W skardze konstytucyjnej Piotra J., nadanej w urzędzie pocztowym w Ś. 5 października 1999 r., zakwestionowano zgodność art.
35 ust. 1 i art. 57 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym z art. 45 ust. 1, art. 77, 78 i 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej.
Jako ostateczne orzeczenie sądowe, naruszające konstytucyjne prawa skarżącego, wskazano w skardze postanowienie Naczelnego
Sądu Administracyjnego z 21 kwietnia 1999 r. (sygn. akt SA/Sz 890/98). W postanowieniu tym odrzucona została – wniesiona w trybie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym – skarga Piotra J. na
uchwałę Rady Miasta Ś. z 20 stycznia 1998 r. (Nr LXVI/336/18).
Zarządzeniami sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 7 grudnia 1999 r. i 17 stycznia 2000 r. wezwano pełnomocnika skarżącego
do uzupełnienia braków formalnych skargi, w szczególności przez dokładne określenie daty zwrócenia się przez skarżącego z
wnioskiem do sądu rejonowego o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia skargi konstytucyjnej oraz daty powiadomienia
skarżącego o wyznaczeniu takiego pełnomocnika. Pełnomocnik skarżącego został również wezwany do określenia sposobu naruszenia
jego konstytucyjnych praw przez zakwestionowany art. 35 ust. 1 ustawy.
W wykonaniu tego zarządzenia, pełnomocnik skarżącego, w pismach z 23 grudnia 1999 r. i 31 stycznia 2000 r. podał, iż skarżący
złożył stosowny wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu 9 czerwca 1999 r., natomiast o wyznaczeniu przez Dziekana Okręgowej
Izby Radców Prawnych w S. pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej został powiadomiony 6 sierpnia 1999
r.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu toku instancyjnego,
w ciągu dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia.
Z kolei w myśl art. 48 ust. 2 zd. 2 tej ustawy, do czasu rozstrzygnięcia przez sąd wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy
prawnego z urzędu nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Trybunału
Konstytucyjnego poglądem, ustawowy zwrot “nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1” rozumiany być winien jako zawieszenie,
nie zaś przerwanie biegu terminu. Oznacza to więc, iż wystąpienie przez skarżącego z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika
z urzędu nie powoduje anulowania okresu poprzedzającego złożenie takiego wniosku.
Biorąc pod uwagę zgromadzone w sprawie materiały i wyjaśnienia, stwierdzić należy, iż skarga konstytucyjna Piotra J. złożona
została z przekroczeniem ustawowego terminu do jej złożenia. Bieg dwumiesięcznego terminu do wniesienia skargi rozpoczął się
18 maja 1999 r. Chociaż bowiem w samej skardze, jako datę doręczenia skarżącemu postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego
z 21 kwietnia 1999 r. podano 17 kwietnia 1999 r. (co z oczywistych względów było niemożliwe), to jednak po zasięgnięciu informacji
w sekretariacie sądu ustalono, iż doręczenie skarżącemu powyższego orzeczenia miało miejsce 17 maja 1999 r. Zgodnie z wyjaśnieniem
zawartym w piśmie pełnomocnika skarżącego, skarżący 9 czerwca 1999 r. zwrócił się z wnioskiem do sądu rejonowego o ustanowienie
adwokata bądź radcy prawnego z urzędu. Postanowieniem z 25 czerwca 1999 r. (następnie sprostowanym postanowieniem z 30 lipca
1999 r.) Sąd Rejonowy w Ś. rozstrzygnął o ustanowieniu pełnomocnika z urzędu dla skarżącego, celem sporządzenia skargi konstytucyjnej
w związku m.in. z postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 kwietnia 1999 r. Wykonując powyższe postanowienie
Sądu Rejonowego, Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w S. wyznaczył pełnomocnika z urzędu dla skarżącego w osobie radcy
prawnego Ryszarda J. Stosowne pismo Dziekana pełnomocnik skarżącego otrzymał 6 sierpnia 1999 r. W tym samym dniu – zgodnie
z wyjaśnieniem zawartym w piśmie pełnomocnika skarżącego z 31 stycznia 2000 r. – skarżący został powiadomiony o wyznaczeniu
pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Uznać więc należy, iż 6 sierpnia 1999 r. zakończył się okres
zawieszenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Biorąc pod uwagę, iż skarga konstytucyjna nadana została w urzędzie
pocztowym 5 października 1999 r., stwierdzić należy, iż przekroczono tym samym dwumiesięczny termin do jej wniesienia. Nawet
bowiem przy uwzględnieniu okresu zawieszenia terminu od 9 czerwca do 6 sierpnia 1999 r., stwierdzić trzeba, że skarga konstytucyjna
skierowana została do Trybunału Konstytucyjnego ze znacznym, bo ponad trzytygodniowym przekroczeniem ustawowego terminu.
Niezależnie od powyższego formalnego braku wniesionej skargi, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nienadanie jej dalszego biegu
jest w pełni uzasadnione także z uwagi na oczywistą bezzasadność skargi. Wskazany w skardze konstytucyjnej sposób naruszenia
wymienionych w skardze przepisów konstytucji przez zakwestionowane przepisy ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym opiera
się na wybiórczej i błędnej interpretacji postanowień konstytucyjnych.
Sformułowaniu zasadniczego zarzutu skargi dotyczącego niezgodności art. 57 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym z art.
78 i art. 176 ust. 1 konstytucji, której źródłem miałoby być wyłączenie możliwości zaskarżania orzeczeń NSA do organu drugiej
instancji, towarzyszy zupełne pominięcie i nieuwzględnienie dyspozycji art. 236 ust. 2 konstytucji. Zgodnie z jego treścią
“ustawy wprowadzające w życie art. 176 ust. 1 w zakresie dotyczącym postępowania przed sądami administracyjnymi zostaną uchwalone
przed upływem 5 lat od dnia wejścia w życie konstytucji. Do czasu wejścia w życie tych ustaw obowiązują przepisy dotyczące
rewizji nadzwyczajnej od orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego”. W świetle tego przepisu nie ulega więc wątpliwości,
że konstytucyjnie dopuszczalne jest dalsze obowiązywanie – w pięcioletnim okresie przejściowym – dotychczasowych regulacji
ustanawiających jednoinstancyjność postępowania przed sądami administracyjnymi.
Natomiast zarzut pełnomocnika skarżącego dotyczący niezgodności art. 35 ust. 1 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym
z art. 45 ust. 1 i art. 77 konstytucji nie został – mimo wezwania w zarządzeniu sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 7 grudnia
1999 r. – poparty argumentami uzasadniającymi, na czym miałoby w tej sytuacji polegać naruszenie konstytucyjnego prawa do
sądu oraz ustawowe zamknięcie skarżącemu drogi sądowej. Z pewnością jednak podstaw takiego naruszenia trudno się dopatrzyć
w ustawowym określeniu przesłanek (w tym terminu) korzystania przez stronę z prawa skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Biorąc powyższe pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U.
Nr 102, poz. 643), orzeka się jak w sentencji.