W skardze konstytucyjnej Łucji M., sporządzonej 5 sierpnia 1998 r. zarzucono, iż art. 22 ust. 1, ust. 7 i ust. 8 oraz art.
23 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. Nr 90, poz. 416 ze zm.) jest
niezgodny z art. 7, art. 17, art. 31 pkt 1 i 3, art. 32 oraz art. 217 Konstytucji RP.
Zdaniem skarżącej, zakwestionowane przepisy zezwalają organowi władzy publicznej na dowolną interpretację tego, co jest kosztem
uzyskania przychodu, a co nie jest, podczas gdy określenie przedmiotu opodatkowania powinno wyraźnie wynikać z ustawy.
Skarżąca wskazała, iż stosując zakwestionowane przepisy najpierw Urząd Skarbowy w L., a następnie Izba Skarbowa w P. decyzją
z 29 września 1996 r. ustaliła zobowiązanie podatkowe skarżącej w podatku dochodowym od osób fizycznych za rok 1994 nie uznając
za koszty uzyskania przychodów części wydatków poniesionych przez skarżącą. Od decyzji tej skarżąca złożyła skargę do Naczelnego
Sądu Administracyjnego, który wyrokiem z 5 maja 1998 r. skargę tę oddalił.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Warunkiem merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest sformułowanie w niej zarzutu niezgodności ustawy lub innego
aktu normatywnego z konstytucją, przy czym zarzut ten określać musi, na czym owa niezgodność polega. Skarżąca takiego uzasadnienia
zawartego w skardze konstytucyjnej zarzutu nie przedstawiła mimo, iż zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 14
września 1998 r. wezwana została do dokładnego sprecyzowania, na czym konkretnie polega niezgodność przepisów, które uczyniła
przedmiotem skargi konstytucyjnej, ze wskazanymi w tej skardze zasadami konstytucyjnymi.
W szczególności powołując się na naruszenie art. 7 Konstytucji RP, skarżąca nie odniosła tej regulacji do zakwestionowanych
przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podnosząc jedynie, iż to Urząd Skarbowy swoim działaniem naruszył
normę ustawową. Podobnie skarżąca w ogóle nie odniosła treści art. 17 Konstytucji RP do zakwestionowanych przepisów ustawy.
Zarzut naruszenia określonej w tym artykule normy konstytucyjnej pozbawiony jest więc jakiegokolwiek uzasadnienia. W przypadku
zarzutu naruszenia art. 31 pkt 2 i 3, nie odniesiono go w żadnej mierze do wskazanych w skardze konstytucyjnej przepisów
ustawy podkreślając natomiast ogólnikowo, iż decyzja Urzędu Skarbowego naruszyła wolności ekonomiczne skarżącej. Także wyłącznie
do działań Urzędu Skarbowego odniesiono zarzut naruszenia zasady równości.
Nie jest natomiast jasne stanowisko skarżącej w kwestii naruszenia wynikającej z art. 217 Konstytucji RP zasady, w myśl której
określenie przedmiotu opodatkowania winno wynikać wyraźnie z ustawy. Z jednej bowiem strony twierdzi ona, iż Urząd Skarbowy
nie miał podstaw do kwestionowania poniesionych przez nią wydatków zaliczonych na poczet kosztów uzyskania przychodu, podkreślając,
iż żaden organ władzy państwowej, ani żaden urzędnik w państwie demokratycznym nie powinien mieć możliwości dowolnej interpretacji
praw i wolności obywatelskich. Tak sformułowane zarzuty wskazują, iż skarżąca dopatruje się źródła naruszenia przysługujących
jej wolności w wadliwym stosowaniu prawa przez organy władzy publicznej. Z drugiej jednak strony, w piśmie z 23 września 1998
r. skarżąca stwierdza, iż to zakwestionowane przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych pozwalają Urzędowi Skarbowemu
na dowolną interpretację, co jest kosztem uzyskania przychodu, a co nie jest.
Nawet przyjmując, iż stwierdzenie to przybrało postać zarzutu sformułowanego pod adresem samej ustawy, nie towarzyszy mu żadne
uzasadnienie. Skarżąca nie przedstawia żadnych argumentów przemawiających za tym, iż wymienione w skardze konstytucyjnej przepisy
ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. Nr 90, poz. 416) w sposób konieczny prowadzą
do dowolności w sposobie ustalania przez Urzędy Skarbowe wysokości zobowiązań podatkowych.
W tym stanie rzeczy, uznając skargę konstytucyjną za oczywiście bezzasadną, należało odmówić nadania jej dalszego biegu.