1. Wnioskiem z 22 kwietnia 2025 r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego (dalej: wnioskodawca) wniósł o zbadanie zgodności:
a) rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 17 stycznia 2025 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania
nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. poz. 66; dalej: zaskarżone rozporządzenie) z art. 12 ust. 2 ustawy
z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2024 r. poz. 750, ze zm.; dalej: u.s.o.) w związku z art. 92 ust. 1,
art. 25 ust. 3 oraz art. 2 i art. 7 Konstytucji,
b) § 1 pkt 3 i 4 zaskarżonego rozporządzenia, w zakresie, w jakim tworzą podstawę do obniżenia wymiaru nauki religii w szkołach
do jednej godziny lekcyjnej tygodniowo oraz wprowadzają wymóg organizowania nauki religii bezpośrednio przed rozpoczęciem
obowiązkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w art. 109 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe
(Dz. U. z 2024 r. poz. 737; dalej: u.p.o.), przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo bezpośrednio po zakończeniu tych zajęć,
z:
– art. 53 ust. 3 w związku z art. 48 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 1 pkt 1 i 5 u.p.o., ponieważ uniemożliwiają nauczanie
religii w sposób określony programem nauczania tego przedmiotu i w ten sposób naruszają prawo rodziców do zapewnienia dzieciom
wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami w sposób uwzględniający stopień dojrzałości
dziecka oraz prawa dzieci i młodzieży do kształcenia się oraz do wychowania i opieki odpowiednich do wieku i osiągniętego
rozwoju;
– art. 12 ust. 1 w związku z ust. 2 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, podpisanego w Warszawie
dnia 28 lipca 1993 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 51, poz. 318) w związku z art. 9 i art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji, ponieważ uniemożliwiają
nauczanie tego przedmiotu w sposób określony programem jego nauczania;
– art. 2 oraz z art. 24 w związku z art. 65 ust. 5 Konstytucji, ponieważ naruszają zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa
i stanowionego przez nie prawa, zasadę ochrony pracy oraz obowiązek prowadzenia polityki zmierzającej do pełnego, produktywnego
zatrudnienia.
1.1. Jako główny zarzut wnioskodawca wskazał tryb wydania zaskarżonego rozporządzenia. Zgodnie z art. 12 ust. 2 u.s.o. „Minister
właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła
Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania
przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1”.
Wnioskodawca podkreślił, że projekt zaskarżonego rozporządzenia został przesłany do Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski
(dalej: KEP) w ramach konsultacji publicznych, pismem z 1 października 2024 r. Równocześnie projekt ten został zamieszczony
na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji oraz Ministra Edukacji. Założenia projektu zostały
także przedstawione przez właściwego ministra podczas specjalnego spotkania, które odbyło się 24 kwietnia 2024 r. W konsultacjach
publicznych – poza Kościołem Katolickim – przez swoich przedstawicieli udział wzięły również: Kościół Ewangelicko-Augsburski
i Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, a ponadto Polska Rada Ekumeniczna (jako organizacja międzykościelna). Wnioskodawca
wskazał, że chociaż członkowie Zespołu do spraw kontaktów KEP z MEN, jak i przedstawiciele pozostałych kościołów i wyznań
mogli wyrazić swoje stanowisko wobec zaprezentowanych założeń, to celem spotkania nie było osiągnięcie konsensusu. W ocenie
wnioskodawcy, popartej opinią partycypujących w pracach legislacyjnych uprawnionych przedstawicieli Kościoła i innych związków
wyznaniowych, władze Ministerstwa Edukacji od początku stały na stanowisku, że są zobowiązane jedynie do zasięgnięcia opinii
przedstawicieli Kościoła, bez jakiegokolwiek obowiązku uzgodnienia przygotowywanych zmian.
Wnioskodawca zaznaczył, że zgodnie z decyzją Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski, która
zapadła na posiedzeniu Komisji 16 października 2024 r., powołana została Podkomisja ds. religii w szkole. Odbyły się dwa spotkania
Podkomisji – 7 i 28 listopada 2024 r. Wyniki prac tego gremium zostały omówione na posiedzeniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli
Rządu RP i Konferencji Episkopatu Polski 9 grudnia 2024 r. – strony nie wypracowały wspólnego stanowiska, nie osiągając tym
samym konsensusu.
1.2. Przedstawiciele kościołów i związków wyznaniowych w ramach prac nad projektem rozporządzenia kierowały swoje uwagi do
właściwego ministra. W pisemnych stanowiskach kierowanych do MEN związki wyznaniowe podtrzymały swoje wątpliwości i zarzuty.
Pisma zostały skierowane do Ministra Edukacji przez przedstawicieli Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, Konferencji Episkopatu
Polski, Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Greckokatolickiego i Prawosławnego
Metropolitę Warszawskiego i całej Polski.
1.3. Wnioskodawca podniósł, że argumentacja przedstawiona przez stronę kościelną nie została przyjęta przez właściwego ministra.
Zaskarżone rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw w dniu 20 stycznia 2025 r. Wydając je wprowadzono jedynie
niewielkie zmiany do projektu, który został skierowany do uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych. Mianowicie zmieniono
redakcję dwóch przepisów w celu zwiększenia ich komunikatywności oraz uwzględniono specyfikę szkół artystycznych realizujących
jednocześnie kształcenie ogólne i kształcenie artystyczne. Przewidziano także wyjątek od zasady organizowania zajęć religii
lub etyki w szkole przed rozpoczęciem albo po zakończeniu obowiązkowych zajęć edukacyjnych polegający na tym, że w szkole
podstawowej można je uwzględnić w planie zajęć, jeżeli w nauce religii lub etyki, według stanu na dzień 15 września danego
roku szkolnego, uczestniczą wszyscy uczniowie danego oddziału. Natomiast możliwość tworzenia grup międzyklasowych w przypadku
uczniów klas I-III ograniczono do sytuacji, w której na naukę religii zgłosi się mniej niż siedmiu uczniów danej klasy.
1.4. W ocenie wnioskodawcy wprowadzenie do porządku prawnego zaskarżonego rozporządzenia stanowiłoby naruszenie licznych konstytucyjnych
wzorców kontroli. W pierwszej kolejności wnioskodawca wskazuje na niewłaściwy tryb wydania zaskarżonego rozporządzenia, co
stanowi niezgodność z art. 12 ust. 2 u.s.o. w związku z art. 92 ust. 1, art. 25 ust. 3 oraz art. 2 i art. 7 Konstytucji.
Zdaniem wnioskodawcy, ciążący na MEN obowiązek działania w porozumieniu z ww. podmiotami dotyczy przedmiotowo wszelkich aktów
ministra określających warunki i sposób organizowania nauki religii w szkołach. Porozumienie, o którym mowa w art. 12 ust.
2 u.s.o., od samego początku obowiązywania ustawy o systemie oświaty było utożsamiane z wymogiem osiągnięcia konsensu. Zdaniem
wnioskodawcy przy wydaniu zaskarżonego rozporządzenia na podstawie upoważnienia z art. 12 ust. 2 u.s.o. nie zrealizowano określonego
w tym przepisie obowiązku osiągnięcia porozumienia ze wskazanymi tam podmiotami, a ograniczono się jedynie do zasięgnięcia
ich opinii.
Zdaniem wnioskodawcy wprowadzenie expressis verbis wymogu działania właściwego ministra w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła
Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych wiąże się z zasadą poprawnej legislacji wywodzoną z art. 2 Konstytucji.
Zasada poprawnej legislacji z kolei zawiera w sobie w szczególności wymóg określoności prawa oraz nakaz dochowania odpowiedniego
trybu jego stanowienia. Działanie zgodnie z wymienionymi zasadami jest sprzężone z zasadą legalizmu wyrażoną w art. 7 Konstytucji,
a więc obowiązkiem działania organów władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa. Wnioskodawca podkreślił, że analiza
okoliczności towarzyszących pracom nad projektem rozporządzenia będącego przedmiotem kontroli prowadzi do jednoznacznej konkluzji,
że zostało ono wydane w trybie naruszającym ustawowe wymagania zawarte w art. 12 ust. 1 u.s.o., a wobec tego, także wymagania
wynikające z: art. 92 ust. 1 Konstytucji, zasady legalizmu wyrażonej w art. 7 Konstytucji, oraz zasad poprawnej legislacji
wynikających z art. 2 Konstytucji.
W ocenie wnioskodawcy przewidziany przez prawodawcę wymóg trybu wydania rozporządzenia jest związany z doniosłością wywodzonej
z art. 25 ust. 3 Konstytucji zasady konsensualnego sposobu regulowania relacji między państwem a kościołami i innymi związkami
wyznaniowymi. Regulacja ta stanowi, że stosunki między państwem a kościołami i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane
na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla
dobra człowieka i dobra wspólnego. Wnioskodawca podkreślił również, że art. 12 ust. 2 u.s.o. zakłada konieczność współdziałania
organów władzy publicznej, w tym przypadku ministra właściwego do spraw oświaty, z przedstawicielami kościołów i innych związków
wyznaniowych. W ocenie wnioskodawcy współdziałanie to zakłada konsensus i porozumienie, szczególnie w kwestiach istotnych,
do jakich niewątpliwie zaliczyć należy edukację religijną w szkole.
Wnioskodawca wskazał, że w świetle przytoczonych okoliczności faktycznych opisujących tryb procedowania zaskarżonego rozporządzenia,
należy jednoznacznie stwierdzić, że jego wydanie, choćby w minimalnym stopniu, nie spełnia wymogów określonych w art. 12 ust.
2 u.s.o. Zdaniem wnioskodawcy przepis ten, odczytywany szczególnie w powiązaniu z konstytucyjną zasadą współdziałania i konsensualnego
regulowania relacji między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi, przewiduje, że organizowanie nauki religii w publicznych
przedszkolach oraz szkołach podstawowych i ponadpodstawowych ma następować w porozumieniu właściwego ministra z władzami Kościoła
Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych.
1.5. Oprócz zarzutów proceduralnych wnioskodawca zakwestionował zgodność § 1 pkt 3 i 4 zaskarżonego rozporządzenia, w zakresie,
w jakim tworzą podstawę do obniżenia wymiaru nauki religii w szkołach do jednej godziny lekcyjnej tygodniowo oraz wprowadzają
wymóg organizowania nauki religii bezpośrednio przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w art.
109 ust. 1 pkt 1 u.p.o., przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo bezpośrednio po zakończeniu tych zajęć, z:
1) art. 53 ust. 3 w związku z art. 48 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 1 pkt 1 i 5 u.p.o., 2) art. 12 ust. 1 w związku
z ust. 2 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską w związku z art. 9 i art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji,
3) art. 2 oraz z art. 24 w związku z art. 65 ust. 5 Konstytucji.
2. Minister Edukacji nie zajął stanowiska w sprawie.
3. Prokurator Generalny nie zajął stanowiska w sprawie.
4. Pismem z 5 czerwca 2025 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1.1. W piśmie z 22 kwietnia 2025 r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego (dalej także: wnioskodawca) wniósł o zbadanie zgodności:
a) rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 17 stycznia 2025 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania
nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz. U. poz. 66, dalej: zaskarżone rozporządzenie) z art. 12 ust. 2 ustawy
z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2024 r. poz. 750, ze zm.; dalej: u.s.o.) w związku z art. 92 ust. 1,
art. 25 ust. 3 oraz art. 2 i art. 7 Konstytucji,
b) § 1 pkt 3 i 4 zaskarżonego rozporządzenia w zakresie, w jakim tworzą podstawę do obniżenia wymiaru nauki religii w szkołach
do jednej godziny lekcyjnej tygodniowo oraz wprowadzają wymóg organizowania nauki religii bezpośrednio przed rozpoczęciem
obowiązkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w art. 109 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe
(Dz. U. z 2024 r. poz. 737; dalej: u.p.o.), przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo bezpośrednio po zakończeniu tych zajęć,
z:
– art. 53 ust. 3 w związku z art. 48 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 1 pkt 1 i 5 u.p.o., ponieważ uniemożliwiają nauczanie
religii w sposób określony programem nauczania tego przedmiotu i w ten sposób naruszają prawo rodziców do zapewnienia dzieciom
wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami w sposób uwzględniający stopień dojrzałości
dziecka oraz prawa dzieci i młodzieży do kształcenia się oraz do wychowania i opieki odpowiednich do wieku i osiągniętego
rozwoju;
– art. 12 ust. 1 w związku z ust. 2 Konkordatu między Stolicą Apostolską i Rzecząpospolitą Polską, podpisanego w Warszawie
dnia 28 lipca 1993 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 51, poz. 318) w związku z art. 9 i art. 91 ust. 1 i 2 Konstytucji, ponieważ uniemożliwiają
nauczanie tego przedmiotu w sposób określony programem jego nauczania;
– art. 2 oraz z art. 24 w związku z art. 65 ust. 5 Konstytucji, ponieważ naruszają zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa
i stanowionego przez nie prawa, zasadę ochrony pracy oraz obowiązek prowadzenia polityki zmierzającej do pełnego, produktywnego
zatrudnienia.
1.2. Zaskarżone rozporządzenie Ministra Edukacji z 17 stycznia 2025 r. jest aktem zmieniającym rozporządzenie Ministra Edukacji
Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach
i szkołach (Dz. U. z 2020 r. poz. 983 oraz z 2024 r. poz. 1158).
1.2.1. Zgodnie z kwestionowanym przez wnioskodawcę § 1 pkt 3 w zmienianym rozporządzeniu § 8 otrzymuje brzmienie:
„§ 8. 1. Nauka religii w przedszkolach odbywa się w wymiarze dwóch zajęć przedszkolnych tygodniowo, a w szkołach – w wymiarze
jednej godziny lekcyjnej tygodniowo.
2. Nauka etyki w szkołach odbywa się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo”.
1.2.2. Zgodnie z kwestionowanym przez wnioskodawcę § 1 pkt 4 w zmienianym rozporządzeniu po § 8 dodaje się § 8a w brzmieniu:
„§ 8a. 1. Nauka religii lub etyki jest organizowana bezpośrednio przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych, o których
mowa w art. 109 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe, przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo
bezpośrednio po zakończeniu tych zajęć.
2. W szkole podstawowej można odstąpić od zasady określonej w ust. 1, jeżeli w nauce religii lub etyki, według stanu na dzień
15 września danego roku szkolnego, uczestniczą wszyscy uczniowie danego oddziału.
3. W szkole artystycznej realizującej kształcenie ogólne i kształcenie artystyczne nauka religii lub etyki jest organizowana
bezpośrednio:
1) przed rozpoczęciem obowiązkowych zajęć edukacyjnych, o których mowa w art. 109 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2016
r. – Prawo oświatowe, przewidzianych dla ucznia w danym dniu albo
2) po zakończeniu przewidzianych dla ucznia w danym dniu zajęć, o których mowa w pkt 1, obejmujących obowiązkowe zajęcia edukacyjne
ogólnokształcące albo obowiązkowe zajęcia edukacyjne ogólnokształcące i obowiązkowe zajęcia edukacyjne artystyczne”.
2. Problem konstytucyjny.
Główny problem konstytucyjny określony przez wnioskodawcę sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy wydanie przez Ministra Edukacji
zaskarżonego rozporządzenia wykonawczego skutkowało naruszeniem delegacji ustawowej wyrażonej w art. 12 ust. 2 u.s.o., stanowiącej
podstawę prawną dla wydania zaskarżonego rozporządzenia, wskutek braku działania „w porozumieniu” z zainteresowanymi w tej
procedurze uprawnionymi z mocy ustawy podmiotami stanowiącymi przedstawicieli kościołów i innych związków wyznaniowych.
Biorąc pod uwagę dokonywanie kontroli formalnej, Trybunał zbadał zgodność zaskarżonego rozporządzenia z właściwymi wzorcami
kontroli wskazanymi przez wnioskodawcę, tj. z art. 12 ust. 2 u.s.o. w związku z art. 92 ust. 1 w związku z art. 25 ust. 3
oraz z art. 2 i art. 7 Konstytucji.
3.1. Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując wniosek w przedmiotowej sprawie, podtrzymuje w całości stanowisko wyrażone w wyrokach
z: 27 listopada 2024 r., sygn. U 10/24 (OTK ZU A/2024, poz. 118) i 22 maja 2025 r., sygn. U 11/24 (OTK ZU A/2025, poz. 52).
Trybunał zdecydował o przytoczeniu w całości argumentacji dotyczącej wymogów w zakresie trybu wydania rozporządzenia przez
Ministra Edukacji, mając na względzie nierespektowanie i niepublikowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, które to działanie
nie znajduje podstawy prawnej w obowiązującym porządku prawnym.
3.2. Trybunał zważył, że zgodnie z art. 2 Konstytucji, stanowiącym wzorzec kontroli w przedmiotowej sprawie, Rzeczpospolita
Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. W orzecznictwie TK z art.
2 Konstytucji rekonstruuje się zasady drugiego i trzeciego stopnia, które nie mają literalnego odzwierciedlenia w tekście
Konstytucji (zob. wyrok TK z 31 stycznia 2005 r., sygn. P 9/04, OTK ZU nr 1/A/2005, poz. 9). Klauzula art. 2 Konstytucji ma
charakter wielopiętrowy, a na jej treść składają się zasady, które expressis verbis nie zostały ujęte w Konstytucji, ale wynikają z istoty i aksjologii demokratycznego państwa prawnego (zob. wyrok TK z 4 stycznia
2000 r., sygn. K 18/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 1).
Wnioskodawca wymienił jako związkowy wzorzec kontroli art. 2 Konstytucji, z którego Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie wywodzi
zasadę poprawnej legislacji (zob. m. in. wyroki TK z: 24 czerwca 1998 r., sygn. K 3/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 52; 23 lutego
1999 r., sygn. K 25/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 23; 14 lipca 2010 r., sygn. Kp 9/09, OTK ZU nr 6/A/2010, poz. 59; 13 maja 2021
r., sygn. K 15/16, OTK ZU A/2021, poz. 29).
Trybunał wielokrotnie podkreślał, że jednym z zasadniczych elementów zasady państwa prawnego jest nakaz przestrzegania zasady
poprawnej legislacji. W wydanym w pełnym składzie wyroku z 14 lipca 2010 r., sygn. Kp 9/09, Trybunał wyodrębnił elementy,
które są istotne dla oceny zgodności przepisu prawa z wymaganiami poprawnej legislacji. Oprócz wymienionych trzech fundamentalnych
założeń „[w]ażnym elementem zasady poprawnej legislacji jest także przestrzeganie wymogów spójności logicznej i aksjologicznej
systemu prawnego. Z tego względu, «poprawność legislacyjna to także stanowienie przepisów prawa w sposób logiczny i konsekwentny,
z poszanowaniem zasad ogólnosystemowych oraz z zachowaniem należytych aksjologicznych standardów. Niezgodne z tą zasadą byłoby
więc wprowadzanie do obrotu prawnego przepisów (nawet jeśli celowość takich przepisów mogłaby się wydawać słuszna), które
tworzą regulacje prawne niekonsekwentne i niedające się wytłumaczyć w zgodzie z innymi przepisami prawa. Celowość i ewentualna
zasadność wprowadzania w życie danych regulacji prawnych nie może być wytłumaczeniem dla tworzenia prawa w sposób chaotyczny
i przypadkowy. Dowolność i przypadkowość wprowadzanych w życie przepisów prawnych jest zatem złamaniem zasady poprawnej legislacji,
które stanowi naruszenie art. 2 Konstytucji» (wyrok z 21 lutego 2006 r., sygn. K 1/05, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 18; podobnie
m.in. wyrok z 23 października 2007 r., sygn. P 28/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 106). Kolejnym ważnym elementem zasady przyzwoitej
legislacji jest wymóg przestrzegania zasad racjonalności. W świetle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału racjonalność stanowionego
prawa musi zostać uznana za składową przyzwoitej legislacji. Innymi słowy: legislacja nieracjonalna nie może być w demokratycznym
państwie prawnym uznana za «przyzwoitą», choćby nawet spełniała wszelkie formalne kryteria poprawności, na przykład w zakresie
formy aktu czy trybu jego uchwalenia i ogłoszenia (zob. wyrok z 17 maja 2005 r., sygn. P 6/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 50)”.
3.3. Wzorcem kontroli w przedmiotowej sprawie pozostaje także art. 7 Konstytucji, który zawiera dyrektywę skierowaną do organów
władzy państwowej, mających obowiązek działania w granicach kompetencji przewidzianych prawem (por. np. wyroki TK z: 27 maja
2002 r., sygn. K 20/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 34 i 18 listopada 2014 r., sygn. K 23/12, OTK ZU nr 10/A/2014, poz. 113).
W wyroku z 20 kwietnia 2020 r., sygn. U 2/20 (OTK ZU A/2020, poz. 61), Trybunał stwierdził, że „[k]onsekwencją zasady demokratycznego
państwa prawnego wprost wysłowioną w Konstytucji jest zasada legalizmu, określana również mianem zasady praworządności formalnej,
umiejscowiona w art. 7 Konstytucji («Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa») i postrzegana w
orzecznictwie TK, oprócz jej materialnego aspektu, jako istota zasady demokratycznego państwa prawnego (zob. wyrok TK o sygn.
K 3/17). Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że konsekwencją praworządności formalnej jest obowiązek jednoznacznego
i precyzyjnego określenia w przepisach prawa kompetencji organów władzy publicznej, oparcia działania tych organów na podstawie
zawartej w takich przepisach oraz zakaz domniemania kompetencji organów władzy publicznej w razie wątpliwości interpretacyjnych
(zob. wyrok TK z 14 czerwca 2006 r., sygn. K 53/05, OTK ZU nr 6/A/2006, poz. 66). Nie ulega wątpliwości że przez władze publiczne
należy rozumieć wszystkie władze w sensie konstytucyjnym – ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą (zob. wyrok TK z 4 grudnia
2001 r., sygn. SK 18/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 256)”.
Trybunał, w wyroku z 7 października 2021 r., sygn. K 3/21 (OTK ZU A/2022, poz. 65), dokonał rekapitulacji powyższych tez i
uściślił je, wskazując, że „[a]rt. 7 Konstytucji zawiera zasadę legalizmu, stanowiącą uszczegółowienie zasady państwa prawa
lub też jej formalny wymiar, według której «[o]rgany władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa». W ocenie
Trybunału Konstytucyjnego, zasada legalizmu stanowi jądro zasady państwa prawnego, w którym kompetencje organów władzy publicznej
powinny zostać jednoznacznie i precyzyjnie określone w przepisach prawa, zaś wszelkie działania tych organów powinny mieć
podstawę w takich przepisach, a w razie wątpliwości interpretacyjnych, kompetencji organów władzy publicznej nie można domniemywać
(zob. wyroki TK z: 24 października 2017 r., sygn. K 3/17, OTK ZU A/2017, poz. 68 oraz 14 czerwca 2006 r., sygn. K 53/05, OTK
ZU nr 6/A/2006, poz. 66). Przez władze publiczne należy przy tym rozumieć każdy z rodzajów władzy wskazany w Konstytucji,
tj. władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, których organy nie mogą podejmować działań bez podstawy prawnej. Reguła
ta nie przewiduje żadnych wyjątków (zob. wyroki TK z: 4 grudnia 2001 r., sygn. SK 18/00 oraz 21 lutego 2001 r., sygn. P 12/00,
OTK ZU nr 3/2001, poz. 47). A zatem organ władzy publicznej nie może przypisywać sobie kompetencji, które konstytucyjnie są
zastrzeżone dla innych organów. Zobowiązany jest więc do przestrzegania wszystkich przepisów określających jego uprawnienia
lub obowiązki, niezależnie od usytuowania ich w systemie źródeł prawa. Organy władzy publicznej muszą zatem znać przepisy
prawa materialnego, proceduralnego i ustrojowego regulujące ich kompetencje i stosować się do wynikających z nich nakazów
i zakazów. Przede wszystkim chodzi o niestosowanie przez organy władzy publicznej zasady, że – co nie jest zakazane, jest
im dozwolone, lecz stosowanie przez nie zasady odwrotnej – co nie jest im dozwolone – jest zakazane (zob. wyrok TK z 27 maja
2002 r., sygn. K 20/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 34). Adresatami zasady legalizmu są wszystkie organy państwowe bez względu
na ich klasyfikację: władza ustawodawcza, wykonawcza lub sądownicza czy (…) [organy pozostające] poza trójpodziałem władz.
Przewidziane zasadą legalizmu standardy powinny być również wypełniane przez organy i instytucje UE wydające akty lub decyzje
podlegające wykonaniu w Rzeczypospolitej Polskiej”.
3.4. Wnioskodawca uczynił wzorcem kontroli art. 25 ust. 3 Konstytucji, według którego stosunki między państwem a kościołami
i innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego
w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego.
Prawodawca zdefiniował w art. 25 Konstytucji relację pomiędzy państwem a kościołami w Rzeczypospolitej, określając naczelne
zasady prawa wyznaniowego instytucjonalnego. Należy uznać, że skoro zasady te zostały przez prawodawcę umiejscowione w rozdziale
pierwszym ustawy zasadniczej, to przyznano im szczególną rangę zasad ustrojowych, na których opiera się cała konstrukcja prawno-ustrojowa
państwa (zob. L. Garlicki, Rozdział I [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Warszawa 2007, t. 5, s. 2 i 5-6). Pełnią one zatem „funkcję dyrektywną, ponieważ formułują normy prawne
o obowiązującym charakterze, a nie stanowią tylko wyrazu deklaracji intencji” (S. Wronkowska, Z. Ziembiński, Zarys teorii prawa, Poznań 2001, s. 187-188).
Zasady prawa wyznaniowego instytucjonalnego regulują stosunki pomiędzy władzą publiczną a kościołem, które opierają się na:
równouprawnieniu kościołów i innych związków wyznaniowych (ust. 1), bezstronności światopoglądowej władzy publicznej połączonej
ze swobodą wyrażania przekonań (światopoglądu) w życiu publicznym (ust. 2), poszanowaniu autonomii oraz wzajemnej niezależności
państwa oraz kościołów i innych związków wyznaniowych każdego w swoim zakresie (ust. 3 in initio), współdziałaniu dla dobra człowieka i dobra wspólnego (ust. 3 in fine) oraz bilateralności, inaczej dwustronności (ust. 4 i 5), określanej również mianem zasady konsensualnej regulacji stosunków
między państwem a kościołami oraz związkami wyznaniowymi (za: M. Olszówka, Komentarz do art. 25 [w:] Konstytucja RP. Tom I. Komentarz do art. 1-86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016).
W doktrynie prawa konstytucyjnego wskazuje się, że „[n]a poziomie konstytucyjnym jednym wyraźnie wskazanym przez ustrojodawcę
polem współdziałania jest realizacja prawa nauczania religii w szkole publicznej, ujętego jako prawo człowieka (nie jest to
zatem norma programowa). Warto zauważyć, iż edukacja religijna jako taka, tj. w zakresie treści, form oraz wymagań doktrynalnych
i moralnych stawianych nauczycielom religii (katechetom), pozostaje działalnością religijną sensu stricto, a jako element edukacji publicznej stanowi płaszczyznę współdziałania państwa ze związkami wyznaniowymi wykonującymi funkcje
religijne sensu largo. W każdym przypadku konieczną przesłanką podjęcia kooperacji jest zgoda obu stron, świeckiej i konfesyjnej, które wspólnie
uznają, iż dane przedsięwzięcie służy osiągnięciu konstytucyjnie zdeterminowanych celów” (op. cit.).
3.5. Wnioskodawca uczynił wzorcem kontroli także art. 12 ust. 2 u.s.o. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał podkreślił,
że przepis ten określa tryb wydania rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych
przedszkolach i szkołach.
Zgodnie z brzmieniem tego przepisu „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego
i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia,
warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań, o których mowa w ust. 1”.
Natomiast w art. 12 ust. 1 u.s.o., do którego odsyła art. 12 ust. 2 u.s.o., zostały określone wspomniane zadania, do których
należy organizowanie nauki religii na życzenie rodziców (w publicznych przedszkolach i szkołach podstawowych) lub na życzenie
bądź rodziców, bądź samych uczniów (w publicznych szkołach ponadpodstawowych).
Już na poziomie wykładni językowej art. 12 ust. 2 u.s.o., z samego brzmienia tego przepisu można odkodować element podmiotowy
hipotezy normy prawnej zakodowanej przez (w założeniu) racjonalnego prawodawcę w art. 12 ust. 2 u.s.o. Podmiotem ustawowo
upoważnionym (i jednocześnie zobowiązanym) do wydania rozporządzenia jest minister właściwy do spraw oświaty i wychowania.
W realiach niniejszej sprawy jest nim minister edukacji. Zgodnie z dyspozycją normy prawnej zakodowanej w art. 12 ust. 2 u.s.o.
minister edukacji zobowiązany jest do określenia, w drodze rozporządzenia, warunków i sposobu organizowania w publicznych
przedszkolach i szkołach nauki religii.
Minister edukacji nie otrzymał jednak od prawodawcy upoważnienia do samodzielnego działania ukierunkowanego na realizację
zobowiązania określonego w dyspozycji normy prawnej zakodowanej w art. 12 ust. 2 u.s.o. Istotnym ograniczeniem swobody działania
ministra edukacji jest wymóg działania „w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła
Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych”. Ta jednoznacznie określona okoliczność działania ministra edukacji
„w porozumieniu” ze wskazanymi w art. 12 ust. 2 u.s.o. podmiotami stanowi conditio sine qua non prawidłowości trybu wydania rozporządzenia.
3.6. Wzorcem kontroli wskazanym przez wnioskodawcę pozostaje także art. 92 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten stanowi, że rozporządzenia
są wydawane przez organy wskazane w Konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej
wykonania. Prawodawca podkreślił, że upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw
przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu.
W art. 87 ust. 1 i 2 Konstytucji prawodawca expressis verbis wymienia katalog źródeł powszechnie obowiązującego prawa. Są nimi Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe,
rozporządzenia oraz na obszarze działania organów, które je ustanowiły – akty prawa miejscowego. Konstrukcja użyta przez prawodawcę
wskazuje na miejsce i funkcję rozporządzenia w hierarchii źródeł prawa. W systemie źródeł prawa rozporządzenie jest aktem
wykonawczym w stosunku do ustaw. Akt taki musi być zgodny zarówno z ustawami, jak też z innymi aktami o mocy nadrzędnej wobec
ustaw (tj. z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała zgody w ustawie, oraz z aktami
stanowionymi przez organizację międzynarodową, o których mowa w art. 91 ust. 3 Konstytucji).
Wydanie rozporządzenia uzależnione jest od istnienia w ustawie wyraźnego przepisu kompetencyjnego, zwanego „upoważnieniem
ustawowym”. Konstytucja zawiera zamknięty katalog organów upoważnionych do wydania rozporządzenia. Należą do niego: 1) Prezydent
RP (art. 142 ust. 1); 2) Rada Ministrów (art. 146 ust. 4 pkt 2); 3) Prezes Rady Ministrów (art. 148 pkt 3); 4) minister kierujący
działem administracji rządowej (art. 149 ust. 2 zdanie pierwsze); 5) przewodniczący określonych w ustawie komitetów, powołany
w skład Rady Ministrów (art. 149 ust. 3 w związku z art. 149 ust. 2 zdanie pierwsze); 6) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
(art. 213 ust. 2). Prawodawca umożliwił jednakże włączanie do procedury wydania rozporządzenia inne organy w ramach współuczestnictwa.
Zgodnie z § 73 ust. 1 załącznika do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki
prawodawczej” (Dz. U. z 2016 r. poz. 283; dalej: z.t.p.) w przepisie upoważniającym do współuczestniczenia w wydaniu rozporządzenia,
uchwały albo zarządzenia wskazuje się: 1) podmiot upoważniany do współuczestniczenia, 2) formę współuczestniczenia.
Prawodawca w § 74 z.t.p., uregulował katalog form współuczestnictwa w wydaniu aktu normatywnego w następujący sposób: przepisowi
upoważniającemu do współuczestniczenia w wydaniu rozporządzenia, uchwały albo zarządzenia nadaje się brzmienie: 1) jeżeli
współuczestniczenie ma polegać na wspólnym wydaniu aktu normatywnego przez upoważnione podmioty: „Minister (inny podmiot)
... oraz minister (inny podmiot) ... określą (mogą określić) ...”; 2) jeżeli współuczestniczenie ma polegać na osiągnięciu
porozumienia w sprawie treści aktu normatywnego, a następstwem braku porozumienia ma być to, że akt nie dochodzi do skutku:
„Minister (inny podmiot) ... w porozumieniu z ministrem (innym podmiotem) ... określi (może określić) ...”; 3) jeżeli współuczestniczenie
ma polegać jedynie na samym wyrażeniu opinii o projekcie aktu normatywnego, a następstwem niezasięgnięcia opinii ma być to,
że akt nie dochodzi do skutku: „Minister (inny podmiot) ..., po zasięgnięciu opinii (nazwa podmiotu) ..., określi (może określić)
...”; 4) jeżeli współuczestniczenie ma polegać na zainicjowaniu aktu normatywnego przez inny podmiot, a następstwem braku
inicjatywy jest niemożność wydania aktu przez podmiot upoważniony do jego wydania: „Minister (inny podmiot) ..., na wniosek
ministra (innego podmiotu) ..., określi (może określić) ...”. W wyniku nowelizacji przepisu dodano także ust. 2 w § 74 z.t.p.,
w którym wskazano, że w przepisie upoważniającym do wydania rozporządzenia rozwiązania, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 2 i
4, stosuje się wówczas, gdy współuczestniczącym w wydaniu rozporządzenia jest wyłącznie organ uprawniony do wydawania rozporządzeń.
4. Ocena dopuszczalności rozpoznania wniosku.
Wniosek w niniejszej sprawie złożył Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, a więc podmiot, któremu na podstawie art. 191 ust. 1
pkt 1 Konstytucji przysługuje nieograniczona legitymacja czynna do inicjowania abstrakcyjnej kontroli norm.
Trybunał na każdym etapie postępowania bada, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek skutkujących koniecznością umorzenia
postępowania (zob. np. wyrok z 17 listopada 2010 r., sygn. SK 23/07, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 103). Wnioskodawca zobowiązany
jest poprawnie wskazać zaskarżone przepisy oraz udowodnić ich niezgodność ze wskazanymi przez siebie wzorcami konstytucyjności
(zob. np. postanowienie TK z 15 października 2009 r., sygn. P 120/08, OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 143). Zgodnie z art. 47 ustawy
z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393;
dalej: u.o.t.p.TK) wniosek zawiera: 1) oznaczenie podmiotu uprawnionego do złożenia wniosku; 2) wskazanie podstawy prawnej
działania podmiotu uprawnionego do złożenia wniosku; 3) oznaczenie rodzaju pisma procesowego; 4) określenie kwestionowanego
aktu normatywnego lub jego części; 5) wskazanie wzorca kontroli; 6) uzasadnienie. Ustawodawca zdecydował, że w uzasadnieniu
należy: 1) przywołać treść kwestionowanego wnioskiem przepisu wraz z jego wykładnią; 2) przywołać treść wzorców kontroli wraz
z ich wykładnią; 3) określić problem konstytucyjny i zarzut niekonstytucyjności; 4) wskazać argumenty lub dowody na poparcie
zarzutu niekonstytucyjności.
Trybunał wielokrotnie wskazywał, ustalając spełnienie wymogu uzasadnienia postawionego zarzutu niekonstytucyjności, że nie
wystarczy samo przywołanie przepisu będącego wzorcem kontroli ani sposobu jego rozumienia, jeśli nie jest ono połączone z
przedstawieniem choćby jednego argumentu na rzecz niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (zob. w szczególności wyroki
pełnego składu TK z: 31 lipca 2015 r., sygn. K 41/12, OTK ZU nr 7/A/2015, poz. 102 oraz 4 listopada 2015 r., sygn. K 1/14,
OTK ZU nr 10/A/2015, poz. 163). Powyższe okoliczności Trybunał uwzględnił, dokonując analizy wniosku Pierwszego Prezesa Sądu
Najwyższego w niniejszej sprawie.
5. Ocena zgodności przedmiotu kontroli z wzorcami.
W realiach niniejszej sprawy dokonywanie przez Trybunał kontroli konstytucyjności zainicjowane zostało podniesieniem zarzutu
nieprawidłowego trybu wydania zaskarżonego rozporządzenia wobec braku dochowania przez ministra edukacji ustawowego obowiązku
działania „w porozumieniu” z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych
kościołów i związków wyznaniowych.
W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny podkreślał, że „nauczanie religii jest jednym z elementów wolności religii
określonej w art. 53 ust. 2 Konstytucji, obok, między innymi, uprawiania kultu, modlitwy, uczestniczenia w obrzędach i praktykowania,
posiadania świątyń i innych miejsc kultu oraz prawa do korzystania z pomocy religijnej (...) Wolność uzewnętrzniania religii
dotyczy także wolności nauczania religii” (wyrok z 2 grudnia 2009 r., sygn. U 10/07, OTK ZU nr 11/A/2009, poz. 163).
Dokonując oceny zgodności trybu wydania zaskarżonego rozporządzenia Trybunał zważył, że w przedmiotowej sprawie aktualne pozostaje
stanowisko wyrażone w wyrokach z: 27 listopada 2024 r., sygn. U 10/24 i 22 maja 2025 r., sygn. U 11/24.
Trybunał podkreślił, że postanowienia obowiązującej w Rzeczypospolitej ustawy zasadniczej, a także wiążących RP umów międzynarodowych,
kościoły i związki wyznaniowe zostały przez prawodawcę uznane za szczególny podmiot biorący czynny udział w życiu publicznym.
Trybunał ponownie podkreśla, że ratio legis wymogu, aby minister edukacji działał w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła
Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych podczas określania, w drodze rozporządzenia, warunków i sposobów
organizowania przez szkoły nauczania religii, jest respektowanie konstytucyjnej zasady współdziałania państwa z kościołami
i innymi związkami wyznaniowymi dla dobra człowieka i dobra wspólnego (zob. art. 25 ust. 3 Konstytucji).
Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 marca 1998 r., sygn. U 23/97 (OTK ZU nr 2/1998, poz. 11) „[o]kreślenia «w
porozumieniu», «w uzgodnieniu», «za zgodą», «przy udziale», «po zasięgnięciu opinii» itp. występują dość często w przepisach
prawnych upoważniających organ prawotwórczy do stanowienia prawa. Wyrażają one więzy współzależności pomiędzy różnymi podmiotami,
z których jeden jest organem stanowiącym prawo. W wypadku gdy określenia te wiązane są nie wyłącznie z organami państwa, lecz
z podmiotami o charakterze społecznym, w doktrynie prawa fakt ten kwalifikuje się jako przejaw uspołecznienia procesu tworzenia
prawa. Użycie powyższych pojęć w przepisach dotyczących działalności prawotwórczej określa cechy tej działalności – winna
się ona odbyć przy współdziałaniu innych, poza organem prawotwórczym, podmiotów. Za ich pośrednictwem prawodawca kształtuje
też wzajemne stosunki prawne między różnymi podmiotami. Od doboru tych określeń uzależniony winien być zarówno stopień związania
organu prawotwórczego określoną decyzją organu z nim współdziałającego, jak też treść praw i obowiązków organu prawotwórczego
i podmiotu współdziałającego. Założenie to możliwe jest do wykonania pod warunkiem, że prawodawca używa określeń dostatecznie
ostrych, bądź też posługuje się dodatkowo innymi środkami wskazującymi na istotę używanego pojęcia, w szczególności poprzez
określenie konsekwencji prawnych braku owego współdziałania przy stanowieniu prawa. To, że prawodawca używa często określonych
zwrotów językowych nie zawsze w dostatecznie określonych znaczeniach i nie zawsze konsekwentnie dostrzega się w literaturze
prawniczej (np. S. Wronkowska, M. Zieliński, Problemy i zasady redagowania tekstów prawnych, Warszawa 1993, s. 68). Samo użycie wskazanych formuł, bez bliższego określenia treści praw i obowiązków organu prawotwórczego
i organizacji (ciał) współuczestniczących w procesie prawotwórczym rodzi też określone trudności związane ze sposobem realizacji
tego współuczestnictwa w praktyce. Z problemem tym Trybunał Konstytucyjny spotykał się już wielokrotnie przy kontroli formalnej
aktów prawotwórczych, opartej na zarzucie naruszenia ustawowego trybu wydania aktu normatywnego (np. w sprawach o sygn. U
3/86, U 4/86, U 12/92, K 14/92, K 18/92, K 10/94 czy też K 7/95) formułując, w szczególności gdy chodzi o formę współdziałania
w postaci «wyrażenia opinii», także treść obowiązków spoczywających na organie prawotwórczym. W rozpatrywanej 20 kwietnia
1993 r. sprawie (sygn. U 12/92) opartej o zarzut naruszenia trybu wydania rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 14
kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych Trybunał zajął się pojęciem
odnoszącym się do innej postaci współuczestnictwa w procesie tworzenia prawa. Dokonując wykładni użytego w art. 12 ust. 2
ustawy z 7 września 1992 r. o systemie oświaty pojęcia «w porozumieniu» («Minister Edukacji Narodowej w porozumieniu z władzami
Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych Kościołów i związków wyznaniowych określa,
w drodze rozporządzenia...») Trybunał stwierdził, iż pojęcie «w porozumieniu» użyte w ustawie «nie może oznaczać powszechnej
zgody wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych, działających w Polsce. Biorąc bowiem pod uwagę zarówno ilość jak i zróżnicowanie
tych podmiotów, jest rzeczą mało prawdopodobną osiągnięcie ich całkowitej i wspólnej akceptacji spraw uregulowanych zaskarżonym
rozporządzeniem (...) Pojęcie w porozumieniu użyte przez ustawodawcę nie może zatem być traktowane jako równoznaczne z pojęciem
zgody wszystkich działających w Polsce Kościołów i związków wyznaniowych. Gdyby ustawodawca chciał nadać pojęciu porozumienia
taką treść wyraźnie by to sformułował w art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty (...) Dodatkowym argumentem przemawiającym
za tym, że nie było zamiarem ustawodawcy stawianie znaku równości między porozumieniem a zgodą jest fakt, że w ustawie o systemie
oświaty nie przewidziano żadnego trybu rozstrzygania ewentualnych sporów między podmiotami, w porozumieniu z którymi Minister
Edukacji Narodowej miał wydać rozporządzenie wykonawcze. W tej sytuacji pojęcie w porozumieniu użyte w ustawie o systemie
oświaty oznacza dla Ministra Edukacji Narodowej jedynie obowiązek zebrania informacji i wymiany poglądów o stanowiskach wszystkich
Kościołów i związków wyznaniowych zainteresowanych nauczaniem religii w szkołach publicznych, aby móc najpełniej uwzględnić
ich oczekiwania, pozostając w zgodzie z przepisami Konstytucji i ustawami» (OTK w 1993 r. cz. I, s. 106-107)”.
Należy przyjąć, że włączenie przez prawodawcę władz kościołów i innych związków wyznaniowych do współuczestniczenia w wydaniu
rozporządzenia poprzez działanie w porozumieniu, było zabiegiem przemyślanym. Określona w upoważnieniu ustawowym forma współuczestnictwa
kościołów i innych związków wyznaniowych w procedurze wydawania rozporządzenia przez właściwego ministra stanowi realizację
konstytucyjnych zasad prawa wyznaniowego instytucjonalnego, tj. współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego. Wymaga
także podkreślenia, że mimo nowelizacji § 74 z.t.p. zawierającego katalog form współuczestnictwa, działający racjonalnie prawodawca
pozostawił w treści upoważnienia ustawowego działanie „w porozumieniu” pomiędzy ministrem wydającym rozporządzenie a władzami
kościołów i innych związków wyznaniowych partycypujących w procedurze. Dokonał zatem celowego uprzywilejowania kościołów i
innych związków wyznaniowych przy wydawaniu rozporządzenia, uznając za nieistotny brak kompetencji prawodawczych tych podmiotów
wobec realizacji wyższej wartości, jaką jest zapewnienie kościołom i innym związkom wyznaniowym należnej im pozycji w życiu
publicznym i wychowaniu następnych pokoleń.
Trybunał podkreślił, że skutkiem działania prawodawcy wobec ukształtowania delegacji ustawowej pozostaje wykształcenie normy
prawnej w zakresie trybu wydania tego aktu normatywnego, w tym normy kreującej rozumienie i sposób realizacji obowiązku działania
w porozumieniu. Norma ta każdorazowo zobowiązuje ministra właściwego do wydania rozporządzenia do zapewnienia władzom kościołów
i innych związków wyznaniowych czynnego udziału w procedurze formułowania warunków organizowania nauczania religii, czego
potwierdzeniem jest złożenie podpisów przez zainteresowane podmioty reprezentujące kościoły i inne związki wyznaniowe pod
treścią rozporządzenia właściwego ministra. Trybunał zważył także, że tryb działania „w porozumieniu” z innym podmiotem (podmiotami)
podczas wydawania rozporządzenia znajduje wyraz w regulacjach dotyczących Rady Ministrów. Art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 8 sierpnia
1996 r. o Radzie Ministrów (Dz. U. z 2025 r. poz. 780) stanowi, że organizację i tryb swojej pracy Rada Ministrów określa
w regulaminie.
W § 145 uchwały nr 190 Rady Ministrów z dnia 29 października 2013 r. – Regulamin pracy Rady Ministrów (M. P. z 2024 r. poz.
806) określono tryb podpisywania rozporządzeń wydawanych wspólnie albo w porozumieniu z innym organem. Przepis ten stanowi,
że jeżeli rozporządzenie jest wydawane wspólnie albo w porozumieniu z innym organem, po podpisaniu rozporządzenia organ wydający
rozporządzenie przekazuje je do organu współuczestniczącego w celu podpisania.
Trybunał ocenił zatem, że najbardziej podstawowym wymogiem formalnym odnoszącym się do realiów niniejszej sprawy celem spełnienia
warunku działania w porozumieniu, określonego w art. 12 ust. 2 u.s.o. jest przekazanie podpisanego rozporządzenia do podpisania
władzom Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych.
Wyraźnym przejawem działania w porozumieniu w zakresie wprowadzanych rozporządzeniem zmian byłoby złożenie podpisów przez
władze kościelne.
Biorąc pod uwagę uzasadnienie wniosku Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego oraz przedstawione stanowisko na rozprawie, Trybunał
jednoznacznie ocenił, że do takiego porozumienia nie doszło. Przedstawiciele władz kościelnych i innych związków wyznaniowych
wyraziły sprzeciw wobec decyzji Ministra Edukacji odnoszących się do organizacji lekcji religii w szkole, podnosząc zarówno
zarzuty materialnoprawne, jak i dotyczące niezachowania ustawowego trybu wydania rozporządzenia. Wielokrotnie zwracano uwagę,
że wszelkie zmiany odnośnie do organizacji lekcji religii w szkole publicznej winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym
prawem i w porozumieniu z Kościołami oraz związkami wyznaniowymi. Rozmowy podejmowane z przedstawicielami Ministerstwa Edukacji
powinny zmierzać do wypracowania wspólnego porozumienia wymaganego przez prawo. Porozumienie zakłada osiągnięcie ostatecznego
konsensusu w zakresie wspólnie wypracowanego stanowiska.
Mając powyższe na uwadze, Trybunał zważył, że tryb wydania przez ministra edukacji zaskarżonego rozporządzenia jest niezgodny
z ustawowym upoważnieniem, które obliguje ministra właściwego do spraw oświaty do działania w porozumieniu z przedstawicielami
kościołów i innych związków wyznaniowych. Minister Edukacji arbitralnie ukształtował treść zaskarżonego rozporządzenia. Pominięte
zostały merytoryczne stanowiska zainteresowanych przedstawicieli kościołów i związków wyznaniowych. Minister Edukacji nie
zrealizował obowiązku współdziałania w porozumieniu, ignorując zgłoszone przez przedstawicieli kościołów wątpliwości. Skutkiem
jednostronnego działania właściwego ministra pozostaje uniemożliwienie dostosowania programu nauczania, jak również opracowania
nowej podstawy programowej i podręczników zgodnie z przewidzianym ograniczeniem liczby lekcji religii.
Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Trybunał ocenił, że działania podjęte przez właściwego ministra w zakresie trybu wydania
rozporządzenia bez zachowania obowiązku działania „w porozumieniu” z władzami kościołów i innych związków wyznaniowych, stanowią
niezgodność z art. 12 ust. 2 u.s.o. w związku z art. 92 ust. 1 w związku z art. 25 ust. 3 oraz art. 2 i art. 7 Konstytucji.
6. Umorzenie postępowania w pozostałym zakresie.
Trybunał orzekł o niezgodności zaskarżonego rozporządzenia w całości z art. 92 ust. 1 w związku z art. 25 ust. 3 oraz art.
2 i art. 7 Konstytucji wskutek braku dochowania odpowiedniego trybu jego wydania „w porozumieniu”. Wskutek powyższego Trybunał
odstąpił od oceny merytorycznych zarzutów, bowiem zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli przedmiot
kontroli jest niezgodny przynajmniej z jednym wzorcem kontroli, orzekanie co do zgodności z pozostałymi wzorcami jest zbędne
(zob. np. wyroki z: 22 czerwca 2022 r., sygn. SK 3/20, OTK ZU A/2022, poz. 46; 11 maja 2023 r., sygn. P 12/18, OTK ZU A/2023,
poz. 46).
7. Uwagi końcowe i skutki wyroku.
Skutkiem wyroku Trybunału w omawianej sprawie jest zachowanie dotychczasowego brzmienia rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej
z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach, zgodnego
ze stanem prawnym uwzględniającym wyrok TK z 27 listopada 2024 r. (sygn. U 10/24).
Trybunał przypomniał, że zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji, orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są ostateczne i mają
moc powszechnie obowiązującą. Brak niezwłocznej publikacji trybunalskich orzeczeń w organach urzędowych stanowi działanie
sprzeczne z prawem, które może skutkować odpowiedzialnością prawną – w tym także karną – osób, na których ciąży prawny obowiązek
ogłaszania judykatów Trybunału.
W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.