W skardze konstytucyjnej z 27 września 2004 r. pełnomocnik z urzędu skarżącego Leszka Jenka zakwestionował zgodność z Konstytucją
przepisów dwóch ustaw. Art. 91 ust. 5 (w pierwotnym brzmieniu tego przepisu) oraz art. 92 ustawy z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie
powiatowym, a także art. 18 ust. 1 i 2, art. 30 ust. 1, art. 35 ust. 1, art. 85, art. 88 ust. 2 oraz art. 130 ustawy z 16
lipca 1998 r. – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (dalej: ordynacja samorządowa) zarzucił
niezgodność z art. 32 ust. 1 oraz art. 62 ust. 1 w zw. z art. 164 i art. 169 ust. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącego, zakwestionowane
przepisy spowodowały pozbawienie go czynnego prawa wyborczego w wyborach do Rady Miasta Gdańska. Skarżący stwierdził ponadto,
że w trakcie tych wyborów złamano zasadę równości obywateli wobec prawa.
Skarżący wskazał na orzeczenia sądowe, z którymi łączy naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych. Są to:
postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku z 26 listopada 2002 r., którym pozostawiono bez dalszego biegu protest skarżącego
przeciwko ważności wyborów; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 16 stycznia 2003 r. oddalające zażalenie skarżącego
na wymienione wyżej orzeczenie; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 28 lutego 2003 r. odrzucające skargę skarżącego
o wznowienie postępowania w sprawie protestu wyborczego; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 31 marca 2003 r. odrzucające
zażalenie skarżącego na powyższe orzeczenie oraz postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 28 kwietnia 2003 r. odrzucające
wniosek skarżącego o sporządzenie uzasadnienia postanowienia z 31 marca 2003 r. W ocenie skarżącego doszło w ten sposób do
wyczerpania przysługującej w sprawie drogi prawnej.
Skarżący 4 marca 2003 r. wystąpił do Sądu Rejonowego w Gdańsku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi
konstytucyjnej. Pismo informujące skarżącego o osobie wyznaczonego pełnomocnika z urzędu zostało mu doręczone 9 lipca 2004
r.
Uzasadniając zarzuty stawiane kwestionowanym przepisom, skarżący wskazuje na okoliczność przeprowadzenia wyborów do organów
stanowiących samorządu terytorialnego miasta Gdańska w 2002 r. przez niewłaściwe organy wyborcze, wyłonione jeszcze na podstawie
przepisów obowiązujących w 1998 r. Jego zdaniem, utworzona na podstawie art. 91 ust. 5 ustawy o samorządzie powiatowym (w
jej pierwotnym brzmieniu) kategoria miast na prawach powiatu winna być traktowana tylko jak powiaty. Natomiast zdaniem skarżącego
– wbrew postanowieniom Konstytucji – miasta te łączyły w sposób niedozwolony funkcje gminy i funkcje powiatu. Późniejsze zmiany
ustawy o samorządzie powiatowym przywróciły stan zgodności, jednakże na gruncie przepisów ordynacji samorządowej Gdańsk nadal
potraktowany został także jako gmina, co zdaniem skarżącego stoi w sprzeczności z art. 164 Konstytucji. Powyższe wadliwe –
zdaniem skarżącego – założenie tkwiło u podstaw wniesionego przez niego protestu wyborczego, w którym kwestionował on m.in.
przepisy ordynacji samorządowej dotyczące właściwości i składu organów powołanych do przeprowadzenia wyborów. Zdaniem skarżącego,
wadliwość przepisów ordynacji samorządowej doprowadziła do pozbawienia go czynnego prawa wyborczego, a także spowodowała naruszenie
konstytucyjnej zasady równości wobec prawa.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, służącym
eliminowaniu z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia
sądu lub organu administracji publicznej, naruszającego wolności lub prawa albo obowiązki skarżącego określone w Konstytucji.
W świetle powyższego unormowania nie ulega wątpliwości, iż jedynym dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej mogą być
przepisy wykazujące podwójną kwalifikację. Po pierwsze, muszą być one podstawą prawną ostatecznego orzeczenia wydanego w indywidualnej
sprawie skarżącego. Po drugie, to w ich normatywnej treści upatrywać należy źródła niedozwolonej ingerencji w sferę konstytucyjnych
praw lub wolności skarżącego. Zweryfikowaniu prawidłowości określenia przedmiotu skargi konstytucyjnej służy zobligowanie
skarżącego do załączenia do wnoszonej skargi wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia, wydanego na podstawie zakwestionowanego
aktu normatywnego (art. 47 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym). Ponadto, ustawodawca zobowiązał skarżącego do wskazania,
jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez zaskarżone przepisy (art.
47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy). Korzystanie ze skargi konstytucyjnej warunkowane jest ponadto dopełnieniem przesłanki określonej
w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Zgodnie z nią wystąpienie ze skargą konstytucyjną możliwe jest po wyczerpaniu przez skarżącego
przysługującej w sprawie drogi prawnej. Ustanowienie powyższego wymogu jest konsekwencją uznania skargi konstytucyjnej za
środek o charakterze szczególnym i subsydiarnym z punktu widzenia ochrony praw skarżącego. Wyczerpanie drogi prawnej, rozumiane
winno być jako doprowadzenie przez skarżącego do wydania w sprawie orzeczenia, wykazującego walor ostateczności, o którym
mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazywano wielokrotnie na okoliczność, iż pojęcie
to winno być interpretowane w kontekście rodzaju postępowania, w związku z którym skarżący występuje ze skargą konstytucyjną.
Nie ulega wątpliwości, że w przypadku, gdy w skardze konstytucyjnej sformułowane są zarzuty związane z wydaniem orzeczenia
sądowego, obowiązek wyczerpania drogi prawnej realizuje się wraz z uzyskaniem przez skarżącego prawomocnego rozstrzygnięcia
sądu. A więc orzeczenia, od którego nie przysługują już zwyczajne środki odwoławcze. Przy tej okazji, podkreślano także wielokrotnie,
iż podejmowanie przez skarżącego prób wzruszenia takiego rozstrzygnięcia za pomocą nadzwyczajnych środków zaskarżenia pozostaje
bez wpływu na obliczenie terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, który rozpoczyna swój bieg z dniem doręczenia skarżącemu
prawomocnego wyroku (zob. np. postanowienia TK z: 9 grudnia 1998 r., sygn. Ts 131/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 16; 14 marca
2000 r., sygn. Ts 65/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 74).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wniesiona skarga konstytucyjna nie spełnia żadnej z opisanych wyżej przesłanek dopuszczalności
korzystania z tego środka ochrony praw i wolności. Przede wszystkim stwierdzić należy, że zakwestionowane przez skarżącego
unormowania nie były podstawą prawną ostatecznego orzeczenia podjętego w sprawie, w związku z którą sformułowano niniejszą
skargę konstytucyjną. Z treści skargi wynika, że skarżący wiąże zarzut naruszenia konstytucyjnych praw z wydaniem orzeczenia
sądowego w przedmiocie wniesionego przez niego protestu wyborczego. Jak to jednak wynika z treści załączonego do skargi postanowienia
Sądu Okręgowego w Gdańsku z 26 listopada 2002 r., podstawą pozostawienia protestu skarżącego bez dalszego biegu było uznanie,
że protest ten nie spełnia warunków określonych w art. 59 ust. 2 ordynacji samorządowej. Zgodnie z tym przepisem, wnoszący
protest winien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty. Nie można tym
samym przyjąć, aby podstawą prawną podjętego rozstrzygnięcia były wskazywane w samym proteście, jak i kwestionowane w skardze
konstytucyjnej przepisy ustawy o samorządzie powiatowym oraz ordynacji samorządowej, dotyczące statusu prawnego miasta na
prawie powiatu, czy też struktury i właściwości organów powołanych do przeprowadzenia wyborów do organów stanowiących samorządu
terytorialnego.
Stwierdzić ponadto trzeba, że skarżący nie wypełnił obowiązku wskazania konstytucyjnych praw lub wolności, które zostały naruszone
zakwestionowaną regulacją obydwu ustaw. Sformułowaniu zarzutu naruszenia art. 32 ust. 1 oraz 62 ust. 1 Konstytucji nie towarzyszy
jakakolwiek argumentacja, która wskazywałaby na merytoryczny związek praw z nich wyinterpretowanych z treścią przepisów stanowiących
przedmiot skargi konstytucyjnej. Nie sposób uznać zaś, że prawa te doznały bezpośredniego uszczerbku czy ograniczenia z samego
faktu przeprowadzenia wyborów przez – w ocenie skarżącego – nieprawidłowo ukonstytuowane i legitymowane organy. Argumentacja
skarżącego jest więc w tym zakresie oczywiście bezzasadna i w żadnym razie nie uprawdopodobnia postawionego zarzutu.
Niezależnie od powyższych okoliczności stwierdzić należy, iż skarga konstytucyjna wniesiona została z przekroczeniem ustawowego
terminu do występowania z tym środkiem prawnym. Jak to już wskazywano, skarżący wiąże formułowane zarzuty z orzeczeniem sądowym
w przedmiocie protestu wyborczego. Walor ostateczności orzeczenie to zyskało wraz z wydaniem przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku
merytorycznego rozstrzygnięcia w przedmiocie wniesionego środka odwoławczego (postanowienie tego Sądu z 16 stycznia 2003 r.).
Jak to wynika z wyjaśnienia skarżącego, powyższe postanowienie zostało mu doręczone 21 stycznia 2003 r. Wtedy też rozpoczął
bieg ustawowy termin do wystąpienia ze skargą konstytucyjną, na co nie mogły już mieć wpływu podjęte przez skarżącego próby
wzruszenia tego orzeczenia za pomocą nadzwyczajnych środków prawnych, w szczególności wniosku o wznowienie postępowania. Ponieważ
skarga konstytucyjna skierowana została do Trybunału Konstytucyjnego 27 września 2004 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym),
przyjąć należy, iż wniesiono ją z przekroczeniem 3 miesięcznego terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Trzeba
przy tym podkreślić, że powyższe stwierdzenie uwzględnia okoliczność, iż w okresie od dnia zwrócenia się przez skarżącego
do Sądu Rejonowego o ustanowieniem pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej, do dnia powiadomienia go
o osobie pełnomocnika, termin ten nie biegł, zgodnie z dyspozycją art. 48 ust. 2 zd. 2 ustawy o TK.
Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę Trybunał Konstytucyjny orzekł, jak w sentencji.