W skardze konstytucyjnej Piotra J., nadanej w urzędzie pocztowym w Ś. 5 października 1999 r., zakwestionowano zgodność art.
16, 17 i 57 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym z art. 45 ust. 1, art. 77, 78 i 176 ust. 1 Konstytucji RP. Jako ostateczne
orzeczenie sądowe, naruszające konstytucyjne prawa skarżącego, wskazano w skardze postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego
z 6 maja 1999 r. (sygn. akt SA/Sz 33/99), doręczone skarżącemu 24 maja 1999 r. W postanowieniu tym odrzucona została skarga Piotra J. w przedmiocie ustalenia zgodności
z konstytucją rozporządzenia Rady Ministrów z 7 listopada 1994 r. w sprawie dodatków mieszkaniowych.
Zarządzeniami sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 7 grudnia 1999 r. i 17 stycznia 2000 r. wezwano pełnomocnika skarżącego
do uzupełnienia braków formalnych skargi, w szczególności przez dokładne określenie daty zwrócenia się przez skarżącego z
wnioskiem do sądu rejonowego o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu w celu sporządzenia skargi konstytucyjnej oraz daty powiadomienia
skarżącego o wyznaczeniu takiego pełnomocnika. W wykonaniu tego zarządzenia, pełnomocnik skarżącego, w pismach z 23 grudnia
1999 r. i 31 stycznia 2000 r. podał, iż skarżący złożył stosowny wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu 9 czerwca 1999
r., natomiast o wyznaczeniu przez Dziekana Okręgowej Izby Radców Prawnych w S. pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi
konstytucyjnej został powiadomiony 6 sierpnia 1999 r.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu toku instancyjnego,
w ciągu dwóch miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia.
Z kolei w myśl art. 48 ust. 2 zd. 2 tej ustawy, do czasu rozstrzygnięcia przez sąd wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy
prawnego z urzędu nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie Trybunału
Konstytucyjnego poglądem, ustawowy zwrot “nie biegnie termin przewidziany w art. 46 ust. 1” rozumiany być winien jako zawieszenie,
nie zaś przerwanie biegu terminu. Oznacza to więc, iż wystąpienie przez skarżącego z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika
z urzędu nie powoduje anulowania okresu poprzedzającego złożenie takiego wniosku.
Biorąc pod uwagę zgromadzone w sprawie materiały i wyjaśnienia, stwierdzić należy, iż skarga konstytucyjna Piotra J. złożona
została po upływie ustawowego terminu do jej złożenia. Bieg dwumiesięcznego terminu do wniesienia skargi rozpoczął się 25
maja 1999 r. (24 maja 1999 r. doręczono skarżącemu postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 maja 1999 r.). Zgodnie
z wyjaśnieniem zawartym w piśmie pełnomocnika skarżącego, skarżący 9 czerwca 1999 r. zwrócił się z wnioskiem do sądu rejonowego
o ustanowienie adwokata bądź radcy prawnego z urzędu. Postanowieniem z 25 czerwca 1999 r. (następnie sprostowanym postanowieniem
z 30 lipca 1999 r.) Sąd Rejonowy w Ś. rozstrzygnął o ustanowieniu pełnomocnika z urzędu dla skarżącego, celem sporządzenia
skargi konstytucyjnej w związku m.in. z postanowieniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 maja 1999 r. Wykonując powyższe
postanowienie Sądu Rejonowego, Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w S. wyznaczył pełnomocnika z urzędu dla skarżącego
w osobie radcy prawnego Ryszarda J. Stosowne pismo Dziekana pełnomocnik skarżącego otrzymał w 6 sierpnia 1999 r. W tym samym
dniu – zgodnie z wyjaśnieniem zawartym w piśmie pełnomocnika skarżącego z 31 stycznia 2000 r. – skarżący został powiadomiony
o wyznaczeniu pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Uznać więc należy, iż 6 sierpnia 1999 r. zakończył
się okres zawieszenia terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej. Biorąc pod uwagę, iż skarga konstytucyjna nadana została
w urzędzie pocztowym 5 października 1999 r., stwierdzić należy, iż przekroczono tym samym dwumiesięczny termin do jej wniesienia.
Nawet bowiem przy uwzględnieniu okresu zawieszenia terminu od 9 czerwca do 6 sierpnia 1999 r., stwierdzić trzeba, że skarga
konstytucyjna skierowana została do Trybunału Konstytucyjnego ze znacznym, bo ponad dwutygodniowym przekroczeniem ustawowego
terminu.
Niezależnie od powyższego uchybienia, wyłączającego możliwość merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej nienadanie
jej dalszego biegu jest uzasadnione także oczywistą bezzasadnością skargi. Wskazany w samej skardze konstytucyjnej, jak i
w piśmie pełnomocnika z 23 grudnia 1999 r., sposób naruszenia wymienionych przepisów konstytucji przez zakwestionowane przepisy
ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym opiera się na wybiórczej i błędnej interpretacji przepisów konstytucji.
Sformułowaniu zasadniczego zarzutu skargi dotyczącego niezgodności art. 57 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym z art.
78 i 176 ust. 1 konstytucji, której źródłem miałoby być wyłączenie możliwości zaskarżania orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego
do organu drugiej instancji, towarzyszy zupełne pominięcie i nieuwzględnienie dyspozycji art. 236 ust. 2 konstytucji.
Zgodnie z jego treścią “ustawy wprowadzające w życie art. 176 ust. 1 w zakresie dotyczącym postępowania przed sądami administracyjnymi
zostaną uchwalone przed upływem 5 lat od dnia wejścia w życie konstytucji. Do czasu wejścia w życie tych ustaw obowiązują
przepisy dotyczące rewizji nadzwyczajnej od orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego”. W świetle tego przepisu nie ulega
więc wątpliwości, że konstytucyjnie dopuszczalne jest dalsze obowiązywanie – w pięcioletnim okresie przejściowym – dotychczasowych
regulacji ustanawiających jednoinstancyjność postępowania przed sądami administracyjnymi.
Niezasadny jest także zarzut skargi dotyczący niezgodności art. 16 i 17 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym z art.
45 i 77 konstytucji. Argumentacja skarżącego opiera się bowiem na chęci wykazania niezgodności z konstytucją unormowań ustawowych,
które nie dają stronie podstaw prawnych do inicjowania w postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym abstrakcyjnej
kontroli aktów normatywnych. Niezależnie od okoliczności, iż tego rodzaju uprawnienie skarżącego nie znajduje normatywnych
podstaw w treści konstytucyjnego prawa do sądu, stwierdzić należy, iż w tym zakresie skarga zmierza w istocie do wykazania
celowości dokonania stosownych zmian w kwestionowanej ustawie. Ocena zasadności tego rodzaju postulatów nie mieści się jednak
w zakresie właściwości Trybunału Konstytucyjnego, także w postępowaniu związanym z rozpoznawaniem skargi konstytucyjnej.
Biorąc powyższe pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U.
Nr 102, poz. 643), orzeka się jak w sentencji.