1. W skardze konstytucyjnej z 7 maja 2024 r. radca prawny J.B. (dalej: skarżący), działając we własnym imieniu, wniósł o stwierdzenie,
że:
‒ art. 119 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. ‒ Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2022 r. poz.
1124; dalej: k.p.w.) w związku z art. 616 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. ‒ Kodeks postępowania karnego (Dz. U.
z 2024 r. poz. 37; dalej: k.p.k.) jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 Konstytucji przez to, że „koszty
postępowania w sprawie o wykroczenie nie obejmują zwrotu od Skarb[u] Państwa na rzecz uniewinnionego obwinionego zarobku lub
dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu i/lub osobistej obrony”,
‒ art. 618b § 1 k.p.k. w związku z art. 121 § 1 k.p.w. w zakresie, w jakim „ogranicza zwrot zarobku lub utraconego dochodu
z powodu stawiennictwa na wezwanie [w] sądzie do osoby świadka, a pomija uniewinnionego obwinionego” jest niezgodny z art.
45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego:
9 lutego 2022 r. skarżący stawił się w charakterze obwinionego na rozprawie w siedzibie Sądu Rejonowego w W. (dalej: sąd rejonowy).
Zgodnie z wezwaniem z 15 grudnia 2021 r. stawiennictwo skarżącego miało charakter obowiązkowy. W wyroku sądu rejonowego z
24 kwietnia 2023 r. skarżący został uniewinniony od popełnienia zarzucanych mu czynów. Ponadto sąd rejonowy na podstawie art.
119 § 2 k.p.w. obciążył Skarb Państwa kosztami postępowania.
22 czerwca 2023 r. skarżący wniósł do sądu rejonowego wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa kosztów obrony: wynagrodzenia
obrońcy z wyboru (360 zł) oraz utraconego zarobku (200 zł) z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu. Sąd rejonowy postanowieniem
z 23 listopada 2023 r. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz skarżącego kwotę 360 zł tytułem ustanowienia obrońcy w sprawie
oraz oddalił wniosek skarżącego o zwrot utraconego przez niego zarobku z tytułu stawiennictwa na wezwanie sądu.
Skarżący wniósł zażalenie do Sądu Okręgowego w W. (dalej: sąd okręgowy), na postanowienie sądu rejonowego z 23 listopada 2023
r. w części oddalającej żądanie zwrotu utraconego zarobku. Postanowieniem z 22 stycznia 2024 r. sąd okręgowy utrzymał w mocy
zaskarżone postanowienie. Zdaniem sądu okręgowego koszty postępowania w sprawach o wykroczenia powinny być rozumiane zgodnie
z definicją zawartą w k.p.k. (art. 616 k.p.k. w związku z art. 121 § 1 k.p.w.). Zgodnie z nią do kosztów procesu zalicza się
koszty sądowe i uzasadnione wydatki stron, w tym z tytułu ustanowienia obrońcy lub pełnomocnika. W ocenie sądu okręgowego
z art. 618j k.p.k. nie wynika uprawnienie strony do zwrotu zarobku lub utraconego dochodu w związku z udziałem w postępowaniu.
Nie można go bowiem uznać za wydatki w rozumieniu art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. Zdaniem sądu okręgowego brak jest podstaw do zasądzenia
na rzecz skarżącego utraconego zarobku lub dochodu.
Skarżący wskazał postanowienie Sądu Okręgowego z 22 stycznia 2024 r. jako ostateczne orzeczenie w rozumieniu art. 79 Konstytucji.
1.2. Uzasadniając zarzuty podniesione w skardze konstytucyjnej, skarżący wskazał, że obowiązkowe stawiennictwo w sądzie rejonowym
wiązało się z utratą jego wynagrodzenia, które by otrzymał za dyżur poradniczy w punkcie nieodpłatnej pomocy prawnej. W ocenie
skarżącego kwestia kosztów postępowania w sprawach o wykroczenia została uregulowana w sposób niekompletny ze względu na szerokie
odesłanie do przepisów k.p.k. Podstawę prawną rozstrzygnięcia w sprawie o zwrot zarobku skarżącego stanowiły art. 119 § 2
k.p.w. w związku z art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k., a także art. 618b § 1 k.p.k. w związku z art. 121 § 1 k.p.w. Użyte w art. 119
§ 2 k.p.w. pojęcie kosztów postępowania nie jest precyzyjne. Z tego względu sięga się do definicji kosztów procesu sformułowanych
w art. 616 i art. 618 k.p.k. Przepisy te pomijają jednak koszty utraty przez uniewinnionego obwinionego zarobku lub dochodu
z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu. Taka niekompletna regulacja stoi w sprzeczności z konstytucyjnym wymaganiem sprawiedliwego
rozstrzygnięcia, zgodnie z którym osoba uniewinniona powinna otrzymać całościowy zwrot kosztów postępowania. Skarżący wskazał,
że z art. 45 ust. 1 Konstytucji wynika obowiązek państwa ponoszenia ryzyka podejmowanych czynności procesowych i przejmowania
obciążenia finansowego, które z tych czynności wynika. Zdaniem skarżącego proces nie jest sprawiedliwy, „gdy jego kosztami
w postaci utraty zarobku wynikającej ze stawiennictwa na wezwanie sądu obciążany jest ostatecznie uniewinniony obywatel. Rozwiązanie
takie nie daje pogodzić się ze sformułowaną zasadą równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji), gdyż obciążenie finansowe
obywatela w tym zakresie dotyczy identycznie obwinionego ukaranego jak i obwinionego uniewinnionego, a polaryzacja tych pozycji
nakazuje dokonać istotne rozróżnienie, a tego sprawiedliwościowego rozróżnienia brak” (skarga konstytucyjna, s. 3).
Skarżący zwrócił także uwagę na znaną ustawodawcy konstrukcję zwrotu utraconego zarobku lub dochodu z powodu stawiennictwa
na wezwanie sądu, uregulowaną w art. 618b § 1 k.p.k., w odniesieniu do świadka. Regulacja ta pomija uniewinnionego obwinionego,
co uniemożliwia sądom wydanie sprawiedliwego orzeczenia w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji. To także stanowi, według
skarżącego, naruszenie prawa do równego traktowania (art. 32 ust. 1 Konstytucji). „Brak skorelowania i sprzężenia kosztów
tego rodzaju jako bezpośredniej pochodnej urzeczywistniania konstytucyjnego prawa do obrony (stawiennictwa i obrony osobistej
bezpośrednio na rozprawie przed sądem) narusza konstytucyjne prawo do obrony zagwarantowane w art. 42 ust. 2 Konstytucji.
Sprzężenie takie występuje w przypadku powiązania obrony formalnej (udział obrońcy będącego adwokatem lub radcą prawnym) z
przyznaniem zwrotu wynagrodzenia za tą formę obrony” (skarga konstytucyjna, s. 3).
2. W piśmie z 23 czerwca 2025 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO lub Rzecznik) zgłosił udział w postępowaniu i wniósł
o stwierdzenie, że art. 119 § 2 pkt 1 w związku z art. 121 § 1 k.p.w. w związku z art. 616 § 1 pkt 2 w związku z art. 618b
§ 1 k.p.k. w zakresie, w jakim w postępowaniu w sprawie o wykroczenie wskazane przepisy nie przewidują możliwości zwrotu od
Skarbu Państwa na rzecz uniewinnionego obwinionego zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu
lub osobistej obrony, tj. ograniczają zwrot zarobku lub utraconego dochodu z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu do osoby
świadka, a pomijają uniewinnionego obwinionego, są niezgodne z art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 w związku z art.
32 ust. 1 Konstytucji.
2.1. Zdaniem RPO skarżący nie uczynił wprawdzie zadość wymogowi wykazania, że przyjęta przez sąd okręgowy interpretacja art.
616 § 1 pkt 2 k.p.k. w związku z art. 119 § 2 pkt 1 k.p.w. oraz art. 618b § 1 k.p.k. w związku z art. 121 § 1 k.p.w. jest
interpretacją dominującą, jednak nie można od niego wymagać, aby wykazywał istnienie orzeczeń opartych na nieistniejącej normie
prawnej. Brak w art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. sformułowania „należności stron” stanowi pominięcie legislacyjne.
Rzecznik zwrócił uwagę, że sprawa skarżącego nie stanowi odosobnionego przypadku. „Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się
do Ministra Sprawiedliwości z postulatem zainicjowania prac legislacyjnych mających na celu wprowadzenie podstawy prawnej
obowiązku zwrotu utraconego zarobku lub dochodu stronie postępowania składającej wyjaśnienia, która została następnie uniewinniona
od popełnienia zarzuconego jej czynu albo wobec której umorzono postępowanie na podstawie art. 17 § 1 pkt 1-11 k.p.k. albo
art. 5 § 1 pkt 1-10 [k.p.w.] (…). Pismem z dnia 9 kwietnia 2024 r., DLPK-1.053.4.2024, stanowiącym odpowiedź na postulat dotyczący
zwrotu utraconego przez oskarżonego (obwinionego) zarobku lub dochodu, w sytuacji uniewinnienia od stawianego zarzutu lub
umorzenia postępowania, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości wskazał m. in., że «postulat RPO został poddany wstępnej
analizie, wskazującej na celowość rozważenia dokonania zmian ustawowych» (…). Rzecznik Praw Obywatelskich nie posiada jednakże
informacji wskazujących na to, że Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi prace koncepcyjne ww. zakresie” (pismo RPO, s. 10-11).
2.2. Zdaniem Rzecznika sąd okręgowy prawidłowo nie uwzględnił żądania skarżącego, gdyż przewidziane w art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k.
uzasadnione wydatki stron nie obejmują należności, o których mowa w art. 618 § 1 pkt 7 i art. 618b § 1 k.p.k. Zgodnie z obowiązującymi
przepisami zwrot utraconego zarobku lub dochodu przysługuje stronie tylko w związku z jej udziałem w postępowaniu w charakterze
świadka i nie zalicza się do wydatków stron. W szczególności z art. 618j k.p.k. nie wynika uprawnienie do zwrotu zarobku lub
dochodu utraconego w związku ze stawiennictwem na wezwanie organu w celu przesłuchania w charakterze osoby, co do której istnieje
podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie lub odpowiednio na etapie postępowania sądowego w charakterze obwinionego. Osoba
taka nie jest bowiem świadkiem oraz nie składa zeznań, tylko wyjaśnienia i nie mają do niej zastosowania przepisy przyznające
wynagrodzenie (por. 618b § 2 k.p.k.) w związku ze stawiennictwem. Utracony zarobek lub dochód nie może być uznany za podlegające
zwrotowi wydatki w rozumieniu art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k.
W ocenie Rzecznika skarżący prawidłowo wskazał przedmiot zaskarżenia. „[Z] punktu widzenia art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. przedmiotem
zaskarżenie jest zbyt wąski zakres normowania tego przepisu, zaś z punktu widzenia art. 618b § 1 k.p.k. przedmiotem zaskarżenia
jest zbyt wąski podmiotowy zakres zastosowania tego przepisu, tj. zakres zastosowania art. 618b § 1 k.p.k. w aspekcie podmiotu
uprawnionego do zwrotu zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie
przygotowawcze” (pismo RPO, s. 13). Skarżący powinien jednak dodatkowo wskazać do art. 616 § 1 pkt 2 k.p.k. także art. 121
§ 1 k.p.w. (RPO błędnie wskazał w tym miejscu art. 121 § 1 k.p.k.). Brak ten nie dyskwalifikuje jednak wskazanego w punkcie
pierwszym skargi konstytucyjnej przedmiotu zaskarżenia.
Konkludując, RPO stwierdził, że skarga konstytucyjna dotyczy pominięcia ustawodawczego, gdyż ustawodawca powinien był uregulować
szczegółowo kwestię zwrotu zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu lub organu prowadzącego
postępowanie przygotowawcze w sytuacji, gdy postępowanie to zakończyło się uniewinnieniem obwinionego (oraz również oskarżonego)
lub umorzeniem postępowania.
2.3. Brak w k.p.k. oraz w k.p.w. regulacji dotyczącej zwrotu kosztów procesu w postaci należności stron stanowiących zwrot
zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze,
powoduje stan nierówności konstytucyjnej w rozumieniu art. 32 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 Konstytucji.
RPO zwrócił uwagę, że niezależnie od podniesionych przez skarżącego wzorców kontroli, określone powyżej pominięcie ustawodawcze
jest niezgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej, która wiąże się z zasadą równości z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Przywołanie
zasady sprawiedliwości społecznej jest w niniejszej sprawie zasadne w świetle orzecznictwa Trybunału w zakresie obowiązku
zwrotu kosztów postępowania przez stronę, która nie utrzymała swojego stanowiska. „Jeżeli (…) obwiniony (oskarżony) jest stroną
wygrywającą sprawę w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (postępowaniu karnym), to nie tylko wydatki, ale także należności
(w postaci zwrotu utraconych dochodu lub zarobku) powinna ponieść odpowiednio, «strona przegrywająca», co winno skutkować
obciążeniem nimi Skarbu Państwa” (pismo RPO, s. 16).
Istniejący stan prawny prowadzi do powstania tzw. efektu mrożącego, polegającego na wywołaniu nacisku na obwinionego, żeby
powstrzymał się od obrony w postaci złożenia wyjaśnień w sprawie. Stanowi to naruszenie prawa do obrony w sensie materialnym
(art. 42 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji). Świadomość potencjalnej utraty dochodu lub zarobku z powodu podejmowanych
czynności obrony może wpływać na faktyczne korzystanie lub nie przez obwinionego z przysługujących mu gwarancji procesowych.
Taki stan narusza prawo do rzetelnego postępowania (art. 45 ust. 1 Konstytucji), stanowiąc pośrednią barierę zniechęcającą
do podejmowania obrony.
2.4. RPO przywołał orzecznictwo Trybunału w odniesieniu do zasady równości wyrażonej w art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem
Rzecznika zarzut skarżącego dotyczy braku odpowiedniego uregulowania zwrotu należności wobec uniewinnionego obwinionego przy
jednoczesnym uregulowaniu tej materii wobec świadków w postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Należy zatem ocenić, czy takie
odstępstwo od zasady równości jest dopuszczalne.
W ocenie RPO kryterium zróżnicowania tych dwóch sytuacji nie pozostaje w racjonalnym związku z ich celem i treścią. Brakuje
ważnych powodów, którym zróżnicowanie to miałoby służyć. Nie istnieje także odpowiednia proporcja, „którą przeciwstawiać się
powinno naruszeniu ochrony prawa do obrony w sensie materialnym oraz zasady rzetelności procesu względem osoby składającej
wyjaśnienie, która została następnie uniewinniona (…). Kryterium różnicowania w postaci roli procesowej nie pozostaje jednocześnie
w związku z innymi wartościami, zasadami czy normami konstytucyjnymi, uzasadniającymi odmienne traktowanie podmiotów podobnych”
(pismo RPO, s. 20). Pomiędzy uniewinnionym obwinionym oraz świadkiem w sprawie o wykroczenie nie ma takiej różnicy, która
uzasadniałaby zróżnicowanie ochrony ich mienia. Zarówno obwiniony, jak i świadek składają zeznania stanowiące dowód w postępowaniu
w sprawie o wykroczenie, czynią to na żądanie organu oraz na skutek dokonania tej czynności tracą zarobek lub dochód.
W ostatniej części pisma RPO stwierdził, że wskazane braki legislacyjne nie stanowią zaniechania prawodawczego, które nie
podlega kognicji Trybunału. Zdaniem Rzecznika zaskarżone przepisy naruszają zasadę sprawiedliwości społecznej wynikającą z
art. 2 Konstytucji, stanowią nieproporcjonalne ograniczenie prawa do sądu (zasady rzetelności procesu) oraz prawa do obrony
w sensie materialnym, a także stanowią naruszenie zasady równości ochrony praw majątkowych z art. 64 ust. 2 Konstytucji względem
stron postępowania (pokrzywdzony jako świadek może liczyć na zwrot utraconego dochodu lub zarobku niezależnie od wyniku postępowania,
obwiniony [oskarżony] zaś niezależnie od wyniku postępowania nie dysponuje taką możliwością). Z uwagi na zakres skargi nie
ma jednak możliwości uzupełnienia wskazanych wyżej wzorców kontroli konstytucyjności.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiot, wzorce kontroli i stawiane zarzuty.
Skarżący przedmiotem kontroli uczynił art. 119 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. ‒ Kodeks postępowania w sprawach
o wykroczenia (Dz. U. z 2025 r. poz. 860; dalej: k.p.w.) w związku z art. 616 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. ‒
Kodeks postępowania karnego (Dz. U. z 2025 r. poz. 46; dalej: k.p.k.) oraz art. 618b § 1 k.p.k. w związku z art. 121 § 1 k.p.w.
Zgodnie z art. 119 § 2 pkt 1 k.p.w. w razie uniewinnienia obwinionego lub umorzenia postępowania koszty postępowania ponosi
w sprawie, w której wniosek o ukaranie złożył oskarżyciel publiczny, odpowiednio Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego,
z wyjątkiem należności z tytułu udziału adwokata lub radcy prawnego w charakterze pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. W
art. 616 § 1 k.p.k. zostały wskazane koszty procesu. Należą do nich koszty sądowe (pkt 1) oraz uzasadnione wydatki stron,
w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego obrońcy lub pełnomocnika (pkt 2).
Wobec zaskarżonych przepisów skarżący sformułował zarzut niezgodności z art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 Konstytucji
przez to, że „koszty postępowania w sprawie o wykroczenie nie obejmują zwrotu od Skarb[u] Państwa na rzecz uniewinnionego
obwinionego zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu i/lub osobistej obrony”.
Zgodnie z zaskarżonym art. 618b § 1 k.p.k. świadkowi przysługuje zwrot zarobku lub dochodu utraconego z powodu stawiennictwa
na wezwanie sądu lub organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Art. 121 § 1 k.p.w. zawiera odesłanie, zgodnie z którym
do kosztów postępowania stosuje się odpowiednio art. 616, art. 618 § 1 i 3, art. 618a-618l, art. 623, art. 624 § 1, art. 625,
art. 626, art. 630, art. 632a-635, art. 636 § 1 i 2, art. 637-639 i art. 641 k.p.k., przy czym wydatkami są także wydatki
Skarbu Państwa i jednostki samorządu terytorialnego ponoszone w toku czynności wyjaśniających. Zaskarżonemu przepisowi skarżący
zarzuca niezgodność z art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim „ogranicza
zwrot zarobku lub utraconego dochodu z powodu stawiennictwa na wezwanie [w] sądzie do osoby świadka, a pomija uniewinnionego
obwinionego”.
2. Ocena dopuszczalności wydania wyroku w sprawie.
Według utrwalonej linii orzeczniczej Trybunał Konstytucyjny jest obowiązany do badania, na każdym etapie postępowania, czy
nie zachodzi ujemna przesłanka wydania wyroku, nakazująca umorzenie postępowania w sprawie. Nie ma procesowych przeszkód,
aby kontrola ta nastąpiła także po zakończeniu wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej, a więc po nadaniu jej dalszego
biegu. Nadanie skardze dalszego biegu nie sanuje jej ewentualnych braków. Ocena ta dokonywana jest z urzędu przez skład orzekający
powołany do merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej (por. postanowienia TK z: 21 marca 2000 r., sygn. SK 6/99, OTK
ZU nr 2/2000, poz. 66; 28 października 2002 r., sygn. SK 21/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 78; 28 maja 2003 r., sygn. SK 33/02,
OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 47; 21 października 2003 r., sygn. SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89; 27 stycznia 2004 r., sygn.
SK 50/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 6; 6 lipca 2004 r., sygn. SK 47/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 74; 14 grudnia 2004 r., sygn.
SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 124; 21 marca 2006 r., sygn. SK 58/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 35; 30 maja 2007 r., sygn.
SK 67/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 64; 20 lutego 2008 r., sygn. SK 44/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 23; 8 kwietnia 2008 r.,
sygn. SK 80/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 51; 30 czerwca 2008 r., sygn. SK 15/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 98; 16 czerwca 2009
r., sygn. SK 22/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 97; 19 października 2010 r., sygn. SK 8/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 94; 3 sierpnia
2011 r., sygn. SK 13/09, OTK ZU nr 6/A/2011, poz. 68; 18 czerwca 2013 r., sygn. SK 1/12, OTK ZU nr 5/A/2013, poz. 70; 26 maja
2015 r., sygn. SK 6/13, OTK ZU nr 5/A/2015, poz. 76).
2.1. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji „[k]ażdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na
zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego
aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. Z przepisu tego oraz art. 53 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji
i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: u.o.t.p.TK) wynikają przesłanki,
których spełnienie jest wymagane do merytorycznego rozpoznania skargi przez Trybunał.
Do wymagań formalnych, które musi spełniać skarga konstytucyjna, należą: 1) sporządzenie skargi przez profesjonalnego pełnomocnika
(art. 44 ust. 1 u.o.t.p.TK); 2) wniesienie jej w terminie trzech miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej
decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia (art. 77 ust. 1 u.o.t.p.TK); 3) wyczerpanie przez skarżącego przysługujących
mu zwykłych środków zaskarżenia (art. 79 ust. 1 Konstytucji, art. 77 ust. 1 u.o.t.p.TK). Ponadto przedmiot zaskarżenia musi
się wiązać z rozstrzygnięciem wskazanym przez skarżącego jako ostateczne (art. 79 ust. 1 Konstytucji, art. 53 ust. 1 pkt 1
u.o.t.p.TK), wzorcem kontroli może być – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji (a także art. 53 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK) –
tylko adekwatny przepis Konstytucji, a zarzut musi zostać należycie uzasadniony (art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK).
W niniejszym postępowaniu skargę wniósł radca prawny we własnej sprawie. Zgodnie z art. 44 ust. 1 u.o.t.p.TK obowiązek zastępstwa
skarżącego przez adwokata lub radcę prawnego nie występuje, jeżeli skarżącym jest sędzia, prokurator, adwokat, radca prawny,
notariusz, profesor lub doktor habilitowany nauk prawnych.
Przedmiotem zaskarżenia skargą konstytucyjną może być wyłącznie przepis ustawy lub innego aktu normatywnego. Przedmiotem kontroli
Trybunału Konstytucyjnego nie są zatem akty stosowania prawa, a więc orzeczenia lub ostateczne decyzje zapadłe w indywidualnych
sprawach skarżących, lecz akty normatywne, na podstawie których rozstrzygnięcia te zostały wydane (por. postanowienia i wyroki
TK z: 1 lipca 2008 r., sygn. SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 101; 13 października 2008 r., sygn. SK 20/08, OTK ZU nr 8/A/2008,
poz. 146; 2 czerwca 2009 r., sygn. SK 31/08, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 83; 17 listopada 2009 r., sygn. SK 64/08, OTK ZU nr
10/A/2009, poz. 148; 29 listopada 2010 r., sygn. SK 8/10, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 117; 2 lutego 2012 r., sygn. SK 14/09,
OTK ZU nr 2/A/2012, poz. 17; 28 lutego 2012 r., sygn. SK 27/09, OTK ZU nr 2/A/2012, poz. 20; 7 maja 2013 r., sygn. SK 31/12,
OTK ZU nr 4/A/2013, poz. 46; 9 maja 2017 r., sygn. SK 18/16, OTK ZU A/2017, poz. 37; 28 lutego 2018 r., sygn. SK 45/15, OTK
ZU A/2018, poz. 12).
Choć przedmiotem skargi jest przepis prawa, nie można w niej jednak kwestionować zgodności z Konstytucją ustawy lub innego
aktu normatywnego w oderwaniu od aktów stosowania prawa w indywidualnej sprawie. Skarga konstytucyjna nie jest bowiem środkiem
abstrakcyjnej kontroli zgodności z Konstytucją. Aby skarżący mógł skutecznie zakwestionować tę zgodność, najpierw sąd lub
organ administracji publicznej musi wydać ostateczne orzeczenie w jego sprawie, i to z zastosowaniem kwestionowanej regulacji.
Warunkiem koniecznym merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest więc określenie zaskarżonego przepisu, na podstawie
którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych wolnościach lub prawach albo obowiązkach
skarżącego (art. 53 ust. 1 pkt 1 u.o.t.p.TK). Przyjęty w Konstytucji model skargi konstytucyjnej został bowiem oparty na zasadzie
konkretności i subsydiarności. Skarżący nie może zatem zakwestionować zgodności z Konstytucją aktu normatywnego w oderwaniu
od indywidualnej sprawy, w której na mocy konkretnego aktu stosowania prawa doszło do naruszenia jego wolności lub praw albo
obowiązków określonych w Konstytucji (zob. postanowienie TK z 22 maja 2007 r., sygn. SK 38/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 59).
Zaskarżonemu przepisowi można postawić zarzut pominięcia prawodawczego, jednakże może być on merytorycznie rozpoznany tylko
wtedy, gdy spełnia określone w ugruntowanym orzecznictwie Trybunału wymagania. Kognicja Trybunału w zakresie kontroli pominięcia
prawodawczego jest bowiem instytucją wyjątkową, dlatego dopuszczające ją przesłanki procesowe muszą być spełniane w całości
oraz ściśle.
Do merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej niezbędne jest określenie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące
skarżącemu i w jaki sposób zostały naruszone przez ostateczne orzeczenie sądu lub organu administracji publicznej, wydane
na podstawie zaskarżonego przepisu czy przepisów aktu normatywnego (art. 53 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK).
Niezbędnym elementem skargi konstytucyjnej jest uzasadnienie zarzutu niezgodności kwestionowanego przepisu ustawy lub innego
aktu normatywnego ze wskazaną konstytucyjną wolnością lub prawem skarżącego, z powołaniem argumentów lub dowodów na jego poparcie
(art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK).
2.2. Rozpatrywana skarga konstytucyjna nie spełniała procesowych przesłanek dopuszczających wydanie wyroku w sprawie ze względu
na brak uzasadnienia stawianych zarzutów. Podstawą wniesienia skargi konstytucyjnej jest wykazanie, że w sprawie skarżącego
doszło do naruszenia jego konstytucyjnych praw podmiotowych. „W swoim dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny
wyjaśnił, że uzasadnienie zarzutu polega na sformułowaniu takich argumentów, które przemawiają na rzecz niezgodności zachodzącej
pomiędzy normami wynikającymi z kwestionowanych przepisów a normami zawartymi we wzorcach kontroli. «[P]rzesłanka odpowiedniego
uzasadnienia zarzutów nie powinna być traktowana powierzchownie i instrumentalnie. Przytaczane w piśmie procesowym argumenty
mogą być mniej lub bardziej przekonujące (...), lecz zawsze muszą być argumentami nadającymi się do rozpoznania przez Trybunał
Konstytucyjny» (wyrok z 19 października 2010 r., sygn. P 10/10, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 78). Co istotne, ciężar dowodu w
procedurze kontroli norm prawnych spoczywa na podmiocie inicjującym postępowanie. Z obowiązku poprawnego wykonania powinności
uzasadnienia zarzutu z powołaniem argumentów lub dowodów na jego poparcie nie może przy tym zwolnić skarżącego, działający
z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 67 ust. 1 uotpTK – związany jest zakresem
zaskarżenia wskazanym w skardze konstytucyjnej. Nałożony przez ustawodawcę na Trybunał obowiązek zbadania w toku postępowania
wszystkich istotnych okoliczności w celu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy (art. 69 ust. 1 uotpTK) oraz brak związania Trybunału
wnioskami dowodowymi uczestników postępowania (art. 69 ust. 3 uotpTK) nie zmieniają rozkładu ciężaru dowodu w postępowaniu
przed Trybunałem. Określone w art. 69 uotpTK reguły postępowania mają zastosowanie dopiero wówczas, gdy podmiot inicjujący
postępowanie wykazał się należytą starannością, spełniając wszystkie konstytucyjne i ustawowe warunki formalne niezbędne do
zainicjowania postępowania przed Trybunałem” (postanowienie TK z 25 lutego 2021 r., sygn. SK 54/20, OTK ZU A/2021, poz. 10).
W postanowieniu z 15 grudnia 2021 r., sygn. SK 13/17 (OTK ZU A/2022, poz. 15), Trybunał stwierdził, że „z uwagi na domniemanie
zgodności z Konstytucją przepisów prawa, skarżący obowiązani są przedstawić konkretne i przekonywające argumenty świadczące
o niezgodności z Konstytucją zakwestionowanych przepisów. A więc skarżący powinni nie tylko wskazać, jakie konstytucyjne wolności
lub prawa zostały naruszone kwestionowaną regulacją, lecz także opisać sposób tego naruszenia. Argumenty te muszą koncentrować
się na problemie merytorycznej niezgodności zachodzącej między unormowaniami stanowiącymi przedmiot skargi konstytucyjnej
a tymi, które określone są w niej jako wzorce kontroli. Toteż nie wystarczy, że skarżący wskażą określone unormowania oraz
przepisy konstytucyjne, z którymi unormowania te są, w ich opinii, niezgodne. Skarżący obowiązani są przedstawić proces myślowy,
jaki doprowadził ich do sformułowania zarzutu niezgodności zaskarżonych przepisów ze wskazanymi wolnościami lub prawami. Obejmuje
to w szczególności dokonanie wykładni przepisów wskazanych jako przedmiot kontroli i wykładni przepisów wskazanych jako wzorzec
kontroli, a więc ustalenie wynikających z nich norm prawnych. Następnie konieczne jest porównanie tych norm i wykazanie, że
zachodzi między nimi niezgodność (por. postanowienie TK z 8 lipca 2013 r., sygn. P 11/11, OTK ZU nr 6/A/2013, poz. 91)”.
Właściwe uzasadnienia skargi konstytucyjnej jest szczególnie konieczne w sytuacji postawienia zarzutu pominięcia prawodawczego.
W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wyróżnia się pominięcie oraz zaniechanie prawodawcze (ustawodawcze) ‒ zob. w szczególności
wyroki TK z: 22 lipca 2008 r., sygn. K 24/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 110; 15 kwietnia 2014 r., sygn. SK 48/13, OTK ZU nr
4/A/2014, poz. 40; postanowienie TK z 5 grudnia 2018 r., sygn. SK 25/17, OTK ZU A/2018, poz. 76. Zaniechanie prawodawcze,
nazywane także zaniechaniem absolutnym czy też właściwym (por. postanowienie TK z 2 grudnia 2014 r., sygn. SK 7/14, OTK ZU
nr 11/A/2014, poz. 123) występuje wtedy, gdy ustawodawca w ogóle (całościowo) nie ustanowił określonych instytucji prawnych,
a jest do tego obowiązany przede wszystkim przez Konstytucję. Trybunał konsekwentnie przyjmuje, że nie ma kognicji do orzekania
o zaniechaniach prawodawczych, natomiast ma kompetencję do orzekania o tzw. pominięciach.
Pominięcie prawodawcze, nazywane także zaniechaniem względnym czy też niepełnym (por. postanowienie TK o sygn. SK 7/14) polega
na tym, że ustawodawca, w przeciwieństwie do zaniechania regulacji w ogóle, co prawda unormował jakąś dziedzinę stosunków
społecznych, ale uczynił to w sposób niepełny. Trybunał może więc ocenić zgodność ustawy z Konstytucją również pod względem
tego, czy w jej przepisach nie brakuje unormowań, których brak może budzić wątpliwości z punktu widzenia zgodności z Konstytucją
(zob. wyrok TK z 30 września 2014 r., sygn. SK 22/13, OTK ZU nr 8/A/2014, poz. 96 i podane tam orzecznictwo TK). W postanowieniu
TK z 8 lutego 2017 r., sygn. P 44/15 (OTK ZU A/2017, poz. 3), stwierdzono, że „w sytuacji gdy w akcie prawnym wydanym i obowiązującym
prawodawca reguluje jakieś zagadnienie w sposób niepełny, fragmentaryczny, mamy do czynienia z pominięciem prawodawczym. «Zarzut
niekonstytucyjności może więc dotyczyć zarówno tego, co ustawodawca w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie tym pominął,
choć postępując zgodnie z Konstytucją powinien był unormować»”. Takie stanowisko jest ugruntowane w orzecznictwie Trybunału
(por. wyroki z: 6 maja 1998 r., sygn. K 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33; 30 maja 2000 r., sygn. K 37/98, OTK ZU nr 4/2000,
poz. 112; 18 grudnia 2014 r., sygn. K 50/13, OTK ZU nr 11/A/2014, poz. 121).
Granica między zaniechaniem a pomięciem prawodawczym bywa niejednoznaczna i w praktyce jej ustalenie może tworzyć trudności
(por. postanowienia TK z: 11 grudnia 2002 r., sygn. SK 17/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 98; 29 listopada 2010 r., sygn. P 45/09,
OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 125; wyroki TK z: 8 września 2005 r., sygn. P 17/04, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 90; 6 listopada 2012
r., sygn. K 21/11, OTK ZU nr 10/A/2012, poz. 119). Wynika to z tego, że granicą tą jest akcentowana w orzecznictwie Trybunału
„fragmentaryczność”, „niepełność” czy „cząstkowość” kontrolowanej regulacji prawnej wobec „całościowego”, „pełnego” braku
regulacji objętej zaniechaniem. Możliwość orzekania przez Trybunał Konstytucyjny o pominięciu prawodawczym stanowi jego wyjątkową
kompetencję. To stało się powodem wypracowania w orzecznictwie przesłanek wyznaczających granice tej kompetencji – przesłanek,
które z tego samego powodu powinny być rozumiane i stosowane ściśle. Również z tego względu na wszczynającym kontrolę pominięcia
prawodawczego spoczywa obowiązek „wyjątkowej staranności i zaangażowania” w formułowaniu i uzasadnianiu żądania (por. postanowienie
TK o sygn. SK 7/14). W sprawie takiej „[p]ostawione zarzuty muszą być precyzyjne i nie mogą polegać na wskazaniu, że przepis
nie zawiera konkretnej regulacji, której istnienie zadowalałoby wnioskodawcę. Gdyby istniała możliwość zaskarżenia przepisu
pod zarzutem, iż nie zawiera on regulacji, które w przekonaniu wnioskodawcy winny się w nim znaleźć, każdą ustawę lub dowolny
jej przepis można byłoby zaskarżyć w oparciu o tego rodzaju przesłankę negatywną” (wyrok TK z 19 listopada 2001 r., sygn.
K 3/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 251).
2.3. Skarżący, odnosząc się do pierwszego zarzutu, stwierdził, że w zaskarżonych przepisach definicja kosztów postępowania
jest niekompletna, gdyż pomija „koszty utraty przez uniewinnionego obwinionego zarobku lub dochodu z powodu stawiennictwa
na wezwanie sąd[u] i osobistej obrony” (skarga, s. 3). Następnie skarżący przeszedł do twierdzenia, że brak ten „stoi w sprzeczności
z konstytucyjnym wymaganiem sprawiedliwego rozstrzygnięcia w myśl którego osoba uniewinniona powinna otrzymywać całościowy
zwrot poniesionych kosztów postępowania” (skarga, s. 3). Przytaczając tezę z jednego orzeczenia Trybunału, skarżący doszedł
do konkluzji, że proces nie jest sprawiedliwy w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji, gdy jego kosztami w postaci utraty
zarobku wynikającej ze stawiennictwa na wezwanie sądu obciążany jest ostatecznie uniewinniony obywatel. Rozwiązanie takie
nie daje się pogodzić z zasadą równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji), gdyż „obciążenie finansowe obywatela w tym
zakresie dotyczy identycznie obwinionego ukaranego jak i obwinionego uniewinnionego, a polaryzacja tych pozycji nakazuje dokonać
istotne rozróżnienie, a tego sprawiedliwościowego rozróżnienia brak” (skarga, s. 3).
Jeszcze bardziej lakoniczny jest wywód dotyczący drugiego zarzutu. Skarżący podniósł, że „[t]aki element kosztów jak utrata
zarobku lub dochodu z powodu stawiennictwa na wezwanie sądu nie jest ustawodawcy obcy, ponieważ materię tego rodzaju unormował
wprost w art. 618b § 1 k.p.k.” (skarga, s. 3). Następnie skarżący stwierdził, że regulacja dotycząca świadka jest zawężona
podmiotowo, co uniemożliwia wydanie przez sąd sprawiedliwego orzeczenia w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji, prowadzi
do naruszenia prawa do równego traktowania zagwarantowanego w art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz narusza konstytucyjne prawo
do obrony zagwarantowane w art. 42 ust. 2 Konstytucji.
Powyższych twierdzeń nie można uznać za wystarczające uzasadnienie zarzutu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw. Skarżący
nie przedstawił w stopniu dostatecznym argumentów świadczących o niezgodności z Konstytucją zakwestionowanych regulacji. Nie
wskazał również dowodów na poparcie stawianych zarzutów.
Argumentacja przedstawiona w skardze konstytucyjnej w omawianym zakresie nie spełniła zatem wymagania należytego uzasadnienia
zarzutów. Z tego względu wydanie wyroku w sprawie było niedopuszczalne, a postępowanie należało umorzyć (art. 59 ust. 1 pkt
2 w związku z art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK).
Z powyższych względów Trybunał postanowił jak w sentencji.