W skardze konstytucyjnej z 12 sierpnia 2004 r. skarżący – Komitet Wyborczy Wyborców Zieloni 2004 (dalej: Komitet) zakwestionował
zgodność z Konstytucją art. 60 ustawy z 23 stycznia 2004 r. – Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego (dalej: ordynacja).
Zaskarżonemu przepisowi zarzucono, że zawarte w jego treści pojęcie „osoba stale zamieszkująca” jest nieprecyzyjne, co daje
organom stosującym zbyt dużą swobodę w określaniu jego zakresu znaczeniowego. Uzasadniając postawiony zarzut skarżący przedstawił
szczegółową krytykę sposobu zastosowania kwestionowanego przepisu przez Okręgową Komisję Wyborczą w Poznaniu, a następnie
przez Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoznający skargę od uchwały podjętej przez tę Komisję.
Skarga konstytucyjna została sformułowana w związku z następującą sprawą. Uchwałą nr 8 z 5 maja 2004 r. Okręgowa Komisja Wyborcza
w Poznaniu odmówiła rejestracji listy okręgowej kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego, zgłoszonej przez Komitet.
W uzasadnieniu uchwały stwierdzono, że część podpisów osób popierających listę została złożona przez osoby, które nie spełniają
wymogu stałego zamieszkania w okręgu wyborczym. Dotyczyło to osób przebywających w domach studenckich lub na kwaterach prywatnych,
jednakże bez stałego tam zameldowania. Skarga skarżącego na powyższą uchwałę została oddalona postanowieniem Sądu Okręgowego
w Poznaniu z 12 maja 2004 r. (sygn. akt I Ns 136/04). Sąd podzielił stanowisko Komisji podkreślając, że przy interpretacji
pojęcia stałego zamieszkania zawartego w przepisie ordynacji zastosowanie znaleźć winien art. 25 k.c., zgodnie z którym miejscem
zamieszkania osoby fizycznej jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. W ocenie sądu, Komisja
zasadnie przyjęła, iż kryterium oceny stałości zamieszkania stanowić winno stałe zameldowanie, gdyż przy tej czynności osoba
daje wyraz swojej woli w zakresie charakteru zamieszkania.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 28 września 2004 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków
formalnych skargi konstytucyjnej, m.in. przez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem
Komitetu – zostały naruszone przez zakwestionowany przepis ordynacji.
W piśmie z 13 października 2004 r. stwierdzono, że zaskarżony art. 60 ordynacji narusza prawa skarżącego wynikające z art.
7 oraz art. 52 ust. 1 Konstytucji. Skarżący podkreślił, że w swojej skardze domagał się wyjaśnienia, czy pojęcie „osoby stale
zamieszkujące” odnosi się do zagadnienia prawa cywilnego określonego w art. 25 k.c., czy też do materii z zakresu prawa administracyjnego,
a zwłaszcza problemu stałego zameldowania. Zdaniem skarżącego błędna interpretacja zaskarżonego przepisu przez organy stosujące
(zwłaszcza Sąd Okręgowy) naruszyła jego prawa związane z wolnością wyboru miejsca zamieszkania.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna służy ochronie konstytucyjnych wolności lub praw, realizowanej przez
derogowanie z systemu prawnego przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia
sądu lub organu administracji publicznej, naruszającego wolności lub prawa albo obowiązki skarżącego określone w Konstytucji.
Dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej jest tylko taki przepis, na podstawie którego wydane zostało indywidualne
rozstrzygnięcie, uznane przez skarżącego za przejaw niedozwolonej ingerencji w sferę przysługujących mu praw podstawowych.
Legitymowanym do wniesienia skargi konstytucyjnej jest natomiast tylko ten, czyje wolności lub prawa konstytucyjne doznały
naruszenia wskutek zastosowania kwestionowanej regulacji. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r.
o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.), na skarżącym spoczywa obowiązek sprecyzowania zarówno tego, jakie
prawa doznały naruszenia, jak i wyjaśnienia sposobu owego naruszenia. Nie ulega wątpliwości, że prawidłowe wykonanie powyższego
obowiązku musi polegać na wskazaniu wyłącznie praw przysługujących podmiotowi występującemu ze skargą konstytucyjną, który
zarazem musi być, w świetle unormowań konstytucyjnych, ich adresatem. Należy przy tym podkreślić, że skarga konstytucyjna
nie ma waloru skargi powszechnej (actio popularis), a więc nie jest możliwe kierowanie jej w sytuacji, gdy przedstawiane zarzuty wskazują na naruszenie praw lub wolności innego
podmiotu, aniżeli ten, który ze skargą występuje.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, powyższa przesłanka dopuszczalności skargi konstytucyjnej nie została w niniejszej sprawie
spełniona. Jak to wynika z treści samej skargi konstytucyjnej, jak i pełnomocnictwa do jej sporządzenia, podmiotem występującym
ze skargą w niniejszej sprawie jest – działający przez swojego pełnomocnika – Komitet Wyborczy Wyborców Zieloni 2004. Wynika
z tego, iż jedyną dopuszczalną podstawą wnoszonej skargi konstytucyjnej winny być konstytucyjne wolności lub prawa przysługujące
skarżącemu, a więc Komitetowi. Trzeba przy tym podkreślić, iż nie jest możliwe uznanie legitymacji Komitetu do występowania
w charakterze skarżącego w związku z zarzutami naruszenia praw przysługujących innym podmiotom, w tym osobom fizycznym wchodzącym
w skład Komitetu. Skarżący jest bowiem odrębnym podmiotem, który w świetle przepisów ordynacji jest adresatem określonych
uprawnień i obowiązków (zob. art. 48, art. 53 ordynacji). Tym samym, występując ze skargą konstytucyjną skarżący zobligowany
był do wskazania przysługujących Komitetowi konstytucyjnych wolności lub praw, które jego zdaniem zostały naruszone.
Odpowiadając na wezwanie zawarte w zarządzeniu sędziego Trybunału Konstytucyjnego, skarżący wskazuje na naruszenie praw wynikających
z art. 7 oraz art. 52 ust. 1 Konstytucji. W odniesieniu do pierwszego z tych przepisów, stwierdzić trzeba, iż nie wyraża on
żadnych konkretnych praw podmiotowych, które podlegałyby ochronie w trybie skargi konstytucyjnej. Wyrażona w tym przepisie
zasada legalizmu ma charakter przedmiotowy i nie może służyć za wzorzec kontroli unormowań kwestionowanych w tym trybie postępowania.
Z kolei art. 52 ust. 1 Konstytucji statuuje wolność poruszania się po terytorium RP oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu.
Stwierdzić należy, iż skarżący nie jest adresatem wyrażonych w tym przepisie wolności. Są nimi osoby fizyczne, w których imieniu
jednakże skarżący nie może występować ze skargą konstytucyjną. Trzeba w związku z tym uznać, że w skardze nie wskazano sposobu,
w jaki kwestionowana regulacja prowadziłaby do naruszenia konstytucyjnych praw przysługujących skarżącemu, nie zaś osobom,
wchodzącym w skład Komitetu, czy też udzielającym poparcia liście kandydatów zgłaszanej przez skarżącego.
Niezależnie od tego, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że argumentacja skargi mająca uzasadniać zarzut niekonstytucyjności
kwestionowanego przepisu ordynacji jest oczywiście bezzasadna. Skarżący opiera swoje zarzuty na negatywnej ocenie sposobu
zastosowania art. 60 ordynacji przez organy orzekające w jego sprawie, podkreślając niedopuszczalność przyjętej przez nie
wykładni tego przepisu. W szczególności, zastrzeżenia skarżącego wzbudza odwołanie się do okoliczności stałego zameldowania,
jako kryterium mającego przesądzić spełnienie przesłanki „stałego zamieszkiwania” danej osoby na terenie okręgu wyborczego.
Trzeba w związku z tym zauważyć, iż z treści orzeczeń podjętych w sprawie skarżącego nie wynika, że organy stosujące kwestionowany
przepis uznały stałe zameldowanie za jedyny wyznacznik spełnienia tej przesłanki. W uzasadnieniu swojego postanowienia Sąd
Okręgowy podkreślił jedynie, iż stałe zameldowanie jest czynnikiem najbardziej przydatnym (co nie znaczy, że jedynym) dla
stwierdzenia stałego zamieszkiwania danej osoby. Wskazał jednocześnie, iż skarżący nie przedstawił innych kryteriów, które
pozwalałyby na odmienną ocenę sytuacji faktycznej w tym zakresie. Tym samym teza skarżącego, jakoby interpretacja kwestionowanego
przepisu sprowadzała się wyłącznie do uwzględniania jednej tylko okoliczności, związanej ze stałym zameldowaniem danej osoby,
nie znajduje potwierdzenia.
Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.