1. W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 18 października 2003 r. skarżąca zakwestionowała zgodność
art. 35 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o referendum ogólnokrajowym (Dz. U. Nr 57, poz. 507 ze zm.; dalej: ustawa o referendum
ogólnokrajowym), będącego w związku z całym jej rozdziałem 5 „Ważność referendum”, z art. 2, art. 7, art. 8, art. 45, art.
77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 w związku z art. 4, art. 30, art. 61, art. 62 ust. 1, art. 90, art. 125, art. 133 ust. 2 i art.
178 ust. 1 Konstytucji oraz w związku z art. 1 ust. 1 i 2, art. 16, art. 25 i art. 47 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich
i Politycznych Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Skarżąca 17 czerwca 2003 r. wniosła protest przeciwko ważności referendum, podnosząc zarzut sprzeczności uchwały Sejmu Rzeczypospolitej
Polskiej z 17 kwietnia 2003 r. o zarządzeniu ogólnokrajowego referendum w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikację Traktatu
dotyczącego przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej z ustawą z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych
i z Konstytucją oraz sprzeczności ustawy z 10 maja 2003 r. o zmianie ustawy o referendum ogólnokrajowym z Konstytucją oraz
Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych Organizacji Narodów Zjednoczonych, a także sprzeczności z Konstytucją
rozporządzenia Ministra Kultury z 3 czerwca 2003 r. w sprawie sposobu przekazywania, przechowywania i udostępniania dokumentów
z przeprowadzonego referendum ogólnokrajowego.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu, w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, protestu referendalnego skarżącej,
podjął 1 lipca 2003 r. uchwałę (sygn. akt III SW 119/03), w której postanowił pozostawić protest bez dalszego biegu, powołując
jako podstawę tego rozstrzygnięcia art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 12 kwietnia 2001 r. – Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej
Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 46, poz. 499 ze zm.; dalej: ordynacja wyborcza), stosowany odpowiednio,
zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy o referendum ogólnokrajowym. Sąd Najwyższy uznał, że wnosząca protest nie zarzuciła naruszenia
przepisów ustawy o referendum dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyniku referendum, jak i dopuszczenia
się przestępstwa przeciwko referendum (co jest przesłanką skorzystania z art. 33 ust. 1 ustawy o referendum). Oznaczało to,
w ocenie Sądu Najwyższego, że przedmiot protestu wychodząc poza zakres przewidziany ustawą, czynił go niedopuszczalnym. Skarżąca
potwierdziła doręczenie uchwały Sądu Najwyższego 28 lipca 2003 r.
2. Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 5 stycznia 2004 r. odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, wskazując
jako podstawę art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643 ze zm.; dalej: ustawa o TK). Uzasadniając powyższe stanowisko, Trybunał przywołał następujące argumenty:
2.1. Skarżąca zakwestionowała konstytucyjność art. 35 ustawy o referendum, będącego w związku z całą treścią rozdziału 5 tejże
ustawy „Ważność referendum”. Wystąpiła więc o kontrolę zupełnie innego przepisu, niż art. 81 ust. 1 ordynacji wyborczej, który
stanowił podstawę prawną uchwały Sądu Najwyższego (sygn. akt III SW 119/03), podjętej w wyniku rozpoznania wniesionego przez
skarżącą protestu referendalnego. Wskazany przez skarżącą art. 35 ustawy o referendum określa warunki wymagane dla realizacji
przez Sąd Najwyższy konstytucyjnego zadania (art. 125 ust. 4), jakim jest stwierdzanie ważności referendum ogólnokrajowego
i zatwierdzającego ustawę o zmianie Konstytucji. Przepis ten precyzuje kompetencje podmiotowe Sądu Najwyższego (skład całej
Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych), formę i termin rozstrzygnięcia o ważności (uchwała podjęta w ciągu
60 dni od dnia ogłoszenia wyników referendum) oraz ustala obowiązek ogłoszenia uchwały w sprawie ważności referendum oraz
przedstawienia (przesłania) wymienionym organom państwowym.
Trybunał Konstytucyjny uznał zatem, że w wyżej wskazanym zakresie rozpatrywana skarga nie spełniała przesłanek określonych
przez art. 47 ust. 1 pkt 1, a także pkt 2 ustawy o TK (wskazanie prawnej podstawy ostatecznego rozstrzygnięcia o wolnościach
lub prawach określonych w Konstytucji; wskazanie jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącej
– zostały naruszone.
2.2. Sąd Najwyższy w uchwale (sygn. akt III SW 119/03), podjętej na podstawie art. 81 ust. 1 ordynacji wyborczej, postanowił
pozostawić protest skarżącej bez dalszego biegu, jako nie odpowiadający ustawowym przesłankom protestu.
Tak wyznaczony zakres przedmiotowy uchwały oznacza, że Sąd Najwyższy nie rozstrzygał merytorycznie (ostatecznie) o wolnościach
lub prawach skarżącej, określonych w Konstytucji. Z tego też względu rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełniała przesłanek
kształtowanych – wobec tego środka ochrony wolności i praw – zarówno przez art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i art. 47 ust.
1 pkt 1 ustawy o TK.
2.3. Jeżeli art. 81 ust. 1 ordynacji wyborczej nie stanowił podstawy ostatecznego orzeczenia o prawach lub wolnościach skarżącej,
określonych w Konstytucji, to – w konsekwencji – rozpatrywaną skargę cechuje oczywista bezzasadność w odniesieniu do zarzutu
naruszenia przez powołany przepis konstytucyjnych wolności lub praw skarżącej (art. 79 ust. 1 ustawy zasadniczej w związku
z art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że oczywistą bezzasadność należy tym bardziej odnieść do
przepisów będących przedmiotem skargi (art. 35 w związku z całym rozdziałem 5 ustawy o referendum ogólnokrajowym), skoro Sąd
Najwyższy nie orzekał na ich podstawie.
2.4. Trybunał przypomniał także, że stosownie do art. 79 ust. 1 ustawy zasadniczej podstawą skargi konstytucyjnej może być
zarzut naruszenia wolności lub praw albo obowiązków określonych jedynie w Konstytucji. Przepis ten formułuje zatem zasadę,
zgodnie z którą wszystkie wolności, prawa i obowiązki „określone w Konstytucji”, ale też tylko w Konstytucji, podlegają ochronie
(także subsydiarnie) w drodze skargi konstytucyjnej.
Mając na uwadze powyższe, Trybunał stwierdził, że rozpatrywana skarga konstytucyjna rozszerzając podstawę kontroli również
na postanowienia Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych Organizacji Narodów Zjednoczonych, nie spełniała
wymogów wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
3. W zażaleniu z 29 stycznia 2004 r. skarżąca zarzuciła, iż Trybunał Konstytucyjny wydając postanowienie z 5 stycznia 2004
r., naruszył art. 5 ust. 5 oraz art. 36 ust. 2 ustawy o TK. Wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i skierowanie skargi
do merytorycznego rozpoznania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty zażalenia nie zasługują na uwzględnienie. Skarga w oczywisty sposób
jest bezzasadna.
1.1. Ani skarga, ani zażalenie, powołując liczne przepisy Konstytucji, jako wzorzec konstytucyjnej kontroli, nie wskazują
ani jednego, który mógłby być uznany za wskazanie prawa konstytucyjnego, które w wypadku skarżącej doznało naruszenia. Wniosek
ten wynika także z twierdzenia zawartego w zażaleniu, gdzie skarżąca zarzuca, że sentencja zaskarżonego postanowienia „manipulacyjnie
zawęża petitum skargi”, pomijając badanie zgodności art. 35 ustawy o referendum ogólnokrajowym, „będącego w związku z całą treścią” rozdziału
5 tejże ustawy „Ważność referendum” oraz pomijając badanie zgodności przywołanych przepisów Konstytucji w związku z jej art.
4, art. 30, art. 61, art. 62 ust. 1, art. 90, art. 125, art. 133 ust. 2 i art. 178 ust. 1. Trybunał zbadał skargę pod kątem
wszystkich przesłanek, jakie temu rodzajowi pisma procesowego stawia art. 47 ustawy o TK. Artykuł 35 ustawy o referendum ogólnokrajowym
w ogóle nie może być przedmiotem skargi konstytucyjnej, ponieważ po pierwsze, z racji jego umiejscowienia w ustawie, a nie
w Konstytucji, nie reguluje w ogóle kwestii konstytucyjnych, po drugie, z uwagi na treść – nie odnosi się do konstytucyjnych
praw podmiotowych. Jeżeli zaś skarżąca istotę swej skargi upatruje w niekonstytucyjności art. 35 ustawy o referendum, to wskazać
należy, że kontrola konstytucyjności tego przepisu w ogóle nie może się odbywać w trybie skargi konstytucyjnej, lecz – ewentualnie
– w trybie abstrakcyjnej kontroli konstytucyjności, której inicjowanie nie jest dostępne w ramach powszechnej skargi.
1.2. Związek między instytucją referendum a konstytucyjnymi prawami jednostki na szczeblu konstytucyjnym wskazuje art. 62
ust. 1 Konstytucji. Przepis ten gwarantuje na szczeblu konstytucyjnym udział w referendum (po spełnieniu warunków ustawowych).
Skarżącej tego udziału nikt nie odmówił. Ustawy zwykłe o referendum ogólnokrajowym oraz Ordynacja wyborcza przewidują natomiast
możliwość protestów wyborczych – gdy zarzut dotyczy naruszenia przepisów ustawy o referendum dotyczących głosowania, ustalenia
wyników głosowania lub wyniku referendum, jak i dopuszczenia się przestępstwa przeciwko referendum (art. 33 ust. 1 ustawy
o referendum). Są to kwestie, które wiążą się z udziałem jednostki w referendum, co koresponduje w konstytucyjnym prawem do
udziału w referendum. Jak wynika z przedstawionych dokumentów dołączonych do skargi, pozostawienie bez biegu protestu skarżącej
wynikało z okoliczności, że treścią protestu uczyniła zarzuty wykraczające poza wskazaną ochronę prawa do udziału w referendum.
Skarżąca – jak to wynika ze skargi – zmierza do kwestionowania dopuszczalności treści i przedmiotu referendum – co wykracza
zarówno poza art. 62 ust. 1 Konstytucji, jak i przewidziane w ustawie zwykłej środki ochrony udziału w referendum. To wskazuje
wyraźnie na oczywistą bezpodstawność skargi konstytucyjnej (podobnie jak wcześniej – protestu). Pozostawienia przez SN protestu
skarżącej bez biegu jest aktem stosowania prawa. Z tej przyczyny także on sam nie może być przedmiotem oceny ze strony Trybunału,
co wynika z art. 79 Konstytucji.
2. Skarżąca w zażaleniu formułuje kilka zarzutów szczegółowych dotyczących postępowania Trybunału, wymagających ustosunkowania
się do nich w niniejszym postanowieniu.
2.1. Główny zarzut zażalenia opiera się na nieporozumieniu, bowiem skarżąca przyjmuje, że podstawą odmowy nadania dalszego
biegu skardze konstytucyjnej były braki formalne, do usunięcia których Trybunał nie wezwał pełnomocnika skarżącej i w tym
zaniechaniu upatruje nieprawidłowości działania Trybunału. Tymczasem, jak to wynika z powołanej w zaskarżonym postanowieniu
jego prawnej podstawy (art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK), przyczyną odmowy nadania dalszego biegu była oczywista
bezzasadność skargi (art. 36 ust. 3 in principio), a nie – jak sugeruje skarżąca – braki formalne skargi. Skarżąca jako przedmiot kontroli wskazała art. 35 ustawy o referendum
ogólnokrajowym <będący w związku z całym rozdziałem 5 „Ważność referendum”>. Przedmiot zaskarżenia nie dotyczył więc przepisu
wyrażającego konstytucyjne, podmiotowe prawo skarżącej, wskazując przepis, który w ogóle nie może być kontrolowany w trybie
skargi konstytucyjnej (o czym już wyżej była mowa). Natomiast zarządzenie wzywające do uzupełnienia braków formalnych skargi
Trybunał Konstytucyjny wydaje wtedy, gdy przedmiot ten nie został w ogóle w skardze konstytucyjnej określony lub gdy sposób
jego określenia nie pozwala jednoznacznie ustalić przedmiotowego zakresu skargi.
2.2. Zarzucając Trybunałowi rzekome naruszenie (art. 5 ust. 5 oraz art. 36 ust. 2 ustawy o TK) przez brak wezwania do usunięcia
braków formalnych skargi, skarżąca w zażaleniu „z własnej inicjatywy” braki te uzupełniła i przedstawiła – wedle własnej oceny
– „prawidłowe podstawy skargi konstytucyjnej o sygnaturze akt Ts 178/03”. W rzeczywistości skarżąca nie odniosła się do podstaw
odmowy nadania skardze dalszego biegu, wskazanych w postanowieniu Trybunału z 5 stycznia 2004 r. Skarżąca zmieniła natomiast
zakres przedmiotowy skargi i powołała jako ostateczne orzeczenie władzy publicznej, z którym łączy naruszenie przysługujących
jej konstytucyjnych praw i wolności, uchwałę Sądu Najwyższego z 16 lipca 2003 r. (sygn. akt III SW 144/03), stwierdzającą
ważność referendum ogólnokrajowego w sprawie wyrażenia zgody na ratyfikację Traktatu dotyczącego przystąpienia Rzeczypospolitej
Polskiej do Unii Europejskiej. Takie działanie jest w rzeczywistości modyfikacją pierwotnej skargi, a nie sformułowaniem zarzutu
wobec zaskarżonego postanowienia Trybunału. Już tylko na marginesie należy wskazać, że zarówno z przyczyn formalnych (termin
skargi), jak i z uwagi na oczywisty brak związku funkcjonalnego między wskazanym stwierdzeniem ważności referendum ratyfikacyjnego
a indywidualną sytuacją skarżącej istnieje konieczność (na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK), odstąpienia od merytorycznego
rozpoznania tego zarzutu.
2.3. Skarżąca zarzuca postanowieniu Trybunału brak zbadania konstytucyjności kwestionowanego przepisu „w związku” z rozdziałem
5 ustawy o referendum ogólnokrajowym. Wniosek, że skarga jest w oczywisty sposób niezasadna, z uwagi na wskazany przedmiot
kontroli (przepis nie uzasadniający kontroli konstytucyjności w trybie skargi konstytucyjnej), okoliczność, że zarówno pierwotne,
jak i zmodyfikowane wskazanie orzeczenia SN opiera się na w oczywisty sposób błędnym założeniu, iż zachodzi związek wymagany
przez art. 79 Konstytucji między tymi orzeczeniami, a sferą konstytucyjnego, indywidualnego podmiotowego prawa skarżącej,
zwolniły Trybunał Konstytucyjny od poszukiwania i określania związku, który łączyłby art. 35 ustawy o referendum krajowym
z całością normatywną rozdziału 5 tej ustawy. Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że w skardze nie wskazano żadnych
merytorycznych argumentów, uzasadniających niekonstytucyjność art. 35 wynikającą ze związku „z całą treścią” rozdziału 5 powołanej
ustawy (co jest obowiązkiem wnoszącego skargę). Skarżąca wnosząc o zbadanie art. 35 ustawy o referendum ogólnokrajowym, posłużyła
się bowiem blankietowym odesłaniem do „związku z całą treścią rozdziału 5”, pomijając w tym zakresie ustawowy obowiązek (art.
47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK) dokładnego określenia (skonkretyzowania) przepisów rozdziału 5, które przez związek z zakwestionowanym
art. 35, uzasadniają zarzut jego niezgodności z Konstytucją.
2.4. Przesłanka oczywistej bezzasadności skargi pozwoliła Trybunałowi poprzestać na przywołaniu w petitum zaskarżonego postanowienia wzorców kontroli o znaczeniu podstawowym, tzn. art. 2, art. 7, art. 8, art. 45, art. 77 ust. 2
i art. 176 ust. 1 Konstytucji, i uznać tym samym, że objęła ona in silentio także art. 4, art. 30, art. 61, art. 62 ust. 1, art. 90, art. 125, art. 133 ust. 2 i art. 178 ust. 1 Konstytucji, których
naruszenie skarżąca opiera na pozostawaniu „w związku” z wzorcami wskazanymi w pierwszej kolejności.
2.5. Skarżąca kwestionując odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na oczywistą bezzasadność skargi,
twierdzi, iż Trybunał wydał postanowienie „sprzeczne z rzeczywistością i zasadami logiki”. W ocenie skarżącej „zarzut oczywistej
bezzasadności tej skargi został oparty na dowolnym uznaniu, że uchwała Sądu Najwyższego z 1 lipca 2003 r., nr III SW 119/03
nie rozstrzygała ostatecznie o konstytucyjnych prawach i wolnościach Skarżącej”. Jednocześnie, skarżąca nie wskazuje w tym
zakresie żadnych argumentów natury prawnej, które Trybunał Konstytucyjny mógłby poddać ocenie merytorycznej. W niniejszym
uzasadnieniu, w pkt 1 Trybunał Konstytucyjny szerzej wypowiedział się o zakresie w jakim możliwe jest powiązanie konstytucyjnej
regulacji kwestii referendum z prawem podmiotowym jednostki.
2.6. Skarżąca zarzuca także w zażaleniu stwierdzenie w zaskarżonym postanowieniu „nieprawdy" w odniesieniu do podanej w nim
daty wniesienia skargi. W związku z tym stwierdzić należy, że podstawą odmowy nadania skardze dalszego biegu nie były okoliczności
wskazane w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Uchwała Sądu Najwyższego (sygn. akt III SW 119/03) została doręczona skarżącej 28 lipca
2003 r., zaś skarga konstytucyjna, jak słusznie podkreśla skarżąca, została wysłana (data stempla pocztowego) 18 października
2003 r. Trybunał używając w postanowieniu 5 stycznia 2004 r. zwrotu „w skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego
28 października 2003 r.”, wskazał datę widniejącą na prezentacie (urzędowym potwierdzeniu wpływu skargi), co oczywiście potwierdza
wniesienie skargi z zachowaniem ustawowego 3 miesięcznego terminu.
3. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, należało orzec jak w sentencji.