2/99, OTK ZU Nr 3/2000, poz. 92), które dotyczyło zresztą materii analogicznych do podnoszonych w niniejszej skardze. Trybunał
Konstytucyjny nie stwierdził niedopuszczalności oparcia skargi na zarzucie naruszenia art. 32, natomiast – powołując wcześniejsze
orzeczenia – uznał, że konstytucyjność przepisów zakwestionowanych w skardze została już potwierdzona we wcześniejszych orzeczeniach,
a tym samym orzekanie ponowne byłoby zbędne.
Zważyć przede wszystkim należy, że art. 32 Konstytucji RP gwarantuje “wszystkim” prawo do równego traktowania przez władze
publiczne, co ustanawia także obowiązek równego traktowania przez ustawodawcę. Zasada równości odnosi się więc do tego samego
kręgu podmiotów, które – z mocy art. 79 Konstytucji RP – są uprawnione do wnoszenia skarg konstytucyjnych, bo określenia “wszyscy”
i “każdy” mają ten sam zakres znaczeniowy. Jest oczywiste, że równość należy postrzegać w kategoriach zasady systemu praw
i wolności jednostki, odnoszącej się do całego systemu tych praw i wolności oraz wyznaczającego sposób stosowania poszczególnych
konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności. Nie przekreśla to jednak zasadności wydobywania z art. 32 także innych treści
i uznawaniu go za samodzielną podstawę praw jednostki.
Takie rozumienie art. 32 Konstytucji RP ma doniosły efekt ochronny, bo pozwala na odniesienie nakazu równego traktowania do
wszystkich działań ustawodawcy, których efektem jest różnicowanie sytuacji prawnej adresatów norm prawnych, niezależnie od
tego, czy działania te dotykają równocześnie innych, konkretnych praw lub wolności, gwarantowanych konstytucyjnie. Trybunał
Konstytucyjny nie zaprzecza, że z reguły art. 32 jest stosowany niesamoistnie, bo na tle czy w związku z konkretnymi prawami
lub wolnościami, do naruszenia których doszło w wyniku nierównego potraktowania podmiotów tych praw i wolności. W takim ujęciu
art. 32 Konstytucji RP był już wielokrotnie stosowany jako jeden z wzorców kontrolnych przy rozstrzyganiu skarg konstytucyjnych.
Nie zawsze jednak prawa i wolności jednostki mają bezpośrednią rangę konstytucyjną, bo nie ma przeszkód, by ustawodawca zwykły
statuował różnego rodzaju uprawnienia jednostki bez wyraźnego odniesienia do konstytucyjnych przepisów o prawach i wolnościach.
Zarazem nie ulega wątpliwości, że także w razie ustanowienia uprawnienia jednostki tylko na poziomie ustawowym, obowiązkiem
ustawodawcy jest dochowanie nakazu równego traktowania adresatów stanowionych przez siebie przepisów. Art. 32 ust. 1 Konstytucji
RP mówi bowiem ogólnie o równości wobec prawa, prawie do równego traktowania i zakazie dyskryminacji, w żaden sposób nie ograniczając
ich stosowania tylko do ochrony praw i wolności konstytucyjnie gwarantowanych. Tak też rozumie to Trybunał Konstytucyjny,
bo wielokrotnie – przy rozpoznawaniu wniosków i pytań prawnych – wydawał orzeczenia oparte wyłącznie na zarzucie naruszenia
zasady równości.
Ustalenia powyższe rzutują na określenie zakresu podstaw skargi konstytucyjnej. Jest niewątpliwe, że we wszystkich sytuacjach,
gdy – w wyniku nierównego traktowania – dochodzi do naruszenia jednego z praw czy wolności gwarantowanych konstytucyjnie,
obowiązkiem skarżącego jest powołanie tego konkretnego prawa czy wolności, a dopiero na tym tle dopuszczalne jest postawienie
zarzutu naruszenia art. 32 Konstytucji RP. Natomiast w sytuacji, gdy zakwestionowana regulacja nie dotyka w sposób bezpośredni
żadnego z konkretnych praw czy wolności gwarantowanych konstytucyjnie, ale różnicuje sytuację prawną swoich adresatów, nie
można wykluczyć oparcia skargi konstytucyjnej wyłącznie na zarzucie naruszenia prawa do równego traktowania, a więc art. 32
Konstytucji RP.
W sprawie będącej przedmiotem rozpoznania wstępnego występuje wyżej omówiona sytuacja. Skarżący podniósł szereg zarzutów odnośnie
ustawowego ujęcia prawa do świadczeń kombatanckich. Konstytucja z 1997 r. nie formułuje “prawa do świadczeń kombatanckich”
jako jednego z praw jednostki. Ogólny obowiązek ustanowienia tych świadczeń można wprawdzie wyprowadzić z art. 19 Konstytucji
RP, ale przepis ten wyraża zasadę polityki państwa, nie jest bezpośrednim źródłem praw jednostki i nie może stanowić samodzielnej
podstawy skargi konstytucyjnej (por. postanowienie z 18 kwietnia 2000 r., SK 2/99, OTK ZU Nr 3/2000, poz. 92). Tym samym ukształtowanie świadczeń kombatanckich pozostawione jest decyzjom ustawodawcy, zarazem
jednak ustawodawca ma przy tym obowiązek dochowania nakazu równego traktowania tych wszystkich osób, które – spełniając kryterium
“podobieństwa” – zaliczają się do tej samej klasy podmiotów, a naruszenie tego nakazu może stanowić podstawę do wniesienia
skargi konstytucyjnej.
4. W świetle powyższych rozważań powołanie zasady równości jako samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej nie wyklucza nadania
biegu skardze. Trybunał Konstytucyjny nie może jednak nadać biegu skardze konstytucyjnej, ponieważ rozpoznawana skarga nie
spełnia wszystkich przesłanek dopuszczalności określonych w ustawie z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym.
W ocenie skarżącego naruszenie zasady równości w rozpoznawanej sprawie obejmuje dwa aspekty. Z jednej strony, prawodawca,
przez zbyt wąskie ujęcie zaskarżonego art. 21 ust. 3 pkt 1, w sposób nieuzasadniony różnicuje osoby biorące udział w stosowaniu
represji wobec osób działających na rzecz suwerenności i niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej, spełniające przesłanki określone
w art. 21 ust. 2 pkt 4 ustawy o kombatantach, wyłączając część z nich z zakresu działania tego przepisu. Z drugiej strony,
prawodawca traktuje sędziów odmiennie niż pozostałych obywateli, dopuszczając dwukrotne prowadzenie postępowania w tej samej
sprawie. Obok postępowania w przedmiocie utraty uprawnień z tytułu pobytu w obozie koncentracyjnym, uregulowanego w ustawie
o kombatantach, uprawnione do tego organy mogą prowadzić postępowanie w sprawie pozbawienia sędziów uprawnień związanych ze
stanem spoczynku, uregulowane w ustawie z dnia 17 grudnia 1997 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz
niektórych innych ustaw (Dz.U. z 1998 r. Nr 98, poz. 607).
Pierwszy z wymienionych zarzutów dotyczących naruszenia zasady równości jest w swojej istocie zbieżny z zarzutem przedstawionym
w sprawie K. 11/99 wobec art. 1 pkt 3 litera b ustawy z dnia 4 marca 1999 r. o zmianie ustawy o kombatantach oraz niektórych
osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego (Dz.U. Nr 77, poz. 862). Powołany przepis zmienił ustawę
z 24 stycznia 1991 r. o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego między
innymi przez skreślenie pkt 2 w art. 21 ust. 3. Do czasu wejścia w życie tego przepisu osoby wymienione w art. 21 ust. 2 pkt
4 powołanej ustawy o kombatantach zachowywały uprawnienia kombatanckie, jeżeli udowodniły, że podczas pełnienia służby lub
funkcji w wymienionych w przepisie strukturach, jednostkach i stanowiskach, wykonywały wyłącznie zadania nie związane ze zwalczaniem
organizacji oraz osób działających na rzecz suwerenności i niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Od chwili wejścia w życie
ustawy z 4 marca 1999 r. zainteresowane osoby utraciły możliwość udowodnienia wymienionych okoliczności w celu zachowania
uprawnień kombatanckich. W ocenie Prezydenta RP takie rozwiązanie wprowadzało zasadę odpowiedzialności zbiorowej, naruszając
zasadę równości. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 15 września 1999 r. uznał zakwestionowany przez Prezydenta RP art. 1 pkt
3 lit b ustawy z 4 marca 1999 r., skreślający możliwość udowodnienia okoliczności powołanych wyżej, za zgodny z zasadą równości,
uznając że natura struktur, jednostek i stanowisk organizacyjnych, o których mowa w art. 21 ust. 1 pkt 4 lit a)-b) ustawy
o kombatantach była tego rodzaju, że przesądzała o negatywnej ocenie każdej formy zatrudnienia i uczestnictwa. W najlepszym
przypadku można było mówić o biernym uczestnictwie w realizowaniu określonych zadań lub milczącym akceptowaniu takiej działalności
(OTK ZU Nr 6/1999, s. 625).
W myśl art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym Trybunał umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie, jeżeli
wydanie orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. W świetle przedstawionych okoliczności wydanie orzeczenia w sprawie zgodności
zaskarżonych przepisów z art. 32 Konstytucji, jest zbędne. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny nie może nadać biegu skardze
konstytucyjnej w odniesieniu do przedstawionego zarzutu.
Skarżący nie uzasadnia szerzej drugiego z wymienionych wyżej zarzutów dotyczących naruszenia zasady równości. Nie podlega
dyskusji, że przedmiot postępowania w sprawie pozbawienia uprawnień kombatanckich, uregulowanego w ustawie o kombatantach,
jest całkowicie odmienny od przedmiotu postępowania w sprawie pozbawienia sędziów uprawnień związanych ze stanem spoczynku,
uregulowanego w ustawie z 17 grudnia 1997 r. o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych
ustaw (Dz.U. z 1998 r. Nr 98, poz. 607). Przedstawiony przez skarżącego zarzut różnicowania obywateli poprzez możliwość dwukrotnego
prowadzenia postępowania w sprawie tych samych okoliczności jest oczywiście bezzasadny.
5. Skarżący kwestionuje zgodność zaskarżonych przepisów z wymogiem określoności regulacji prawnych oraz prawem do ochrony
praw nabytych.
Trybunał Konstytucyjny nie wnika tu w problem, czy i w jakim zakresie zarzut naruszenia prawa do ochrony praw nabytych może
stanowić samoistną podstawę skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje wyrażony w zaskarżonym postanowieniu pogląd, iż z punktu widzenia zakresu zastosowania
zakwestionowanych w skardze konstytucyjnej regulacji, nie budzi trudności zakwalifikowanie jednostki organizacyjnej jaką była
3 Sekcja Wydziału Karnego Sądu Wojewódzkiego w Warszawie. Nie kwestionuje tego także sam skarżący. Zajmowanie więc w tej sekcji
stanowiska związanego z wydawaniem orzeczeń w imieniu ówczesnego państwa bez wątpienia realizuje ustanowione w art. 21 przesłanki
utraty uprawnień z tytułu pobytu w obozie koncentracyjnym. Nie ma przy tym znaczenia, iż stanowisko to łączyło się z wykonywaniem
funkcji sędziego w aparacie sądownictwa PRL. Zasadnie wskazano w tym zakresie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 września
1999 r. (sygn. K. 11/99, OTK ZU Nr 6/1999, poz. 116 ), w którym kwestia ta została w sposób jednoznaczny wyjaśniona.
6. W rozpoznawanej skardze konstytucyjnej skarżący przedstawił również zarzut naruszenia zasady niezawisłości sędziowskiej.
We wniesionym zażaleniu skarżący nie przedstawia argumentów w celu zakwestionowania zasadności odmowy nadania biegu skardze
konstytucyjnej w odniesieniu do wymienionego zarzutu. Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje pogląd, że zasada ma charakter zasady
ustrojowej, określającej sposób sprawowania funkcji sędziego. Zasada ta nie ma charakteru prawa podmiotowego przysługującego
obywatelom i nie może stanowić podstawy skargi konstytucyjnej.
7. Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 47 i art. 51 ust. 5 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, iż mimo wezwania
zawartego w zarządzeniu sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 8 stycznia 2001 r. skarżący nie wskazał sposobu naruszenia praw
zagwarantowanych w wymienionych przepisach konstytucyjnych.
Biorąc pod uwagę wszystkie wyżej przedstawione okoliczności Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.