1. Pismem z 16 czerwca 2006 r. Roman Berezowski wniósł skargę konstytucyjną o uznanie, że art. 4249 oraz art. 42412 w związku z art. 3989 § 2 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej:
k.p.c.) są niezgodne z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3 Konstytucji. Na podstawie zaskarżonych przepisów,
Sąd Najwyższy (dalej: SN) postanowieniem z 23 lutego 2006 r. odmówił, bez uzasadnienia, przyjęcia do rozpoznania skargi o
stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu. W ocenie skarżącego taka regulacja naruszyła
jego konstytucyjne prawo do rzetelnej procedury wolnej od arbitralności i dowolności. Ustanowiła też nieproporcjonalne ograniczenia
w prawie do sądu.
Skarżący wskazał, że art. 4249 k.p.c. narusza konstytucyjny standard przyzwoitej legislacji w zakresie, w jakim posługuje się blankietowym, niezdefiniowanym
pojęciem „oczywistej bezzasadności”. W ten sposób Sąd Najwyższy został wyposażony przez ustawodawcę w instrument dowolnego,
pozbawionego kontroli, odmawiania przyjmowania skarg do rozpoznania. Są to zdaniem skarżącego skargi nierozerwalnie związane
z realizacją konstytucyjnego prawa do wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez organy władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji).
Jednocześnie skarżący wskazał, że z art. 2 Konstytucji wynika zobowiązanie dla ustawodawcy do stanowienia prawa w taki sposób,
aby w najwyższym stopniu zagwarantowało, że sprawy dochodzenia wynagrodzenia szkody z art. 77 ust. 1 będą rozpoznane z wnikliwością,
poszanowaniem prawa i stron procesowych, w sposób sprawdzalny dla stron oraz upoważnionych organów państwa i międzynarodowych
organów ochrony praw człowieka. W ocenie skarżącego, te gwarancje nie są realizowane przez art. 4249 k.p.c., gdyż wydawane postanowienie nie wymaga uzasadnienia (zob. odpowiednie stosowanie art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c). Przepis ten nie spełnia wymogu przewidywalności kształtowania pozycji prawnej strony postępowania.
W opisanym stanie prawnym dochodzi do sytuacji, kiedy odmawia się przyjęcia skargi jako oczywiście bezzasadnej, bez wskazywania
uzasadnienia tego rozstrzygnięcia. Motywy działania sądu nie są znane stronie. Obowiązek wyjaśnienia podstawy prawnej z organu
stosującego prawo zostaje przerzucony na pełnomocnika strony. Skarżący podkreślił, że regulacja jest niezgodna z obowiązkiem
budowania zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.
Przywołując wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 16 stycznia 2006 r. (sygn. SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2), wskazał, że
„użycie zwrotu nieostrego wymaga istnienia szczególnych gwarancji proceduralnych, zapewniających przejrzystość i ocenność
praktyki wypełniania nieostrego zwrotu konkretną treścią przez organ, decydujący o tym wypełnieniu”. Skarżący uważa, że obecna
procedura odmowy przyjęcia skargi na niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia narusza konstytucyjne prawo do sądu. Szczególnie
rażący jest wynikający z art. 42412 k.p.c. w związku z art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. brak obowiązku uzasadnienia tego orzeczenia przez Sąd Najwyższy.
W ocenie skarżącego, ustawodawca, ustanawiając zaskarżone przepisy, przekroczył granice swobody regulacyjnej, wyznaczone w
art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wprowadzając wyrażenie nieostre i brak obowiązku sporządzania uzasadnienia, naruszył prawo do
właściwego ukształtowania rzetelnej procedury rozpatrywania „oczywiście bezzasadnych” skarg o stwierdzenie niezgodności z
prawem prawomocnego orzeczenia.
2. Pismem z 1 marca 2007 r. udział w sprawie w zakresie zgodności art. 3989 § 2 zdanie drugie w związku z art. 42412 k.p.c. zgłosił Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: Rzecznik albo RPO).
Wskazał on, że formalnie skarga konstytucyjna kwestionuje konstytucyjność art. 42412 k.p.c. w zakresie, w jakim przepis ten umożliwia zastosowanie spornej regulacji art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. w postępowaniu wywołanym skargą o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Dodał
ponadto, że właściwym przedmiotem zaskarżenia jest zatem norma wyrażona w art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c., odpowiednio stosowana w postępowaniu w sprawie skargi w „obronie prawa”. Rzecznik stwierdził, że
wyeliminowanie art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. z obrotu prawnego uczyni niniejszą skargę bezprzedmiotową.
Przechodząc do merytorycznej oceny zaskarżonej regulacji, RPO wskazał, że norma ta reguluje procedurę wstępnego badania skargi
„w obronie prawa”, zwanego też przedsądem. Rola tej instytucji ogranicza się w tym wypadku do oceny, czy zarzuty podniesione
w skardze nie są „oczywiście bezzasadne”. Takie rozpoznanie sprawy jest uproszczone w stosunku do właściwego postępowania
w sprawie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Postępowanie w przedmiocie przedsądu jest pozbawione
gwarancji procesowych takich jak: 1) rozpatrzenie przez skład co najmniej 3 sędziów, 2) rozpatrywanie sprawy na jawnej rozprawie,
z udziałem stron, uczestników, gdy przemawiają za tym ważne względy, 3) uzasadnienie zapadłego rozstrzygnięcia.
Zdaniem RPO, przy obecnej regulacji instytucji przedsądu, sporządzenie uzasadnienia postanowienia o odmowie przyjęcia skargi
do rozpoznania jest bezwzględnie konieczne. Sąd Najwyższy musi bowiem wyjaśnić, co w danej sprawie ma znaczyć „oczywista bezzasadność”
skargi. Brak tego uzasadnienia narusza zasadę jawności działania organów władzy publicznej, nakaz tworzenia prawa wystarczająco
określonego, zasadę ochrony zaufania obywateli do państwa i tworzonego przez nie prawa.
Rzecznik omówił istotę postępowania w sprawie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Zauważył,
że mimo podobieństwa do postępowania kasacyjnego, ta procedura ma inny charakter i pełni odmienne funkcje.
Artykuł 4241 k.p.c. jest środkiem, który musi być wykorzystany, by dochodzić od państwa odszkodowania za niezgodne z prawem działanie
władzy publicznej. Celem skargi wniesionej na podstawie tego artykułu jest uzyskanie potwierdzenia od Sądu Najwyższego, że
zaistniała w danej sytuacji faktycznej zasadnicza przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej państwa (bezprawność jego działania).
W związku z tym, zdaniem RPO, ocena konstytucyjności procedury postępowania przed Sądem Najwyższym w tego rodzaju sprawach
powinna uwzględniać wymagania wynikające z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Dlatego wszelkie ograniczenia gwarancji proceduralnych
w postępowaniu w sprawie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia powinny być należycie uzasadnione
i podyktowane szczególnie ważnymi względami. Rzecznik przypomniał, powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego,
że minimum gwarancji proceduralnych obowiązuje nawet w postępowaniach nadzwyczajnych (por. np. wyroki: z 6 października 2004
r., sygn. SK 23/02, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 69 oraz z 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05). Przyznał, że ustawodawca ma większą
swobodę kształtowania procedury postępowań nadzwyczajnych. W tym wypadku przyznanie pełnych gwarancji procesowych nie jest
wymagane. Rzecznik podkreślił jednak, że ustawodawca musi uwzględniać wymaganie rzetelnego ukształtowania prawa do sądu i
zakaz ograniczenia prawa tak, że staje się ono jedynie prawem pozornym. Jeśli chodzi o wymaganie rzetelnego ukształtowania
prawa do sądu, to zakres minimum obejmuje: 1) nakaz podmiotowego traktowania uczestnika postępowania oraz 2) zakaz arbitralnego
działania sądu. Powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego (zob. postanowienie z 11 kwietnia 2005 r., sygn. SK
48/04, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 45 oraz wyrok z 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05), Rzecznik wymienił funkcje, jakie ma
spełniać uzasadnienie.
Wskazał, że uzasadnienia wymagają przede wszystkim orzeczenia istotne, co jest zgodne ze standardami konstytucyjnej sprawiedliwości
proceduralnej. Zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku uzasadniania postanowienia o odmowie przyjęcia skargi o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, zdaniem RPO, nie jest słuszne, choć argumentuje się to skutecznością i sprawnością
postępowania. Sprawa skarżącego, rozpoznawana przez SN w postępowaniu o uznanie bezprawności orzeczenia, jest na tyle istotna,
że ze względu na swój przedmiot wymaga znacznego podniesienia standardu.
W ocenie RPO „oczywista bezzasadność skargi” umożliwiająca odmowę przyjęcia jej bez rozpoznania jest wyrażeniem niedookreśonym.
Jeżeli więc podstawą rozstrzygnięcia sądu jest przepis zawierający takie sformułowanie, a organ nie musi uzasadniać swojego
orzeczenia, to odkodowywanie tego wyrażenia wymyka się ocenie, wartościowaniu i kontroli jakiegokolwiek czynnika, poza bezpośrednio
w danej sprawie orzekającym składem sądu.
Zdaniem RPO pojęcie „oczywista bezzasadność skargi” wymaga uściślenia przez Sąd Najwyższy. W związku z tym konieczne jest
sporządzanie uzasadnień wydawanych postanowień dotyczących tej bezzasadności. Rzecznik uważa, że jeśli ustawodawca używa pojęć
niejasnych, niedookreślonych i ocennych, a brak jest jakichkolwiek mechanizmów systemowych umożliwiających wypełnienie tych
pojęć przez władzę państwową jakąkolwiek treścią normatywną, dochodzi do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa prawnego
z powodu niejasności i niedookreśloności prawa.
Obecnie profesjonalny pełnomocnik skarżącego nie ma żadnej możliwości dowiedzenia się, w jaki sposób pojęcia nieostre i ocenne
są interpretowane przez Sąd Najwyższy i jak kształtuje się jego praktyka.
Rzecznik zauważa też, że skarżona regulacja charakteryzuje się brakiem symetrii w obowiązkach nakładanych na obywatela oraz
na Sąd Najwyższy. Mianowicie jednostka musi włożyć wiele wysiłku i zaangażować środki w to, żeby prawidłowo sporządzić skargę
i skutecznie ją wnieść, a także, by prawidłowo uzasadnić rozpoznanie sprawy przez Sąd Najwyższy. Sąd Najwyższy zaś nie ma
żadnego obowiązku informacyjnego wobec obywatela w tej kwestii. Takie rozwiązanie prowadzi do całkowitej niejasności i nieprzewidywalności
pozycji procesowej strony, co jest sprzeczne z art. 2 Konstytucji.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, w sytuacji gdy omawiana skarga stanowi novum w prawie polskim i brak jest praktyki orzeczniczej w tej dziedzinie, uzasadnienia postanowień o odmowie przyjęcia skargi o
stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia stanowiłyby pomocną wskazówkę dla obywateli, w odniesieniu do rozumienia
pojęcia „oczywistej bezzasadności skargi”.
W związku z tym Rzecznik kwestionuje konstytucyjność art. 3989 § 2 zdanie drugie w związku z art. 42412 k.p.c.
3. 5 października 2007 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. Stwierdził on, że postępowanie w niniejszej sprawie
podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Przytoczył pogląd skarżącego, że art. 4249 k.p.c. w zakresie, w jakim operuje pojęciem niedookreślonym „oczywista bezzasadność”, narusza konstytucyjne standardy przyzwoitej
legislacji. Brak wymogu uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia do rozpoznania oczywiście bezzasadnej
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sprawia bowiem, że kwestionowana regulacja przekracza
granice proporcjonalności w kształtowaniu rzetelnej procedury sądowej, a zatem narusza prawo do sądu skarżącego.
Prokurator omówił stan faktyczny, na podstawie którego wniesiono niniejszą skargę konstytucyjną. Wskazał też, że do sprawy
zgłosił uczestnictwo Rzecznik Praw Obywatelskich. Prokurator zauważył, że rzeczywistym przedmiotem postępowania jest – zarówno
dla skarżącego, jak i dla Rzecznika – brak obowiązku informacyjnego Sądu Najwyższego, jaki wynikał z art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c., stosowanego odpowiednio w postępowaniu dotyczącym skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia. Zdaniem Prokuratora, z powołanych przez skarżącego argumentów wynika, że kwestionuje on brak obowiązku informacyjnego
Sądu Najwyższego w warunkach posłużenia się przez ustawodawcę – przy konstruowaniu podstawy orzeczeń SN – pojęciem niedookreślonym.
Nie kwestionuje on natomiast samej techniki wprowadzenia takiego pojęcia.
W związku z tym Prokurator, powołując się na tezy prezentowane przez skarżącego i Rzecznika, wskazuje właściwy przedmiot kontroli
konstytucyjności, czyli art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c., stosowany odpowiednio w postępowaniu w sprawie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia (na podstawie art. 42412 k.p.c.).
W ocenie Prokuratora, w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06 (OTK ZU nr 6/A/2007,
poz. 53), w następstwie zmian w stanie prawnym po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw sentencji tego wyroku, spełnione są już wymogi
rzetelnej procedury sądowej. Nie występuje zatem naruszenie konstytucyjnych standardów prawa do sądu, o których w swoich stanowiskach
pisali skarżący i Rzecznik. Artykuł 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. został wyeliminowany z obrotu prawnego. Powrócono do stosowania ogólnej zasady uzasadniania orzeczeń
przez sąd drugiej instancji, sformułowanej w art. 387 § 1 k.p.c., a stosowanej w postępowaniu w sprawie skargi kasacyjnej
na mocy art. 39821 k.p.c. To znaczy, że również w sprawach skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, na podstawie
art. 42412 k.p.c. stosuje się przepisy dotyczące uzasadniania orzeczeń przez sąd drugiej instancji. Powyżej wskazane zmiany wynikające
z wyroku o sygn. SK 68/06 czynią orzekanie w niniejszej sprawie zbędnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiotem kontroli w omawianej skardze są przepisy dotyczące skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądu. Art. 4249 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) stanowi,
że: „Sąd Najwyższy odmawia przyjęcia skargi do rozpoznania, jeżeli jest oczywiście bezzasadna”. W art. 42412 k.p.c. postanowiono natomiast, że w wypadkach nieuregulowanych przepisami dotyczącymi omawianego postępowania stosuje się
odpowiednio przepisy o skardze kasacyjnej. W związku z powyższym w postępowaniu w sprawie skargi o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia sądu stosuje się również art. 3989 § 2 k.p.c., stanowiący, że: „o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania Sąd Najwyższy orzeka na posiedzeniu
niejawnym. Postanowienie nie wymaga pisemnego uzasadnienia”. Odpowiednie stosowanie tego przepisu powoduje, że o przyjęciu
lub odmowie przyjęcia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, SN orzeka na posiedzeniu niejawnym.
Wydaje postanowienie, które nie wymaga pisemnego uzasadnienia.
Odnośnie konstytucyjności art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. wypowiedział się już Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 30 maja 2007 r. (sygn. SK 68/06, OTK ZU nr
6/2007, poz. 53). Stwierdził wówczas, że: „Art. 3989 § 2 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze. zm.) jest
niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny
z art. 77 ust. 2 Konstytucji”. Z chwilą ogłoszenia sentencji wyżej wskazanego wyroku w Dzienniku Ustaw z 15 czerwca 2007 r.
(Dz. U. Nr 106, poz. 731), przepis ten został wyeliminowany z systemu prawnego.
Ze względu na to, że w każdym stadium postępowania należy badać, czy nie zachodzą ujemne przesłanki, których zaistnienie skutkuje
obligatoryjnym umorzeniem postępowania, Trybunał Konstytucyjny musiał ustalić, jakie konsekwencje dla rozpatrywanej tu sprawy
miał wspomniany wyrok z 30 maja 2007 r.
2. W wyroku z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06, Trybunał stwierdził, iż zaskarżony przepis pozbawiał skarżącą prawa do rzetelnego
i sprawiedliwego rozpatrzenia jej sprawy przez to, że zwalniał Sąd Najwyższy z obowiązku pisemnego uzasadnienia postanowienia
o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. Taka regulacja, w powiązaniu z brakiem obowiązku informowania stron
o posiedzeniu, znosiła kontrolę podejmowanych w tym zakresie decyzji. Naruszała również zasadę państwa prawnego, która wymaga,
aby przepisy gwarantowały rozpoznawanie spraw przez instancje odwoławcze rzetelnie, z poszanowaniem praw stron procesowych
oraz w sposób umożliwiający ocenę orzeczenia.
Trybunał stwierdza zatem, że uznanie niezgodności art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. z Konstytucją czyni niniejszą skargę bezprzedmiotową. Po wyroku o sygn. SK 68/06 w zakresie dotyczącym
uzasadniania orzeczeń powraca się do stosowania zasady ogólnej wyrażonej w art. 387 § 1 k.p.c. w związku z art. 39821 k.p.c., w związku z art. 42412.
3. Rozstrzygnięcie zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego o sygn. SK 68/06 wyczerpało podniesiony w skardze stanowiącej
podstawę postępowania problem konstytucyjny. Wspomniany wyrok ukształtował (jakkolwiek nie przesądzając ani nie utrwalając
– jako jedynie konstytucyjnie dopuszczalnej – koncepcji tej instytucji na przyszłość) procedurę podejmowania decyzji w sprawie
przyjęcia skargi o stwierdzenie nieważności prawomocnego orzeczenia w sposób odpowiadający wymogom obowiązku informacyjnego.
Przedstawione w skardze konstytucyjnej argumenty dotyczące braku dostatecznej realizacji obowiązku informacyjnego Sądu Najwyższego,
wobec eliminacji art. 3989 § 2 zdania drugiego k.p.c. z systemu prawnego, straciły aktualność. Nie znajdują również uzasadnienia wywody dotyczące posługiwania
się przez ustawodawcę pojęciami niedookreślonymi. Mogą być one bowiem doprecyzowane przez sąd orzekający. Ustawodawca posługując
się więc pojęciami niedookreślonymi nie narusza swobody regulacyjnej przewidzianej dla demokratycznego państwa prawnego (por.
wyrok TK z 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05).
4. Merytoryczna ocena konstytucyjności przepisu (który formułuje negatywną przesłankę rozpoznania skargi o stwierdzenie nieważności
prawomocnego orzeczenia przez Sąd Najwyższy z użyciem pojęcia niedookreślonego, jakim jest „oczywista bezzasadność”) z punktu
widzenia nieadekwatnych obecnie zarzutów skarżącego, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego jest zbędna.
Zachodzi zatem przesłanka określona w art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK i postępowanie należy umorzyć.
Ze względu na powyższe okoliczności Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.