W skardze konstytucyjnej skarżący zarzucił, że art. 373 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego
(Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.; dalej: k..p.c.) narusza jego konstytucyjne prawo do sądu, gdyż pozbawia go możliwości zaprezentowania
swego stanowiska, co do zagadnienia prawnego będącego przedmiotem posiedzenia niejawnego, na którym sąd wydał postanowienie
o odrzuceniu jego apelacji. Ponadto zaskarżony przepis narusza prawo skarżącego do zaskarżania orzeczeń sądowych, innych niż
wydane w wyniku rozpoznania zwykłego środka odwoławczego.
Postanowieniem z 15 grudnia 2004 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W zażaleniu
wskazano, że skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia prawa z art. 45 ust. 1 Konstytucji przez zaskarżony przepis ustawy. Trybunał
podkreślił, że jawność postępowania, której brak skarżący zarzuca, poza rozprawą oznacza możliwość zasięgnięcia informacji
o jego przebiegu i podjętych rozstrzygnięciach. W tym zakresie prawa skarżącego nie zostały naruszone. Natomiast niepotraktowanie
orzeczenia sądu o odrzuceniu apelacji jako orzeczenia pierwszoinstancyjnego wynika w pierwszej kolejności z art. 397 § 2,
a nie z art. 373 k.p.c., który jest przedmiotem skargi konstytucyjnej.
W zażaleniu skarżący zarzucił m.in., że dopełnił wymogu wskazania wzorca konstytucyjnego przez wskazanie art. 45 ust. l Konstytucji
jako tego prawa podmiotowego, które zostało naruszone wskutek obowiązywania i stosowania, art. 373 k.p.c. W ocenie skarżącego
w precyzyjny sposób określił on, jakie zagwarantowane mu Konstytucją samoistne prawo podmiotowe doznało uszczerbku. Jako,
że w sprawie nie przysługuje kasacja, skarżący został pozbawiony prawa do zaprezentowania swojego stanowiska, co do zasadności
odrzucenia złożonego przez niego środka odwoławczego. W uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia wskazano, iż art. 45 ust.
1 Konstytucji gwarantuje prawo obywatela do jawnego rozpatrzenia sprawy, której jest stroną, co oznacza przede wszystkim możność
zasięgania informacji o jego przebiegu i wydanych rozstrzygnięciach. Zdaniem skarżącego art. 45 ust. l Konstytucji gwarantuje
nie tylko jawność postępowania, lecz przede wszystkim dostęp do sądu oraz prawo do właściwie ukształtowanej procedury sądowej.
Postulaty te znalazły zresztą swoje odzwierciedlenie w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, który wielokrotnie
stwierdzał, iż prawo do sądu obejmuje także prawo do właściwie ukształtowanej procedury sądowej. W ocenie skarżącego jego
zaprezentowanie jako uzasadnienie dla odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest przedwczesne. Skarżący ma
prawo bowiem oczekiwać, aby jego rozumienie konstytucyjnego prawa do sądu zostało ocenione i zweryfikowane przez Trybunał
Konstytucyjny obradujący w składzie pięcioosobowym na rozprawie. Nieadekwatność wzorca konstytucyjnego, jak wielokrotnie wskazywał Trybunał Konstytucyjny, jest bowiem merytorycznym rozstrzygnięciem skargi,
które zdaniem skarżącego nie mieści się w granicach formalnej kontroli dopuszczalności tego środka ochrony konstytucyjnych
praw i wolności obywatelskich.
Zdaniem skarżącego art. 397 § 2 k.p.c. nie może być źródłem pierwszoinstancyjnego charakteru orzeczenia. Nie jest to przepis,
który stanowiłby samoistną podstawę do złożenia zażalenia. Przepis ten ma bowiem charakter stricte formalny, gdyż reguluje
bieg wszczętego już postępowania zażaleniowego, a więc m.in. sposób usuwania braków formalnych, granice rozpoznania czy możliwość
zmiany zgłoszonego żądania. To art. 373 k.p.c. stanowi merytoryczną podstawę wydanego postanowienia odrzucającego zażalenie
i na tej właśnie podstawie wydaje swoje orzeczenie sąd II instancji. Zdaniem skarżącego, naruszenie przysługujących skarżącemu
praw konstytucyjnych pozostaje bowiem w merytorycznym związku z zakwestionowaną w skardze konstytucyjnej regulacją prawną.
Ów związek jest niewątpliwy, albowiem art. 373 k.p.c. tak kształtuje treść orzeczenia wydanego na jego podstawie, iż prowadzi
to w konsekwencji do naruszenia przysługującego skarżącemu na mocy art. 78 Konstytucji prawa do zaskarżania orzeczeń sądowych.
Tym samym, wskazanie tego przepisu, jako ograniczającego prawo do zaskarżania orzeczeń sądowych spełnia warunki przewidziane
w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643 ze zm.). Brak możliwości złożenia zażalenia na postanowienie o odrzuceniu zażalenia skutkuje nawet niemożnością zastosowania
art. 397 § 2 k.p.c., albowiem nie dochodzi do wszczęcia postępowania zażaleniowego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu trafnie wskazał, że prawo do jawnego rozpoznania sprawy poza rozprawą wyczerpuje
się przede wszystkim w prawie do uzyskiwania informacji o jego przebiegu i podjętych rozstrzygnięciach. W niniejszej sprawie
chodzi jednak o pytanie, czy przed odrzuceniem apelacji sąd powinien wysłuchać skarżącego. Skarżący wskazuje, czyniąc to w
sposób jednoznaczny w zażaleniu, że rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym narusza jego prawo do wysłuchania. Prawo do
wysłuchania, w szczególności przed podjęciem rozstrzygnięcia kończącego postępowanie w sprawie, jest jednym z elementów prawa
do sądu. Nie wchodząc w meritum podniesionego zarzutu należy uznać, że tak sformułowany zarzut uprawdopodabnia naruszenie
konstytucyjnego prawa do sądu, a to jest wystarczająca przesłanką przyjęcia sprawy do merytorycznego rozpoznania. W postępowaniu
wstępnym należy jedynie ustalić, czy nastąpiło uprawdopodobnienie zarzutu naruszenia praw oraz czy sam zarzut nie jest oczywiście
bezzasadny np. przez jego brak powiązania z normatywną treścią zaskarżonego przepisu. W niniejszej sprawie sytuacja taka nie
występuje, gdyż w art. 373 k.p.c. zawarta jest dyspozycja odrzucenia apelacji na posiedzeniu niejawnym.
Odnośnie drugiego zarzutu sformułowanego w skardze należy potwierdzić jego oczywiście bezzasadny charakter. Zdaniem skarżącego
postępowanie w sprawie odrzucenia apelacji prowadzone przed sądem II instancji (w sytuacji, gdy apelacja nie została odrzucona
przez sąd I instancji) powinno mieć charakter pierwszoinstancyjny. Charakter tego postępowania, odmienny od proponowanego
przez skarżącego, wynika wprost z dyspozycji art. 397 § 2 k.p.c. W myśl tego przepisu do postępowania toczącego się na skutek
zażalenia stosuje się odpowiednio przepisy o postępowaniu apelacyjnym. Bez odniesienia się do normatywnej treści tego przepisu
nie jest w ogóle możliwa ocena zasadności podniesionego zarzutu, w szczególności zarzut ten nie może zostać zbadany jedynie
w związku z art. 373 k.p.c. Nie zmienia tego wskazany przez skarżącego związek jaki łączy art. 373 i 397 § 2 k.p.c. Ze względu
na wyrażoną w art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zasadę skargowości konstytucyjność art. 397 § 2 k.p.c. nie może być
przedmiotem niniejszego postępowania, skoro przepis ten nie mieści się w zakresie przedmiotowym skargi konstytucyjnej.
Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.